W trosce o skórę z niedoskonałościami czyli seria Intensive Propolis Institut Esthederm

piątek, kwietnia 10, 2020

W trosce o skórę z niedoskonałościami czyli seria Intensive Propolis Institut Esthederm

Zainspirowana medycyną estetyczną, inspirowana życiem i słońcem, Institut Esthederm to marka inna niż wszystkie. Klienci zaczęli stosować produkty Esthederm kiedy szukali zabiegów, słońca i dobrego samopoczucia. Unikalne doświadczenie, które zmieniło losy ich skóry i wreszcie pozwoliło ujawnić prawdziwe ich piękno. Aby chronić piękno skóry, marka opatentowała specjalistyczną wodę komórkową, która to znajduje się również w każdym kosmetyku Institut Esthederm

Ujędrniamy ciało razem z Caudalie Vinosculpt

poniedziałek, kwietnia 06, 2020

Ujędrniamy ciało razem z Caudalie Vinosculpt

Caudalie Vinosculpt to kompleksowy program wyszczuplający ciało, składający się z 4 produktów - kremu do ciała, peelingu, koncentratu wyszczuplającego oraz drenującej herbatki ziołowej. O dwóch z nich pisałam TUTAJ. Tej zimy, miałam okazję i wielką przyjemność poznać kolejne dwa kosmetyki z tej serii, a mianowicie Liftingujaco-ujędrniający krem do ciała oraz peeling Crushed Cabernet


Podobnie jak skóra twarzy, skóra ciała jest narażona na działanie wielu czynników - promieni słonecznych, zmian hormonalnych, wahań wagi czy otarć odzieżą. Sprzyja to utracie jędrności skóry we wrażliwych obszarach. Odpowiednia pielęgnacja w połączeniu z regularną aktywnością fizyczną i zdrowym odżywianiem pozwala opóźnić ten proces i zapewnić skórze jędrność i elastyczność.

Liftingujaco-ujędrniający krem do ciała to nowość w ofercie Caudalie, która pojawiła się w sprzedaży własnie minionej zimy. Ten wzbogacony przeciwutleniającymi polifenolami z winogron i ujędrniającym wyciągiem z irysa krem,działa jednocześnie na 4 kluczowe strefy ciała: ramiona, biust, brzuch i pośladki i ujędrnia skórę już w pierwszym miesiącu stosowania. Skóra staje się ona gładsza, lepiej napięta i wyraźnie jędrniejsza. Zawarte w nim masło shea bio zapewnia skórze głębokie nawilżenie, niezbędne, aby elastyna w naszej skórze zachowała giętkość.


Krem posiada niezwykłą konsystencję bitej śmietany, co w dużym stopniu ułatwia masaż i zmiękcza skórę, nie pozostawiając na niej tłustej warstwy. Podczas nakładania balsamu można poczuć jego lekki zapach z delikatnymi nutami kwiatu pomarańczy. Zapach jest niezwykle odprężający, zwłaszcza, gdy stosujemy go po wieczornej kąpieli, tuż przed snem.

Krem Vinosculpt działa równocześnie w tych 4 kluczowych obszarach, dzięki czemu zapewnia efekt ujędrnienia skóry już od pierwszych miesięcy stosowania. Codzienne stosowanie produktu przez wmasowywanie go okrężnymi ruchami sprawia, że skóra wydaje się wygładzona, a sylwetka wymodelowana.


Krem posiada aż 97% składników pochodzenia naturalnego w swoim składzie. Był testowany pod kontrolą dermatologiczną a także jest odpowiedni dla skóry delikatnej oraz dla kobiet ciężarnych. Jak wszystkie produkty Caudalie nie zawiera parabenów, fenoksyetanolu, ftalanów, olejów mineralnych ani składników pochodzenia zwierzęcego.


Crushed Cabernet Scrub to pierwszy etap programu wyszczuplającego od Caudalie Vinosculpt i kultowy już produkt Spa Vinothérapie. Dzięki zawartości pestek winogron i 6 olejków eterycznych pozostawia skórę gładką, miękką i jedwabistą. Idealnie przygotowuje skórę na dalszą pielęgnację produktami wyszczuplającymi od Caudalie. 


Peeling dosłownie otula naszą skórę naturalnym zapachem łączącym w sobie nuty cytryny, rozmarynu, owoców jałowca i trawy cytrynowej. Peeling zawiera w swoim składzie m.in. miód oraz kryształy brązowego cukru. Należy nakładać go dwa razy w tygodniu na wilgotną skórę. Najpierw powinnyśmy rozgrzać peeling w dłoniach, a następnie masować ciało okrężnymi ruchami, od dołu do góry, aż cukier się rozpuści, a następnie spłukać. Aby wzmocnić działanie peelingu, można dodać do niego kilka kropli Koncentratu Wyszczuplającego.

