KONKURS z Franck Provost J'aime My... czyli Francuski szyk

czwartek, marca 30, 2017

KONKURS z Franck Provost J'aime My... czyli Francuski szyk

Jeśli uważnie śledzicie mojego bloga, zapewne wiecie, że jestem Ambasadorką profesjonalnej marki do włosów Franck Provost J'aime My... Jednakże w dzisiejszym poście nie będzie recenzji ale niespodzianka przygotowana wspólnie z dystrybutorem kosmetyków Franck Provost - konkurs, w którym możecie wygrać dowolny zestaw Franck Provost J’aime My...


Do wyboru macie następujące linie Franck Provost J'aime My...

Keratine Miracle - linia przeznaczona do włosów delikatnych i łamliwych. To spersonalizowany program pielęgnacyjny na bazie Keratyny i Kreatyny, która zwiększa objętość włosów i zapewnia efekt restrukturyzujący oraz wzmacnia włókno włosowe. J’aime My... Keratine Miracle ożywia, regeneruje i dyscyplinuje nawet najbardziej niesforne włosy z tendencją do puszenia się, kręcenia czy tez elektryzowania. (szampon, maska, intensywna maska wzmacniająca 10 w 1) 

Revelateur de Couleur - linia przeznaczona dla kobiet farbujących włosy gamę profesjonalnych produktów wzmacniających kolor, intensyfikujących jego połysk i głębię (szampon, maska, fluid termoaktywny do włosów suchych, olejek nawilżający) 

Oleo Supreme - linia przeznaczona do włosów suchych, Daje połysk, miękkość i lekkość naszym włosom. Zawarte w linii składniki takie, jak: olejek makadamia, który słynie ze swoich właściwości odżywczych i rewitalizujących - głęboko regeneruje włókno włosowe. Olejek z awokado tak bogaty w kwasy Omega 3 zapewnia włosom lekkość i połysk. Olejek z nasion grejpfruta sprawia, że włosy stają się miękkie i błyszczące, dzięki swoim walorom regeneracyjnym i nawilżającym (szampon, maska, odżywka, krem CC).

Volume Creator - linia dająca włosom efekt XXL. Pobudza włosy cienkie, którym brakuje gęstości, dzięki oryginalnej formule zawierającej rozmaryn i szałwię, które stymulują wzrost włosów (szampon, odżywka w sprayu bez spłukiwania) 

Blond Sublime - linia przeznaczona dla włosów blond lub siwych. Zawiera aktywne pigmenty, które neutralizują żółte pasma włosów blond i dodają włosom połysku. Ekstrakty z zielonej herbaty chronią włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi jak oksydacja, zanieczyszczenie atmosferyczne oraz promieniowanie słoneczne (szampon).

WYNIKI KONKURSU, czyli wybrane zestawy otrzymują:

  • Joy of Jelly
  • annagojdka-kopanska
  • Joanna Wlas
Dziewczyny odezwę się do Was drogą mailową!!!!!!


Co musicie zrobić aby wygrać jedną z trzech nagród? Musicie wypełnić formularz konkursowy i odpowiedzieć w nim na proste pytanie. 

