Mineralnie i naturalnie czyli makijaż z bareMinerals

czwartek, listopada 28, 2019

Mineralnie i naturalnie czyli makijaż z bareMinerals

Kosmetyki mineralne głownie występują w postaci sypkiej, która często jest dla nas trudna do okiełznania. Jednak jest na rynku niezwykła marka, która łączy zbawienne dla naszej skóry działanie minerałów w postaci kosmetyków prasowanych oraz w płynie, czyli tym samym łatwiejszych do stosowania. To oczywiście bareMinerals. Marka bareMinerals - dostępna w perfumeriach Douglas, jako ekspert w dziedzinie kosmetyków mineralnych oferuje produkty, które nie tylko upiększają, lecz także dobroczynnie wpływają na skórę. 


Mineralne kosmetyki do makijażu bareMinerals to m.in. długotrwałe krycie, lekka często kremowa i pozwalająca skórze oddychać konsystencja, intensywne, stapiające się ze skórą pigmenty sypkie oraz ochrona przed szerokim zakresem promieniowania UVA/UVB. 


bareMinerals Performance Wear Powder Foundation to podkład mineralny, ale w kamieniu. Zapewnia skórze wysoki poziom krycia , który oczywiście można stopniować oraz nieskazitelny efekt dzięki formule złożonej w 90% z witamin i minerałów. Podkład, pomimo wysokiego poziomu krycia - jest niewiarygodnie lekki i niewidoczny na twarzy. Krycie bez efektu maski? To gwarantuje nam właśnie bareMinerals.


Formuła podkładu bareMinerals Performance Wear Powder Foundation utrzymuje się na skórze nawet do 12 godzin. Podkład nałożony na bazę - pozwala uzyskać bardzo równomierny rezultat a także matowe wykończenie bez efektu maski.

Z uwagi na to, że moja skóra jest pełna niedoskonałości - ten produkt stosuję często jako puder do wykończenia makijażu - tak tak - nakładam go na lekki, płynny podkład lub BB krem.. Dzięki temu, nie muszę korzystać już z pomocy korektora, aby ukryć niedoskonałości, bowiem efekt krycia jest w takim duecie wręcz niewiarygodny.


Totalny hit w ofercie bareMinerals to zmieniająca kolor i dopasowująca się do naturalnego koloru naszej skóry - mineralna baza ochronna Prep Step SPF 50 Mineral Shield. Ta przeciwsłoneczna baza mineralna SPF 50 nie tylko chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni UVA/UVB i szkodliwym wpływom środowiskowym ale i upiększa skórę wyrównując jej koloryt. Zamknięte w kapsułach mikro pigmenty dopasowują się bowiem do każdej karnacji. Dzięki niej nasza skóra jest wygładzona, chroniona i przygotowana do aplikacji podkładu.


Po wyciśnięciu z tubki - baza ma biały kolor, który podczas rozcierania na skórze dosłownie stapia się z nią pokrywając kolorem idealnie dopasowanym do koloru naszej skóry. To istna magia. Skóra staje się delikatnie matowa ale i nawilżona oraz doskonale przygotowana do dalszych etapów naszego codziennego makijażu.


Wszystkie kosmetyki bareMinerals możecie kupić wyłącznie w perfumeriach Douglas. Jeśli lubicie kosmetyki mineralne, a nie przepadacie, tak jak ja, za sypkimi produktami, to właśnie bareMinerals w swojej szerokiej gamie bezpiecznych kosmetyków do makijażu posiada wiele produktów prasowanych. Jednak zapamiętajcie, że jednak flagowymi kosmetykami od bareMinerals są właśnie pudry, podkłady i korektory sypkie.
Zimowy ratunek czyli SISLEY Restorative Hand Cream Hydrating skin & nail care

środa, listopada 27, 2019

Zimowy ratunek czyli SISLEY Restorative Hand Cream Hydrating skin & nail care

Skóra dłoni często cierpi z powodu nadmiernego wysuszenia, napięcia i uczucia dyskomfortu, zatem należy pamiętać o jej ochronie przed czynnikami takimi jak zimno czy wysuszające działanie wiatru, słońca, wody, detergentów i częstego malowania paznokci. Dbajmy zatem o dłonie, aby zapewnić im skuteczną i dostosowaną do ich potrzeb pielęgnację, przywracającą właściwy poziom nawilżenia i uczucie komfortu na co dzień.


