Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żel pod prysznic. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żel pod prysznic. Pokaż wszystkie posty
Słodki zapach pożądania czyli Bath & Body Works Sweet Cranberry Rose

czwartek, lutego 23, 2017

Słodki zapach pożądania czyli Bath & Body Works Sweet Cranberry Rose

Słodkie kolekcje Bath & Body Works od zawsze są przedmiotem mojego pożądania. Te słodkie, uzależniające i otulające od stóp do głowy zapachy po prostu poprawiają mi nastrój. Kolekcja Bath & Body Works Sweet Cranberry Rose jest kwintesencją tego co lubię - śliczne, przyciągające oko opakowania a w nich kapiące od słodyczy zapachy. 


Sweet Cranberry Rose od Bath & Body Works to skąpana w słodyczy żurawiny kolekcja dla każdej miłośniczki zapachów gourmand - takich "do schrupania". Zawiera w sobie nektar z żurawiny, wyciąg z liści gruszy oraz delikatność płatków róży. 


Mgiełka do ciała otuli nas słodkim woalem zapachu, który długo czuć na skórze. Ten niezwykły zapach otwierają nuty nektaru z żurawiny, wyciągu z liści gruszy i słodkiej śliwki. Nuty serca to róża, jaśmin oraz imbirowej lilii. Nuty bazowe to natomiast drzewo orientalne, piżmo i bób tonka. 


Sweet Cranberry Rose od Bath & Body Works to kolekcja idealna dla kobiet, które chcą poczuć słodycz na swoim ciele. Słodycz, która powoduje, że dosłownie robi nam się gorąco. Otulający zapach jest bowiem niezwykle ciepły - prawie Świąteczny. Trzystopniowa pachnąca pielęgnacja - żel pod prysznic, balsam i mgiełka sprawią, że nasze ciało będzie czyste i pachnące niczym letnie owoce.

Spraw zatem, aby codzienna pielęgnacja stała się rytuałem, który będzie koił twoje nerwy i zapewniał stuprocentowy relaks. Otulona słodkim ale i subtelnym zapachem Sweet Cranberry Rose domowe zacisze zamienisz w prawdziwe SPA!


Jestem wręcz uzależniona od słodkich kolekcji Bath & Body Works i jestem też niesamowicie ciekawa Waszych opinii na temat tych pachnących rarytasów. Macie swoją ulubioną kolekcję "signature"? A może też ciągle szukacie nowości?
Nasze osobiste sanktuarium czyli poznajcie Sanctuary Spa

piątek, stycznia 06, 2017

Nasze osobiste sanktuarium czyli poznajcie Sanctuary Spa

Produkty Sanctuary Spa, to więcej niż kosmetyki upiększające, to nasze osobiste „Spa w słoiku”. Stworzone przez ekspertów, aby ożywić, ujędrnić i wzmocnić skórę. Nieważne czy jest to 30 sekund czy też 30 minut. Zatem weź głęboki oddech i ciesz się Twoim Sanctuary! Bo to zmysłowe spa w naszym własnym domu.


Marka Sanctuary Spa narodziła się z miłości do... spa. To wiodąca marka w Wielkiej Brytanii w produktach do pielęgnacji ciała oraz zestawach prezentowych. Teraz jest już dostępna i w Polsce - na wyłączność w drogeriach Hebe. Marka Sanctuary Spa skierowana jest do wszystkich kobiet - bez względu na wiek i sposób życia. To po prostu produkty stworzone dla każdej z nas!


Sanctuary Spa to linia pięknie pachnących produktów do kąpieli i pielęgnacji ciała: od żeli do scrubów, balsamów, mleczek do ciała, aby dać przyjemność ciału i zmysłom. To również zestawy prezentowe na każdą okazję dostępne cały rok. 


Otulające zapachy Sanctuary Spa są bardzo charakterystyczne dla tej marki. Pielęgnacja naszego ciała kosmetykami o tych ślicznych aczkolwiek delikatnych zapachach to duża przyjemność. Nuty zapachowe idealnie trafiają w mój gust ale powiem szczerze, że wolałabym gdyby były mocniejsze i bardziej wyczuwalne jak np. mocne zapachy marek Bath & Body Works czy tez The Body Shop. Ale to oczywiście kwestia gustu.