REGULAMIN
1. Organizatorem konkursu jest blog Siouxie and the City;
2. Fundatorem nagród jest firma SIROWA;
3. Konkurs trwa od dnia 30 marca br. do godz. 23.59 dnia 9 kwietnia br.
4. Nagrodą w konkursie jest dowolnie wybrany przez Zwycięzcę zestaw kosmetyków Franck Provost J'aime My.... W konkursie wyłonionych zostanie trzech Zwycięzców.
5. Zwycięzcy zostaną poinformowani o wygranej poprzez umieszczenie informacji na fan page SiouxieBlog w przeciągu 7 dni od daty zakończenia konkursu;
6. Nagrody do Zwycięzców wysyła Fundator w ciągu 14 dni od daty publikacji wyników;
7. Przed wzięciem udziału w Konkursie każdy Uczestnik powinien zapoznać się z Regulaminem. 
8. Udział w Konkursie będzie równoznaczny z akceptacją Regulaminu Konkursu;
9. W konkursie mogą wziąć udział wyłącznie publiczni obserwatorzy mojego bloga.
10. W Konkursie nie mogą brać udziału pracownicy Fundatora oraz osoby współpracujące z tym podmiotem w sposób stały na innej podstawie niż stosunek pracy, a także członkowie ich najbliższych rodzin, tj. wstępni, zstępni, rodzeństwo, małżonkowie, rodzice małżonków i osoby pozostające z nimi w stosunku przysposobienia.
11. Wszyscy biorący udział muszą mieszkać na terenie Polski i być osobami pełnoletnimi;
12. Aby wziąć udział w konkursie należy prawidłowo wypełnić i przesłać formularz oraz odpowiedzieć na pytanie konkursowe;
13. Spośród wszystkich komentarzy wybiorę 3 odpowiedzi a ocena dokonywana w kontekście wyboru zwycięzców będzie całkowicie subiektywna;
14. Po wyłonieniu laureatów skontaktuję się z nimi wysyłając wiadomość na podane w formularzu adresy mailowe;
15. Biorąc udział w konkursie zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych (dotyczy wysyłki nagrody przez Fundatora);
16. Każda z nagród rzeczowych jest zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych na zasadzie art. 21 ust. 1 pkt. 68 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych.
17. Nagrody w Konkursie nie podlegają wymianie na inne nagrody oraz na ekwiwalent pieniężny.
18. Wszelkie reklamacje i pytania proszę kierować na adres siouxie.blog@gmail.com
19. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).


Nowości ARKANA PRP-like Therapy MD estetic oraz Konkurs Twoje ARKANA Urody

niedziela, marca 26, 2017

Nowości ARKANA PRP-like Therapy MD estetic oraz Konkurs Twoje ARKANA Urody

ARKANA to polska marka, która swoimi innowacjami z zakresu profesjonalnej kosmetologii dzieli się od 2011 roku. Otwarta na światowe nowości z branży uważnie je śledzi oraz sama inicjuje, czego wyrazem są nowatorskie dermokosmetyki, przekraczające granicę tradycyjnej pielęgnacji. Wraz z marką ARKANA chcę odkryć przed Wami Arkana Urody oraz pokazać, iż piękno jest wypadkową naszych codziennych decyzji, a autentyczna odnowa skóry wymaga czasu i świadomego wyboru.


ARKANA PRP-like Therapy MD estetic - to najnowsza technologicznie zaawansowana terapia PRP z efektem plasma-lift czyli bezinwazyjna odpowiedź na zabiegi estetyczne z osoczem bogatopłytkowym. Inspirowana medycyną regeneracyjną kuracja zawiera 2 sygnałowe peptydy W3 Peptide oraz GHK-Cu, które remodelują skórę i przywracają jej młodość. Doskonale wzmacnia efekty profesjonalnych zabiegów dermoestetycznych. Szczególnie polecana jako kuracja uderzeniowa do kompleksowego i totalnego odmładzania skóry dojrzałej ze zmarszczkami i fotoagingiem. Zalecana jest również po zabiegach inwazyjnych wymagających przyspieszonej regeneracji. Daje spektakularne efekty także w działaniach anti-aging w połączeniu z innymi terapiami MD estetic.
Siła prosto z miodu czyli Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream

piątek, marca 24, 2017

Siła prosto z miodu czyli Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream

Po raz pierwszy marka Kiehl's w swojej formule pielęgnacyjnej połączyła dwa silne składniki wykorzystywane do tej pory w tradycyjnej medycynie i stworzyła krem w 99.6% oparty na składnikach pochodzenia naturalnego - nowozelandzkim miodzie manuka oraz koreańskim korzeniu żeńszenia czerwonego. Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream to jednym zdaniem skuteczność bez kompromisów. Krem Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream otula bowiem skórę kojącym, ochronnym kokonem, zapewniając jej uczucie komfortu oraz odpowiednie odżywienie i nawilżenie. 


