Na różowo czyli czyli limitowany zestaw od Estee Lauder

wtorek, października 21, 2014

Na różowo czyli czyli limitowany zestaw od Estee Lauder

Szerzej o kampanii Breast Cancer Awareness pisałam w tym poście a dzisiaj chciałam Wam pokazać dwa kosmetyki, które znalazły się w limitowanym zestawie Estee Lauder zaprojektowanym przez aktorkę Elizabeth Hurley oraz samą Evelyn Lauder. 


W skład zestawu wchodzą dwa 5 ml lakiery Pure Color w kolorze Berry Hot oraz Blushing Lilac oraz pomadka Pure Color w odcieniu mocnej fuksji - Dream Pink. Wszystko zapakowane jest w uroczą różową kosmetyczkę ze znaczkiem kampanii Breast Cancer Awareness. Cena całego zestawu to 150 zł. Oczywiście 20% z jego sprzedaży (oraz pozostałych kosmetyków oznaczonych różową wstążką) idzie na szczytny cel. 


Kremowe pomadki Estee Lauder Pure Color należą do moich ulubionych. Ich mocna pigmentacja oraz trwałość dosłownie rzucają na kolana. A kolor Dream Pink czyli soczysta i kapiąca fuksja jest niesamowicie kobiecy i seksowny. 


Lakier Pure Color Berry Hot to doskonałe uzupełnienie pomadki. To żywy i opalizujący róż, który sprawia, że manicure jest jakby żywcem przeniesiony z nowojorskiego Studio 54 i lat 80-tych. Takiego manicure nie powstydziłaby się sama Elizabeth Hurley. 

Brwi idealne czyli Brow Artist Plumper od L'Oreal

piątek, października 17, 2014

Brwi idealne czyli Brow Artist Plumper od L'Oreal

Jeśli pamiętacie mój niedawny wpis o zestawie do brwi od Lily Lolo, pewnie wiecie, że nadal poszukuję produktu idealnie dopasowanego do moich brwi. Tym razem mój wybór padł na produkt L'Oreal Paris zwany Brow Artist Plumper. To nic innego jak tusz do brwi z niedużą aczkolwiek niesamowicie precyzyjną szczoteczką i to w dodatku pierwszy taki produkt od L'Oreal Paris


Brow Artist Plumper ma za zadanie idealnie zdefiniować, zagęścić i podkreślić linię brwi. Jako osoba, której brwi potrzebują właśnie tych trzech kroków nie do końca byłam przekonana, czy tusz spełni swoje zadanie. Posiadam bowiem odcień Light/Medium, który ponownie nie do końca idealnie komponuje się z moim naturalnym kolorem brwi.

A jednak... uważam, że w przeciwieństwie do rudawego odcienia Lily Lolo - brwi wytuszowane Brow Artist Plumper wyglądają dobrze i świetnie się w nich czuję, chociaż kolor nie jest w 100% trafiony.


Tusz Light/Medium ma delikatny kolor (idealny dla blondynek) i pierwsze pociągnięcie po brwiach zostawia bardzo subtelny efekt, który stopniujemy kolejnymi ruchami dłoni aż uzyskamy pożądany. Tusz świetnie utrzymuje włoski na swoim miejscu, nie ściera się w ciągu dnia, nie rozmazuje się i nie spływa. 

Cena tego produktu w Drogerii Rossmann to ok. 35 zł. Powiem Wam, że podobny produkt miałam od marki Benefit a wiemy, że to droga marka - Gimme Brow kosztuje bowiem aż 115 zł. W tym przypadku produkt tańszy okazał się o niebo lepszy - L'Oreal Brow Artist definitywnie przebija Benefit Gimme Brow. 

A jam Wam się podoba efekt uzyskany za pomocą Brow Artist Plumper?

Przywołujemy lato z eyeliner'em marykayatplay™

czwartek, października 16, 2014

Przywołujemy lato z eyeliner'em marykayatplay™

Żegnamy lato ale z przepięknymi eyelinerami od Mary Kay marykayatplay™ możemy je jeszcze przywołać. Nowość w ofercie kolorówki z serii marykayatplay™ to cztery piękne metaliczne linery zamknięte w niedużym poręcznym opakowaniu i chociaż mistrzynią kresek nie jestem, to za pomocą tego eyelinera wyszła mi nawet całkiem prosta kreseczka. Oczywiście moim ulubionym kolorem stał się śliczny lawendowy fiolet "Hello Violet". 


I muszę przyznać, że linery od marykayatplay™ bardzo miło mnie rozczarowały. Po pierwsze bardzo dobrze się nimi maluje - nawet taka niewprawna dłoń doskonale sobie z nimi radzi. Dodatkowym atutem jest to, że liner nie rozmazuje się, nie kruszy i nie blaknie przez spokojnie 8 godzin. Dla mnie bomba - w końcu odnalazłam produkt, z którym umiem się obchodzić. 

Cena linera 39 zł.

Na kłopoty z cerą czyli nowość od Clinique - puder Anti-Blemish Solutions Powder Makeup

wtorek, października 14, 2014

Na kłopoty z cerą czyli nowość od Clinique - puder Anti-Blemish Solutions Powder Makeup

Podkład w pudrze Anti-Blemish Solutions Powder Makeup od Clinique, kontroluje poziom produkcji łoju w ciągu dnia, jednocześnie maskując wypryski. Efekt? Świeżo i naturalnie wyglądająca cera. Umieszczony w poręcznym kompakcie Anti-Blemish Solutions Powder Makeup błyskawicznie i bez problemu ukryje zaczerwienienia i podrażnienia na Twojej twarzy, zapewniając skórze poczucie komfortu, kontrolując produkcję sebum oraz poziom nabłyszczenia cery przez cały dzień.


Anti-Blemish Solutions Powder Makeup gwarantuje komfortowe, nie zbrylające się krycie. Lekka konsystencja podkładu jest wynikiem procesu mikronizacji, polegającego na produkcji udoskonalonego, gładszego pudru pozostawiającego na skórze uczucie komfortu. Trwały podkład w pudrze tworzy tuż po nałożeniu ultragładki, nieskazitelny efekt i błyskawicznie wyrównuje koloryt cery, maskując zaczerwienienia i przebarwienia spowodowane trądzikiem. Wodoodporna oraz odporna na pot formuła tego niezasychającego, nie pozostawiającego smug podkładu utrzymuje się na skórze przez cały dzień i jest przeznaczona szczególnie dla kobiet prowadzących dynamiczny, aktywny tryb życia.


Umieszczony w wygodnym, poręcznym kompakcie Anti-Blemish Solutions Powder Makeup został wyposażony w duże lusterko oraz aplikator w gąbce zabezpieczony przed ryzykiem przenoszenia bakterii i podrażnienia istniejących zmian trądzikowych. Przeciwbakteryjna gąbka zapewnia równy, regulowany stopień krycia, co sprawia, że podkład Anti-Blemish Solutions Powder Makeup idealnie nadaje się do poprawiania makijażu w warunkach poza domem. Produkt przetestowany alergologicznie, dermatologicznie i okulistycznie. W 100% bezzapachowy. Cena to 139 zł.

Anti-Blemish Solutions Powder Makeup jest dostępny w 5 odcieniach - mój kolor to Neutral, niestety jest stosunkowo dość ciemny i stosowałam go wyłącznie, kiedy moja skóra była opalona podczas wakacji w Grecji. Ale dzięki niemu świetnie wyrównałam przebarwienia na skórze, która przez cały dzień była idealnie matowa. Nałożony na twarz daje dość mocne krycie ale pozostaje niewidoczny na skórze - nie robi tzw. tapety i gdybym tylko miała jaśniejszy odcień to pewnie nie rozstawałabym się z nim przez cały rok. 

Moja PUPA czyli Lasting Color Gel od PUPA Milano - Malibu

sobota, października 11, 2014

Moja PUPA czyli Lasting Color Gel od PUPA Milano - Malibu

Kosmetyków od marki PUPA nie miałam nigdy. Tym bardziej byłam ciekawa nowych lakierów do paznokci z serii Lasting Color Gel. Lakiery z tej serii mają za zadanie dawać profesjonalny efekt bez użycia lampy UV. Rewolucyjna formuła żelu sprawi, że ​​paznokcie będą bardziej błyszczące - jakby szkliste a lakier pozostanie na paznokciach przez długi czas. Do tego mocna pigmentacja i efekt 3D sprawi, że ​​powierzchnia paznokci będzie idealnie gładka.


Postanowiłam, że zacznę od błękitu Malibu (nr 78) - to kolor, który jest typowo letni ale co tam - mamy jesień i trzeba sobie jakoś umilić ten okres. Szeroki pędzel doskonale ułatwia aplikację. Lakier rzeczywiście jest mocno napigmentowany i całkiem niezłe krycie daje już jedna warstwa. Z uwagi na bardzo mocno pofalowaną powierzchnię paznokci - nałożyłam jednak dwie. Jeśli chodzi o obiecany żelowy efekt, to hmmmm takiego nie odnotowałam (natomiast żelki od deBBY, o których ostatnio pisałam rzeczywiście go dają). Owszem - ma ładny połysk, który utrzymuje się na paznokciach do momentu zmycia ale nie jest to typowy efekt lakieru żelowego.

w świetle dziennym

Lakier nie smuży (przy tak jasnych kolorach większość lakierów niestety daje den niepożądany efekt) - tutaj uzyskujemy idealnie gładką powierzchnię, niestety w świetle dziennym nadal widać nierówności paznokci (unikam ich polerowania, bowiem w ten sposób strasznie mi się osłabiają i rozdwajają. Lakier nie wysycha wcale tak szybo jak myślałam ale też nie ma tragedii. Wielkim plusem jest to, że nawet nie wyciera się na koniuszkach i utrzymuje bity tydzień.

i w lampie flash

To dobry lakier, chociaż dla osób bardziej cierpliwych niż ja - wysychanie mnie rozczarowało ale piękny błękit z pewnością mi to zrekompensował. Cena buteleczki to ok. 26 zł a lakier występuje aż w 49 odcieniach.

Super połysk czyli pomadka Color Lip Shine od ARTDECO

piątek, października 10, 2014

Super połysk czyli pomadka Color Lip Shine od ARTDECO

Color Lip Shine od ARTDECO to nie jest zwykła pomadka - to pomadka żelowo-kremowa, delikatnie kryjąca ale dająca ustom piękny lustrzany blask i mega nawilżenie. Ma bardzo miękką konsystencję, żelową teksturę, która idealnie sunie po ustach nadając im subtelny pół-transparentny odcień. Pomadka zawiera holograficzne błyszczące polimery, które w naturalny sposób akcentują usta. Pomadka nie zawiera parabenów, silikonu i nie posiada zapachu a śliczne i eleganckie opakowanie sprawia, że to produkt idealny do naszej torebki.


Mój odcień to nr 46 czyli Shiny Baby Pink to zimny bardzo delikatny róż - jest subtelny i idealny na co dzień - do pracy. Pomadka idealnie sunie po ustach dając holograficzno-lustrzany efekt ale drobinki są tak delikatne, że nie widać ich i nie czuć na ustach. A cudowne nawilżenie sprawi, że będzie idealna na zimowe mroźne dni.

Pomadki Color Lip Shine od ARTDECO można kupić m.in. w sieci Douglas za 65,90 zł.