Te oraz pozostałe kosmetyki francuskiej marki Caudalie, kupicie już nie tylko na stronie sklepu internetowego Caudalie www.pl.caudalie.com ale również w perfumeriach Douglas. 


Flower power czyli wiosna z Clinique

czwartek, kwietnia 02, 2020

Flower power czyli wiosna z Clinique

Chyba każda z nas uwielbia kosmetyki do makijażu - zwłaszcza pudry, róże i rozświetlacze, z pięknymi tłoczeniami. Najnowszy rozświetlacz Clinique Face Pop Flower Powder Lunar oraz bronzer Clinique Powder Pop Solar Pop są niezwykle kobiece i jednym zdaniem, po prostu przesłodkie. Te bardzo wiosenne tłoczenia w delikatne kwiatuszki, od razu przywołują na myśl wiosnę, której tak bardzo teraz potrzebujemy. 


Rozświetlacz Clinique Face Pop Flower Powder Lunar posiada wspaniałą, aksamitną konsystencję i piękny szampański odcień - bez nieestetycznych drobinek. Daje na skórze efekt ślicznej tafli i cudowny glow. 


Bronzer Clinique Powder Pop Solar Pop wg mnie, ma jednak ciut za ciepły odcień - osobiście wolę bronzery w chłodniejszych kolorach i mniej pomarańczowych, ale nie umniejsza to faktu, że prezentuje się fantastycznie. 


Rozświetlacz Clinique Face Pop Flower Powder Lunar z pewnością będzie mi towarzyszyć długo i namiętnie, bo to własnie rozświetlacze są moimi ulubionymi kosmetykami do makijażu i mam ich całkiem pokaźną kolekcję. Te dwa cudowne kosmetyki kupicie w sklepie online Clinique www.clinique.com.pl w cenie 129 zł. Ale musicie się spieszyć, są bowiem z limitowanej kolekcji, która wkrótce może zniknąć ze sklepu. 


Sisley Izia czyli bogactwo kobiecości w jednym zapachu

środa, marca 25, 2020

Sisley Izia czyli bogactwo kobiecości w jednym zapachu

Izia, dwie dźwięczne sylaby będące pieszczotliwym zdrobnieniem od imienia Izabeli d’Ornano (z domu Potockiej), raz po raz pojawiają się własnoręcznie wykaligrafowane w jej rodzinnej korespondencji. Woń perfum Izia wywodzi się z alejek ogrodu posiadłości, położonej w samym sercu Francji, w pobliżu zamku George Sand. Tę oazę spokoju Izabela d’Ornano wypełniła krzewami i drzewami cedrowymi, hortensją krzewiastą, wiciokrzewem, glicynią, a także rzeźbami.


Gdy Izabela tworzyła swój ogród, zasadziła w nim również krzewy róż, nie zdając sobie sprawy z tego, że pewnego dnia ich kwiaty wydadzą charakterystyczne nuty zapachowe, dzięki którym powstaną perfumy Izia. Owe róże, chronione od wiatru przez otaczające je drzewa, po ścięciu zachowują swoje wyjątkowe nuty zapachowe. Czas zatarł nazwę kwiatu na tabliczce, czyniąc go bezimiennym, jednak tajemnica sprawia, że róże są jeszcze piękniejsze i kuszące.

Świeże, nieokiełznane, wyjątkowe niczym róża Małego Księcia, kwiaty te wydzielają zapach we wczesnych godzinach porannych, a następnie długo jeszcze roztaczają ożywczą, cytrusową woń. Izabelę d’Ornano zawsze najbardziej cieszył widok róż, które wychylają się z wazonu, dzbanka na herbatę, czy starej karafki, urozmaicając swoim urokiem każdy domowy zakamarek.


Na czas transportu róże owijane są w wilgotną gazetę, by później rozkwitnąć w paryskim mieszkaniu lub też wzbudzić zachwyt osoby, której zostaną wręczone. Jedwabiste, gęsto osadzone płatki rozwijają się jeden po drugim, ukazując złoty środek. W ten sposób uwalnia się kwintesencja unikalnego aromatu tych kwiatów. Róże te kwitną jedynie w pierwszych dniach maja, a w perfumach zachowuje się to, co najważniejsze - ich zapach w pełnym rozkwicie. Izia jest wypełniona istotą róży wolnej i dumnej.

