Pokazywanie postów oznaczonych etykietą smashbox. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą smashbox. Pokaż wszystkie posty
SMASHBOX Cover Shot Eye Palette

czwartek, listopada 02, 2017

SMASHBOX Cover Shot Eye Palette

Siedem palet w 7 niesamowitych odcieniach to własnie SMASHBOX Cover Shot Eye Palette. Feeria barw, która dosłownie przyprawia nas o zawrót głowy. Każda z palet inspirowana jest trendami podpatrzonymi w Los Angeles. Każda z paletek zawiera 6 cieni plus dwa odcienie bazowe, które po połączeniu dają aksamitne wykończenie do stworzenia nawet najbardziej fantazyjnego makijażu.  


In Pink z Estee Lauder czyli kampania na rzecz walki z rakiem piersi

poniedziałek, października 23, 2017

In Pink z Estee Lauder czyli kampania na rzecz walki z rakiem piersi

Z tą Kampanią identyfikuję się wyjątkowo mocno. U mojej przyjaciółki dwa lata temu został wykryty rak piersi i chociaż teraz jest już wszystko na dobrej drodze, to jednak walka, którą stoczyła była długa i bardzo wyboista. Ten wpis dedykuję właśnie jej i wszystkim kobietom, które nadal walczą. 


U podstaw tej ważnej Kampanii leży wizja jednej kobiety: Evelyn H. Lauder. Kobiety na całym świecie umierały na raka piersi, lecz nikt o tym otwarcie nie mówił. Poruszona brakiem powszechnej świadomości na temat choroby oraz brakiem funduszy i środków niezbędnych do walki z tą chorobą, Evelyn postanowiła przyczynić się do rozwiązania problemu. Tak właśnie powstała Różowa Wstążka, a reszta jest już historią. 


W 1992 r. zapoczątkowała Kampanię na rzecz Walki z Rakiem Piersi Estée Lauder Companies i wymyśliła Różową Wstążkę, którą wkrótce zaczęto wręczać klientkom odwiedzającym punkty sprzedaży na całym świecie. Po roku Evelyn założyła Fundację na rzecz Badań nad Rakiem Piersi – organizację charytatywną zbierającą fundusze w pełni przeznaczone na badania nad rakiem piersi. Evelyn stoi u źródeł ruchu, który zjednoczył pracowników, klientów, kobiety, badaczy, decydentów oraz osoby dotknięte chorobą w jednym celu – znalezienia lekarstwa na tę chorobę.

Z okazji 25-lecia Kampanii marka Estée Lauder składa hołd dziedzictwu Evelyn i jej pionierskiej wizji. Dzięki niesłabnącemu wsparciu w zakresie badań, edukacji i opieki medycznej, globalne zaangażowanie Estée Lauder Companies w sprawę jest silniejsze niż kiedykolwiek przedtem.


Obecnie, dzięki wysiłkom i zaangażowaniu Estée Lauder Companies Różowa Wstążka jest utożsamiana z walką z rakiem piersi a na badania, edukację i opiekę medyczną na całym świecie zebrano 70 mln USD. Za pośrednictwem Fundacji ufundowano 225 grantów badawczych w dziedzinie medycyny a także doszło do przyspieszenia badań oraz postępów w dziedzinie walki z rakiem piersi, co przełożyło się na ratowanie życia i polepszenie opieki medycznej i jakości życia chorych. Na całym świecie podświetlono ponad 1000 budynków w ramach szerzenia świadomości na temat raka piersi oraz w hołdzie dla osób dotkniętych tą chorobą a projekt zaangażowanych jest 46,000 pracowników na całym świecie.


