Kilka tygodni temu, będąc z Saurią w Hebe, mój wzrok powędrował na tanie pędzelki firmy Sense & Body. Marta powiedziała - weź, są całkiem niezłe... no i ta cena. Pędzel do cieni kosztował bowiem ok. 7 zł a ten do kresek ok. 6 zł. Ponieważ nie mam wielu pędzli do makijażu oczu a w końcu zaczynam się do nich przekonywać stwierdziłam, że za taką cenę nie ma co - trzeba brać!
I rzeczywiście - jestem bardzo miło zaskoczona tymi pędzlami - ich włosie jest mięciutkie, milutkie - nie wypada podczas aplikacji i ich czyszczenia, a malowanie nimi oczu to czysta przyjemność.
Pędzel do cieni nabiera taką ilośc jaka jest nam potrzebna, miękko sunie po powiece i o dziwo fajnie blenduje (kiedyś nawet nie wiedziałam co to oznacza ha ha) - poręczny trzonek niby elegancko ozdobiony dżetem wygląda trochę tandetnie ale co tam, ważne, że pędzel sprawdza się podczas użytkowania a kosztował grosze.
Pędzel do kresek, chociaż osobiście wole lekko ścięte, również świetnie sobie radzi z kreską - ja używam go do robienia kreski cieniem na mokro (nie ma żelowego eye-linera i chyba muszę jakiś zakupić, bo ostatni niewypał z Sephory powędrował do kosza).
Jeśli nie chcecie wydawac majątku, a szukacie całkiem przyjemnych pędzli to zerknijcie na te od Sense & Body w Hebe.
Faktycznie, ślicznie wyglądają, choć nie wiem czy nie drapałyby mnie po oczach. Muszę sobie kupić do kresek w podobnym kształcie.
OdpowiedzUsuńnie drapią - ten do cieni jest tak milutki jak ogonek kotka :)
Usuńjak nie drapią, to chyba sobie kupię!
Usuńnic a nic :)
UsuńJa mam małego bzika na punkcie pędzelków. Szkoda, że nie ma u mnie Hebe.
OdpowiedzUsuńChociaż kto wie, może niedługo przytrafi się okazja, aby tam być :) Na pewno wtedy spojrzę na te pędzle.
Pozdrawiam
nie wiem czy one sa dostepne gdzieś indziej...
UsuńMam ten doi kresem i jednak tak na prosto niezbyt mi pasuje :P Ale nie płaczę - tani był ;)
OdpowiedzUsuńja nawet daję rade ale do kresek wole ten od Catrice
UsuńU mnie pędzli dostatek, a Hebe otwierają dopiero na wiosnę...:)
OdpowiedzUsuńtoć to już prawie wiosna :)
UsuńW sumie masz rację :P Słyszałam coś o otwarciu w połowie kwietnia i nie wiem czy doczekam...
Usuńja teraz zamówiłam cały zestaw z SammyDress podobno jakościowo bardzo dobre, przekonam się :)
OdpowiedzUsuńjakos nie mam zaufania do tego całego Sammy Dress - po ciuchach widac, że to chińska tandeta...
UsuńPrezentują się na prawdę ładnie !! ;)
OdpowiedzUsuńi są niezłe :) ostatnio do cieni używam tylko tego
UsuńDobrze wiedzieć, dzięki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie mam dostępu do Hebe bo bardzo kusi mnie skunksik do podkładu z tej firmy :P
OdpowiedzUsuńno szkoda... mnie ten skunksik tez kręci
Usuńcałkiem nieźle wyglądają :)
OdpowiedzUsuńi takie tez są - całkiem niezłe za przystępną cenę
Usuńzawsze mnie słuchaj hehe
OdpowiedzUsuńno słucham słucham
UsuńMam od nich do pudru (albo wielofunkcyjny, nie pamiętam jak się nazywa) i całkiem lubię :)
OdpowiedzUsuńja do pudru mam akurat sporo pędzi ale do cieni nigdy za wiele
UsuńWyglądają kusząco, szkoda że nie mam Hebe w pobliżu. ;)
OdpowiedzUsuńno niestety... nie wszyscy mają Hebe
UsuńFaktycznie czasem można trafić na prawdziwe perełki wśród tzw "no name-ów". W H&M kupiłam świetny pędzelek z naturalnego włosia za 7 zł - jest jednym z moich ulubionych. Całkiem sprawnie radzi sobie również Essence. I też w tym przypadku jestem w szoku, bo kupiłam go awaryjnie, nie mając przy sobie moich pędzli.