Żyjemy w czasach, kiedy to co czwarta kobieta chce, aby stosowane przez nią produkty pielęgnacyjne były jak najbardziej naturalne. Szczególnie dużą wagę przywiązują do tego kobiety z pokolenia Y, wśród których aż 63% przyznaje, że naturalne pochodzenie składników zawartych w pielęgnacji jest dla nich kluczowe. Pomimo, że zainteresowanie tego typu produktami systematycznie wzrasta, to wiele konsumentek nadal odnosi wrażenie, że używając naturalnych kremów, muszą godzić się na ustępstwa pod względem ich skuteczności.


Miód Manuka to ciemny miód jednokwiatowy o kremowej konsystencji, wysoko ceniony w medycynie ze względu na działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Przyspiesza gojenie ran, nawet tych pooperacyjnych. Pomaga zapobiegać utlenianiu komórek na skutek promieniowania UV oraz zanieczyszczeń. Przyczynia się do też naprawy uszkodzeń skóry oraz przeciwdziała utracie wody. Jest to możliwe dzięki wysokiej zawartości cukrów i cztery razy większemu stężeniu minerałów niż w jakimkolwiek innym miodzie.


Korzeniowi koreańskiego żeńszenia czerwonego przypisuje się działanie wpływające na znaczącą poprawę wyglądu skóry o widocznych oznakach starzenia, szarym kolorycie i pozbawionej blasku, wzrost zawartości wody w tkankach, poprawę funkcjonowania bariery ochronnej oraz zwiększenie ilości wytwarzanego kolagenu, spowolnienie procesów degradacji macierzy pozakomórkowej, poprawę zdolności do zapobiegania szorstkości skóry wywołanej promieniowaniem UV.

Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream to bardzo ciekawa pozycja wśród kosmetyków do pielęgnacji twarzy - krem, którego nie można porównać do żadnego innego dostępnego na rynku kremu. Posiada bowiem lekko żelową ale gęstą i treściwą (jak miód) konsystencję, którą należy aplikować na skórę twarzy trochę inaczej niż tradycyjne kremy. Mianowicie - nabieram szpatułką niewielką ilość kremu ze słoiczka, rozgrzewam ją dokładnie między palcami i dopiero wsmarowuję w skórę. Inaczej - krem zważy się i zacznie rolkować. Taka aplikacja powoduje jednak, że krem idealnie otula skórę i świetnie się wchłania dlatego też można z powodzeniem stosować go na dzień pod makijaż jak i na noc. 


Pani z salonu Kiehl's - "sprzedała" mi również dość interesujący sposób aplikacji kremu na noc - albowiem - nakładam krem w ww. opisany sposób a po wchłonięciu nakładam na niego koncentrat Kiehl's Midnight Recovery - kultowy już kosmetyk, o którym pisałam całkiem niedawno <KLIK>. Aplikacja tych dwóch kosmetyków potęguje działanie każdego z nich z każdym dniem prowadząc naszą skórę w stronę rozświetlenia i mega nawilżenia. 


Dla miłośniczek marki Kiehl's (bo wśród Was są takie) to idealna propozycja, jeśli Wasza skóra wymaga rozświetlenia, wygładzenia i dawki nawilżenia. Dodatkowo krem przepięknie pachnie propolisem i jest niezwykle wydajny. I chociaż słoik kremu Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream ma standardową wielkośc 50 ml to gwarantuję Wam, że jego wydajność jest taka, jak gdybyście kupiły krem o dwa razy większej pojemności. Cena nie jest niska - krem Kiehl's Pure Vitality Skin Renewing Cream kosztuje 259 zł. Ale jeśli kochacie Kiehl's, to wierzę, że już lada moment staniecie się jego posiadaczkami. 

Blask i błysk jak tafla wody czyli błyszczyk Marc Jacobs Enamored Whip It

środa, marca 22, 2017

Blask i błysk jak tafla wody czyli błyszczyk Marc Jacobs Enamored Whip It

Nie jestem wielką fanką błyszczyków do ust. Ale są błyszczyki, obok których nie można przejść obojętnie. To właśnie Marc Jacobs Enamored - błyszczyki dające efekt lustrzanej tafli w połączeniu z trwałością pomadki. Ten błyszczyk to prawdziwa nowość w makijażu ust. Jest nasycony mocnymi pigmentami, które zapewniają intensywny kolor, niezwykłą trwałość i dają wyjątkowy blask naszym ustom.


Marc Jacobs Enamored  zawiera silnie działające składniki, w tym morelę i marakuję, aby zwiększyć objętość, nawilżyć i chronić nasze usta. Błyszczyk do ust Enamored można stosować samodzielnie lub na aplikując na dowolną szminkę, aby podkreślić jej blask. 


Kolor, który prezentuję to Marc Jacobs Enamored Whip It - cudowna i soczysta fuksja, która aż ocieka z naszych ust. Lustrzany blask, piękny i nasycony kolor to totalny "must have" tego sezonu.  Z tym odcieniem, wiosna będzie bardzo wesoła i kolorowa.


Cudowna żelowa konsystencja pokrywa nasze usta nasyconym kolorem dając efekt "wet look" - niczym tafla lustra. Błyszczyki Marc Jacobs Enamored dają również chłodzący efekt tzw. "menotlnięcia". Nie każda z nas to lubi ale ja akurat nie mam nic przeciwko takiemu świeżemu powiewowi na ustach. Błyszczyk Marc Jacobs Enamored to również szeroka gama kolorów - od mocnych i nasyconych po delikatne i lekko transparentne odcienie nude.


Kosmetyki do makijażu Marc Jacobs możecie kupić wyłącznie w drogerii Sephora a błyszczyk Marc Jacobs Enamored kosztuje 129 zł.
Pastelowy musical barw z kolekcją ORLY LA LA Land

niedziela, marca 19, 2017

Pastelowy musical barw z kolekcją ORLY LA LA Land

Ludzie z całego świata tłumnie przybywają do L.A. aby spełnić swoje najskrytsze i najbardziej szalone marzenia. Bo tutaj możesz być kimkolwiek zechcesz. Niektórzy mogą myśleć, że chodzimy tu z głową w chmurach, ale dobrze wiemy, że jesteśmy w miejscu, które jest nam pisane. Daj się oczarować magii Miasta Aniołów - sięgnij po najnowszą, wiosenną paletę barw ORLY LA LA Land i spraw by niemożliwe stało się możliwe. 


Najnowsza kolekcja ORLY inspirowana jest oczywiście wielokrotnie nagradzanym musicalem LA LA Land. Cudownie kremowe pastele oraz holograficzny top sprawią, że i my poczujemy się jak gwiazdy ekranu spacerujące Rodeo Drive. 


As Seen On TV to przepiękny odcień lila. Totalny "must have" tej wiosny. Sprawi, że nasz manicure już nigdy nie będzie nudny. 


Cool in Califonia to bardzo delikatny róż makówki (poppy pink). Idealnie będzie współgrał nie tylko z kalifornijską opalenizną i doda naszemu manicure subtelności i elegancji. 


Forget Me Not to pastelowa niezapominajka w czystej postaci. Cudowny błękit nieba nad wyspą Catalina będzie nam przypominał o nadchodzących wielkimi krokami wakacjach. 


No i oczywiście wisienka na torcie kolekcji LA LA Land - top Anything Goes - posiada w sobie różnobarwne drobinki nadające naszemu pastelowemu manicure holograficzny efekt a ukryte w nim gwiazdki oraz kropeczki sprawią, że już nigdy nie będziemy chcieli opuścić L.A. Jedyny problem jest taki, że gwiazdki i kropeczki dość ciężko się wyłapują pędzelkiem dlatego też gdy maluję paznokcie - po prostu je omijam i dzięki temu uzyskuję holograficzny efekt "syrenki".


Lakiery z kolekcji ORLY LA LA Land pomimo tego, że są jasne i pastelowe - kryją znakomicie bez smużenia. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo zazwyczaj takie odcienie wymagają nałożenia nawet 3-4 warstw aby dały tak idealny efekt. Na wszystkich zdjęciach widzicie krycie uzyskane przy dwóch warstwach lakieru. Top Anything Goes nakładałam natomiast na jedną warstwę lakieru. 


To pastelowe ideały, które towarzyszą mi każdego dnia. Który odcień lubię najbardziej? Chyba Cool In California - pięknie prezentuje się na dłoni i jest bardzo elegancki. Teraz i ja jestem dziewczyną z musicalu zakochaną w cudownie roztańczonym Mieście Aniołów. 

Kolorowe i wiosenne nowości Made in Sephora

piątek, marca 17, 2017

Kolorowe i wiosenne nowości Made in Sephora

Made in Sephora - to marka własna drogerii Sephora w skład której wchodzą nie tylko kosmetyki do makijażu ale i do pielęgnacji. Wiosenne nowości Made in Sephora stawiają na ładną i czystą skórę oraz pielęgnację po mroźnej zimie. Kremy do demakijażu oraz kremy peelingujące, pomadki ochronne oraz chusteczki do demakijażu i peelingu na stałe powinny zagościć w naszym codziennym rytuale pielęgnacyjnym aby raz na zawsze pożegnać zimę.


Kremy oczyszczające do demakijażu posiadają gęstą i aksamitną formułę, która po kontakcie z wodą zmienia się w jedwabiste mleczko. Skutecznie usuwają makijaż i zanieczyszczenia pozostawiając skórę czystą oraz nawilżoną.

4 kremy oczyszczające do demakijażu odpowiadają różnym potrzebom naszej skóry:
  • Woda kokosowa koi i relaksuje
  • Róża nawilża i przywraca blask
  • Owoc granatu usuwa oznaki zmęczenia i działa energetyzująco 
  • Yuzu dynamizuje i napina skórę


Kremy peelingujące z Zieloną herbatą i Węglem to specjalistyczne, oczyszczające kremy złuszczające zawierając mikroperełki peelingujące, które oczyszczają pory, usuwają martwe komórki i wygładzają teksturę naszej skóry. Uwolniona od zanieczyszczeń i nadmiaru sebum skóra jest gładsza i bardziej promienna. Są idealne do cery mieszanej ze skłonnością do wyprysków.


2 kremy złuszczające - Zielona Herbata oraz Węgiel odpowiadają następującym potrzebom naszej skóry:
  • Zielona herbata matuje i redukuje widoczność niedoskonałości 
  • Węgiel złuszcza i oczyszcza skórę z niedoskonałościami.


Balsamy do ust w sztyfcie w uroczych kartonikowych opakowaniach mają aksamitną ale śliską formułę. Świetnie odżywiają i pielęgnują usta po zimowych mrozach. Dostępne są w 2 różnych konsystencjach i 6 różnych składnikach z iście uzależniającym zapachem, aby zaspokoić wszelkie upodobania i specyficzne potrzeby naszych ust.


Balsamy odżywiają usta i odpowiadają następującym potrzebom specyficznej pielęgnacji naszych ust:
  • Kokos działa kojąco
  • Róża zwiększa blask
  • Goji ma działanie ochronne
  • Mandarynka działa napinająco
  • Migdał ma działanie nawilżające
Natomiast cudownie pachnący pasieką Peeling z miodem ze złuszczającymi i słodkimi drobinkami cukru wygładza, koi usta i przygotowuje je do aplikacji dowolnej pomadki. Z nim usta będą gotowe na powitanie wiosny i pocałunki w słońcu.


Jako posiadaczka cery z niedoskonałościami, wśród nowości Made in Sephora odnalazłam swój ideał - Chusteczki do peelingu Węgiel. Chusteczki te zarówno oczyszczają skórę, jak i ją złuszczają - mają bowiem 2 różne strony o 2 odmiennych właściwościach. Strona złuszczająca, dzięki mikroluleczkom, delikatnie usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki. Gładka strona skutecznie oczyszcza i usuwa z twarzy każdy rodzaj makijażu. Dodatkowo, Chusteczki peelingujące Węgiel - oczyszczają ale i odtruwają skórę ze skłonnością do niedoskonałości.


Stosowanie chusteczek wraz z kremem oczyszczającym Węgiel będzie optymalnym rytuałem pielęgnacyjnym dla skóry mieszanej oraz ze skłonnością do trądziku. Skóra jest nie tylko doskonale oczyszczona ale i złuszczona a dzięki temu gładsza i bardziej promienna. W dodatku kosmetyki Made in Sephora to niewielkie obciążenie dla naszego portfela - kremy do demakijażu oraz balsamy do sust kosztują  bowiem 25 zł, a chusteczki 29 zł.