SISLEY Restorative Hand Cream Hydrating skin & nail care zawiera kompleksową, intensywną formułę, która koi, regeneruje, oraz nawilża nawet najbardziej suche dłonie a także wzmacnia zniszczone, zaniedbane i uszkodzone paznokcie.
 
Formuła kremu zawiera dwa aktywne składniki nawilżające o uzupełniającym się działaniu cukrów pochodzenia roślinnego oraz biosacharydów, których zadaniem jest przyciąganie i magazynowanie cząsteczek wody. Wyciąg z kasztanowca wspomaga funkcjonowanie bariery lipidowej i wzmacnia warstwę rogową przed transepidermalną utratą wody.
 
Olejek Shea - ikona wśród składników aktywnych o właściwościach odbudowujących, pomaga skórze dłoni zachować gładkość, miękkość oraz uczucie komfortu, a ekstrakt z hakorośli łagodzi podrażnienia.


Aby zapewnić skuteczność formuły nawet w warunkach ekstremalnego chłodu, marka Sisley po raz pierwszy zastosowała w tym kremie składnik aktywny o działaniu krioochronnym, inspirowany naturalnymi reakcjami obronnymi organizmu, który został odkryty podczas naukowych ekspedycji na Antarktydę.

Dzięki zawartości glikoprotein, które wykazują zdolność wydłużania żywotności komórek w niskich temperaturach (poniżej 0°C), ten krioprotektant (składnik aktywny) zwiększa poziom nawilżenia skóry oraz zmniejsza zaczerwienienia wywołane ujemnymi temperaturami.


Sisley Restorative Hand Cream zaskakuje niezwykle lekką i odżywczą konsystencją, która delikatnie otula dłonie. Krem błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając na naszych dłoniach lepkiego filmu. Posiada charakterystyczny zapach wyróżniający kremy z tej samej linii przeznaczonej do pielęgnacji ciała i twarzy (Restorative Facial Cream with Shea butter day & night oraz Restorative Body Cream Hydrating skin care).


Sisley Paris Restorative Hand Cream o właściwościach odżywczych i przywracających komfort pomaga również wzmocnić paznokcie oraz poprawić ich wygląd. Zadbane paznokcie, naturalne lub pomalowane, stanowią niezbędny element pięknych dłoni. Formuła kremu zawiera prowitaminę B5 (D-Panthenol), ekstrakt z kasztanowca i olejek ze słodkich migdałów, aby nawilżać skórki oraz wzmacniać paznokcie. Dodatkowym wsparciem są witamina B6 oraz koktajl minerałów (zawierający cynk, miedź oraz magnez), aby paznokcie były mocniejsze i bardziej odporne na uszkodzenia.
 
 
Przyznam szczerze, że to najbardziej ekskluzywny krem do dłoni, jaki w życiu używałam i faktycznie jego stosowanie jest ogromną przyjemnością. Krem jest niezwykle lekki, ale i treściwy. Otula dłonie niewyczuwalnym woalem i całkowicie się wchłania pozostawiając jedynie cudowny i relaksujący zapach. Jest idealny do stosowania na dzień, bowiem kompletnie nie czujemy go na skórze. Sisley Restorative Hand Cream Hydrating skin & nail care to zimowy ratunek - nasze SOS dla dłoni oraz całoroczny niezbędnik w każdej damskiej torebce. 
 
 
Rytuał oczyszczania skóry z EISENBERG PARIS

poniedziałek, listopada 25, 2019

Rytuał oczyszczania skóry z EISENBERG PARIS

Oczyszczanie to najważniejszy krok w pielęgnacji - zarówno rano, gdy przygotowujemy skórę do nałożenia makijażu, a jeszcze ważniejsze wieczorem - gdy go zmywamy, po całym dniu. Oczyszczanie twarzy powinno stać się naszym codziennym rytuałem, który dodatkowo powinien sprawiać nam przyjemność a nie być złem koniecznym. Trzy niezwykłe produkty do oczyszczania skóry od EISENBERG to gwarancja tego, że stanie się ono idealnym antidotum na codzienną rutynę a nawet chandrę. 


EISENBERG Pure White Mousse Purifiante to niezwykle lekki żel zmieniający się podczas kontaktu z wodą - w piankę. W niezwykle delikatny sposób usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia ze skóry. Pianka jest idealna dla skóry ze skłonnością do trądziku, a jej działanie ściągające i antybakteryjne pozwala regulować nadmierne wydzielanie sebum, zwęża pory i zapobiega powstawaniu zaskórników.