Sisley Izia to historia pięciu kobiet oparta na wielowymiarowym motywie zapachowym. Wspólnie z Izabelą d’Ornano, Amandine Clerc-Marie, Christine d’Ornano, Quentin Jones i Sonią opracowały kompozycję zapachową, jak gdyby malowały razem obraz. Dzięki przypadkowemu połączeniu różnych talentów, ale także zbliżonych upodobań, powstało swoiste dzieło sztuki. Rezultat tego przedsięwzięcia jest odzwierciedleniem ducha czasu.


Nuta głowy jest bardzo wyrafinowana. Biała odmiana bergamotki z Kalabrii, wraz z nutami frezji oraz herbaty, nadaje perfumom świetlistości i klarowności; efekt ten spotęgowany jest przez aldehydy. Natomiast różowy pieprz o wyrazistych tonach cytrusowych dyskretnie podkreśla powab bergamotki. Żywą esencją perfum Izia jest wierne odtworzony zapach określonej róży, zapach „wyrzeźbiony” przez perfumiarza: ujawnia on kwiatowo-cytrusową nutę serca, z orzeźwiającymi tonami gruszki, uwydatnionym, delikatnym tchnieniem woni płatków świeżego jaśminu, piwonii i konwalii. Zielony i ożywczy dzięgiel wnosi do bukietu zapachowego pudrowe oraz roślinne niuanse.

Nuty głębi wzmacniają akord róży d’Ornano, przez kuszący, pudrowy aromat piżma, zapowiadający niezwykle kobiecy wydźwięk kompozycji. Ciepła, drzewna woń cedru nadaje perfumom strukturę, a ambra – zarazem męska i kobieca – wprowadza poczucie nowoczesnej zmysłowości. Izia to zapach pełen inspiracji, który się zauważa i zapamiętuje na długo po użyciu.


Izia jest jak niespodziewany prezent, zaskakujący i niezapomniany, ponadczasowy. Izia jest jak spotkanie, tu i teraz.
- Idź jeszcze raz zobaczyć róże. Zrozumiesz wtedy, że twoja róża jest jedyna na świecie. Gdy przyjdziesz pożegnać się ze mną, zrobię ci prezent z pewnej tajemnicy.
Mały Książę poszedł zobaczyć się z różami.
- Jesteście piękne, lecz próżne - powiedział im jeszcze. - Nie można dla was poświęcić życia. Oczywiście moja róża wydawałaby się zwykłemu przechodniowi podobna do was. Lecz dla mnie onajedna ma większe znaczenie niż wy wszystkie razem, ponieważ ją właśnie podlewałem. Ponieważ ją przykrywałem kloszem. Ponieważ ją właśnie osłaniałem. Ponieważ właśnie dla jej bezpieczeństwa zabijałem gąsienice. Ponieważ słuchałem jej skarg, jej wychwalań się, a czasem jej milczenia. Ponieważ... jest moją różą.
Mały Książę, rozdział XXI, Antoine de Saint-Exupéry.


A ta piękna, ekologiczna świeca z wosku sojowego o zapachu Bergamot, którą widzicie na wszystkich zdjęciach, pochodzi ze sklepu Senses Candle www.sensescandle.pl

Powitanie wiosny czyli ORLY Feel The Beat

sobota, marca 21, 2020

Powitanie wiosny czyli ORLY Feel The Beat

Nadeszła tak długo wyczekiwana wiosna. Odpocznijmy zatem przy inspirowanymi latami 90-tymi odcieniami fioletu i lilii lub wybierzmy się na przejażdżkę z ciepłymi, neutralnymi kolorami, które towarzyszą sezonowi festiwalowemu. Zrelaksuj się, tańcz i świętuj to, co najlepsze. Bo właśnie nadeszła wiosna. Czy już czujesz ten rytm?


Soczysta i neonowa fuksja Lips Like Sugar, to mój ulubiony odcień z tej wiosennej i żywej kolekcji lakierów ORLY. Piękne, kremowe i mocno kryjące wykończenie cudownie prezentuje się w połączeniu z delikatnym, rozbielonym kolorem Lilac You Mean It


Lilac You Mean It to chłodny, mleczny odcień lila. W połączeniu z roziskrzonym, półtransparentnym kolorem Magic Moment, daje rzeczywiście śliczny, chociaż jeszcze ciut zimowy efekt. 


