Złota i diamentowa energia od EISENBERG Paris

wtorek, kwietnia 02, 2019

Złota i diamentowa energia od EISENBERG Paris

Markę EISENEBRG Paris cenię za doskonałe produkty wykorzystujące w swoich formułach najnowsze osiągnięcia technologii. Od dobrych kilku lat, to moja wiodąca pielęgnacja, bowiem lubię nie tylko samą otoczkę luksusu EISENBERG Paris, ale też i na efekty, które gwarantuje ta niezwykła marka. A EISENBERG nie rzuca słów na wiatr. Trzy niezwykłe i rozświetlające skórę produkty, które ostatnio stosowałam to zestaw do kompleksowej pielęgnacji skóry - Serum Diamant, krem na dzień Énergie Or oraz krem na noc Énergie Diamant. Te trzy mega luksusowe kosmetyki sprawią, że nie będziecie miały ochoty aby sięgnąć po nic innego.


Same doskonale wiecie, że diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. Jak się okazuje nie tylko te, które można nosić. EISENBERG Paris posiada bowiem w swojej ofercie wyjątkowe Serum Diamentowe, które zawiera najprawdziwszy diamentowy pył. Serum Diamant to koncentrat rozświetlający i regenerujący, który intensywnie nawilża i odbudowuje zmęczoną i pozbawioną witalności skórę twarzy. Ponadto, specjalny kompleks Stymulator Syntezy Protein Zespolenia Skóry Właściwej z Naskórkiem, wspomaga wygładzanie zmarszczek, dzięki czemu stają się one mniej widoczne. 


EISENBERG Serum Diamant to serum do pielęgnacji twarzy i szyi z aktywnymi składnikami nowej generacji, jak prawdziwy pył diamentowy, który stymuluje mikrocyrkulację skóry, ujednolica cerę i przywraca jej blask. Kolejnymi budulcami serum są: wyjątkowy, silnie regenerujący kompleks, S.P.J.D.E (Stymulator Syntezy Protein Zespolenia Skóry Właściwej z Naskórkiem) oraz wyciąg z Gorysza wybrany ze względu na jego silne działanie odbudowujące. Dzięki serum, skóra twarzy z każdym dniem staje się bardziej rozświetlona, jędrna, zmarszczki są wyraźnie wygładzone i zredukowane.


Krem na dzień EISENBERG Énergie Or to dosłownie złota energia dla naszej skóry. Jak same wiecie, skóra z biegiem lat traci swoją sprężystość i witalność, a komórki regenerują się wolniej. Długoletnie badania specjalistów EISENBERG pozwoliły na stworzenie Énergie Or z linii Excellence. Swoją unikalną formułę ten złoty krem, opiera na połączeniu niezwykłych składników o nadzwyczajnym działaniu. Stres oksydacyjny komórek zmniejszany jest za pośrednictwem peptydów jedwabiu pokrytych warstwą czystego złota. Komórki z kolei są stymulowane do pracy za pośrednictwem Oligo-mineralnego kompleksu Magnez – Cynk – Mangan – Sód.


Krem jest treściwy lecz niezwykle lekki - wchłania się idealnie i dlatego też stanowi doskonałą bazę pod makijaż - nadając skórze lekki oraz złocisty glow. Dodatkowo regeneruje i chroni skórę zmęczoną i pozbawioną witalności. A połączenie składników aktywnych z wysoko stężoną witaminą E oraz formułą Trio-Moléculaire® zachwyca zarówno esencjonalnością, teksturą jak i komfortem podczas jego aplikacji.


Krem na noc EISENBERG Énergie Diamant to wspaniała pielęgnacja regenerująca, luksusowo wzbogacona prawdziwym pyłem diamentowym. Stymuluje mikrocyrkulację skóry, ujednolica cerę i przywraca jej blask. Wyjątkowe Peptydy zawierające Matrykiny połączone z Kompleksem Żeń-szenia i Gynostemmy zapewniają optymalne dotlenienie komórek, wygładzenie zmarszczek i zwiększenie jędrności skóry. Witamina E oraz wyciąg z Bylicy zapewniają silne działanie antyoksydacyjne i przeciwstarzeniowe. EISENBERG Énergie Diamant  to intensywna pielęgnacja odbudowująca na noc dla skóry zmęczonej i pozbawionej witalności.