Wyciąg z kwiatów Stokrotki i Witamina C zapobiegają pojawianiu się przebarwień pigmentacyjnych i widocznie ujednolicają cerę. Wystarczy dosłownie kropla żelu i odrobina wody, aby żel zamieniła się w lekko musującą i bezzapachową piankę, która nie tylko świetnie oczyszcza ale i odświeża naszą skórę.


EISENBERG Cleansing Make-Up Removing Gel to kolejna propozycja do demakijażu skóry, która przy okazji likwiduje ślady zmęczenia na twarzy. Żel, dzięki zawartości odpowiednich składników skutecznie zmywa makijaż i odżywia skórę twarzy. Pozwala jej dosłownie oddychać i regenerować się w czasie snu. Z powodzeniem może być stosowany również w okolicy oczu, bowiem likwiduje oznaki zmęczenia i cienie pod oczami.

Zawarty w nim ekstrakt z grejpfruta odświeża i tonizuje cerę jednocześnie jej nie wysuszając i nie ściągając. Wyciąg z szanty ujędrnia i stymuluje mikrokrążenie, a wyciąg z rozmarynu oczyszcza, odkaża i reguluje wydzielanie sebum. Dodatkową zaletą jest zawartość formuły Trio-Moléculaire®, która regeneruje, stymuluje i dotlenia skórę. Stanowi ona serce całej linii kosmetyków EISENBERG i zawiera 3 aktywne molekuły.


Bez tonizowania skóry, po jej dokładnym oczyszczeniu, nie wyobrażam sobie swojej codziennej pielęgnacji - zarówno rano, jak i wieczorem. Uwielbiam toniki, które posiadają pompkę, za pomocą której mogę aplikować tonik bezpośrednio na skórę twarzy.

EISENBERG Toning Lotion nawilża, odświeża, tonizuje i koi skórę. Dzięki wyciągowi z lukrecji, wodzie różanej oraz ekstraktowi z oczaru wirginijskiego odświeża, tonizuje i koi skórę twarzy. Usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia, ponadto bez obaw można go używać również do demakijażu oczu.


Toning Lotion to najdelikatniejszy kosmetyk oczyszczający, który likwiduje problem świecenia się skóry poprzez regulowanie wydzielania sebum. Dogłębnie nawilżająca formuła pozostawia skórę miękką i delikatną w dotyku. Tonik jest bezpieczny, bezzapachowy i pozbawiony składników koloryzujących oraz alkoholu. Nadaje się do wszystkich typów skóry oraz może być stosowany przez kobiety w każdym wieku. Tonik oczyszczający został również wzbogacony jest w Formułę Trio-Moléculaire®.

Wśród jego drogocennych składników można znaleźć:
  • Wyciąg z lukrecji - silnie nawilża, działa przeciwzapalnie i antyalergicznie, łagodzi podrażnienia, często stosowany w leczeniu rumienia.
  • Wodę różaną - działa tonizująco, regeneruje skórę przesuszoną ze skłonnością do pękających naczynek, wyrównuje wydzielanie sebum, pozostawia skórę delikatną i nawilżoną.
  • Wyciąg z oczaru wirginijskiego - działa tonizująco, antyseptycznie, odświeża i pomaga w gojeniu się skóry.
  • Wyciąg z myszopłochu - rozjaśnia, poprawia mikrokrążenie, działa łagodząco na skórę z tendencją do zastoin, delikatną lub podrażnioną. 


Oczyszczanie jest jednym z najważniejszych rytuałów pielęgnacyjnych skóry twarzy. Codziennie rano i wieczorem warto poświęcić chwilę na dokładne usunięcie zanieczyszczeń, aby nadać cerze świeży i zdrowy wygląd. A z tym luksusowym trio od EISENBERG, oczyszczanie stanie się również wielką przyjemnością.
Odżywcza moc miodu czyli Guerlain Abeille Royale

środa, listopada 20, 2019

Odżywcza moc miodu czyli Guerlain Abeille Royale

Miód to nie tylko złocisty skarb ukryty w ulu, ale też bezcenny zasób składników odżywczych dla skóry. Ten słodki, bursztynowy eliksir, znany jako jedna z najlepszych substancji leczniczych na świecie, już za czasów starożytnych był ceniony za swoje właściwości. Ponad dziesięć lat temu dział badawczy Guerlain zaczął przyglądać się wyjątkowo silnemu działaniu składników miodu i jego niewiarygodnym właściwościom.


Dzięki tym najnowszym odkryciom naukowym, Guerlain mógł stworzyć Abeille Royale i kompletną linię produktów przeciwstarzeniowych na bazie miodu i składników pochodzenia pszczelego. Już w 2010 r. technologii BlackBee Repair użyto po raz pierwszy, jako sposob na redukcję zmarszczek i przywrócenie jędrności skóry. W 2019 roku zweryfikowana naukowo technologia BlackBee Repair została wykorzystana w wyjątkowo skutecznej nowej linii kremów Guerlain Abeille Royale, której celem jest efektywne zwalczanie widocznych oznak starzenia.

Marka Guerlain zmodyfikowała formuły Abeille Royale, włączając do nich jeszcze bardziej przyjazne środowisku składniki, co oznacza, że silikony zostały zastąpione naturalnymi emulgatorami. 

Najnowsze formuły inspirowane produktami pszczelimi kremy Abeille Royale nigdy jeszcze nie były tak delikatne i zmysłowe w dotyku. Jeśli chodzi o wyróżniający linię Abeille Royale słodki miodowy aromat, to jego formuła została zmieniona tak, by jeszcze lepiej odpowiadała potrzebom skóry wrażliwej.


Dzięki lekkiej jak szept formule Guerlain Abeille Royale Day Cream rozpływa się na skórze, by natychmiast stworzyć wrażenie zachwycającej nieskazitelności. Abeille Royale Day Cream łączy w sobie technologię BlackBee Repair z pochodną witaminy C, aby ujędrniać skórę, wygładzać zmarszczki i wyraźnie intensyfikować blask cery. 

Jego jedwabista, wyjątkowo delikatna formuła zapewnia skórze komfort, nie pozostawiając na niej tłustej warstwy. Stanowi wręcz idealną bazę pod makijaż. Jest lekki, niezwykle komfortowy i niewyczuwalny na skórze.


Zarówno kremy na dzień, jak i kremy na noc łączą technologię BlackBee Repair z rewitalizującą pochodną witaminy C, działając ze zdwojoną siłą, by pomóc zaktywizować energię komórek i pobudzić zdolności regeneracyjne skóry, tak aby z każdym dzień wyglądała na bardziej wypełnioną, promienną i pełną blasku.


Guerlain Abeille Royale Night Cream łączy technologię BlackBee Repair z silną dawką witaminy E, by zwiększyć elastyczność skóry. Dzięki dodatkowi miodu z Ouessant, który zwalcza enzymy powodujące degradację elastyny, formuła ta zapewnia optymalną nocną naprawę i odnowę skóry, sprawiając, że wydaje się bardziej jędrna i wypoczęta. 

Dzięki swojej intensywnie ujędrniającej formule Guerlain Abeille Royale Night Cream idealnie się rozprowadza, otulając skórę kojącym kokonem delikatności na czas snu. Rano, skóra jest wypoczęta, gładka i doskonale nawilżona.


Dzięki odświeżonemu designowi, idącemu w parze z dbałością o przyrodę, opakowania nowych kremów Abeille Royale zyskały teraz bardziej ekologiczny, współczesny wygląd. Nowe szklane opakowania, wytworzone z innowacyjnego szkła Infini Neo przez firmę Verescence, współpracującego z Guerlain producenta opakowań, są lżejsze, zajmują mniej miejsca ale mają tę samą pojemność, a zarazem są w 90% ze szkła pochodzącego z recyklingu. 


Na francuskiej wyspie Ouessant, znajdującej się zaledwie 18 kilometrów od wybrzeża, specjaliści marki Guerlain znaleźli najczystsze miody, które stały się składnikiem jej produktów. Ouessant, miejsce znajdujące się na liście chronionych krajobrazów UNESCO, to środowisko wyjątkowe za sprawą swojego ekosystemu i rzadkiej bioróżnorodności. Dzięki temu połączeniu, czarne pszczoły mogą tam wytwarzać ceniony miód, który stał się integralną częścią technologii BlackBee Repair, opartej na mieszance miodu i mleczka pszczelego.


W połączeniu z przeciwstarzeniowym i redukującym niedoskonałości działaniem technologii BlackBee Repair, Abeille Royale wzmacnia bariery ochronne skóry, dba o jej równowagę, pobudza jej naturalne sposoby ochrony i chroni ją przed oksydantami z otoczenia. Dzięki temu cera staje się gładsza i bardziej matowa, a skóra jędrniejsza i bardziej zrównoważona.

Guerlain Abeille Royale  to odżywcza moc miodu zamknięta w przeuroczych, szklanych opakowaniach. Nowe kremy, to cztery produkty odpowiadające czterem potrzebom naszej skóry - Krem matujący na dzień do skóry normalnej i mieszanej, lekki Krem na dzień, bogaty Krem na dzień oraz Krem na noc.


Bath & Body Works Desert Wildflower i Cactus Blossom

poniedziałek, listopada 18, 2019

Bath & Body Works Desert Wildflower i Cactus Blossom

Każda kolekcja od Bath & Body Works to zupełnie inne doznanie zapachowe. Kolekcja Desert Wildflower to mieszanka jaśminu i drzewa sandałowego - niezwykłe połączenie, które sprawia, że zapach jest po prostu zielony, bujny i delikatnie drzewny. Żel do mycia ciała, kremowy balsam i mgiełka to idealny tercet na jesienne wieczory, gdy zmęczone po całym dniu ciało potrzebuje ukojenia.


Bath & Body Works  Desert Wildflower Moisturizing Body Wash to nawilżający płyn do mycia ciała, który delikatnie oczyszcza i natychmiast nawilża skórę swoją bogatą i kremową pianą. Zawiera masło shea, olej kokosowy i masło kakaowe. Już po jednym zastosowaniu pod prysznicem, nasze ciało jest dogłębnie nawilżone i cudownie pachnące mieszanką jaśminu i drzewa sandałowego. A zapach utrzymuje się na ciele przez długi czas. 


Bath & Body Works 24-hr Moisture Ultra Shea Body Cream to 24-godzinne nawilżenie ciała. Po relaksującym prysznicu czy tez kąpieli, warto zadbać o doskonałe i długotrwałe nawilżenie z tym kremowym balsamem do ciała, który błyskawicznie się wchłania i nadaje ciału cudownie odprężający zapach.  


Mgiełka zapachowa Desert Wildflower to miłość od pierwszego psiknięcia. Mgiełka nadaje delikatny zapach jaśminu oraz drzewa sandałowego i odżywia skórę, dzięki zawartości aloesu. Uwielbiam mgiełki zapachowe i stosuję je zarówno po wieczornym, jak i porannym prysznicu. Ich zapach utrzymuje się na ciele przez długi czas i sprawia, że dodaje energii na cały dzień. 


Wieczorny czasoumilacz od Bath & Body Works to oczywiście duża świeca zapachowa z trzema knotami. Świece zapachowe od Bath & Body Works są idealnym partnerem do relaksu w chłodne dni, i do spędzania ciepłych letnich nocy. Dzięki wielu uroczym opcjom ich designerskich opakowań, świece od BBW zawsze sprawiają, że nasz dom wygląda niesamowicie. Świece od Bath & Body Works dają cudowny zapach wypełniający całe mieszkanie i stałą jakość od początku do końca zapewniając do 45 godzin zapachu.


Seria Cactus Blossom, to również nowość w pachnącej ofercie Bath & Body Works . jej zapach można scharakteryzować jako jasny, kwiatowy ale i dość słodki z nutami jasnych płatków kaktusa i domieszką słonecznego kokosa oraz wanilii. Z tej serii posiadam krem do rąk (zawiera masło shea i witaminę E) oraz moje ulubione mydełko do rąk w piance. 


Jak zwykle Bath & Body Works zaskakuje nowymi zapachami, które są niezwykłym połączeniem wyrafinowania oraz unikatowego charakteru. Każda seria to nowe doznanie olfaktoryczne, które sprawia, że każdy dzień okraszony cudownie otulającym zapachem staje się piękniejszy.
W rajskim ogrodzie samego mistrza czyli Jean Paul Gaultier La Belle & Le Beau

czwartek, listopada 14, 2019

W rajskim ogrodzie samego mistrza czyli Jean Paul Gaultier La Belle & Le Beau

Pewnego dnia rano Jean Paul Gaultier wszedł do swojej Fabryki. To duże pomieszczenie tętniło życiem i emanowało szczęściem. Kreator spojrzał na kobiety i popatrzył na mężczyzn. I zaczął błądzić myślami, powracając do minionych czasów, kiedy czas płynął nieśpiesznie. Pomyślał wtedy: „Kobiety i mężczyźni powinni spędzać czas razem. To jest słuszne”. Pierwszego dnia stworzył ogród. Magiczny i czarujący…


Drugiego dnia stworzył La Belle i Le Beau. Zrodzone z Jean Paul Gaultier Classic i Le Mâle, ale z nagimi popiersiami, jak w ich pierwszym dniu na tym świecie. Mimo to nie było im zimno! Trzeciego dnia stworzył najbardziej rozkoszne, boskie i kuszące grzechy… A czwartego odpoczął.

W jego ogrodzie impreza rozkręciła się na dobre. Każdy był w nastroju do odkrywania, gotowy na przygodę, przeżywaną indywidualnie lub razem z innymi. W powietrzu unosił się boski zapach!


Jean Paul Gaultier stworzył flakon La Belle - i stał się flakon, który przybrał kształt kobiecego popiersia. Flakon był czerwony, zamglony na różowo. Wyrażał skromność, jak również najbardziej lubieżną rozwiązłość. Złote róże wokół szyjki, uformowane w naszyjnik, były zaledwie skromnym odzieniem, które służy jedynie jako zachęta do ostatecznej, wypełnionej pokusą odsłony…


A potem Jean Paul Gaultier stworzył flakon Le Beau - i stał się flakon, który przybrał kształt męskiego torsu. Był zielony i lśniący. Złoty liść winorośli dyskretnie zakrywał miejsce, gdzie mógłby błądzić wzrok. Jean Paul Gaultier spojrzał na te wspaniałe popiersia i zawołał: „Stworzyłem tych dwoje, aby wodzili nas na pokuszenie!” I tak czynią.


Jean Paul Gaultier stworzył opakowanie dla La Belle i w ogrodzie pojawił się kartonik. Była to najłagodniejsza zieleń, niemal migdałowa, która harmonizowała ze wszystkim wśród listowia tego nowoczesnego Edenu. Złote litery lśniły, a dotknięcie owocu było bardzo kuszące - i niezabronione!


Jean Paul Gaultier stworzył opakowanie dla Le Beau i kartonik pojawił się pod krzewem. Był szmaragdowo zielony, ciemny, przypominający wszystko, co bujne na tym świecie. Jego złote litery błyszczały niczym słodycz pierwotnego pożądania. Jean Paul Gaultier spojrzał na te dwa seksowne, prowokacyjne opakowania i rzekł: „Opakowanie to wszystko - i nic!“

I tak było...


Jean Paul Gaultier otworzył opakowanie La Belle, wyjął flakon i wciągnął głęboko w nozdrza esencję zapachu. Poczuł zapach orientalnej wanilii - tak świeżej, że gasiła pragnienie duszy. Zidentyfikował również wetiwer. Cudowny zapach owocu, gruszki, był również wyraźnie wyczuwalny.

Jean Paul Gaultier otworzył opakowanie Le Beau, zamknął oczy i powąchał. Zapach drzewa kokosowego wyzwolił w nim ogromne pragnienie relaksu, a bergamotka i bób tonka wyszeptały, że śmiech to najbardziej orzeźwiający ze wszystkich grzechów. Jean Paul Gaultier powąchał oba zapachy jednocześnie i stwierdził: „Świetnie do siebie pasują. Na wieki wieków”.

I tak powstał świat... 

  
Zapach Jean Paul Gaultier La Belle otwiera się soczystymi owocowymi nutami zielonej gruszki. Symfonię zapachów odgrywa dalej wyjątkowa bergamotka, obejmując Cię swoimi przyjemnie odświeżającymi ramionami. Podstawa należy z kolei do słodkich waniliowych akordów, które dodają całej kompozycji zapachowej pełni i głębi. To niezwykły zapach i według mnie, najpiękniejszy z damskich zapachów od Jean Paul Gaultier. 

Jean Paul Gaultier Le Beau zaprowadzi Cię wprost do ogrodu pełnego pokus. Początkowe nuty należą do świeżej bergamotki, która stopniowo przechodzi w serce pachnące słodko drzewem palmy kokosowej. Podstawa zapachu złożona z kuszącej fasoli tonki ma słodki rozgrzewający zapach z powiewem wanilii. To zapach dla odważnego mężczyzny, który nie boi się dać powieść na pokuszenie swojej kobiecie lub swojemu mężczyźnie. To kwintesencja rajskiego jabłka, które zerwane z ogrodu JPG spowoduje, że nic już nie będzie takie same.