Nuty głowy to: Bergamotka, Pomarańcza, Cytryna, Grejpfrut.
Nuty serca to: róża, jaśmin, Ylang Ylang, Kardamon.
Nuty bazy to: Drzewo sandałowe, piżmo oraz Patchouli i wanilia. 


OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO MYCIA CIAŁA
Żel, który doskonale oczyszcza, odżywia i nawilża skórę. Zawiera w sobie nawilżające kapsułki olejków: sezamowego i jojoba, które delikatnie „pękają” dając skórze maksymalne nawilżenie. Wzbogacone zapachem olejków esencjonalnych i przypraw. O charakterystycznym zapachu Sanctuary Spa: bergamotki, pomarańczy, cytryny i grapefruita.


Jedwabisty balsam do ciała
Pięknie pachnący, super szybko wchłaniający się Balsam do Ciała odżywia i pobudza naszą skórę. Dodatkowo koi i niweluje uczucie suchości oraz rewitalizuje zmęczoną skórę. Nadaje skórze spoistości, gwarantuje 24h nawilżenie. Pobudza skórę dając przyjemne, rozgrzewające mrowienie. Zawiera kojący aloes, odżywczy olejek Jojoba, Pro-witaminę B5 o działaniu wygładzającym. 


Delikatny peeling do ciała
Produkt myjący i jednocześnie peelingujący. Skóra jest odnowiona, w doskonałej kondycji, cudownie miękka i pełna blasku. Scrub może być używany codziennie. Zawiera Olejki: pomarańczowy i Paczuli dla pobudzenia skóry. Drobne cząsteczki naturalnego pumeksu, które delikatnie eksfoliują skórę. Posiada charakterystyczny zapach Sanctuary Spa (Bergamotka, Pomarańcza, Cytryna i Grapefruit).


To oczywiście wyłącznie maleńka kropla tego, co w swojej ofercie ma marka Sanctuary Spa. Koniecznie wybierzcie się do drogerii Hebe w poszukiwaniu swojego sanktuarium i poszukajcie na półkach tych charakterystycznych i ładnych opakowań produktów Sanctuary Spa, które z pewnością pokocha Twoje ciało. 


Zimowy pocałunek od Bath & Body Works

wtorek, grudnia 27, 2016

Zimowy pocałunek od Bath & Body Works

Każda z nas pamięta chwile z dzieciństwa, gdy w zimowy wieczór z niecierpliwością wpatrywałyśmy się w okno, wyczekując pierwszej gwiazdki. Niezwykła atmosfera, rodzinne ciepło i świąteczne zapachy sprawiały, że chciałyśmy by ten czas trwał wiecznie. Jeśli marzy ci się wehikuł czasu, koniecznie wypróbuj zimową kolekcję od Bath & Body Works, dzięki której poczujesz się jak mała dziewczynka!


Niezależnie od tego czy byłaś grzeczna w tym roku, należy ci się odpoczynek i odrobina relaksu. Spraw sobie prezent i oczami wyobraźni przenieś się do czasów dzieciństwa, gdy zajadałaś się słodkościami bez obaw o konsekwencje.


Słodkie babeczki z kremem, cynamonowe donuty, waniliowa lukrowa polewa, a nawet przekładane piętrowe torty w magiczny sposób z bomby kalorycznej zamieniają się w prawdziwą bombę odżywczą! Twoja skóra doceni ultranawilżające działanie balsamów, żeli i kremów od Bath & Body Works, a zmysły podziękują za relaksujące aromaty wanilii, karmelu czy cynamonu. Kolekcja zimowa marki to idealna propozycja dla kobiet, które pragną zaspokoić swój apetyt na piękne ciało!


W skład zimowo-świątecznej kolekcji od Bath & Body Works wchodzi aż 9 linii zapachowych: Fresh Sparkling Snow, Snow Kissed Sugar, Frosted Winter Woods, Jingle All The Way, Red Welvet Cheer Twisted Peppermint, Vanilla Baen Noel, Winter Candy Apple, Winterberry Wonder.


Ja posiadam słodką jak pieczone pianki Marshmallow - Snow Kissed Sugar. To po prostu świąteczna uczta dla naszego ciała - ciepły, słodki zapach otula niczym pierzynka i za każdym razem możemy od nowa przeżywać magię Świąt. 