OdpowiedzUsuńja też mam z Essence do rózu i bardzo go lubię. czasem no name'y nie są złe... a za taką kasę to nawet nie szkoda wyrzucic
UsuńKiedyś kupiłam ten do podkładu języczek, ale to z myślą o nakładaniu maseczek:D ;)
OdpowiedzUsuńoooo bardzo dobry pomysł bo mi pedzlek do maseczek gdzieś zginął a mam taki do podkładu, którego nie lubię - dzięki za pomysła
UsuńPrezentują się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńi są ciekawe :) ale nie mam porównania do wyższej pólki
UsuńSkoro są dobre to za taką cenę warto spróbować. Jak będę w Hebe to koniecznie na nie zwrócę uwagę:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) ja pewnie dokupię jeszcze kilka
UsuńZ Sense&Body mam pędzel do pudru i u mnie równie dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńdo pudru mam chyba z 5 różnych pędzli ale ostatnio najlepiej mi sie sprawdza Kabuki od Lily Lolo
UsuńKupilam z sense&body pedzel a'la stippling brush i niestety jest okropny:/
OdpowiedzUsuńoooo dobrze wiedziec - to tego nie kupię
UsuńCzasami naprawdę warto. Ja kupiłam prawie 3 lata temu zestaw pędzli na allegro, zwykłe pędzle nic szczególnego, a do tej pory mi służą, choć faktycznie teraz już zaczynają się 'rozszczapiać' ;) Czasami można trafić na coś taniego a dobrego :)
OdpowiedzUsuńjak widac można... nie trzeba wywalac nie wiadomo jakiej kasy... a jakby okazały się do d... to nie ma żalu
UsuńBrakuje mi jakiegoś pędzla do kresek (zazwyczaj do ich zrobienia używam eyelinera w pisaku), ale chyba jednak wolałabym ścięty. :)
OdpowiedzUsuńto ze ściętej taniochy polecam Catrice
UsuńJa jestem wierna Hakuro, ale w tej cenie chyba zobaczę z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńdokładnie - za tę cene warto spróbowac. O Hakuro marzę
Usuńjak będę w hebe to zwrócę na nie uwagę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie
UsuńMałe a cieszy :)
OdpowiedzUsuńmałe i tanie :)
UsuńMam kilka do cieni i 3 do kresek, duży do pudru i taki do wykończenia, który można stosować do różu czy rozświetlacza.. wszystkie sprawdzają się świetnie.. ciągle ich używam, myje i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńno widzisz.. czyli nie jest to tylko moje zdanie
UsuńJak ja się cieszę, że niedawno otworzyli u mnie Hebe ;)
OdpowiedzUsuńbędzie gdzie na szoping chodzic ha ha
UsuńA ja zamiast pędzli oglądam paznokcie :D Stwierdzam, że niepomalowane wyglądają świetnie :D
OdpowiedzUsuńA pędzle... ten do kresek brałabym :)
O rany, az musialam sie wrocic, bo to rzadkie zjawisko:-) rzeczywiscie, wygladaja swietnie.
