Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rozświetlacze. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rozświetlacze. Pokaż wszystkie posty
Urban Decay Naked Illuminated Fireball

czwartek, maja 10, 2018

Urban Decay Naked Illuminated Fireball

Nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez podkreślenia kości policzkowych. W zależności od humoru - czasami stawiam na tradycyjne róże do policzków a czasem sięgam po produkty multifunkcyjne. I taki tez właśnie jest Urban Decay Naked Illuminated - puder rozświetlająco-bronzujący do twarzy i ciała. 
 

Ten niezwykle gładki i jedwabisty puder oferuje nam unikalny oraz natychmiastowy efekt rozświetlający. Zawiera delikatne błyszczące drobinki i odbijające światło cząsteczki, dzięki czemu skóra zyskuje piękną, zmysłową poświatę.


Lekki jak piórko puder rozświetlający Urban Decay Naked Illuminated jest wypalany przez 24 godziny na podkładzie z terakoty, a następnie wykańczany ręcznie, zupełnie jak inny popularny kosmetyk Urban Decay Baked Bronzer. Wypalanie nadaje substancjom rozświetlającym zawartym w Naked Illuminated Shimmering Powder odpowiedni odcień (bez metalicznego połysku, charakterystycznego dla tańszych produktów). Formuła zapewnia skórze kolor, tak jak puder sypki oraz daje pewność, że wszystko zostanie na swoim miejscu, tak jak puder w kamieniu.


Urban Decay Naked Illuminated Fireball zamknięty został w ślicznym, złoto-różanym opakowaniu. Wewnątrz niego bezapelacyjnie króluje ta kosmetyczna gwiazda Urban Decay w otoczeniu lusterka oraz pędzelka (w oddzielnej przegródce pod kasetką z pudrem). Jednak puder najlepiej nakładać na skórę dużym pędzlem do różu i delikatnie rozcierać kolistymi ruchami, aby uzyskany efekt był jak najbardziej subtelny.


Puder w odcieniu Fireball (a są jeszcze 3 inne kolory - Aura,  Lit oraz Luminous) daje naszej skórze delikatny efekt brązujący. Rozświetlenie skóry jest miłym dodatkiem. Puder Urban Decay Naked Illuminated Fireball możecie kupić zarówno w Sephora, jak i w sklepie internetowym Urban Decay www.urban-decay.pl 

GIVENCHY Couture Outlines Spring 2018

niedziela, marca 18, 2018

GIVENCHY Couture Outlines Spring 2018

Każda kolekcja to inna opowieść. Jedna z tych małych opowieści, które razem składają się na wielką historię. Wspólnie podtrzymują jedną wspólną wizję - tożsamość. Opowieści tka się i haftuje. Życie wielkiego domu mody Givenchy wykrawa się i zszywa. Podstawą jest atelier, niczym filar świątyni: tam rodzą się wszystkie kreacje. To tutaj projektant marzy i eksploruje pomysły, puszczając wodze fantazji - pozwala jej wędrować bez oceniania czy stawiania granic.


Następnie cały zespół stara się przełożyć ideę na rzeczywistość. Wspólna energia daje życie wyjątkowemu pomysłowi, który wyróżnia markę spośród innych. Atelier modowe. Atelier perfumeryjne. Historia Givenchy toczy się dalej wraz z kolekcją wiosenną 2018.


Couture Oulines podsuwa narzędzia, które każdy może swobodnie wykorzystać. Formy, kolory, faktury i intensywność nabiorą kształtu dopiero w naszych rękach. Punktem wyjścia tej niezwykłej kolekcji był manekin krawiecki. Anonimowa, dyskretna muza, która ugina się łagodnie, ale nie poddaje się woli projektanta, wymuszając wyjątkowy kompromis: taką formę sztuki, która będzie pasowała do rzeczywistości.


Fakturę, która będzie jedwabista, aksamitna, kremowa... a nawet będzie się mienić. Nie bój się kroić, rzeźbić, przecinać po skosie - spruć wszystkie szwy i zacząć od nowa. Nadaj swemu dziełu kształt i moc. Musisz się tylko odważyć.


MAT & BLUR TOUCH - Matująca baza w sztyfcie 
Edycja limitowana
Nie ma prawdziwej kreacji bez wyraźnie zakreślonego, neutralnego i czystego pola do działania. Napiętego płótna. Tła nieokreślonej płci, które będzie pasowało zarówno do kobiecych, jak i do męskich kształtów. Nowy sztyft matujący nadaje się doskonale do poprawek makijażu w ciągu dnia. 