Kluczowym partnerem Estée Lauder Companies w walce z rakiem piersi jest Fundacja BCRF, założona w 1993 r. przez nieżyjącą już Evelyn H. Lauder. BCRF to najbardziej ceniona w USA organizacja charytatywna zaangażowana w walkę z rakiem piersi i dążąca do wyeliminowania tej choroby z naszego życia poprzez finansowanie najbardziej obiecujących w tej dziedzinie badań. I choć w dziedzinie badań, leczenia i opieki medycznej poczyniono znaczne postępy, rak piersi diagnozowany jest u Amerykanki co dwie minuty. 


Od czasu, gdy Estée Lauder Companies zaczęła wspierać za pośrednictwem BCRF pionierskie badania w tej dziedzinie, w walce z rakiem piersi dokonano istotnych postępów umieralność na raka piersi spadła w ciągu ostatnich 20 lat o 38%, w przypadku wczesnego wykrycia raka szansa na pięć lat dalszego życia wzrasta o 90%. Niemniej jednak wiele pozostało do zrobienia. Choć rak piersi nie jest już, jak 25 lat temu, równoznaczny z wyrokiem śmierci, kobiety i mężczyźni na całym świecie zapadają na tą chorobę, a czasem na nią umierają. Bierzemy udział w tej walce od początku i będziemy ją prowadzić aż do dnia gdy wygramy.


W Polsce, w 2017 roku aż siedem marek kosmetycznych Estée Lauder Companies wspiera misję uwolnienia świata od raka piersi i zbiera fundusze an rzecz badań nad rakiem piersi u kobiet z mutacją w genie BRCA1, prowadzonych w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.

W tym roku Kampanię wspierają m.in następujące marki:

Najlepsze serum w dorobku Estée Lauder Advanced Night Repair  to propozycja na noc dla każdej kobiety. Maksymalizując moc naturalnych mechanizmów regeneracyjnych skóry zachodzących podczas snu, Advanced Night Repair zapewnia gładką, promienną, młodzieńczą cerę. Do jego limitowanej wersji dołączono różowy łańcuszek na klucze z trzema breloczkami, dzięki któremu klientki zyskują możliwość zamanifestowania swojego wsparcia dla kampanii na rzecz szerzenia świadomości raka piersi. Kropla błękitu symbolizuje cierpiących na raka piersi mężczyzn, którzy stanowią mniej niż 1% ogółu chorych.


Pink Ribbon Knockout Eyes Collection obejmuje paletę 8 najlepszych cieni do powiek Pure Color Envy. Wygląd palety nawiązuje do tematu przewodniego kolekcji na 2017 rok. Zestaw obejmuje również tusz do rzęs Knockout Mascara, pędzel do cieni do powiek oraz miniaturę kredki Double Wear Eye Pencil. Cienie do powiek, mascara, pędzelek do cieni i do makijażu oka umieszczone zostały w kosmetyczce zamykanej na suwak z motywem Różowej Wstążki.


Rozpieszczaj swoją skórę superbogatą maseczką nawilżającą na noc marki Origins. Drink Up Intensive od Origins to nasycona olejkami z roślin o najwyższej zawartości substancji odżywczych w przyrodzie – awokado i moreli – formuła błyskawicznie koi skórę przynoszącą ukojenie dawką głębokiego nawilżenia. Japońskie algi pomagają odbudować naturalną barierę ochronną skóry zapobiegając przyszłej utracie wilgoci, a skóra budzi się do życia odżywiona i gotowa na oczekujące ją w ciągu dnia wyzwania.


Każda z nas wygląda zachwycająco w świetle złotej godziny. Jak podtrzymać ten wspaniały efekt?Baza Smashbox Photo Finish Foundation Primer Radiance idealna pod podkład, pozwala cerze zachować blask przez 24 godziny na dobę - na zdjęciach oraz w życiu. Delikatna niczym satyna formuła rozświetla, udoskonala i nadaje blask zapewniając równocześnie nawilżenie i przygotowując skórę pod makijaż.