EISENBERG Énergie Diamant  przyśpiesza odnowę komórkową i jędrność skóry, dzięki czemu jest ona wygładzona, bardziej elastyczna i wygląda młodziej. Krem dodatkowo stymuluje mikrocyrkulację i poprawia dotlenienie i odżywienie skóry. Jest to intensywny kosmetyk, który wyjątkowo skutecznie regeneruje w nocy zmęczoną i pozbawioną witalności cerę. Krem również nadaje skórze glow, lecz tym razem, jest to glow w odcieniu srebrzystym. Uwielbiam, gdy po jego nałożeniu, moja skóra lśni srebrnym blaskiem. Krem posiada bardzo bogatą konsystencję i również idealnie się wchłania. Dzięki temu mamy gwarancję, że nie przykleimy się do poduszki. 


Te trzy produkty, to faktycznie najbardziej luksusowe kosmetyki, które miałam okazję stosować. To ogromna przyjemność móc aplikować je codziennie na skórę i rano budzić się z wypoczętą i pełną blasku skórą. Z każdym zastosowaniem, nasza skóra nabiera witalności, drobne linie i zmarszczki znikają, a my możemy cieszyć się młodziej wyglądającą skórą. Jako prawie 43-latka, muszę przyznać, że właśnie m.in. dzieki takim kosmetykom mogę chociaż na trochę zatrzymać upływający czas.

Clinique even better refresh (hydrating and repairing makeup)

niedziela, marca 31, 2019

Clinique even better refresh (hydrating and repairing makeup)

Czy lubicie lekko matujące skórę podkłady, których nie widać na skórze? Ja osobiście uwielbiam! Wśród ostatnich nowości z gamy podkładów, najnowszy podkład Clinique even better refresh zasługuje rzeczywiście na dużą uwagę. Po jego nałożeniu, nie widzisz bowiem makijażu lecz jego efekty. A jakie są efekty? Ukryte niedoskonałości oraz promienna i zmatowiona na długi czas skóra. 


Clinique even better refresh to podkład oferujący pełne krycie, który zapewnia skórze lekkie nawilżenie, zmatowienie, wygładzając ją i wyrównując jej koloryt. Podkład zapewnia lekkie, nieskazitelnie gładkie, a przy tym pełne krycie, utrzymujące się nawet całą dobę bez osadzania się w drobnych liniach, zmarszczkach oraz bez zbrylania się lub przesuszania skóry. 

Clinique even better refresh dostarcza skórze 24-godzinne nawilżenie z wykorzystaniem technologii hydratacji ze słynnej serii Moisture Surge. Zawarty w nim kwas hialuronowy wypełnia cienkie i suche linie. Podkład przywraca skórze subtelny blask, poprawia jej koloryt i teksturę - dzięki zawartości kwasu salicylowego.


Po 4 tygodniach stosowania, formuła podkładu Clinique even better refresh pomaga wygładzić powierzchnię skóry za pomocą peptydów energetycznych, takich jak Acetylo- Heksapeptyd-8 (Argelina) i Acetylo-Heksapeptyd-12. Co ważne - podkład jest bezzapachowy, nie zawiera także parabenów oraz ftalanów. 


Minusem podkładu jest dość uboga gama kolorystyczna. Występuje bowiem tylko w 12 odcieniach. W Sephora jest dostępnych aktualnie 6 kolorów tego podkładu. Jednak kolory są jasne i Polki z pewnością odnajdą tutaj swój idealny kolor. Odcienie, które posiadam - Ivory, Bone oraz Cream Chamois są faktycznie jasne, bez różowych podtonów. Osobiście - każdy z tych kolorów jest idealny dla mojej karnacji ale najczęściej stawiam na odcień Bone i to właśnie ten kolor widzicie na mojej skórze. Na podkład nałożyłam puder Clinique Almost Powder Makeup w kolorze 02 Neutral Fair, który lekko przyciemnił mój makijaż.


Podkład ma gęstą i kremową konsystencję, idealnie stapia się ze skórą kryjąc niedoskonałości i nadając skórze bardzo naturalny wygląd. Jest niezwykle lekki a poziom jego krycia mogę określić jako średni. Po jego nałożeniu, na skórze czujemy miłe nawilżenie i ku mojemu zaskoczeniu - podkład również matuje skórę na ok. 6 godzin. Jak na podkład nawilżający, to doskonały wynik. Dlatego też wśród "podkładowych" nowości, Clinique even better refresh z pewnością wysuwa się na prowadzenie. Miłym dodatkiem jest też jego przystępna cena - kosztuje bowiem 149 zł.
Zapach miłości i pasji czyli BOUCHERON QUATRE EN ROUGE

środa, marca 27, 2019

Zapach miłości i pasji czyli BOUCHERON QUATRE EN ROUGE

Zamknij oczy i wyobraź sobie Kobietę QUATRE ROUGE, która właśnie rozpoczyna wyjątkowy rozdział w swoim życiu, jako kobieta o wielu wcieleniach. To po pierwsze - kobieta pełna pasji i fascynująca, po drugie artystka, a po trzecie - arystokratka. Kobieta QUATRE ROUGE jest pewna siebie ale posiada też nieodparty, dziewczęcy urok. Ma także ogromną pasję do tego, co robi, a robi to z pełnym zaangażowaniem i nigdy nie porzuca swoich ideałów.


Słynne pierścienie Boucheron QUATRE są całe w czerwieni! Ten kolor zmysłowości i pasji pojawia się właśnie w bestsellerowej linii biżuterii Boucheron. Wraz z nim, pojawia się także nowoczesna i śmiała olfaktoryczba interpretacja kreatywności Maison Boucheron, także w kolorze krwistej czerwieni.


Za otulającymi i kojącymi nutami zapachu kryje się jego niezwykła moc przyciągania uwagi i... oczywiście uwodzenia. Flakon linii jest w odcieniu pełnej pasji czerwieni. Nazwa QUATRE, została wypisana złotymi literami i wyróżnia się na tym krwistoczerwonym tle. Korek typu "twist" został wyposażony w system on/off - to jeden z emblematycznych kodów linii, podobnie jak biały motyw ornamentu "Clous de Paris". Czerwone opakowanie nosi wszystkie cztery motywy słynnych pierścieni QUATRE.


BOUCHERON QUATRE EN ROUGE to zapach orientalny, kwiatowy ale i owocowy. Nuty głowy: esencja bergamotki, esencja mandarynki, frezja, gruszka. Nuty serca: absolut róży, czarna porzeczka, czerwone jabłko, irys. Nuty głębi: esencja paczuli, malina, piżmo, marshmallow.


Woda perfumowana łącząca wybuchowe owocowe otwarcie z aurą, która ma przywoływać na myśl czerwień, kolor elegancji i zmysłowości. Nuty głowy są delikatne i musujące, mix bergamoty z świeżością mandarynki. W nutach serca, śmiałą kobiecość wyraża kwiatowy zapach, w którym czarne porzeczki i czerwone jabłka zanurzono w kwaskowym, apetycznym akordzie. Ciepła, aksamitna głębia łączy soczyste, owocowe nuty malin z tajemniczym, owocowym charakterem esencji paczuli.


BOUCHERON QUATRE EN ROUGE to zapach niezwykle apetyczny - łączy w sobie słodkość ale i pazur, którego szukają odważne i pewne siebie kobiety. Jest niezwykle trwały i dodatkowo zapada w pamięć. To zapach, obok którego nie możemy przejść obojętnie. Czerwień, miłość, namiętność, seksapil i glamour - to wszystko składa się na tę niezwykłą olfaktoryczną przygodę.
Pielęgnacja i kamuflaż skóry pod oczami z Erborian CC Eye i Glow Eye Patch

poniedziałek, marca 25, 2019

Pielęgnacja i kamuflaż skóry pod oczami z Erborian CC Eye i Glow Eye Patch

Erborian, czyli „Zioła Orientu”, to marka stworzona przez dwie kobiety pełne pasji - Hojung Lee - koreańską badaczkę i Katalin Berenyi - prawdziwą globtroterkę piękna. Dzielą one to samo marzenie - przekazać reszcie świata sekrety koreańskiego piękna. Erborian słynie z doskonałej pielęgnacji i kosmetyków do makijażu opartych na naturalnych składnikach, które mają za zadanie w łatwy i przyjemny sposób pielęgnować i upiększać naszą skórę. Ich BB oraz CC kremy stały się już na świecie kultowe, a teraz do portfolio marki dołączyły kosmetyki, które z pewnością skradną Wasze serca. Poznajcie CC Eye, czyli CC krem pod oczy oraz płatki Glow Eye Patch.


Niewielka tubka Erborian CC Eye kryje w sobie istną magię - biały krem, który w połączeniu z ciepłem naszej skóry zmienia swój kolor dopasowując się do naszej karnacji. Erborian CC Eye występuje w dwóch odcieniach - jasnym Clair - przeznaczonym dla kobiet o jasnej cerze oraz Dore - dla kobiet o ciemniejszej karnacji lub opalonych. 


Po wyciśnięciu z tubki, obydwa kolory wyglądają dokładnie tak samo. Ale nic mylnego. Gdy tylko zaczniemy rozprowadzać krem po naszej skórze, w mig z białego zmienia swój kolor na cielisty. Uwielbiam obserwować ten efekt. Krem nałożony w niewielkiej ilości w okolice naszych oczu nie tylko kamufluje cienie ale również rozświetla skórę oraz niweluje drobne zmarszczki. Świetnie nawilża skórę i ją rozświetla, dzięki zawartości wąkrotki azjatyckiej. 

CC Eye to ulepszona wersja klasycznego kremu CC od Erborian, z tym, że jest on dedykowany aby pielęgnować oraz kamuflować, to co chcemy ukryć pod oczami. Oprócz łagodzącej wąkrotki azjatyckiej, zawiera również peptydy, które działają tak, aby ukryć cienie i obrzęki pod naszymi oczami, a jednocześnie pomagają zwalczać pierwsze oznaki starzenia. CC Eye zatem rozświetla i nawilża skórę pod oczami. Jest w dodatku zupełnie bezzapachowy i posiada filtr SPF 20, który pomaga chronić delikatną skórę pod oczami przed promieniami UV.


Nowością, wśród gamy kosmetyków od Erborian, są również płatki pod oczy - Glow Eye Patch. Te rozświetlające płatki pod oczy, pielęgnują delikatną skórę pod oczami. Płatki zostały wzbogacone o wyciąg z lukrecji, alantoinę oraz  pantehnol i sprawiają, że po ich aplikacji skóra jest nawilżona, wypełniona i rozświetlona.


Erborian CC Eye oraz płatki Glow Eye Patch do doskonała pielęgnacja dla skóry pod oczami, która jest zmęczona po całym dniu w pracy lub nieprzespanej nocy. Zamiast kamuflować cienie korektorami - postawcie zatem na CC krem pod oczy - dzięki niemu nie tylko ukryjemy to, co chcemy ukryć ale krem będzie również pielęgnował tak delikatną okolicę oczu. Kosmetyki Erborian kupicie wyłącznie w perfumerii Sephora.

Diamonds from YONELLE are a girl's best friends

czwartek, marca 21, 2019

Diamonds from YONELLE are a girl's best friends

Diamonds are a girl's best friends… Wie to każda kobieta. Wie to także marka YONELLE. Dlatego też na 5 urodziny YONELLE, marka ma dla każdej z nas coś specjalnego. Seria Diamond to luksus, który z pewnością sprawi, że pielęgnacja skóry stanie się czystą przyjemnością. Bo sekretem YONELLE jest to, aby sprawić, że nasza skóra odzyska młodzieńczy wygląda i będzie lśniła niczym diament. 


Seria Diamond to zaawansowany system nośników, składający się m.in. z NANODYSKÓW™ oraz cząsteczek diamentu, aktywnie wtłaczających w skórę substancje chroniącą kolagen. Działanie odmładzające tej luksusowej serii zapewniają 4 peptydy: Tripeptyd-38, Pentapeptyd-48, Acetyl sh-pentapeptide-35 w nośniku diamentowym oraz Acetyl Hexapeptide-8, a także 4 silne antyoksydanty: escyna i witamina C w NANODYSKACH™, witamina E, resweratrol.


DIAMENTOWY KREM MŁODOŚCI Nº5 NA TWARZ I USTA
To super ekskluzywny krem odmładzający wygląd skóry twarzy i ujędrniający kontur ust, z subtelnie rozświetlającym złotem i diamentem. Jest dedykowany do każdego typu cery, na dzień i na noc. Stworzony został na bazie składników naturalnych, naśladujących budowę skóry, o dużej mocy regenerującej. Składniki aktywne zawarte w kremie, zagęszczają i wypełniają skórę oraz relaksują mięśnie mimiczne, dzięki czemu zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra bardziej zwarta i jędrna. Cera jest aksamitna w dotyku, rozświetlona, pełna energii, olśniewa niezwykłą gładkością i świeżym kolorytem.


SEKRET DIAMENTOWEGO KREMU MŁODOŚCI N°5 - to wyjątkowe działanie na usta i ich okolice. Krem sprawia, że usta stają się pełniejsze i bardziej wyraziste, a w efekcie zmarszczki nad nimi - płytsze. Według YONELLE, to klucz do uzyskania odmłodzonego wyglądu całej twarzy oraz ust.


ODMŁADZAJĄCY AUTOMASAŻ UST wykonywany systematycznie, wzmacnia działanie kremu. Jak go wykonać?
  • Rozpocznij od ruchu okrężnego wokół ust.
  • Następnie poszczypuj górną i dolną wargę kciukiem i palcem wskazującym po 10 razy.
  • Ułóż palce wskazujące pionowo pod policzkami i wykonuj ruchy pulsujące ku górze. Taki ruch zapobiega opadaniu kącików ust oraz napina skórę twarzy.
  • Na zakończenie palcami wskazującymi naciśnij mocno skórę nad górną wargą. Przytrzymaj krótko, następnie przesuń palce w kierunku zewnętrznego kącika. Tego rodzaju ruch redukuje drobne linie i zmarszczki. Masaż wykonuj systematycznie kilka razy w tygodniu. 


DIAMENTOWY ULTRA KREM NA NOC NA TWARZ I USTA
To ekskluzywny krem odmładzający wygląd skóry twarzy, z subtelnie rozświetlającym złotem i diamentem, działający przez 8 godzin nocnego wypoczynku. Ten eliksir o dużej mocy regenerującej jest przeznaczony do każdego typu cery, szczególnie suchej i normalnej. Został stworzony na bazie naturalnych składników naśladujących jej biologiczną strukturę. Włącza się aktywnie w procesy naprawcze, które w nocy są szczególnie intensywne. Wspomaga usuwanie uszkodzeń wywołanych w ciągu dnia przez agresywne czynniki środowiska zewnętrznego. Stymuluje syntezę kolagenu, nasyca skórę substancjami poprawiającymi jej gęstość, jakość i wygląd. Cera jest aksamitna w dotyku, rewelacyjnie gładka i ujędrniona, zmarszczki spłycone i mniej widoczne. Równoległe działanie kremu na usta i ich okolice sprawia, że usta stają się pełniejsze i bardziej wyraziste, a w efekcie zmarszczki nad nimi - płytsze. 


Seria YONELLE Diamond to faktycznie najbardziej ekskluzywna z serii od YONELLE. Już same biżuteryjne opakowania są niczym diamenty, a dołączona złota szpatułka pomaga nam w idealny sposób nabierać kremy, tak aby nie musieć wkładać do nich naszych paluszków. Za pomocą szpatułki, możemy wykonać też masaż skóry oraz ust. Kremy są o bardzo lekkiej konsystencji, doskonale się wchłaniają ale mają bardzo bogatą konsystencję. Dzięki regularnemu stosowaniu, skóra staje się lepiej nawilżona, bardziej jędrna i rozświetlona. Linie i zmarszczki stają się płytsze, a jeśli zastosujecie te kremy na usta i wykonacie rekomendowany przez YONELLE masaż, to usta staną się pełniejsze, cudownie nawilżone i gotowe na pocałunki.

Piękna skóra o poranku z GlamGlow Good In Bed

wtorek, marca 19, 2019

Piękna skóra o poranku z GlamGlow Good In Bed

Chyba każda z nas marzy o tym, aby o poranku skóra wyglądała na wypoczętą i pełną blasku. Ale po zarwanej nocy czy też ciężkim i męczącym dniu nie zawsze się to udaje. Z pomocą przychodzą nocne maski oraz kremy, które przez sen działają niczym magiczny kompres. Marka GlamGlow słynie z innowacyjnych produktów, które w mig potrafią zdziałać z naszą skórą istne cuda, a najnowszy krem GlamGlow Good In Bed Passionfruit Softening Night Cream to panaceum na zmęczoną i poszarzałą skórę. I nie jest to czcze gadanie. 


Dzięki temu wygładzającemu kremowi na noc z marakują oraz ze skutecznymi, a zarazem delikatnymi kwasami złuszczającymi skórę i wypełniającym skórę kwasem hialuronowym nasza skóra dosłownie odpoczywa. To właśnie dzięki opatentowanej przez GlamGlow technologii kationowej, krem Good In Bed roztacza swoją magię tam, gdzie przeciwieństwa się przyciągają.


Formuła kremu zawiera dodatnio naładowane jony, podczas gdy nasza skóra naturalnie wykazuje naładowanie ujemne. W naturze, przeciwne bieguny przyciągają się, więc formuła Good In Bed otula skórę przez całą noc, zapewniając naszej skórze maksymalną skuteczność zawartych w nim kwasów zmiękczających.


Już samo przepiękne i szklane opakowanie kremu przyciąga nasze oko. Ciężko się jemu oprzeć.  Sam krem posiada gęstą i treściwą konsystencję i cudowny zapach marakui. Ach jak ja kocham zapachy, które serwuje nam GlamGlow. To dodatkowe działanie aromaterapeutyczne, odpręża i gwarantuje spokojny sen. Co ważne, krem wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia na skórze tłustego filmu - co dla mnie, w przypadku kremów na noc jest niezwykle ważne. Nie cierpię, gdy w nocy przyklejam się do poduszki, a większość kremu zostaje na pościeli.


GlamGlow Good In Bed to krem, który, wykorzystując moc skwalanu oraz oleju z marakui, odżywia skórę, podczas gdy delikatne połączenie silnych kwasów AHA, BHA oraz PHA systematycznie złuszcza naskórek i pozbywa się ze skóry nagromadzonych przez cały dzień toksyn. Dzięki Good In Bed możesz położyć swoją zmęczoną, szarą i odwodnioną skórę do łóżka - a wszystko co musisz zrobić to po prostu życzyć sobie dobrej nocy! A rano, skóra jest wyraźnie wypoczęta, odprężona i bardziej świetlista. Możemy rozpocząć nowy dzień z uśmiechem na twarzy!