Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bronzery. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bronzery. Pokaż wszystkie posty
Błyskotki czyli Urban Decay Palette Afterglow Highlighter

piątek, listopada 17, 2017

Błyskotki czyli Urban Decay Palette Afterglow Highlighter

Zawsze marzyłaś o rozświetleniu twarzy w mgnieniu oka? Strobing czyli technika makijażu, która rozświetla kluczowe strefy twarzy jest teraz na wyciągnięcie ręki. Koniec ze zmęczoną i poszarzałą twarzą, bo już masz najlepszego sprzymierzeńca - Palette Afterglow Highlighter od Urban Decay.


Urban Decay Jean-Michel Basquiat Gallery Blush Palette

czwartek, lipca 20, 2017

Urban Decay Jean-Michel Basquiat Gallery Blush Palette

Jean-Michel Basquiat tworzył całe życie - zaczął malować i rysować w wieku 4 lat i nigdy nie przestał. W latach wczesnej młodości zaczął tworzyć grafitti, a jego sztuka wpisała się w pejzaż dolnego Manhattanu. W wieku 17 lat, kiedy opuścił dom rodzinny, zaczął sprzedawać własnoręcznie malowane kartki pocztowe i T-shirty. Pierwszy raz publicznie pokazał swoje prace w wieku 20 lat i natychmiast zyskał sławę na nowojorskiej scenie artystycznej lat 80-tych. Przyjaźnił się z Andy Warholem, dzięki któremu dzieła Basquiata stały się tak rozchwytywane. 

diego dalla palma Cruise Collection 2017 czyli gorączka złota

czwartek, czerwca 22, 2017

diego dalla palma Cruise Collection 2017 czyli gorączka złota

Najnowsza letnia kolekcja makijażu od diego dalla palma Cruise Collection 2017 jest niczym piękny i kolorowy motyl, który wyłania się ze swojego kokonu. Tak samo i my, dzięki tym kosmetykom możemy dokonać niezwykłej metamorfozy - z poczwarki w lśniącego w słońcu motyla. 


Mamy tutaj błękit nieba, złoto lśniących na nim gwiazd i odcienie ziemi. Nagie ciało w swojej czystej odsłonie, bowiem z tym makijażem nie potrzebujemy ubrań aby stać się widocznymi dla innych.


diego dalla palma Cruise Collection 2017 to zdecydowanie focus na oczy. Złoty płynny cień Gold Fusion Liquid Eyeshadow to otulający cień do powiek, ze złotymi drobinkami, nadaje spojrzeniu metaliczną głębie koloru. Specjalnie opracowana wodna formuła o właściwościach nawilżających, pozwala uzyskać doskonały efekt pokrycia powieki. Zawiera wyciąg ze świetlika, który zapobiega podrażnieniom i działa kojąco. Cień o niepowtarzalnym kolorze i trwałości, nie zbiera się w załamaniu powiek i nie kruszy się. Zmywa się bardzo łatwo za po mocą ciepłej wody.


Do tego złoty oraz turkusowy cień w kredce - Long-Wearing Eyeshadow. Ich ekstremalnie długotrwała, miękka i aksamitna konsystencja zapewnia łatwe rozprowadzanie i blendowanie koloru. Nie kruszy się i nie blaknie. Piękna świetlista poświata tworzy nieskazitelne wykończenie oka. Okrągłe zakończenie sztyftu ułatwia aplikację.


Cudowny nakrapiany złotem bronzer Gold Nuggets Bronzer o innowacyjnej formule bogatej w gładkie, sferyczne i absorbujące sebum składniki nada skórze zdrowy odcień rozświetlonej słońcem opalenizny. Bronzer nie tworzy na skórze nieestetycznych plam i dodatkowo ją matuje. 


Matowe pomadki w kredce Passion Lips Stylo w dwóch odcieniach - koralowym i malinowym nadadzą ustom piękny i soczysty kolor, aksamitny mat i niesamowity komfort noszenia. Usta w tej kolekcji to jedynie dodatek do rozświetlonej cery i niezwykle wyeksponowanych oczu. 


Ta kolekcja jest niezwykła - dlatego też i ja występuję w niezwykłej - bardzo złotej odsłonie. Na oczach mam złoty cień w płynie, wodoodporny eye-liner a na ustach złoty cień w kredce. Oczywiście w takim makijażu nie wyjdziemy na ulicę, ale czyż nie jest fantastyczny i przyciągający wasze oczy. To makijaż w stylu glamour. I ja tak właśnie się w nim czuję.