W 2017 roku, w Polsce Kampania ma kilka wymiarów:

~~ edukacyjno - muzyczny - wspólnie z Magic Records wydano siódmą kompilację muzyczną „in PINK7”, która nie tylko dostarcza fantastycznej muzyki, dobranej przez dziennikarza muzycznego Macieja Ulewicza, ale też zbiera fundusze na badania,
~~ finansowy - od 1 października 2017 do 31 marca 2018 marki oferują limitowane edycje z różową wstążką: Estée Lauder, Clinique, Origins, La Mer, Smashbox, Bumble and bumble i Bobbi Brown – 20% ceny produktów Różowej Wstążki przeznaczone zostaje na wsparcie badań w Szczecinie.


W tym roku Kampanię wspiera też wielu wspaniałych partnerów, z których część działa edukacyjnie (jak np. PLL LOT czy Medicover) a część zbiera również fundusze na badania w Ośrodku w Szczecinie. Wśród tych partnerów mamy takie znane i lubiane marki jak: Ania Kruk, LAMY, Moleskine, Poczta Kwiatowa, riskmadeinwarsaw, Wittchen czy Yankee Candle.

Przyłącz się zatem do Kampanii na rzecz Walki z Rakiem Piersi i pomóż razem z Estée Lauder szerzyć misję uwolnienia świata od raka piersi, tak by różowa wstążka za kolejne 25 lat była jedynie historią!
Smashbox Be Legendary Lipstick Panorama Pink

niedziela, września 24, 2017

Smashbox Be Legendary Lipstick Panorama Pink

Smashbox Be Legendary Lipstick to chodząca legenda wśród pomadek. Nieskończona feeria barw - tych śmiałych i delikatnych po mocne, soczyste i bardzo odważne kolory. Nadaj zatem swoim ustom doskonały wygląd, dzięki oferowanej przez Smashbox Cosmetics pomadkę Be Legendary Lipstick. 


Już jedno pociągnięcie tej legendarnej szminki sprawia, iż usta zyskują niezapomniany wygląd, dzięki intensywnemu kolorowi, który nie wymaga poświęceń pod względem komfortu użytkowania. Niezależnie od tego, czy chcesz uzyskać delikatny efekt dziennego makijażu czy też bardziej intensywnego, ponętnego makijażu wieczornego, wśród pomadek Smashbox Be Legendary Lipstick z pewnością odnajdziesz "swój" kolor. 


A, że wszystkie moje czytelniczki wiedzą, że kocham ponad wszystko róż, postawiłam oczywiście na śliczny, dziewczęcy kolor Panorama Pink. Pomadki Smashbox Be Legendary Lipstick to bomba pigmentów - mocnych, trwałych i niesamowicie komfortowych. Niezwykle kremowa, satynowa formuła pomadki Smashbox Be Legendary Lipstick sprawia, że nie czujemy jej na ustach. Pomadki Smashbox Be Legendary Lipstick nie zawierają ftalanów oraz parabenów i przyświecają zasadzie "cruelty free", czyli nie są testowane na zwierzakach. 


Pomadka zawiera witaminę E, witaminę C oraz masło shea, które chronią usta i nawilżają je. Pomadka bardzo długo utrzymuje się na ustach, nie wysusza ich i co tu dodać - jest bardzo całuśna! Pomadki Smashbox Be Legendary Lipstick możecie kupić za 99 zł w drogeriach Sephora. 

Photoshop w tubce czyli Smashbox Photo Finish Radiance Primer

poniedziałek, sierpnia 21, 2017

Photoshop w tubce czyli Smashbox Photo Finish Radiance Primer

Dla Smashbox życie jest ciągłą sesją fotograficzną, a świat obiektywem, który wydobywa Twoje piękno. Produkty Smashbox, wykreowane i testowane w studiach fotograficznych Los Angeles są skrywanym sekretem gwiazd, sublimują ich wygląd nie zmieniając wizerunku. To sekret, którym makijażyści Smashbox dzielą się wydobywając światłem reflektorów nasze piękno. Smashbox to marka specjalizująca się w produktach, które w obiektywie mają za zadanie poprawić naszą skórę - niczym photoshop. Świetne podkłady, korektory i bazy to kultowe już kosmetyki Made in L.A. Niedawno, do ich grona dołączyła baza, która maskuje pory, rozświetla skórę i wyrównuje jej koloryt. 


Smashbox Photo Finish Radiance Primer to głęboko nawilżająca baza maskująca pory, zmarszczki i wszelkie niedoskonałości cery. Wyrównuje koloryt, przygotowuje skórę na kolejne kroki makijażu oraz zapewnia subtelny, naturalny blask. Bursztynowe i brązowe drobinki wraz z mikroperełkami i niepowtarzalnym, brzoskwiniowym odcieniem, nadają skórze ciepły, złoty blask. 


Zawarty w niej nawilżający kwas hialuronowy i bogate w składniki odżywcze masło shea pozostawiają skórę nawilżoną i gotową na kolejne etapy makijażu. Baza nadaje się również do użycia, jako rozświetlacz - wystarczy delikatnie nałożyć ją w miejsca, które chcemy podkreślić.


Baza nie tylko nadaje delikatny i zdrowy koloryt naszej skórze ale również pięknie ją optycznie rozświetla - subtelnym glow - bez drobinek, bez tandetnego brokatu. Zastosowana solo może zastąpić nam krem koloryzujący a nałożona na podkład, przedłuży jego trwałość i zniweluje niedoskonałości. To po prostu photoshop w tubce. 


Baza doskonale współgra z każdym odcieniem skóry - dopasowując się do niej. Nawilża skórę ale i ogranicza wydzielanie sebum. Skóra staje się aksamitnie gładka i idealnie przygotowana na nałożenie podkładu, który lepiej się po niej rozprowadza. Bazę Smashbox Photo Finish Radiance Primer kupicie w drogerii Sephora online oraz stacjonarnie a kosztuje 159 zł. 


 Smashbox + Casey Holmes Spotlight Palette czyli skóra muśnięta słońcem Kalifornii

piątek, maja 26, 2017

Smashbox + Casey Holmes Spotlight Palette czyli skóra muśnięta słońcem Kalifornii

Jesteście gotowe na nadchodzące wielkimi krokami lato? Jesteście gotowe na słońce i skórę pełną blasku? Teraz, dzięki najnowszym paletom od Smashbox, nasza skóra będzie lśniła niczym diament. Współtworzona ze specjalistką w dziedzinie rozświetlenia i gwiazdą You Tube’a - Casey Holmes, paleta Smashbox Spotlight Palette pozwoli nam na odważne podkreślenie trójwymiarowości twarzy poprzez aplikację różnych odcieni rozświetlacza. 


Super podkład czyli Smashbox Studio Skin 15 Hour Wear Hydrating Foundation

czwartek, marca 02, 2017

Super podkład czyli Smashbox Studio Skin 15 Hour Wear Hydrating Foundation

Już sama nie wiem których kosmetyków mam najwięcej... Chyba podkładów i pomadek. Ale to właśnie o tych produktach czytacie przecież najchętniej. Podkład Smashbox Studio Skin 15 Hour Wear Hydrating Foundation stał się już kosmetykiem kultowym i jednym z najchętniej wybieranych podkładów przez miłośniczki mocnego krycia ale i trwałości. 

Smashbox odkrywa przed Tobą sekret doskonałego podkładu utrzymującego się na twarzy przez cały dzień. Zaprojektowany i przetestowany w studiach fotograficznych Smashbox w L.A., gdzie makijaż narażony jest na wysoką temperaturę i światło fleszy, podkład Studio Skin 15 Hour Wear Hydrating Foundation udowadnia, iż utrzyma się na skórze bez potrzeby poprawiania przez 15 godzin. 

Dzięki lekkiej formule i właściwościach rozpraszających światło, które ukrywają niedoskonałości skóry i redukują przebarwienia, podkład zapewni Twojej skórze naturalny wygląd i regulowany poziom krycia. Beztłuszczowa formuła kontroluje produkcję sebum i poziom nabłyszczenia skóry, równocześnie ją nawilżając.


Ten podkład ma w sobie wielką moc - świetnie kryje tuszując wszelkie niedoskonałości i utrzymuje się na twarzy przez długi czas. Co prawda nie próbowałam nosić go przez 15 godzin (to chyba lekka przesada) ale spokojnie wytrzymuje na mojej mieszanej skórze 8-10 godzin bez konieczności poprawek w ciągu dnia. Podkład jest treściwy (ma bardzo dużo pigmentu) ale odrobinę tępy w aplikacji - dlatego też nakładam pod niego olejek Smashbox Photo Finish Primer Oil lub nawilżające serum (ostatnio Ceramidin od Dr. Jart+). Najlepiej aplikować go za pomocą zwilżonej gąbeczki lub jajeczka beautyblender - wtedy uzyskujemy najlepsze rezultaty. 


Mój idealny kolor to 1.2 - dość jasny ale nie porcelanowy - z żółtymi podcieniami, które lubię najbardziej. Podkład występuje w szerokiej gamie kolorystycznej 9 odcieni - wśród nich, każda z nas odnajdzie swój idealny kolor. Smashbox gwarantuje, że chociaż światło w ciągu dnia ciągle się zmienia - to makijaż wykonany za pomocą podkładu Smashbox Studio Skin 15 Hour Wear Hydrating Foundation - nie zmieni się przez wiele godzin. Podkład kupicie oczywiście w drogerii Sephora, a kosztuje 169 zł.

Welcome to smashing LA czyli Smashbox L.A. Lights Blush & Highlighter

poniedziałek, sierpnia 29, 2016

Welcome to smashing LA czyli Smashbox L.A. Lights Blush & Highlighter

Nowa paleta L.A. Lights Blush & Highlighter Smashbox Cosmetics łączy w sobie dwa odcienie różu w różnych tonacjach – jednym realistycznym i jednym nasyconym – z idealnie dopasowanym rozświetlaczem, by odtworzyć magię Los Angeles. W Los Angeles byłam i doskonale wiem, jak wygląda zachód słońca nad Oceanem w Venice Beach czy Laguna Beach a ta paleta to istna kwintesencja zachodzącego słońca w LA.


Trwałe i bezpieczne w użyciu róże Smashbox nigdy nie tworzą smug ani nie blakną. Zachwycający kolor zawdzięczają intensywnym pigmentom. Teraz dzięki tej paletce możemy osiągnąć idealny kolor różu na swojej skórze – od subtelnie rozświetlającej brzoskwini po spektakularny koralowy róż. 


Paleta Smashbox L.A. Lights Blush & Highlighter występuje w dwóch wariantach kolorystycznych - Pacific Coast Pink oraz posiadany przeze mnie Culver City Coral. Rozjaśniacz uwydatnia kości policzkowe i nadaje skórze naturalnego blasku, a dwa odcienie różu stworzą promienny, czarujący kolor na policzkach. 


A jeśli nakładanie różu sprawia nam kłopot? Możemy skorzystać z dołączonego przewodnika #SHAPEMATTERS zawierającego krok po kroku wskazówki profesjonalnego artysty odnośnie nakładania kosmetyku z uwzględnieniem pięciu kształtów twarzy.


Paletki Smashbox L.A. Lights Blush & Highlighter kosztują 149 zł i mozna je kupić oczywiście w drogeriach Sephora. Dzięki nim możemy poczuć się jak prawdziwe California Girls!

Rzęsy bez granic czyli Smashbox Indecent Exposure Mascara

niedziela, kwietnia 10, 2016

Rzęsy bez granic czyli Smashbox Indecent Exposure Mascara

Nowe mascary od Smashbox zostały stworzone w studio Smashbox w L.A w trakcie sesji zdjęciowych. Nowa kolekcja maskar to aż 3 tusze - X-Rated, Indecent Exposure i Full Exposure - wszystkie z nich dają efekt unikalnych rzęs, wydłużonych i zagęszczonych dzięki specjalnym formułom i wyjątkowym szczoteczkom. Od dramatycznych i zaakcentowanych do podkreślonych i zagęszczonych - rzęsa po rzęsie, nigdy sklejone i grudkowate. 


Mascara Smashbox Indecent Exposure. Nie daj się nabrać na jej szczupłą szczoteczkę . Dzięki  spiralnemu i falistemu kroju włosia, szczoteczka  Zoom Out daje idealną separację rzęs, zapewniając  długie, obfite rzęsy z odpowiednią ilością efektu drama. Mikro końcówka ułatwia uchwycenie nawet najmniejszych wewnętrznych rzęs, a zakrzywione włókna przylegają do każdej rzęsy nadając niekończące się wydłużenie.


W Indecent Exposure od razu w oczy rzuca się przepiękne opakowanie tuszu zakończone pluszem, który idealnie przylega do naszych dłoni - koniec z wyślizgiwaniem się szczoteczki podczas malowania. Po drugie szczoteczka - według mnie wcale nie jest taka mała - jest w sam raz! Falisto ułożone włosie dobrze chwyta rzęsy u samej nasady nadając nawet tak prostym jak moje rzęsom objętość, wydłużenie i podkręcenie. 

Dodatkowo, dużym plusem jest to, że tusz nie odbija się na górnej powiece a w moim przypadku - przy mieszanej cerze to już standard. Rzęsy przez cały czas są elastyczne i efekt można stopniować ale wtedy trzeba uważać aby rzęsy nie posklejały się. Dlatego ja standardowo nakładam jedną warstwę tuszu Indecent Exposure. 

Jeśli szukacie dobrej mascary z wyższej półki, to postawcie na Smashbox Indecent Exposure. Można ją kupić w drogerii Sephora już od lutego za 99 zł. 


SMASHBOX Photo Finish Primer Oil czyli olejkowa baza z efektem photoshop

wtorek, marca 01, 2016

SMASHBOX Photo Finish Primer Oil czyli olejkowa baza z efektem photoshop

Zakochaj się w swojej skórze – zanim zrobisz sobie makijaż. Nowa Photo Finish Primer Oil od Smashbox Cosmetics jest pierwszą bazą o specjalnej lekkiej formule, wzbogaconej luksusowymi olejkami do stworzenia w pełni rozświetlonej skóry, dający efekt wyjątkowego “glow” w świetle aparatu. Stworzona z 15 drogocennych olejków roślinnych, wzbogacona peptydami by głęboko odżywić, zregenerować i nawilżyć skórę, tworząc płynną bazę dla efektu młodej idealnej cery. W rzeczywistości, po użyciu tej bazy pomyślisz dwa razy czy chcesz nakładać makijaż!


Profesjonalni wizażyści  w Smashbox Studios kochają aplikować olejki na  skórę, dając  jej naturalne rozświetlenie, mogą wtedy idealnie przygotować skórę do makijażu. „Siła nawilżenia tej olejkowej bazy może naprawdę zmienić strukturę twojej skóry” mówi Lori Taylor Davis, Smashbox Global Pro Lead Artist. “Ona jest wszechstronna – dodaję ją odrobinę do korektora by zapewnić mocniejsze nawilżenie lub  mieszam kroplę z różem do policzków  by zapewnić naturalny ciepły efekt".


Połączenie ze sobą 15 bogatych olejków (takich jak min. Jojoba, Arabica lub Arganowy) daje skórze niesamowite korzyści, rewolucyjna formuła redukuje suchość skóry, spłyca zmarszczki i drobne linie, dając efekt rozświetlonej młodej skóry. Aplikuj ją dwa razy dziennie, a zobaczysz jak twoja skóra stanie się bardziej rozświetlona, nawilżona i młodsza w zaledwie w tydzień. Co więcej? Możesz aplikować ją na łokcie, skórki, nawet na obojczyki by zapewnić im pełnię blasku. Możesz dodać kroplę olejku do naszego podkładu Studio Skin by uzyskać efekt perfekcyjnej rozświetlonej skóry.

"W studio, idealnie jest zawsze zacząć zdjęcia przy perfekcyjnie przygotowanej cerze . Im bardziej rozświetlona skóra, tym daje wrażenie bardziej ożywionej, zdrowej, młodszej i zawsze wyglądającej lepiej w kamerze" - Davis Factor, Smashbox Cosmetics Founder and Photographer.

Do tej olejkowej bazy byłam nastawiona bardzo sceptycznie - nie lubię bowiem olejków i staram się ich unikać jak ognia. Jedak przecież musiałam ją przetestować, a że markę Smashbox cenię za doskonałe podkłady, to zaufałam jej i w tym przypadku. Zazwyczaj pod podkład nakładam ulubiony krem. W chwili obecnej jest to Clarins Multi-Active Jour. Tradycyjnych, często silikonowych baz pod makijaż unikam, bowiem mnie zapychają. 


Dosłownie dwie krople Photo Finish Primer Oil nałożone na skórę nie obciążają jej i pięknie się wchłaniają dając idealny "poślizg" nawet tępym w aplikacji podkładom jak własnie Smashbox Studio Skin. Skóra jest idealnie przygotowana na nałożenie podkładu, który idealnie się z nią stapia dając efekt rozświetlonej i zdrowszej skóry. 

Olejek ma bardzo delikatny lawendowy zapach a podczas jego nakładania dosłownie relaksujemy się. Stosuję go również w te dni, kiedy nie maluję się a chcę aby skóra była świeża, bardziej promienna i gładsza, bowiem lekko niweluje linie mimiczne i zmarszczki. Mojej skórze daleko do doskonałości ale z tym olejkiem - rzeczywiście czuję się komfortowo - to nie tylko idealna baza pod każdy makijaż ale i doskonała pielęgnacja na dzień. 


SMASHBOX Photo Finish Primer Oil możecie już kupić w drogerii Sephora a ta duża i wydajna buteleczka z bardzo wygodną pipetką kosztuje 159 zł. 
Get This Party Started czyli niezbędnik każdej imprezowiczki

wtorek, grudnia 29, 2015

Get This Party Started czyli niezbędnik każdej imprezowiczki

Już za dwa dni będziemy się bawić na Sylwestrowych imprezach a przed nami jeszcze Karnawał, chociaż dość krótki. Ale przecież "w Karnawale mamy bale - par tańczących całe sale" - co zatem powinnyśmy mieć ze sobą podczas całonocnej imprezy aby niechciana niespodzianka nie popsuła nam tego wspaniałego czasu? Odpowiedź na to pytanie znalazła w tym roku marka Benefit i wraz z firmą Pinch Provisions, specjalizującą się w tworzeniu małych i unikalnych zestawów wypuściła na rynek limitowany zestaw Best Night Ever Kit, czyli niezbędnik każdej imprezowiczki. 


Co zatem Benefit umieścił w poręcznym zestawie Best Night Ever, aby nasza impreza była jak najbardziej udana? Oczywiście całkiem przydatne gadżety - dosłownie SOS dla urody - by przetrwać całą noc skupiając się wyłącznie na doskonałej zabawie!


Mamy tutaj malutką i słodką turkusową kosmetyczkę, która wraz z pokazanymi skarbami zmieści się nawet do niewielkiej torebki - tak tak - nawet baleriny :)

W kosmetyczne natomiast odnajdziemy mnóstwo praktycznych (chociaż może nie dla wszystkich) gadżetów:

< Miniaturkę słynnej bazy Benefit Pore Professional - aby uniknąć świecącej się buźki, bo przecież wszystkie wiemy, jak źle się wtedy wychodzi na zdjęciach - kiedy świeci nam się nosek;
< Grzebyk - do przeczesania niesfornych kosmyków naszych włosów;
<Dezodorant w chusteczce;
< Dwustronną taśmę do podtrzymania naszego ubrania;
< Dwie wsuwki do włosów;
< Gumkę do włosów;
< Lusterko;
< Miniaturowy lakier do włosów,
< Miniaturowe krople do ust aby nadać świeżości naszemu oddechowi;
< Składane czarne baleriny - moje są w rozmiarze idealnym dla mnie- czyli 37 więc Benefit trafił w dziesiątkę z rozmiarem - kiedy już czujemy, że należy pozbyć się obcasów a nie chcemy tańczyć na bosaka (podobne składane baleriny można kupić w sklepie Butterfly Twist).


Niestety zestaw Benefit Best Night Ever nie został wprowadzony do regularnej sprzedaży - został stworzony wyłącznie w celach promocyjnych ale nie martwcie się - każda z nas może własnymi siłami stworzyć podobny zestaw z kosmetyków dostępnych na naszym rynku. Rewelacyjne miniatury do stworzenia takich zestawów proponuje Sephora w dziale "Beauty to go" - znajdziecie tam malutkie opakowania kosmetyków od Benefit, marki własnej Sephora, Korres oraz perfumetki znanych zapachów.

Oto moja propozycja dziesięciu drobiazgów, które zawsze mam zawsze przy sobie - niezależnie od tego czy idę na imprezę czy też do pracy. Po prostu uważam, że te maleństwa mogą pomóc przetrwać urodową katastrofę, która czasem trafia się każdej z nas w najmniej odpowiednim momencie.


< Warto mieć ze sobą miniaturki perfum - tutaj mam dwie fiolki - (psikaną) Shiseido Ever Bloom oraz (w kulce) Jimmy Choo Flash;
< Zawsze mam problem ze spierzchniętymi ustami, więc używam i mam zawsze przy sobie sztyft do ust - tutaj Skin&Tonic London  - organiczny balsam do ust Cytryna (Organicall) lub EOS dostępny w Douglas;
< Wsuwki do włosów z Rossmana - pomogą nam w ujarzmieniu niesfornych kosmyków;
< Zmywacz do paznokci w chusteczce - zajmuje mało miejsca a jedna chusteczka wystracza na zmycie lakieru z jednej dłoni. Kiedy nam nieładnie odpryśnie lakier - zamiast skubać czy domalowywać łatki możemy go zmyć- tutaj mam dwie doskonałe propozycje od Sephora oraz NCLA (Organicall);
< Bibułki matujące aby nasz makijaż wyglądał idealnie nawet po kilku godzinach - moje ulubione to te od Clean & Clear - niestety w Polsce dostępne wyłącznie na Allegro. Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych są w regularnej sprzedaży i tam też zrobiłam sobie zapas;
< Lusterko aby poprawić swój make up - moje to małe i poręczne lustereczko od FM Group;
< Guma do żucia - tutaj akurat ekologiczna guma cynamonowa, którą kupiłam w Los Angeles;
< Lakier do włosów Venus pozwoli nam utrwalić i poprawić fryzurę jeśli po kilku godzinach nie będzie już idealna;
< Korektor 24 Hour CC Spot Concealer od Smashbox - mocno kryjący i praktycznie niezmywalny korektor niedoskonałości;
< Dezodorant w chusteczkach od Cleanic - z nim mam pewność, że zawsze będę czuła się świeżo i przyjemnie. A w dodatku zajmuje mało miejsca w naszej torebce;

A jak Wy zapatrujecie się na takie podręczne zestawy? Nosicie ze sobą miniatury? Macie swoje sposoby na urodową katastrofę? Podzielcie się ze mną swoimi pomysłami na to jak przetrwać Sylwestrową noc.