Jego konsystencja jest miękka i aksamitna, w kolorze uniwersalnego różu. Jako baza pod makijaż wyrównuje koloryt skóry i nadaje cerze promienność. Można go też stosować przez cały dzień na makijaż, żeby wyeliminować błyszczenie się skóry, nie dodając dodatkowej warstwy. 


MISTER LIGHT GLOW - Korektor Golden Glow 
Edycja limitowana
Krawiectwo modowe to również, a może przede wszystkim, szczypta blasku, który niczym cenny haft nadaje życie całej kreacji. Aby dodać Twojemu makijażowi wyrafinowanego szyku, złoto-perłowy odcień nowego korektora Mister Light Glow rozświetli wewnętrzne kąciki oczu, jak również szczyty kości policzkowych, miejsca nad brwiami i nad łukiem Kupidyna. 


KHOL COUTURE WATERPROOF - Wodoodporny eyeliner z wysuwanym sztyftem 
Edycja limitowana
W kolekcji Couture Outlines eyliner ma jeden kolor, ale za to jaki - No 7 Light Gold to przepiękny szampański odcień, którego od dawna poszukiwałam. Można nim rozświetlić kąciki oczu dodając im delikatnego blasku, a także można nim obrysować zarys ust subtelnie je powiększając. 

W kolekcji Couture Outlines chodzi o obfitość, wybór, różnorodność... Propozycje Givenchy, wraz z siedmioma nowymi katalogowymi odcieniami pomadki Le Rouge Mat, pozwolą ci bawić się, szukać kontrastów i oczywiście przyciągać uwagę. Mój odcień pomadki Le Rouge mat to No 216 Rose Graphique - cudownie matowy i aksamitny róż - idealnie komponuje się z jasną cerą i delikatnie podkreśla urodę.


Marka, kolekcja to linia: nadająca kierunek i strukturę, oś poszukiwań, pchająca kreatywność w odpowiednią stronę. Można podążać za linią lub ją nakreślić. Harmonia między czterema charakterystycznymi kolorami krawieckiego manekina w kolekcji GIVENCHY Couture Outlines Spring 2018 tworzy cztery uzupełniające się efekty, które znajdziemy w edycji limitowanej palety matowych cieni do oczu COUTURE ATELIER PALETTE.



  • Brąz odwołujący się do pierwotnej drewnianej konstrukcji manekina, doskonale podkreśla oko i wzmacnia zarys brwi.
  • Czerwono-pomarańczowy odcień nawiązujący do poziomych linii kreślonych na torsie manekina; ożywia spojrzenie.
  • Ciemny błękit nawiązujący do pionowych linii kreślonych na torsie manekina to kobiecy kolor, który łatwo nosić i z którym łatwo pracować.
  • Biel odwołująca się do tkaniny, tak matowa i intensywna, daje oszałamiający kontur, który podkreśla spojrzenie.

Aplikator z pianki przybiera innowacyjny kształt kredy używanej przez krawcowe. Pozwala to wygodnie nabierać każdy z czterech kolorów, czystym, pewnym ruchem, koniecznym w tej precyzyjnej sztuce.


GIVENCHY Couture Outlines Spring 2018 to kolekcja, która zdecydowanie stawia na mocne akcenty w makijażu oczu i subtelne rozświetlenie spojrzenia oraz naszej cery. Tej wiosny będziemy olśniewać nieskazitelną cera pełną blasku oraz świetlistym spojrzeniem. A mocny makijaż oczu oraz ust będzie wyłącznie dopełnieniem tego wiosennego "looku".
Kamuflaż i rozświetlenie czyli Max Factor Miracle Duo Pro Illuminator

środa, marca 14, 2018

Kamuflaż i rozświetlenie czyli Max Factor Miracle Duo Pro Illuminator

Niech perfekcyjny blask bije z twojej skóry razem z Max Factor Miracle Glow Duo. Podwójna formuła rozświetlacza oraz korektora w jednym została zaprojektowana tak, by umożliwić wybór między naturalnym rozświetleniem, a intensywnie połyskującą poświatą. Stwórz skórę skąpaną w delikatnym blasku za pomocą tego okrągłego niezbędnika, który zmieści się w Twojej dłoni. Uzyskaj niesamowity efekt na swojej skórze, o którym marzysz tak jak o pierwszych promieniach wiosennego słońca.
 