Ten niezwykły makijaż oraz fantastyczną fryzurę wykonał mój przyjaciel Jacek Szawioła. 
Benefit Hoola Lite czyli puder bronzujący do jasnej karnacji

wtorek, maja 16, 2017

Benefit Hoola Lite czyli puder bronzujący do jasnej karnacji

Chyba wszystkie kobiety kochają pudry bronzujące. Jednak my - Polki z jasną karnacją, mamy często problem, bowiem tradycyjne pudry bronzujące są dla nas za ciemne i na twarzy wychodzą nam nieestetyczne plamy, jeśli nie mamy wprawy w robieniu makijażu takimi produktami. 


Konturowanie twarzy pudrami bronzującymi to również dla nas często czarna magia. I właśnie dla tych z nas, które mają problemy z doborem odpowiedniego odcienia pudru bronzującego, gdy mamy jasną cerę, wyszła na przeciw marka Benefit tworząc puder bronzujacy do jasnej karnacji - Benefit Hoola Lite.


Wielokrotnie nagradzany bronzer matujący Benefit Hoola doczekał się teraz swojej jaśniejszej wersji... Hoola Lite! Drobnoziarnisty puder brązujący wyjątkowo gładko i równomiernie rozprowadza się na twarzy. Jest idealny dla cery jasnej i po prostu wymarzony, aby cieszyć się naturalnie wyglądającą opalenizną przez okrągły rok.


Marzy Ci się naturalna opalenizna? Nic prostszego! Po prostu rozprowadź na całej twarzy bronzer w płynie Dew The Hoola, podkreśl kontur sztyftem Hoola Quickie Contour Stick, a na koniec omieć lekko matowym pudrem Hoola Lite dla uzyskania niesamowicie wiarygodnego, słonecznego efektu.


Puder Benefit Hoola Lite kupicie w drogeriach Sephora i chociaż kosztuje niemało bo 165 zł to myślę, że wiele z Was i tak skusi się na ten kultowy kosmetyk w nowej - jaśniejszej odsłonie. 

Miłość od pierwszego wejrzenia czyli Laura Mercier Face Illuminator

czwartek, września 15, 2016

Miłość od pierwszego wejrzenia czyli Laura Mercier Face Illuminator

Są takie kosmetyki, w których zakochujemy się od pierwszego wejrzenia - przepiękne tłoczenia dosłownie mówią do nas "pomaluj się mną - będziesz wyglądać bosko!". Takie są własnie najnowsze pudry rozświetlające od Laura Mercier Face Illuminators. Cztery cudowne odcienie - każdy dający inny efekt na skórze. 


Laura Mercier Face Illuminators to niezwykle aksamitne pudry o wyjątkowo miękkiej i kremowej konsystencji. Zapewniają piękny makijaż przez cały dzień. Nadają się idealnie do rozświetlenia twarzy oraz ciała a dodatkowo mogą być stosowane jako cienie. Pozwalają delikatnie rozświetlić wybrane partie twarzy lub stworzyć mocny makijaż z efektem strobingu. 


Cztery odcienie - Indiscretion (Niedyskrecja), Seduction (Uwodzenie), Devotion (Poświęcenie), Addiction (Uzależnienie) to dosłownie cztery różne wymiary makijażu. Zamknięte w eleganckiej puderniczce z lusterkiem przywołują nas swoimi falistymi tłoczeniami imitującymi efekt układającego się jedwabiu. Są tak miękkie, że aż milutkie w dotyku i no i oczywiście cudownie napigmentowane. Aplikacja takiego niezwykłego kosmetyku to czysta przyjemności zakrawające na mistyczne doznanie. 


Mój kolor to Indiscretion - złotawo brązowy odcień nadający skórze cudowny glow oraz możliwość podkreślenia kości policzkowych muśniętych taflą wody. Idealnie nabiera się mięciutkim pędzlem do różu i nawet, gdy przesadzimy z jego ilością to i tak wyglądamy dobrze - to wielka zaleta tego kosmetyku - mam bowiem do niego ogromną słabość i uwielbiam efekt, jaki daje na moich kościach policzkowych. 


Laura Mercier to marka bardzo ekskluzywna i dostępna wyłącznie w drogeriach Douglas. Face Illuminators kosztują 250 zł a mój był cudownym prezentem na urodziny! Uwielbiam dostawać takie prezenty nie tylko na urodziny :) 

Lato w stylu Pop Art czyli kolekcja Misslyn Summer Pop Art

piątek, lipca 15, 2016

Lato w stylu Pop Art czyli kolekcja Misslyn Summer Pop Art

Summer Pop Art to najnowsza letnia kolekcja kosmetyków do makijażu marki Misslyn. W tych uroczych, oryginalnych i fantazyjnych opakowaniach inspirowanych artystycznym nurtem Pop-Art zapoczątkowanym przez amerykańskiego artystę Andy Warhola kryją się fantastyczne i letnie kosmetyki. Pop Art Lipstick, Pop Art Blush oraz Pop Art Bronzer to idealne trio aby latem podkreślić naszą urodę w subtelny sposób. 


Cudowne tekturowe opakowania z fantastyczną komiksową grafika od razu przywodzą nam na myśl letnią przygodę. Pomadka Pop Art występuje w trzech soczystszych odcieniach sheer - pomarańczy (Pop WOW), czerwieni (Red My Lips) oraz fuksji (POP Artist). Oczywiście moja jest różowa - a jakżeby inaczej. Cena pomadki to 28,99 zł.


Róż Pop Blush Artist to dwa odcienie - Let Me Be Your Peach Babe - lekko błyszcząca brzoskwinka oraz matowy róż - You Make me Blush. Cena różu to 24,99 zł.


Dwa matowe bronzery idealne do konturowania twarzy lub podkreślania kości policzkowych to Hi From Hawaii oraz Barbados Babe. Ich cena to również 24,99 zł. 


Bronzer Barbados Babe ma zimny odcień i wcale nie jest taki ciemny jak w opakowaniu. Cudownie się aplikuje i można stopniować jego moc. Tym bronzerem nie sposób sobie zrobić krzywdę, Delikatna opalenizna, konturowanie czy też podkreślenie kości policzkowych - to kosmetyk multifunkcyjny. 


Cudowna różowa pomadka POP Artist ma kremową konsystencję i nadaje ustom śliczny połysk. Do tego słodko pachnie i nieźle utrzymuje się na ustach. To taki iście letni kolorek ten POP Artist. A że artystka ze mnie niezła, to jestem zakochana w tym delikatny kolorze w wykończeniu sheer. 


Matowy róż na policzkach wygląda natomiast subtelnie i dziewczęco. W takim makijażu można wystąpić nawet na plaży, chociaż ja tego nie rekomenduję. A Wy - czujecie już wakacje? Z kolekcją Misslyn Summer Pop Art nawet, jeśli spędzimy je w domu z pewnością nie będziemy się nudzić. 

Powitanie słońca czyli brązująca kolekcja ARTDECO Hello Sunshine

piątek, maja 06, 2016

Powitanie słońca czyli brązująca kolekcja ARTDECO Hello Sunshine

W końcu słońce zawitało na dobre. A teraz i Wy możecie mieć skórę muśniętą słońcem, dzięki najnowszej brązującej kolekcji ARTDECO Hello Sunshine. Puder brązujący, cienie w sztyfcie, tusz do rzęs oraz błyszcząca pomadka do ust w czekoladowym odcieniu sprawią, że przywitasz słońce na własnej twarzy. 

BRONZING POWDER COMPACT – PUDER BRĄZUJĄCY - lekka formuła sprawia, że puder jest niemal niewyczuwalny na skórze. Zapewnia subtelny efekt rozświetlonej i muśniętej słońcem cery. W jednym opakowaniu znajduje się ciemniejszy i jaśniejszy odcień pudru. Zawiera witaminę E. Jeśli przypadkiem nałożymy go zbyt dużo, wystarczy jedno muśnięcie jaśniejszym odcieniem i już mamy poprawiony makijaż. Występuje w dwóch wariantach kolorystycznych - Almond oraz Natural (prezentowany na zdjęciach). Cena pudru brązującego to 89,90 zł.


LONG LASHES MASCARA – WYDŁUŻAJĄCY TUSZ DO RZĘS - posiada specjalną szczoteczkę w kształcie elipsy, która pozwala nałożyć odpowiednią ilość tuszu, maksymalnie wydłużyć rzęsy oraz perfekcyjnie je rozdzielić. Nadaje intensywny czarny kolor. Zawiera wosk carnauba, który sprawia, że rzęsy są elastyczne i sprężyste, witaminę E oraz panthenol. Tusz rzeczywiście ładnie rozdziela rzęsy i wydłuża je. Największą jego zaletą jest to, że nie odbija mi się na górnej powiece. Nieduża szczoteczka jest łatwa i wygodna w użyciu. Cena detaliczna: 63,90 zł


HIGH PERFORMANCE EYESHADOW STYLO – CIEŃ W SZTYFCIE. Posiada kremową, jedwabistą konsystencja i zapewnia intensywny, błyszczący kolor. Jego długotrwała, wodoodporna formuła nie powoduje zbierania się w załamaniach powiek i powoduje, że utrzymuje się perfekcyjnie cały dzień. Jedyny minus - po nałożeniu jest tak trwały, że nie można go blendować za pomocą pędzla. Występuje w dwóch kolorach - Soft Golden Rush oraz Antique Bronze (na zdjęciach). Cena cienia w sztyfcie to 53,50 zł.


COLOR LIP SHINE – BŁYSZCZĄCA POMADKA DO UST - jej lekka, żelowa konsystencja ułatwia aplikację, nie obciąża ust i zapewnia lśniący kolor. Zawiera połyskujące polimery, które w naturalny sposób podkreślają i upiększają usta. Odżywcza formuła pomadki nawilża i pielęgnuje usta. Występuje w 3 odcieniach - 06 (moja, czyli orzechowy słoneczny brąz), 10 (koral) i 21 (czerwień). Cena detaliczna to 65,90 zł. 


ARTDECO Hello Sunshine to kolekcja, która urzeka nie tylko pięknymi i estetycznymi opakowaniami ale i swoją kolorystyką jakby wręcz wyciągniętą z rajskiej plaży. W tym spójnym makijażu jesteśmy gotowe na przywitanie lata. Możemy krzyknąć "Hello Sunshine", założyć bikini i sączyć drinki z palemką.
Here comes the sun czyli letnia kolekcja ARTDECO

piątek, lipca 03, 2015

Here comes the sun czyli letnia kolekcja ARTDECO

Letnia kolekcja ARTDECO Here comes the sun rozpoczyna sezon na słońce, plażę i bikini. Ciepłe, naturalne kolory w odcieniach złota, brązu i koralu pozwolą stworzyć zmysłowy, wakacyjny look. Każda kobieta poczuje na swojej skórze pocałunki słońca niczym podczas wakacji na egzotycznych plażach.


Efekt naturalnej opalenizny z matowym wykończeniem otrzymamy dzięki pudrowi brązującemu Bronzing Powder Compact. Zawarty z nim olejek inca absorbuje nadmiar sebum oraz zapobiega błyszczeniu się skóry, a ekstrakt z groszku regeneruje strukturę kolagenu w skórze. Puder nie zawiera lanoliny oraz olejów mineralnych, zawiera natomiast filtr SPF 15. Dostępny w dwóch odcieniach: No. 02 "beach walk" and No. 04 "beach party“ - to właśnie odcień pokazany na zdjęciach. Cena 76,90 zł.


Róż do policzków Sunshine Blush w kolorze "good morning sunshine" doda skórze blasku jednocześnie ją rozświetlając. Zestawienie trzech odcieni od ciepłego różu po złocisty brąz daje naturalny efekt pięknej skóry. Zawarte w różu witaminy C i E odżywiają skórę a mineralne pudry gwarantują, że wygląda ona świeżo i zdrowo. Cena 84,90 zł.


Kolekcja Here Comes The Sun to również 4 odcienie cieni do powiek w naturalnych odcieniach. Dzięki wysokiej zawartości trwałych pigmentów cienie zachwycają intensywnością i trwałością koloru. Cienie wyróżnia aksamitna formuła i perłowe wykończenie, które doskonale pasuje do wakacyjnej opalenizny. Kolorystyka jest inspirowana barwami natury – piasku i słońca. Dostępne kolory: No. 15 "coconut", No. 21 "sand beach", No. 26 "blazing sun" and No. 31 "sun bath". Cena 39,90 zł.


Latem połyskująca ma być nie tylko skóra, ale też usta. Dlatego ARTDECO na lato proponuje dwa błyszczyki Sunshine Lip Gloss. Niezwykle komfortowa i trwała formuła jest idealna na wakacje. Dzięki zawartości kolagenu i kwasu hialuronowego błyszczyk ujędrnia i wygładza usta, optycznie zwiększając ich objętość. Błyszczyki mają obłędny karmelowy zapach - zupełnie jak nadzienie toffi w czekoladzie aż chce się oblizać usta! Błyszczyk dostępny jest w dwóch opalizujących kolorach No. 3 "glossy sunrise" No. 5 "glossy sunset". Cena 44,90 zł.


To niesamowicie letnia kolekcja i chociaż jeszcze nie stosowałam pudru bronzującego, bowiem czekam aż moja skóra chociaż delikatnie zostanie muśnięta promieniami słońca, to zobaczcie, jaki efekt daje róż oraz błyszczyki. 


Ja już mam ochotę na moje wielkie greckie wakacje,które niestety dopiero w sierpniu ale ta kolekcja z pewnością jest przedsmakiem tego, co mnie czeka - gorącej plaży, zimnych drinków i mnóstwa greckiego słońca. 


Dodatkowo puder i róż zamknięte są w przepięknych metalicznych puzderkach, które lśnią w słońcu i w których lustrzanej tafli można się przejrzeć. I jak tu nie kochać lata, skoro lato jest pod znakiem ARTDECO?

Tymczasem zapraszam Was na konkurs, gdzie do wygrania jest magiczny i niepowtarzalny