Lakiery ORLY maja cudownie kremową konsystencję, która przez długi czas jest świeża. Chętnie powracam do odcieni sprzed kilku lat, które kolekcjonuję i lakiery nie rozwarstwiły się ani nie zestarzały. Pamiętajcie, że lakiery ORLY to wegańska formuła 12 FREE, która nie zawiera: DBP (ftalan dibutylu), Toulenu, Formaldehydu, kamfory, MEHQ, żywicy formaldehydowej, parabenów, glutenu, składników pochodzenia zwierzęcego, Ethyl Tosylamide, Ksylenu i MIT (metyloizotiazolinon).
GUERLAIN Abeille Royale Multi-Wrinkle Corrective Eye Cream

wtorek, marca 17, 2020

GUERLAIN Abeille Royale Multi-Wrinkle Corrective Eye Cream

Kiedy marka Guerlain odkryła silne właściwości lecznicze i regenerujące miodu, rozpoczęła się jej przygoda z Abeille Royale. Od tamtej pory skarby z ula są podstawą gamy wyjątkowo skutecznych produktów przeciwstarzeniowych, których działanie dowiedziono naukowo. W 2020 roku Dział Badań Guerlain przedstawia opracowany na nowo, krem do pielęgnacji okolic oczu, który stał się bardziej innowacyjny, zmysłowy i skuteczny. 


Produkty Guerlain Abeille Royale, poparte wieloma latami badań, mają cenne właściwości dzięki regenerującej technologii BlackBee. Technologia inspirowana najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie neurobiologii, wykorzystuje najlepsze produkty z ula - między innymi wyjątkowy miód z wyspy Ouessant, miód korsykański i nowozelandzki miód koniczynowy, a także ekskluzywną galaretkę królewską Guerlain - do walki z oznakami starzenia się skóry: tymi, które są już widoczne oraz tymi, które pojawią się w przyszłości. W jaki sposób? Poprzez oddziaływanie na mikropęknięcia i mikrouszkodzenia skóry, a także urazy i zmiany bariery skórnej wynikające z dysfunkcji komórek skóry lub nerwów, wywołane przez stres lub środowisko. Zwalczając oznaki starzenia się skóry w sposób kompleksowy, Abeille Royale przeciwdziała zmarszczkom, utracie jędrności i elastyczności.


Oczy mrugają około 10 000 dziennie, a więc zewnętrzna strefa oka jest jedną z najbardziej aktywnych partii całej twarzy. A ponieważ skóra wokół oczu ma grubość zaledwie 0,5 mm, to jest również najcieńsza i najdelikatniejsza. Nic dziwnego zatem, że właśnie w tym miejscu najwcześniej pojawiają się zmarszczki: kurze łapki, lwie zmarszczki, linie pod oczami i doliny łez. Jednak żadne z nich nie oprą się sile nowego kremu do pielęgnacji okolic oczu Guerlain Multi-Wrinkle Corrective Eye Cream. Dzięki niezwykle skutecznej formule i całkowicie nowej konsystencji, zapewniającej efekt kataplazmu, kosmetyk niweluje wiele różnych zmarszczek, które powstają wokół oczu.


Dział Badań Guerlain, odwołując się do całej swojej specjalistycznej wiedzy na temat tworzenia formuł, opracował konsystencję kataplazmu zupełnie nowej generacji. Formuła po raz pierwszy wytwarzana jest w 94% ze składników naturalnych. Pod opuszkami palców wydaje się gęsta, lecz łatwo wtapia się i wmasowuje w skórę. Po nałożeniu otula i łagodzi skórę wokół oczu, uwalniając swoje substancje aktywne. Skóra wydaje się gładsza i bardziej rozbudzona. Aby uzyskać intensywny efekt maski, warto nałożyć na noc grubą warstwę kremu i pozostaw na skórze bez spłukiwania.


Kompleks inspirowany mezokosmetykami, łączy w sobie wygładzające właściwości kwasu hialuronowego (zarówno drobno-, jak i wielkocząsteczkowego) z substancjami odżywczymi zawartymi w miodzie Ouessant*, jaki znajdujemy w technologii BlackBee Repair. Kompleks przeciwzmęczeniowy pomaga eliminować cienie wokół oczu oraz worki pod oczami, oddziałując na rozmaite przyczyny ich powstawania: hiperpigmentację, osłabienie drobnych naczyń włosowatych oraz nagromadzenie wody lub tłuszczu.


Przeprojektowano też i w pełni unowocześniono opakowanie kosmetyku Multi-Wrinkle Correction Eye Cream, co skutkuje tym, że jest lżejsze. Masa szkła zredukowana została o 30%, w porównaniu z produktem Abeille Royale Replenishing Eye Cream 15 ml, wprowadzonym w 2017 roku.

To zdecydowanie najdroższy krem pod oczy, jaki miałam okazję i wielką przyjemność używać. Zresztą podobnie było z kremami Abeille Royale na dzień oraz na noc, które właśnie skończyłam. Gama Abeille Royale daje bowiem skórze, to co najlepsze w naturze, z dnia na dzień poprawiając jej kondycję i wydobywając jej piękno.