 
Max Factor rozumie, że wszystkie kobiety chcą wyglądać wspaniale zarówno w ciągu zwykłego dnia jak i podczas specjalnych okazji. Zaprojektowany jako wielozadaniowy rozświetlacz, nowy Miracle Glow Duo to połączenie dwóch produktów: opalizującego rozświetlacza oraz delikatnie kryjącego korektora, który pomoże ci ukryć wszelkie niedoskonałości. Jedyna decyzja jaką musisz podjąć to czy użyjesz obu odcieni na raz czy tylko jednego.
 
 
Rozświetlacz Miracle Glow Duo od Max Factor ma lekką, nietłustą formułę, która pozwala stworzyć świetlisty efekt, pasujący do każdego rodzaju cery. Dzięki możliwości wyboru z  trzech różnych odcieni nie będziesz miała problemu z dopasowaniem odpowiedniego koloru do swojej karnacji. W łatwy sposób poprawisz swój wygląd i sprawisz, że skóra będzie wyglądała na młodszą i bardziej nawilżoną.
 
 
Subtelne plamy światła umieszczone w odpowiednich miejscach natychmiast poprawiają wygląd skóry dając wyraźny efekt jej napięcia. Cera nabiera blasku, a ty wyglądasz jakbyś dopiero co wróciła z wakacji! Rozświetlaj te obszary twarzy, na które naturalnie pada światło za dnia i wieczorem w sztucznym oświetleniu.
 

Max Factor Miracle Duo Pro Illuminator występuje w  dwóch wariantach kolorystycznych 10 Light - jaśniutki i przeznaczony dla porcelanowej skóry, 20 Medium - z lekkimi żółtymi podtonami - te dwa odcienie rzeczywiście będą odpowiadały jasnej skórze Polek.  Korektor i rozświetlacz w jednym? To właśnie Max Factor Miracle Duo Pro Illuminator - uniwersalny blask, który odpowie na wszystkie nasze potrzeby - kamuflowanie i rozświetlenie. Max Factor Miracle Duo Pro Illuminator kosztuje 56,99 zł. 

Jak supermodelka czyli Claudia Schiffer Make Up

środa, lutego 28, 2018

Jak supermodelka czyli Claudia Schiffer Make Up

Po 30 latach kariery w przemyśle modowym i wielu godzinach spędzonych w rękach najlepszych makijażystów Claudia Schiffer postanowiła wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie. We współpracy z niemiecką marką ARTDECO zaprojektowała własną serię profesjonalnych kosmetyków do makijażu. Jej doskonałe wyczucie stylu, design opakowań i wybór kolorów znajdują odbicie w wysokiej jakości produktach do makijażu.
 
Limitowana kolekcja dokładnie oddaje motto życiowe i styl Claudii - prosty, ale zapierający dech w piersiach. Claudia Schiffer wspomina, ze gdy była młodą modelką, była również skrajnie wstydliwa a jej przyjaciele wątpili, czy zdoła się przebić w świecie modelingu. Bardzo szybko jednak nauczyła się, że dobry make-up może przykryć nie tylko rumieniące się ze wstydu policzki, ale potrafi też poprawić samoocenę i dodać potrzebnej pewności siebie. Kolory różowej Vespy i pastelowych sprzętów z lat 60-tych wpłynęły na design kolekcji Claudii Schiffer. A ponieważ nazywano ją Cloudy, pojawia się w niej także motyw małej chmurki, symbolizującej jej dzieciństwo. 
 
 
Szminki z kolekcji Claudii Schiffer są rzeźbione w małe kropelki deszczu a kosmetyki noszą imiona jej dzieci i przyjaciół - to bardzo osobista linia. Ciekawostką jest, że cudowną różową pomadkę Cream Lipstick Candy Cane nr 420 Claudia miała na ustach na jednej z okładek Vogue. Obok cudownego różu do policzków, to właśnie pomadka Candy Cane najbardziej skradła moje serce. 
 
Pomadka ma treściwą kremowo-żelowa konsystencję. Pięknie pokrywa usta kolorem i świetnie się na nich trzyma. Kolor Candy Cane to kwintesencja kolekcji od Claudii Schiffer - dziewczęcość w czystej postaci - kolor, który odświeża naszą twarz i zdecydowanie odmładza.