Usuńpadłam - ja tu o pędzlach a Wy o paznokciach :) nawet nie zwróciłam na nie uwagi i aż sama musiałam "wrócic" ha ha ach te laski
UsuńNic na to nie poradzę :D Ale możesz być pewna, że dogłębnie analizujemy posty :D
Usuńno własnie widze :) aż się boję czego następnym razem się dopatrzycie
Usuńwyglądają na droższe :)
OdpowiedzUsuńha ha a ja miałam wrażenie że wygladaja ale ...tandetnie
Usuńktoś na youtube bardzo dobrze się o nich wypowiadał, muszę na nie zobaczyć w Hebe :)
OdpowiedzUsuńooo no proszę :)
UsuńMała rzeczy a jak cieszy ;)
OdpowiedzUsuńmałe i tanie :)
UsuńMam pędzel do pudru i "do zadań specjalnych" z tej serii i przyznam, że mam ochotę na kolejne :)) Po Twojej recenzji najpierw dokupię chyba ten do cieni :))
OdpowiedzUsuńto teraz ja musze jechac po więcej :) ten do cieni jest super... ostatnio wypiekańce od Kobo nim nakładam
UsuńDzięki za polecenie ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę zainwestować w jakiś pędzel do podkładu, może się rozejrzę za jakimś z tej firmy ;)
ja podklad tylko beauty blenderem nakładam... języczki mi się nie sprawdzają bo tylko mi rozmazują
UsuńBeauty Blender...eh, ja to biedna studentka, nie stać mnie na takie luksusy :D Co najwyżej na chińskie jajeczko za 2 dolary hahahaha XD
UsuńMam wszystkie, jakie były w Hebe. Bardzo lubię ten do cieni i skunksa, ale nie ma się co dziwić. Jakby się dało używałbym tylko skunksów. To mój ulubiony rodzaj pędzla : DD
OdpowiedzUsuńto skunksa muszę dokupic
UsuńTen do kresek jest fajny!
OdpowiedzUsuńścięty jest lepszy ale warto go spróbowac :)
Usuńświetne pędzle :)
OdpowiedzUsuńto prawda
UsuńMam z tej serii pędzel wachlarzowy i bardzo go lubię, jest taki mięciutki i przyjemny :) Na pewno skuszę się jeszcze na jakieś pędzelki z tej firmy.
OdpowiedzUsuńno właśnie - mnie zaskoczyła ich niesamowita miękkośc :) kizia mizia
UsuńWygladaja bardzo dobrze. Musze sie za nimi rozejrzec jak bede w Hebe ;)
OdpowiedzUsuńrozejrzyj się - warto :)
UsuńMam te dwa i jeszcze duży do pudru, nie jestem specjalistką od pędzli, ale mi również przypadły do gustu :) Nie potrzebuję miliona różnych ani też z jakiejś wyższej półki cenowej. Dokupię sobie jeszcze ten płaski do nakładania podkładu, bo ten eksploatuje najbardziej i wymaga częstszego czyszczenia.
OdpowiedzUsuńja dokładnie tak samo - marzę o Hakuro ale specem od pedzli nie jestem i nie wywale na nie kupy kasy
UsuńJa z tej firmy mam pędzel do pudru i skunksa i oba są naprawdę dobre! Szczególnie zapałałam miłością do tego do pudru:)
OdpowiedzUsuńoooo no proszę :) koniecznie skunksa musze dorwac!!!
UsuńO, nie widziałam ich nigdy, muszę się koniecznie rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńja też bym przeoczyła ale Marta mi pokazała :) teraz już wiem gdzie ich szukac
UsuńZgooglałam sobie tą markę i dowiedziałam się, że to nasza rodzima firma:) Tym bardziej jestem przychylna tym pędzelkom. Na pewno się im przyjrzę w Hebe!
OdpowiedzUsuńa ja nie wpadłam na pomysł zapytania wujka Google... no i patrz Polak i może :)
UsuńMam te pędzle i są super! Polecam również skunsa np do nakładania Benetinta i do pudru - genialnie się nim nakłada Meteoryty Guerlaina!!
OdpowiedzUsuńBene tinta pędzlem???? ciekawa sprawa bo ja nie lubię tego kosmetyku... a meteoryty Guerlain trzeba miec ha ha ja póki co mam bieda meteory od KOBO ale mi się nie sprawdziły...
UsuńTinty od Bene nakładane u mnie palcem zawsze robiły mi placki a jak miziam aplikatorem Bene po włoskach skunksa i szybko nanoszę oraz rozcieram na poliku jest CUDO!! Problem polega na tym, że te tinty bardzo szybko wiążą przez temp skóry a na pędzlu jak masz to nic się nie dzieje, nie zastyga i można spokojnie pomyśleć jak nałożyć i rozetrzeć ;) Spróbuj i mi napisz, co myślisz o tej metodzie :)
UsuńCiekawe czy są do pudru ;)
OdpowiedzUsuńSą :D Bardzo polecam do kulasów Guerlaina ten do pudru. Jest super!
