Zakazany owoc miłości czyli ungaro Fruit d'Amour

piątek, października 06, 2017

Zakazany owoc miłości czyli ungaro Fruit d'Amour

W czasach króla Artura żyła piękna wróżka, która rządziła Avalonem, legendarną wyspą jabłek. Panowała tam wieczna wiosna, morze było zawsze spokojne, a drzewa ciągle kwitły i dawały soczyste, aromatyczne owoce.


Jako symbol tego samego pogodnego oczekiwania i tajemniczości, w tym sezonie marka UNGARO odkrywa swój najnowszy zapach Fruit d'Amour. Zapach urodzonej marzycielki, która zawsze patrzy w przyszłość z niezachwianym jak blask słońca optymizmem i głębokim jak falujące, turkusowe morze spokojem.


Nuty głowy:

Słoneczny optymizm emanuje wprost ze świeżej masy kokosowej i soczystego grejpfruta, owianych słoną, morską bryza.

Nuty Serca:

Harmonijny bukiet egzotycznych kwiatów, tahitańskiej gardenii i słonecznej orchidei podkreślony kwiatami pomarańczy – przenosi do świata marzeń i je wyzwala.

Nuty Bazy:
Kojące akordy będące połączeniem aromatu drzewa sandałowego z mistyczną paczulą, otoczone subtelną wonią wanilii.


Innowacyjny i inspirujący flakon, przyciąga wzrok, nasycając swoim urokiem i energią. Ładna, okrągła butelka przypomina jabłko...kusi, i jednocześnie zaprasza do „skosztowania”, tak jakby była jabłkiem, które rośnie na drzewie. Nakrętka, bogata w barokowe detale, doskonale podtrzymuje ekstrawagancką wizję Ungaro i emanuje bogactwem dzięki lśniącemu, złotemu wykończeniu. Pastelowe odcienie wskazują na romantyzm kolekcji. Czarna czcionka w nazwie przypomina kaligrafię ręcznie pisanych listów, wymienianych przez zakochanych.  To doskonały symbol romansu.


Urocze pudełko w delikatnych, pastelowych odcieniach, przypomina najbardziej wyśmienite paryskie słodycze jakimi są, francuskie makaroniki. Na szczytach pudełka, znajdują się cztery małe złote jabłuszka, które nadają opakowaniu  elegancki styl i szyk.  Nazwa produktu jest „oprawiona” w okrąg złocistych kropek, inspirowanych ikonograficznymi grafikami projektu Emanuela Ungaro. Złota czcionka w nazwie przypomina kaligrafię ręcznie pisanych listów.


Jeśli sama historia zapachu oraz jego nuty przemawiają do Twojego serca - koniecznie powąchajcie ten zapach. Jest optymistyczny, kobiecy, słodki, seksowny i bardzo trwały. Jeśli szukacie zapachu miłości, to ungaro Fruit d'Amour  jest własnie tym, czego szukacie. 
Legenda powraca czyli NUXE Prodigieux

wtorek, października 03, 2017

Legenda powraca czyli NUXE Prodigieux

Marka NUXE kojarzy się chyba z jednym - słynnym na całym świecie suchym olejkiem NUXE  Huile Prodigieuse o kultowym już zapachu. Ale olejek pewnie już znacie i to nie o nim będzie dzisiejszy wpis. Jeśli kochacie - tak jak ja - jego zapach, warto otulić swoje ciało bliźniaczą wonią perfum NUXE Prodigieux Le parfum oraz olejkiem pod prysznic, w którym również zaklęty jest ten kultowy aromat. 


Legendarna nuta zapachowa suchego olejku Huile Prodigieuse została w końcu uchwycona w tej zmysłowej oraz kobiecej wodzie perfumowanej Prodigieux. To niezwykle połączenie nuty zapachowej rozgrzanego słońcem piasku z nutami kwiatu pomarańczy, magnolii oraz wanilii dosłownie przyprawia o gęsią skórkę. 


Zapach jest seksowny, lekko drapieżny i niewiarygodnie trwały. Otula ciało i pobudza wszystkie zmysły, które dosłownie krzyczą z rozkoszy. Zamknijcie oczy i przypomnijcie sobie zapach olejku a teraz wyobraźcie sobie ten zapach uchwycony w postaci aromatycznej mgiełki. Czujecie? 


Dopełnieniem tej rozkoszy jest oczywiście złoty olejek pod prysznic, który będzie stanowił preludium do otulenia naszego ciała zapachem wody toaletowej NUXE. Olejek pod prysznic NUXE Prodigieux to czyste złoto zamknięte w dużej - 200 ml tubie. Jest bardzo gęsty niczym miód i niesamowicie wydajny. Jego delikatna, nie zawierająca siarczanów baza myjąca z olejkiem ze słodkich migdałów pozostawia skórę doskonale oczyszczoną i nawilżoną a perłowe drobinki pochodzenia mineralnego sprawiają, że kąpiel staje się po prostu luksusowa. 


Nuta zapachowa olejku NUXE Prodigieux to oczywiście kwiat pomarańczy, magnolia, wanilia - czyli to, co kocham najbardziej. Olejek  zawiera co najmniej 91.9% składników pochodzenia naturalnego i jest bardzo delikatny dla naszej skóry. Kosmetyki NUXE z tej linii kupicie m.in w drogerii Sephora. Czy już macie na nie ochotę?


2 w 1 czyli pomadko-konturówka Benefit they’re real! double the lip

niedziela, października 01, 2017

2 w 1 czyli pomadko-konturówka Benefit they’re real! double the lip

Czy marzyłaś kiedyś o pomadce, która sprawi, że Twoje usta będą pełniejsze, bardziej ponętne i seksowne? Teraz to możliwe z Benefit they’re real! double the lip - pomadką i konturówką w jednym. Wystarczy dosłownie jedno pociągnięcie pomadką Benefit they’re real! double the lip, aby usta stały się pełniejsze i bardziej zmysłowe. Ta konturówka i pomadka w jednym wyposażona jest w specjalną końcówkę w kształcie łezki, która przylega i obrysowuje linię ust, wypełniając je kolorem i podkreślając kontur.


Ta półmatowa pomadka dostępna jest w 10 odcieniach od neutralnego do jasnego. Dzięki Benefit they’re real! double the lip usta są pełniejsze i jeszcze bardziej seksowne. W dodatku pomadka jest niesamowicie komfortowa w noszeniu i niewiarygodnie trwała - nawet do 8 godzin. Teraz możemy jeść, pić i całować się bez strachu, że pomadka nieestetycznie zejdzie nam z ust. Pomadka Benefit they’re real! double the lip jest dostępna w pełnym rozmiarze (za 109 zł) i w wersji mini (za 59 zł).


Czas na miłosne wyznanie? Zrób to z poczuciem humoru i seksownymi ustami! Przyłóż spiczastą końcówkę do górnej wargi i przeciągnij pomadkę wzdłuż linii ust. Obróć, aby wypełnić dolną wargę. Lekko dociśnij usta, aby rówomiernie rozprowadzić kolor, po czym wypróbuj zuchwały uśmieszek, zmysłowy dziubek lub zawadiackie - wrrrrau. Kolej na Ciebie i Twoją szałową pomadkę! O czym chcesz nam powiedzieć, złotko?


Co prawda efekt obrysowania ust za pomocą tej pomadko-konturówki niezbyt mi wychodzi - do tego należy mieć po prostu pełniejsze usta. Ale trwałość tej pomadki dosłownie powala na kolana. Jest faktycznie półmatowa, niezwykle aksamitna i kompletnie nie do zdarcia. Aby ją zmyć z ust - trzeba użyć dobrego płynu micelarnego, bo nic innego jej nie ruszy z naszych ust. Jeśli szukacie mega trwałej i matowej pomadki, to Benefit they’re real! double the lip jest zdecydowanie taką pomadką. 
Listopadowa mgła czyli ORLY November Fog z kolekcji Velvet Dream

piątek, września 29, 2017

Listopadowa mgła czyli ORLY November Fog z kolekcji Velvet Dream

Co prawda listopad jeszcze przed nami, ale już chcę Wam zaproponować jesienny manicure w odcieniu delikatnego i pastelowego wrzosu. ORLY November Fog to bardzo dziewczęcy i nie do końca przypominający jesienne słoty kolor. Pochodzi z najnowszej kolekcji ORLY Velvet Dream, która z pewnością osłodzi nam nadchodzące deszczowe dni i noce.


Kolekcja ORLY Velvet Dream jest lansowana właśnie na jesień 2017 roku. Ten bardzo kremowy i pięknie kryjący kolor idealnie pokrywa płytkę paznokcia dając mu lustrzane wykończenie. Lakiery ORLY to bardzo trwałe lakiery do paznokci. Dzięki temu, manicure robię raz na tydzień i przez cały czas mogę cieszyć się fantastycznym efektem. 


Wraz z nadchodzącą jesienią zmieniamy nie tylko swoją garderobę i nastroje. Zmienia się całe otoczenie wokół nas - rumienią się sady, pojawia się babie lato, pierwsze mgły, z drzew spadają różnokolorowe liście… O tej porze roku świat nabiera purpurowych barw: za oknami króluje złoto, czerwień, zgniła zieleń, fiolety, szarości. 


Dzięki najnowszej kolekcji Orly Velvet Dream Twoje paznokcie poczują prawdziwy urok jesieni - czas postawić na wyrafinowany kolor - koniecznie w odcieniu jesiennego wrzosu!
Podaruj sobie dawkę energii z serią Origins GinZing

czwartek, września 28, 2017

Podaruj sobie dawkę energii z serią Origins GinZing

Już od momentu powstania firmy Origins w 1990 roku, przedstawiciele marki przetrząsają całą ziemię, aby odnaleźć najbardziej skuteczne i cenne roślinne składniki do tworzenia naturalnych produktów do pielęgnacji naszej skóry. Proces ten, pozwolił marce Origins zwrócić się do wnętrza samej natury po inspirację i po potwierdzenie skuteczności wyselekcjonowanych przez nich składników.


Totalną nowością wśród energetyzujacej gamy Origins GinZing jest lekki krem GinZing Ultra-Hydrating Energy-Boosting Cream. Marka Origins stworzyła krem o właściwościach zarówno nawilżających, jak i energetyzujących. Ten lekki krem budzi skórę niczym poranne espresso. 

Ten niezwykle bogaty ale bardzo lekki krem, zapewnia głębokie nawilżenie i poprawę struktury skóry. Będzie wręcz idealny, jeśli mamy suchą skórę albo potrzebujemy dodatkowej pielęgnacji skóry w nocy zwłaszcza podczas chłodniejszych miesięcy. Krem został wzmocniony znanym z właściwości odżywiających olejkiem z nasion kawy oraz odżywczym żeń-szeniem, który zwalcza oznaki zmęczenia skóry. 


Origins GinZing Ultra-Hydrating Energy-Boosting Cream natychmiast odżywia, odświeża, dodaje energii i nawilża nawet najbardziej sucha skórę, nadając jej promienny, zdrowy wygląd. To zarówno blask, jak i orzeźwienie już po pierwszym użyciu.


Origins GinZing Ultra-Hydrating Energy-Boosting Cream zawiera w sobie niezwykłe składniki:
  • Olejek z nasion kawy to ekstrakt z energetyzujących ziaren kawy. Nasiona pomagają w produkcję skoncentrowanego olejku bogatego w antyoksydanty, który uzupełnia i zatrzymuje głębokie nawilżenie skóry. 
  • Kofeina (z ziaren kawy) ma naturalne właściwości łagodzące podrażnienia, które utrzymują skórę zdrową, odżywioną i rześką. Roślina została odkryta w Etiopii i jest uprawiana w Jemenie od VI wieku. 
  • Żeń-szeń jest od dawna znany jako składnik, który zwalcza zmęczenie, wzmacnia odporność i poprawia pamięć. Żeń-szeń przywraca energię, aby skóra pozostała sprężysta. 
  • Masło Cupuaçu opochodzi z nasion tropikalnego drzewa rosnącego w lasach deszczowych Amazonii. To delikatny, odżywczy emolient, który łatwo wchłania wodę i pomaga nawilżać skórę. 
  • Połączenie olejków eterycznych Cytryny, Grejfpruta i Mięty dodaje skórze energii i pozostawia ją odświeżoną.


Moim faworytem jest kremowo-żelowy ORIGINS GinZing Energy-Boosting Gel Moisturizer. Ten bardzo lekki, beztłuszczowy, dodający energii krem-żel błyskawicznie nawilża i sprawia, że skóra promieniuje zdrowym blaskiem. Został wzmocniony takimi legendarnymi składnikami rewitalizującymi skórę, jak żeń-szeń właściwy i ziarna kawy. Pozbawiona życia skóra szybko zostaje odświeżona i zrewitalizowana promieniując zdrowym i pełnym energii blaskiem.


ORIGINS GinZing Energy-Boosting Gel Moisturizer doskonale się wchłania, nie pozostawia na skórze twarzy lepkiego filmu i jest na niej praktycznie niewyczuwalny. Idealnie będzie nadawał się do stosowania na dzień - pod makijaż, gdy Origins GinZing Ultra-Hydrating Energy-Boosting Cream będzie najlepszym wyborem do stosowania na noc, bowiem jest bardziej treściwy i bogaty.


A pod oczy - zarówno na dzień, jak i na noc - mamy ORIGINS GinZing Refreshing Eye Cream to Brighten and Depuff. Ten lekki, delikatnie rozświetlający skórę krem pod oczy szybko pobudza, odświeża i przywraca blask zmęczonym oczom.

Jeśli późno położyłaś się spać, miałaś długi i męczący lot samolotem i wyglądasz na wiecznie zmęczoną, ten krem pod oczy to idealne rozwiązanie na energetyzujący poranek. Błyskawicznie redukuje cienie a szpecące worki i obrzęki dosłownie znikają w oka mgnieniu. 


Krem zawiera kompleks z ziaren kawy, żeń-szenia właściwego, wyciągu z magnolii oraz naturalnych rozjaśniaczy optycznych. Już sam jego kolor sprawia, że skóra pod oczami staje się jaśniejsza, rozświetlona i promienna. 

Te niezwykle energetyzujące i cudownie pachnące kosmetyki Origins GinZing oraz pozostałe rarytasy z oferty Origins możecie kupić w drogerii Sephora. 

DKNY Nectar Love czyli eliksir miłości

wtorek, września 26, 2017

DKNY Nectar Love czyli eliksir miłości

Kuszące, odurzające, uzależniające… Oto cały Nectar Love - najnowszy zapach od DKNY - kwintesencja jakże znaczącego momentu w życiu każdego z nas, w którym spojrzenia krzyżują się, a świat drży… Nectar Love ucieleśnia rządzące naturą prawo wzajemnego przyciągania, przywodząc na myśl woń rozkwitającego kwiatu…


Zasmakuj w soczystej kwiatowo-owocowej kompozycji emanującej zauroczeniem. W sercu Nectar Love znajduje się ekstrakt naturalnego przyciągania. To wyjątkowe połączenie składników nadaje niepowtarzalną woń podstawie kompozycji i pozwoli Ci zachwycić się uwodzicielskim ciepłem i luksusem miodu i neroli.


W nucie górnej zapachu żółta frezja urzekająco przeplata się z soczystą świeżością mandarynki, grejpfruta i nektarynki zapewniając kojące ciepło, a cedr łączy się z kremowo-waniliowym piżmem. Następnie całe ciało ogarnia nieodparta woń kwiatów – jaśminu, konwalii oraz wykwintnego kwiatu pomarańczy, którym pikanterii dodaje ponętna mirabelka. 


Nectar Love to zapach dość słodki i na początku rzeczywiście wyczuwamy w nim miód. Potem, kremowo-waniliowe piżmo staje się ostrzejsze aby przeplatać się z owocem soczystej mirabelki. Co ciekawe, wg. mnie to najbardziej interesująca pozycja od DKNY. Nie jestem fanką DKNY Be Delicious ale tutaj ten mocy, słodki zapach niezwykle urzeka swoją fantazją. W dodatku jest niesamowicie trwały - co zasługuje na wyjątkową uwagę, bowiem mam wrażenie, że od jakiegoś czasu zapachy już nie są tak trwałe jak kiedyś. 


Flakonik, w którym umieszczono Nectar Love to nowe wcielenie klasycznego jabłka DKNY o nowej, eleganckiej sylwetce z pszczołą jako symbolem natury. Buteleczka w ciepłym, żółtym kolorze ozdobiona jest wytłaczaną pszczołą, która wzbogaca nasze życie o wykwintny smak i słodki zapach miodu.


Ceniona fotograf Cass Bird i reżyser Gordan Van Steiner uchwycili rodzącą się chemię pomiędzy twarzą DKNY Be Delicious - Vanessą Axente a przystojnym amerykańskim modelem Paolo Anchisim. Z perspektywy siedzącej na płatku kwiatu pszczoły obserwujemy wymieniane przez nich w nowojorskim parku High Line zalotne spojrzenia. Pod ich wzrokiem miasto zdaje się zamierać, a my stajemy się częścią rządzącego naturą odwiecznego prawa wzajemnego przyciągania.


Marka DKNY została stworzona w 1989 roku przez Donnę Karan, jako przeznaczone dla młodzieży, uzupełnienie jej kolekcji. Zapachy DKNY przywodzą na myśl Nowy Jork - kultowe miasto - oraz legendarną markę i charakterystyczne dla nich: radość życia, otwartość na miłość oraz przygodę. Najnowszy zapach DKNY możecie już kupić w drogerii Sephora - 30 ml kosztuje 189 zł, 50 ml kosztuje 275 zł a 100 ml - 379 zł.