Balsam do ciała, żel pod prysznic, mgiełka zapachowa oraz pachnąca świeczka wprawią nas w doskonały nastrój rodzinnych Świąt. Teraz zima nie będzie nam straszna - wystarczy po przyjściu do domu zapalić cudownie pachnącą świeczkę, aby w naszym domu unosił się słodki zapach - czy to pierniczków, lukrowej polewy czy też tak popularnych w Stanach Zjednoczonych pianek. 


Uwielbiam takie limitowane zimowe kolekcje - ich zapachy po prostu uzależniają a duże świece starczają nam na wiele mroźnych zimowych wieczorów. Swoją świeczkę Masrshmallow Fireside kupiłam w promocji razem z Subiektywną. To właśnie ten zapach po długim, wspólnym buszowaniu po sklepie i poszukiwaniu tego idealnego zapachu - okazał się strzałem w dziesiątkę. U mnie Święta będą trwały aż do wiosny!


Best Day Ever z Bath & Body Works Get Happy

wtorek, grudnia 06, 2016

Best Day Ever z Bath & Body Works Get Happy

Best Day Ever to kolekcja owocowo-słodkich kosmetyków od Bath & Body Works, która pomimo jesiennej atmosfery skieruje nasze myśli ku beztroskim i pełnym szaleństwa dniom minionego lata. Odczaruj więc deszczową aurę i pozwól sobie na odrobinę szaleństwa, a w mgnieniu oka przegonisz pochmurny nastrój.


Zatrzymaj dla siebie cząstkę lata dzięki linii Best Day Ever od Bath & Body Works i bądź pełna blasku nawet w najbardziej pochmurny jesienny dzień! Pozwól swojej skórze skosztować prawdziwie owocowej uczty i wybierz się w podróż po najlepszych wakacyjnych wspomnieniach – złociste kąpiele słoneczne, pikniki w parku, ogniska na plaży… To będzie twój Best Day Ever!


Najnowsza kolekcja pielęgnacyjna od Bath & Body Works to pięć niesamowitych kompozycji zapachowych – Sweet Escape Strawberry Picnic, Sunshine Days Summer Sunflowers, Get Happy White Peach Sangria, Live Fresh Seaside Citrus oraz Beach Nights Summer Marshmallow. Produkty, jak za dotknięciem magicznej różdżki, poprawiają nastrój, pobudzają do działania i dają soczysty zastrzyk pozytywnej energii.


Ja postawiłam aby mój Best Day Ever upływał pod znakiem słodyczy Get Happy White Peach Sangria. Soczystość cytrusowych owoców po prostu sprawia, że nawet najbardziej pochmurny i słotny dzień staje się słoneczny i wesoły. Energetyzująca dawka mgiełki zapachowej powoduje, że odzyskujemy zapał i chęć do życia. 


Moja ulubiona pianka do mycia dłoni Just Peachy to istny zastrzyk dobrego humoru podczas tak prozaicznej czynności jak mycie rąk. Pianki od Bath & Body Works są delikatne dla dłoni a ich zapach sprawia, że mamy ochotę na dłużej pozostać w łazience. 


Balsam do ciała Get Happy z pewnością wprawi nas w doskonały humor i spowoduje, że po wieczornej kąpieli powiemy "Tak to był Best Day Ever!". 

A już lada moment zimowa odsłona najnowszej serii Bath & Body Works, dzięki której zaśpiewamy "Let it snow, let it snow, let it snow!".
Zaszalej na Garden Party czyli słodka i letnia kolekcja Bath & Body Works

niedziela, września 04, 2016

Zaszalej na Garden Party czyli słodka i letnia kolekcja Bath & Body Works

Z czym kojarzy nam się lato? Z wakacjami, gorącą atmosferą, odpoczynkiem i oczywiście z… Garden party! Od teraz najnowsza kolekcja kosmetyków od Bath & Body Works nie tylko zadba o twoją skórę, ale przywiedzie ci na myśl beztroskie spotkania z najbliższymi.


Soczyste i świeże owoce to kwintesencja lata – ich intensywny zapach nie tylko poprawia samopoczucie, ale i nastraja pozytywnie na cały dzień. To naturalne źródło witamin ma zbawienny wpływ na organizm i podobnie działa na skórę! Owocowe kosmetyki pobudzają do działania, intensywnie nawilżają i uelastyczniają naskórek, poprawiając tym samym wygląd i kondycję naszego ciała. 


Garden Party od Bath & Body Works to cztery soczyste linie zapachowe: Raspberry & Sweet Mint, Gardenia & Fresh Rain, Watermelon Lemonade oraz Lavender & Spring Apricot. Wszystkie nie tylko pięknie pachną, ale skutecznie pielęgnują, przywracając wyjątkową miękkość i gładkość. W skład linii wchodzą orzeźwiające mgiełki do ciała, scruby, nawilżające balsamy, żele pod prysznic i żele antybakteryjne, a także mydła i kremy do rąk. W kolekcji nie zabrało także zapachów do domu, jak intensywne dyfuzory oraz świece w różnych rozmiarach.


Nuty zapachowe: 
Raspberry & Sweet Mint: malinowy nektar, różowe pomelo, słodka mięta, płatki jaśminu, słodka wanilia.
Gardenia & Fresh Rain: świeża gardenia, letni deszcz, orzeźwiająca bergamotka, biała piwonia, dojrzałe piżmo.
Watermelon Lemonade: soczysty arbuz, mrożona cytryna, różowe maki, zielona mandarynka, wata cukrowa .
Lavender & Spring Apricot: zroszone liście lawendy, wiosenna morela, soczyste jabłko, kwiaty magnolii, kaszmirowy las.


Jako miłośniczka słodkich zapachów nie byłabym sobą, gdybym nie postawiła na cudownie soczystą linię Raspberry & Sweet Mint. Zapach tej linii to czyste lato - okraszone dojrzałymi na słońcu owocami. Słodki malinowy nektar i delikatna mięta to najbardziej wyczuwalne nuty w tych kosmetykach. Mgiełka zapachowa naniesiona na ciało po zimnym letnim prysznicu dodaje nam ochłody i poprawia samopoczucie. I chociaż czujemy już nadchodzącą nieubłaganie jesień,, to ta linia z pewnością nie pozwoli nam zapomnieć o lecie. 


A kiedy już przyjdą jesienne zroszone deszczem wieczory - czas umili mi nieduża świeczka Sundress - w której wyczuwamy lilie, fasolę tonka (ma zapach podobny do wanilii) oraz bergamotkę. To zapach przypominający spacer po łące w letniej sukience - idealny na jesienną słotę.

Na rajskiej plaży z The Body Shop Pinita Colada

czwartek, maja 12, 2016

Na rajskiej plaży z The Body Shop Pinita Colada

Temperatura rośnie, a wakacyjny nastrój unosi się już powietrzu. Czas na koktajl dla Twojej skóry prosto z Karaibów! Aby móc w pełni poczuć karaibski klimat, The Body Shop stworzył rajski zapach na bazie soczystego ananasa przeplatający się z orzeźwiającym kokosem. Pinita Colada to seria, której zapachu nie ma się dosyć!


Chcąc wprowadzić wszystkich w wakacyjny nastrój, The Body Shop stworzyło linię do ciała, Pinita Colada łączącą w sobie egzotyczny, owocowy zapach ananasa i kokosa prosto z rajskich Karaibów. Rajskie szaleństwo jest wszechobecne, a oczyszczające smoothie króluję już na Instagramie. The Body Shop dało się wręcz porwać kokosowym wariacjom i wzbogaciło koktajl o sok ze świeżego ananasa z regionu Santo-Domingo. W połączeniu ze starannie wybranymi kokosami z Antilii tworzy on niebywale smakowitą całość. Bez względu na to, który produkt z serii Pinita Colada wybierzesz, ananasową świeżość i kokosowe orzeźwienie masz gwarantowane!


Masło i scrub z serii Pinita Colada zawierają organiczny olej sojowy, pochodzący od zaufanego dostawcy Gebana z południowo-wschodniej Brazylii. Dostawca ten jest mocno zaangażowany w działania przeciwko wycinaniu lasów oraz promuje zrównoważone, organiczne metody rolnictwa, pozbawione chemikaliów i zbędnych pestycydów. Olej sojowy znany jest dobrze z silnych właściwości nawilżających. Dzięki czemu nasze naturalne produkty bogate są w nienasycone kwasy tłuszczowe, które zapewniają odpowiednią pielęgnację nawet bardzo suchej i dojrzałej skórze.


Według tradycji karaibskich Indian korona ananasa wystawiona przed domem ma symbolizować wieczną miłość. I jak tu się nie zakochać w tej soczystej i egzotycznej serii? Przyznam szczerze, że jako miłośniczka drinku Pina Colada rzeczywiście zapach tej serii w 100% oddaje kwintesencję drinka, gdzie zapach ananasa miesza się cudownie z zapachem kokosa pobudzając nasze ślinianki do pracy. Zapach masełka utrzymuje się na naszej skórze przez długi czas dając nie tylko uczucie mega nawilżenia ale i dodaje nam energii.  


Prysznic z użyciem gęstego i soczystego żelu będzie nam przypominać o nadchodzących wakacjach, gdzie możemy wyobrazić siebie leżącą na piasku i sączącą egzotyczny koktajl z palemką. Seria Pinita Colada to istny raj dla zmysłów i raj dla naszego ciała. Podaruj sobie odrobinę wakacyjnego relaksu i postaw w swojej łazience chociaż jeden z produktów Pinita Colada - gwarantuję, że poczujesz się jak na rajskiej plaży. 

Zielono mi czyli kosmetyki wegańskie Zielone Laboratorium

niedziela, maja 08, 2016

Zielono mi czyli kosmetyki wegańskie Zielone Laboratorium

Czy może być coś lepszego niż kosmetyki ekologiczne, naturalne? TAK! Kosmetyki ZIELONE LABORATORIUM! To kosmetyki wegańskie, łączące nowoczesną pielęgnację ze znanymi składnikami aktywnymi, a ich zakup dodatkowo wspiera fundacje pomagające zwierzętom. Ta idea bardzo do mnie przemawia i chociaż ja weganką nie jestem to wegańskie kosmetyki od Zielonego Laboratorium urzekły mnie nie tylko dzięki swojej filozofii ale i zbawiennemu działaniu na skórę.


Zielone Laboratorium zrodziło się z troski o współmieszkańców naszej planety, połączonej z profesjonalną wiedzą na temat tworzenia kosmetyków wysokiej jakości. Misja marki opiera się na poczuciu odpowiedzialności za świat i szacunku do wszystkich istot żywych. Kosmetyki są całkowicie wegańskie. Nie zawierają składników ani zanieczyszczeń pochodzenia zwierzęcego. Stworzenie w pełni wegańskich produktów wymaga od twórczyń marki determinacji i jest możliwe tylko dzięki zaangażowaniu w cały proces – od komponowania receptury po wybór etycznych środków transportu.
„Marka Zielone Laboratorium powstała z ogromnej potrzeby pomocy zwierzętom. Obie mamy w sobie silnie rozwiniętą empatię w stosunku do zwierząt w potrzebie, dlatego szukałyśmy pomysłu co możemy zrobić, żeby pomóc w zbieraniu pieniędzy na ten cel. Chodziło o coś, co będzie się samo napędzało. Chciałyśmy aby pomoc mogła być związana z czymś tak prostym i codziennym jak kosmetyk – stosowany codziennie przypomina, że robimy coś fajnego, bo pomagamy.” - mówią Aleksandra i Sylwia Dziegieć - siostry oraz twórczynie marki. 
Kosmetyki z Zielonego Laboratorium zawierają wyłącznie naturalne, bezpieczne komponenty. W ich składzie znajdują się soki owocowe i warzywne, a nośnikami substancji aktywnych są przebadane i proste bazy kosmetyczne. Nie ma w nich PEG-ów, silikonów, parabenów. Są całkowicie wegańskie. Część wpływów z ich sprzedaży wspiera fundacje na rzecz zwierząt.


Peeling myjący cytrusowy z pomarańczą i cytryną - to uczta nie tylko dla naszego ciała ale i zmysłów. Mocne złuszczanie naskórka nie jest dobre dla każdego. Ten łagodny peeling to przede wszystkim środek myjący, dlatego może być stosowany codziennie, bez obawy o podrażnienia. Nie zawiera drapiących i szorstkich drobinek, tylko algę wapienną, która lekko pobudza i masuje. Skóra jest po nim oczyszczona, dopieszczona i zrelaksowana, pozbawiona martwego naskórka w delikatny sposób. Mycie i wygładzanie w jednym, naturalnym kosmetyku tworzy idealną kombinację. A na dodatek ten obłędny, energetyzujący zapach cytrusów!


Zawiera naturalne i delikatnie środki myjące
  • Alga wapienna (lithotanium) - remineralizuje i rewitalizuje skórę oraz oczyszcza ją z martwych komórek.
  • Origanol to wysokiej czystości frakcja terpinen-4-olu, wyizolowana drogą specjalnej destylacji frakcyjnej z olejku z drzewa herbacianego. Frakcja ta wykazuje zdecydowanie najwyższą aktywność we wszystkich testach przeciwbakteryjnych i przeciwgrzybicznych w porównaniu z tradycyjnym olejkiem herbacianym, a dodatkowo działa przeciwzapalne.
  • Ekstrakt z rozmarynu posiada działanie bakteriobójcze, odkażające i przeciwzapalne, stymulujące krążenie i przeciwobrzękowe
  • Ekstrakt z lawendy ma właściwości antyseptyczne, łagodzi podrażnienia skóry, stymuluje regeneracje, nawilża, oczyszcza, tonizuje.
  • Olejek cytrynowy działa bakteriobójczo, tonizująco oraz wybielająco. Olejek jest silnym przeciwutleniaczem, działa antycelulitowo.
  • Olejek pomarańczowy wzmacnia tkankę łączną, działa regenerująco, ujędrniająco i antycellulitowo na skórę. ma działanie antyseptyczne i oczyszczające.
Kupując ten produkt wspieramy SCHRONISKO W KORABIEWICACH. Pojemność 250 ml, cena 40,00 zł.


Żel do mycia energetyzujący z żurawiną i jabłkiem to bardzo delikatny żel do mycia ciała. Nie wysusza, po użyciu skóra staje się gładsza i bardziej miękka. Ożywcza kompozycja zapachowa działa energetyzująco. Lubię sprawiać sobie drobne przyjemności. Kiedy żel pod prysznic jest w przezroczystej butelce, mogę cieszyć oczy jego kolorem. Ten jest bursztynowy – naprawdę ładnie wygląda w łazience. Pachnie świeżo, łagodnie rozbudza i pozytywnie nastawia na nadchodzący dzień. Nie obawiam się, że mnie uczuli, przecież żurawina i jabłko to rośliny bliskie nam od pokoleń. Nie przyjechały z drugiego końca świata, ale rosną tuż obok. Przypominają mi sielskie dzieciństwo, przywodzą na myśl słoneczny sad i słodkie domowe przetwory. 


Żel do mycia zawiera:
  • Sok z jabłek zawiera prowitaminę A, witaminę C, B1, B2, B6, E, a także cenne pektyny; bogactwo soli mineralnych, sporo cynku, potasu i żelaza. Rozjaśniona, gładka, młodo wyglądająca dzięki kwasom owocowym z soku jabłkowego. Jabłko regeneruje i wzmacnia skórę, łagodzi podrażnienia, działa odżywczo i odświeżająco. Działa przeciwbakteryjnie i kojąco. 
  • Olej słonecznikowy – ma działanie przeciwzapalne. Zmiękcza i wygładza skórę. Przeciwdziała powstawaniu wolnych rodników. zawiera kwasy tłuszczowe, fosfolipidy i witaminę E. Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zmiękcza i regeneruje naskórek. Ma działanie antyoksydacyjne. 
  • Oliwa z oliwek ma właściwości nawilżające. Zawiera też przeciwutleniacze, takie jak witamina A i E. 
  • Drobinki żurawiny - zawierają witaminy A i C, witaminy z grupy B oraz żelazo, wapń, magnez, fosfor i jod. Chroni przed wolnymi rodnikami, zwiększa napięcie skóry, poprawia jędrność i wygładza drobne zmarszczki.
  • Zawiera naturalne i delikatnie myjące środki.
Kupując ten produkt wspieramy Fundację VIVA – Kampanię ZAGINĄŁ DOM. Pojemność 250 ml, cena 38,00 zł.


Hypoalergiczny i bezzapachowy żel do mycia twarzy i ciała delikatnie oczyszcza nie podrażniając skóry. Zawarte w produkcie proteiny owsa nadają skórze odpowiednie nawilżenie i regenerację. Przeznaczony do codziennego oczyszczania skóry skłonnej do podrażnień, przesuszonej i po zabiegach dermatologicznych. Produkt przetestowany hypoalergicznie.


Mam słabość do przezroczystych opakowań kosmetyków. Sam widok przejrzystego płynu, wypełnionego tysiącem małych bąbelków, budzi moje zaufanie. Do tego żel ma krótki, bezpieczny skład, łagodny dla wszystkich wrażliwych, alergicznych i problemowych rodzajów skóry. Jest bardzo wydajny, już niewielka jego ilość dokładnie oczyszcza cerę. Nie powoduje żadnych podrażnień - nawet jeśli dostanie się do oczu - bowiem myję nim codziennie buzię. Nie niszczy naturalnej warstwy ochronnej skóry, pozostawia ją gładką i nawilżoną. Doskonale pozbywa się też pierwszej warstwy makijażu - pozostałości zmywam bowiem miętowym płynem micelarnym. Minimalizm i prostota w pielęgnacji zdecydowanie się sprawdzają. 

Kupując ten produkt wspieramy FUNDACJĘ TARA - SCHRONISKO DLA KONI. Pojemność 250 ml, cena 38,00 zł.


Płyn micelarny do demakijażu twarzy z woda miętową - to łagodny płyn micelarny, który skutecznie i delikatnie usuwa makijaż oraz zanieczyszczenia nie podrażniając skóry. Bazą płynu jest woda miętowa, która łagodzi podrażnienia i pozostawia na skórze efekt świeżości. Ekstrakt z aloesu działa łagodząco i nawilżająco. Płyn do codziennego oczyszczania twarzy i oczu każdego rodzaju skóry. Produkt jest bezzapachowy i został przebadany pod kontrolą okulisty. 


Oczyszczanie wrażliwej cery to niełatwa sprawa. Jeśli potraktuję ją zbyt silnym kosmetykiem, reaguje nadwrażliwością, przesuszeniem lub przetłuszczeniem. Czasem mam wrażenie, że nie lubi nawet wody. Dlatego wybrałam płyn micelarny, który jednocześnie dokładnie oczyszcza i łagodnie traktuje moją cerę. Nie podrażnia oczu nawet podczas zmywania wodoodpornego tuszu, ma zbawienny wpływ na skórę z niedoskonałościami i koi wszystkie stany zapalne skóry. Ma delikatny miętowy zapach ale podczas zmywania nim naszej buzi nie czujemy chłodu czy tez "mentolnięcia". To super delikatny płyn, który zaspokoi nawet najbardziej wrażliwe pyszczki. 

Woda miętowa, która jest bazą tego kosmetyku, zmniejsza zaczerwienienia i przywraca cerze blask. Sok z aloesu koi podrażnienia. Miętowo-ziołowy zapach podkreśla wrażenie czystości, zdrowia i świeżości oczyszczonej skóry. Woda miętowa działa nawilżająco i odświeżająco, przywraca skórze blask oraz poprawia mikrokrążenie. Jest głównym składnikiem i bazą płynu. Sok z wnętrza aloesu, działa natomiast łagodząco, nawilżająco i kojąco. Poprawia stan suchej skóry. Dostarcza minerałów i sprzyja gojeniu się podrażnień i stanów zapalnych. Płyn nie zawiera SLES, SLS, ALS, PEGów, silikonów, olejów mineralnych, parabenów, sztucznych barwników i zapachów! 

Kupując ten produkt wspieramy Fundację VIVA – Kampanię ZAGINĄŁ DOM. Pojemność 150 ml, cena 45,00 zł


Kosmetyki Zielone Laboratorium stały się bliskie mojej skórze i sercu dzięki temu, że kupując je, wspieramy potrzebujące zwierzaki. Filozofia Zielonego Laboratorium powinna być przykładem dla innych marek kosmetycznych i to z niej my powinniśmy czerpać również naszą inspirację. Kosmetyki możecie kupić w sklepie internetowym www.zielonelaboratorium.pl