Róż do policzków to majstersztyk o świetlistym wykończeniu i delikatnej konsystencji. Zamkniety w uroczym, bardzo dziewczęcym puzderku z kolorze skutera Vespa ze złotymi literkami. Nawilża i wygładza skórę dzięki zawartości kwasu hialuronowego. Nie zawiera parabenów i olejów mineralnych.


Ten róż to powiew wiosny na naszych policzkach. Delikatnie rozświetla skórę, ale również ją matuje. Do tego gama uroczych 6 odcieni sprawie, że każda z nas odnajdzie swój odcień. Kolor 46 jest bardzo delikatny i cudownie odświeża skórę nadając jej subtelnego rumieńca. 


Kolejnym godnym uwagi kosmetykiem z kolekcji Claudii Schiffer jest biały puder matujący w kompakcie, który nosze w swojej kosmetyczce. Puder doskonale matuje i utrwala makijaż - nie zmieniając przy tym koloru naszego podkładu. 


Rozświetlacz Illuminator oraz tint to ust i do policzków, to ciekawostki, na kupno których bym się nie zdecydowała. Kompletnie nie radzę sobie z produktami o płynnej konsystencji. Jeszcze z rozświetlaczem daję sobie radę ale tint to juz dla mnie wyższa szkoła jazdy. 

Produktem, który odkryłam całkiem niedawno i bez którego nie mogę się obyć to wygładzający biały, sypki puder pod oczy. Co ciekawe - bardzo podobny kosmetyk jest moim hitem od Laury Mercier. Claudia Schiffer oferuje nam bliźniaczo podobny kosmetyk - w niższej cenie.


Ten bardzo drobno i gładko zmielony puder wygładza optycznie skórę pod oczami niwelując zasinienia. Matuje i koryguje wszelkie niedoskonałości dając efekt rozświetlenia. Ja stosuję go również na te partie twarzy, które wymagają optycznego wygładzenia - na blizny po trądziku i drobne zmarszczki. Uwierzcie mi - to produkt trochę niedoceniony a genialny!


Kolekcja Claudii Schiffer to bardzo szeroka gama produktów - znajdziecie tam dosłownie wszystko, co jest potrzebne do wykonania kompleksowego makijażu - podkłady, cienie, tusze do rzęs, róże, bronzery i pomadki. A wszystko to w przepięknej szacie opakowań. Bo każda z nas ma w sobie coś z małej dziewczynki. I każda z nas jest przecież supermodelką!


AA Wings of Color czyli kolorowy weekend z przyjaciółką

poniedziałek, listopada 20, 2017

AA Wings of Color czyli kolorowy weekend z przyjaciółką

Gdy marka AA ujawniła długo skrywaną tajemnicę, że na rynku ukażą się kosmetyki do makijażu, wiele kobiet z pewnością pomyślało "No nareszcie!". Własnie tego wszystkim brakowało wśród oferty kosmetyków AA - przystępnej cenowo "kolorówki". Gdy AA Wings of Color zadebiutowało w drogeriach Rossmann, miałyśmy z czego wybierać - pękająca w szwach szafa z kosmetykami kusiła niezliczona feerią barw cieni do powiek, pomadek, pudrów, podkładów, rozświetlaczy, baz i róży. 


Razem z Kasią z bloga Obsessionbeauty, postanowiłyśmy zabawić się makijażem za pomocą kosmetyków Wings of Color podczas wspólnego weekendu w SPA. Zabrałyśmy ze sobą cały arsenał "Wingsów" - do wykonania kompleksowego makijażu - począwszy od świetnego podkładu AA Wings of Color Ideal Match + Vitamins E + C poprzez bazy, cienie, róże, rozświetlacze, pomady do brwi oraz pomadki. Ja wcieliłam się w rolę modelki a Kasia - fotografa, bo przecież piękne zdjęcia to jej domena. I tak właśnie powstał ten reportaż - "Kolorowy weekend z przyjaciółką".


AA Wings of Color Ideal Match + Vitamins E + C  to podkład „kameleon” - idealnie dopasowuje się do kolorytu i struktury skóry, zapewniając jej naturalne krycie i nieskazitelny wygląd. Pielęgnacyjna formuła z witaminą E i ekstraktem z aceroli, bogatej w witaminę C, zapewnia witalność i świeżość oraz spowalnia procesy starzenia. Receptura łącząca najnowszą Technologię Hipoalergicznych Pigmentów II Generacji z Technologią Cząstek Biozgodnych poprawia kondycję cery i zapewnia jej całodzienny komfort. Wysoko zmikronizowane, zagęszczone pigmenty efektywnie dopasowują się do ciepłej, zimnej lub neutralnej tonacji skóry, zapewniając perfekcyjne wykończenie. Cera staje się nieskazitelna i gładka w dotyku. 


Zdecydowanie moimi faworytami stały się róż AA Wings of Color Blush & Rouge w odcieniu Light Pink oraz paleta rozświetlaczy AA Wings of Color Precious Hightlighter. Ten wyjątkowy puder rozświetlający, nadający skórze kuszącego i długotrwałego blasku. Wysoko zmikronizowane rozświetlające perły pochłaniają i rozpraszają światło, zapewniając wielowymiarowe, świetliste wykończenie i optyczne wygładzenie cery. 


Bazy pod makijaż to również kosmetyki godne uwagi. Idealnie przygotowują naszą skórę przed nałożeniem podkładu. Moja ulubioną, jest baza AA Wings of Color Natural Glow Primer w odcieniu Golden. Dzięki zawartości pigmentów odbijających światło, baza przywraca blask cerze zmęczonej, szarej, ziemistej, potrzebującej nawilżenia. Jej niezwykle lekka i kremowa konsystencja doskonale przygotowuje skórę pod makijaż, utrwala podkład i przedłuża jego działanie. Świetnie sprawdza się również samodzielnie nałożona na skórę - rozświetla, zapewniając naturalny, zdrowy wygląd. Stanowi naturalną barierę przed czynnikami zewnętrznymi, także przed zanieczyszczeniem powietrza.


Jako wielka fanka mocno podkreślonych brwi - postawiłam na produkty - AA Wings of Color Brow Designer - wosk do brwi z rozświetlaczem pod łuk brwiowy oraz pomadę do brwi AA Wings of Color All Day Long Brow Pomade w odcieniu Blonde. Pomada została stworzona z myślą o bardzo delikatnych i słabo zarysowanych brwiach. Jej kremowa, napigmentowana formuła stapia się ze skórą oraz koloryzuje i dyscyplinuje brwi, umożliwiając ich wypełnienie i wykonturowanie. Zawarte w pomadzie keratyna i prowitamina B5 pielęgnują i wzmacniają włoski.


Do wytuszowania rzęs użyłam pogrubiającego rzęsy tuszu AA Wings of Color No-Limit Volume, który został wzbogacony o keratynę i prowitaminę B5. Aby makijaż był bardzo delikatny, postawiłam na bardzo subtelne kolory pojedynczych cieni AA Wings of Color All Day Long Eyeshadow


AA Wings of Color All Day Long Eyeshadow to cienie do powiek w postaci prasowane z unikalnym bezpieczeństwem i pielęgnacją strefy oka. Wysoka mikronizacja pigmentów i kremowo-pudrowa konsystencja zapewniają zwiększoną trwałość makijażu. Formuła cieni została wzbogacona w kojący ekstrakt ze świetlika i alantoinę.


No i na koniec mój hit wśród kosmetyków do makijażu AA Wings of Color - kremowa pomadka w odcieniu Golden Violet. Cudowny, połyskujący złotym glow kolor Gloden Violet idealnie stapia się z ustami pokrywając je na długo przepięknym, aksamitnym odcieniem. Do tego dochodzi bardzo przyjemny, lekko słodki zapach i mamy pomadkę idealną. Jestem totalnie zachwycona efektem, jaki daje na moich ustach. 


AA Wings of Color to zdecydowanie kosmetyki na każdą kieszeń. Cieszy mnie to, że marka w końcu zdecydowała się na taki milowy krok i spełniła skryte marzenia każdej Polki tworząc dobre i bezpieczne kosmetyki w przystępnych cenach. Proste opakowania AA Wings of Color kryją w sobie hipoalergiczne formuły a śliczne tłoczenia są bardzo miłe dla oka.


A, że marka AA w tym roku skończyła już 35 lat, to oczywiście podczas naszego babskiego weekendu nie obyło się również bez celebracji urodzin AA szampanem. Sto lat AA!!!

Oczywiście ten wpis nie powstałby bez udziału Kasi z bloga Obsessionbeauty - mojego wspaniałego fotografa i doskonałej kompanki podczas naszego drugiego już babskiego weekendu - link do wpisu Kasi znajdziecie tutaj <KLIK> tanie kosmetyki do makijażu tanie polskie kosmetyki


Błyskotki czyli Urban Decay Palette Afterglow Highlighter

piątek, listopada 17, 2017

Błyskotki czyli Urban Decay Palette Afterglow Highlighter

Zawsze marzyłaś o rozświetleniu twarzy w mgnieniu oka? Strobing czyli technika makijażu, która rozświetla kluczowe strefy twarzy jest teraz na wyciągnięcie ręki. Koniec ze zmęczoną i poszarzałą twarzą, bo już masz najlepszego sprzymierzeńca - Palette Afterglow Highlighter od Urban Decay.


Mineralnie z bareMinerals

poniedziałek, listopada 13, 2017

Mineralnie z bareMinerals

Kosmetyki mineralne głownie występują w postaci sypkiej, która często jest dla nas trudna do okiełznania. Jednak jest na rynku marka, która łączy zbawienne dla naszej skóry działanie minerałów w postaci kosmetyków prasowanych a tym samym łatwiejszych do stosowania. To oczywiście bareMinerals. Marka bareMinerals, jako ekspert w dziedzinie kosmetyków mineralnych oferuje produkty, które nie tylko upiększają, lecz także dobroczynnie wpływają na skórę. 

Postaw na blask czyli rozświetlające nowości ARTDECO

poniedziałek, sierpnia 28, 2017

Postaw na blask czyli rozświetlające nowości ARTDECO

I chociaż lato już praktycznie się kończy to rozświetlenie skóry jest nadal na topie. ARTDECO wyszło na przeciw temu trendowi ze swoimi rozświetlającymi nowościami. Paletka Most Wanted contouring to go palette, cudowny rozświetlacz w sztyfcie On the Glow oraz rozświetlające kropelki Cristal Oil Drops to zdecydowanie must have tego sezonu. 

Urban Decay Jean-Michel Basquiat Gallery Blush Palette

czwartek, lipca 20, 2017

Urban Decay Jean-Michel Basquiat Gallery Blush Palette

Jean-Michel Basquiat tworzył całe życie - zaczął malować i rysować w wieku 4 lat i nigdy nie przestał. W latach wczesnej młodości zaczął tworzyć grafitti, a jego sztuka wpisała się w pejzaż dolnego Manhattanu. W wieku 17 lat, kiedy opuścił dom rodzinny, zaczął sprzedawać własnoręcznie malowane kartki pocztowe i T-shirty. Pierwszy raz publicznie pokazał swoje prace w wieku 20 lat i natychmiast zyskał sławę na nowojorskiej scenie artystycznej lat 80-tych. Przyjaźnił się z Andy Warholem, dzięki któremu dzieła Basquiata stały się tak rozchwytywane. 

Dmuchawce latawce wiatr... Benefit Dandelion i Dandelion Twinkle

wtorek, lipca 18, 2017

Dmuchawce latawce wiatr... Benefit Dandelion i Dandelion Twinkle

Benefit to marka, która specjalizuje się w kosmetykach do brwi ale również króluje, jeśli chodzi o produkty takie jak róże do policzków, bronzery oraz rozświetlacze. Do rodziny dmuchawców Dandelion - dołączył właśnie cudownie delikatny rozświetlacz Dandelion Twinkle. Teraz Dandelion to już duet - róż do policzków w ślicznym i dziewczęcym odcieniu i delikatnie roziskrzony rozświetlacz Twinkle. 


Klasyczny Dandelion to róż baleriny - niby transparentny ale jednak są w nim ukryte praktycznie niewidoczne gołym okiem rozświetlające pigmenty. Cudownie ożywia cerę i nadaje jej blasku dzięki zawartemu w nim ekstraktowi z mniszka lekarskiego. Jest idealny dla bardzo jasnych karnacji i osób lubiących naturalny makijaż. Co ciekawe - można go używać jako rozświetlającego pudru na całą twarz, bowiem nałożony w niewielkiej ilości jest praktycznie niewidoczny oraz jako delikatnego różu do policzków, gdy nałozymy go odrobinę więcej - i własnie tak ja go stosuję.