UsuńOo dzięki wielkie :D Na pewno będę szukać do pudru przy najbliższej okazji w Hebe :)
UsuńMam ten teoretycznie do kresek, ale w tej roli mi się nie sprawdza. Używam go do nakładania cieni na dolnej powiece i na granicy górnej, bo do robienia kresek jest za gruby jak na moje gusta ;P
OdpowiedzUsuńja ostatnio tez go tak używam - do malowania cieniami dolnej powieki - sunie równo i gładko :)
Usuńjak dobrze, że niedługo będę miała Hebe obok siebie :D
OdpowiedzUsuńno widzisz... ja całe szczęscie nie mam tak po drodze do Hebe bo za każdym razem przepadam...
UsuńOba mam i lubię, tego do kresek używam do podkreślania brwi, żaden inny się do tego nie nadaje tak jak ten :) Mam jeszcze puchacza do pudru i skunsa (używam do bronzera) i oba są naprawdę warte uwagi (i również niedrogie) :)
OdpowiedzUsuńoooo spróbuje do brwi tylko nie mam kosmetyku do ich podkreslania oprócz Gimme Brow i kredki do brwi od Bene :( chyba kupie cos niedrogiego...
UsuńJak szukasz czegoś fajnego do brwi i niedrogiego to ja mocno polecam liner do brwi Vipery, u mnie zmiótł całą konkurencję, wszystkie moje do - brwiowe kosmetyki poszły w kąt odkąd go mam ;) Dla blondynek chyba też jest odcień, poza tym można go fajnie stopniować ;)
Usuńooooo dobrze wiedziec o nim :) dzięki Joasiu - mój Gimme Brow już na zdychu i tylko kredki od bene używam. Szukam czegoś aby nie wygladac jak Marlena Dietrich bo ja chociaż blondynka to mam raczej ciemne brwi i jakies takie wyleniałe
Usuńto może się na jakiś skuszę, skoro są dobre :)
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o żelowy eyeliner to polecam ten z Maybelline :D
oooo może zerkne na nie przy okazji :)
UsuńOoo ciekawe. Nigdy nie zwracałam uwagi na te pędzle!
OdpowiedzUsuńja też nie :) warto miec ze sobą przyjaciólkę blogerkę - zawsze doradzi... podpowie... wyjmie z koszyka i powie "potrzebna ci 50-ta szminka?"
Usuńczasem się coś fajnego zdarzy w miłej cenie :) sama mam z biedronki mini zestawik i 3 pędzelki naprawdę lubię :))
OdpowiedzUsuńooooo bieda pędzli nie znam :)
Usuńswego czasu przetoczyły się po blogosferze :) też się skusiłam i 3 języczki są całkiem miłe, choć duży (do pudru itp.) nie dla mnie - za to całkiem dobrze się nim nakłada domową maseczkę z glinki ;p ;p a pacynką to malowałam ostatnio, ale napisy na skrzynce ;p
UsuńTaki do cieni by mi się przydał ;) Pędzelków nigdy dość...
OdpowiedzUsuńmam ten do kresek, wygodniutki bardzo :D
OdpowiedzUsuńdla mnie nie jest idealny bo nie bardzo umiem kreski malowac tak czy siak ale i tak go lubię
UsuńCo prawda nie ma u mnie Hebe, ale i tak planuję kupić jeden z tych pędzleków, przez internet. Zapatruję się na ten do cieni, mam zamiar używać go do nakładania korektora z Catrice w słoiczku, bo nie chcę dłubać w nim paluchami.:))
OdpowiedzUsuńoooo powinien się sprawdzic do korektora on jest taki zwarty ale miziaty
UsuńA ja własnie ostatnio szukałąm czegoś do kresek w Rossmanie i nie znalazłam żadnego fajnego pędzelka. W takim razie pora wybrać się do Heba ! :)
OdpowiedzUsuńno to hop do Heba!
Usuńszukałam takiego prostego pędzelka! ale nie mam HEBE:(
OdpowiedzUsuńno to peszek... a nie masz kogo poprosic?
Usuńnie mam dostępu do Hebe :((
OdpowiedzUsuńCiekawe te pędzle :) chyba szykuje się wyjście do hebe :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć że są tam takie pędzelki :)
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy 2 pędzle: do pudru i do zadań specjalnych i obydwa są super :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, te pędzle są super. Mam ten do zadań specjalnych i do kresek. jestem z nich mega zadowolona:) Obserwuję i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuń