Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puder kryjący. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puder kryjący. Pokaż wszystkie posty
Mój pudrowy ulubieniec czyli PUPA Like a Doll

poniedziałek, czerwca 29, 2015

Mój pudrowy ulubieniec czyli PUPA Like a Doll

Obok róży do policzków, pomadek i podkładów - mam hopla na punkcie pudrów do twarzy. I chociaż ostatnio już tak nie eksperymentuję, bowiem mam kilka sprawdzonych. Od dobrych kilku miesięcy takim ulubieńcem jest puder w kompakcie PUPA Like a Doll.


Puder PUPA Like a Doll został wprowadzony na rynek w 2014 roku i jest do puder nowej generacji. Zapewnia bowiem efekt "nude", kryje, matuje ale i delikatnie rozświetla dając naturalny efekt wypoczętej skóry. 

W formule pudru „Like a Doll” wykorzystano krzemionkę i skrobię ryżową, dzięki której cząsteczki pudru mają niezwykle lekką teksturę. Puder stapia się z kolorytem cery: skóra wygląda naturalnie bez efektu maski. Mieszanka sferycznych pudrów silikonowych zapewnia efekt “soft focus” – cera jest gładka i jednolita, a niedoskonałości prawie niewidoczne. Porowate cząsteczki krzemionki o właściwościach absorbujących sebum niwelują połysk i gwarantują długotrwały efekt matujący. Mikrocząteczki żywicy silikonowej i krzemionki mają zdolność przyciągania i równomiernego rozpraszania światła. Cera jest równocześnie zmatowiona i rozświetlona.

Formuła nowej generacji zawiera skrobię ryżową, która zapewnia komfortową aplikację. Skóra jest nawilżona i wygładzona. Specjalne pigmenty z silikonem i skrobią ryżową gwarantują długotrwały rezultat w postaci zmatowionej i rozświetlonej skóry. Dzięki nałożeniu cienkiej warstwy pudru makijaż dłużej będzie nieskazitelny. Filtr UV SPF 15 chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym i przeciwdziała jej starzeniu.


Mój kolor to odcień 03 - drugi, po najjaśniejszym. Wszystkie dostępne odcienie to  02, 03, 04, 05, 08, 09. Odcień 03 to jaśniutki, porcelanowy kolor z żółtymi podcieniami - idealny dla dziewczyn o jasnej karnacji. Puder jest bardzo miałki i satynowy, nie oprósza się podczas aplikacji pędzlem i idealnie do niego przylega.Na buzi pozostawia niewidoczny efekt ale ładnie kryje no i co najważniejsze idealnie matuje na wiele godzin. 

Puder PUPA Like a Doll polecam osobom,które marzą o perfekcyjnej, lekko rozświetlonej skórze o transparentnym i matowym wykończeniu. Cena pudru PUPA Like a Doll to 98 zł - dostępny jest w drogeriach Douglas.

Miineralnie czyli puder prasowany Mii

poniedziałek, marca 09, 2015

Miineralnie czyli puder prasowany Mii

Kosmetyki mineralne sprawdzają się idealnie na problematycznej skórze jak moja. Nie powodują podrażnień i nie pogarszają jej stanu poprzez zapychanie porów - są po prostu bezpieczne. Takie jest właśnie Mii - profesjonalna marka kosmetyków do makijażu, którą przedstawiłam Wam miesiąc temu


Estetyczne opakowania, miiluśńskie logo i składy przyjazne naszej skórze to domena Mii. W ofercie kosmetyków Mii znajdziemy dosłownie wszystko od kredek do brwi po pomadki, podkłady, róże, pudry oraz wspaniałe pędzle. Ceny kosmetyków nie nalezą do najniższych ale jednak za jakość się płaci. Najwyższej klasy składniki nie tylko upiększające ale i pielęgnujące to właśnie domena Mii. 


Mineral Perfecting Pressed Powder SPF 10 – mineralny puder prasowany
Mineralny, prasowany puder w kilka sekund zmatowi skórę i wyrówna jej koloryt. Cenne, pozwalające oddychać skórze kamienie szlachetne, zostały sprasowane i wymieszane z organicznym olejkiem jojoba i ekstraktem z oliwek dla nadania kremowego, wygładzonego efektu. Idealny do torebki. Występuje w jednym kolorze - Feather 01. Cena 155 zł.

 
Gładki jak aksamit puder prasowany Mii jest idealny do nakładania na twarz za pomocą pędzla kabuki. Nie obsypuje się tylko idealnie do niego przywiera. Nadaje skórze piękny zdrowy odcień i wyrównuje jej koloryt. Występuje wyłącznie w jednym kolorze i od razu powiem - będzie ciut za ciemny dla typowych "bladziochów" bowiem nie ma porcelanowego odcienia, tylko lekko żółtawy. Dla mnie całe szczęście jest to odcień trafiony bowiem lubię żółte podcienie w pudrach i podkładach. Puder prasowany Mii zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF 10 - nie jest wysoki, ale oczywiście lepszy taki, niż żaden. 


Jak widać na zdjęciach, puder Mii kryje to, czego nie zakrył podkład. Najważniejsze, że nie robi na buzi tzw. "tapety" i nie powoduje nadmiernego błyszczenia się twarzy. Wyrównał koloryt mojej skóry, lekko zniwelował przebarwienia i dał jej śliczny, zdrowy odcień - moja skóra wydaje się jakby była pełna blasku. Czy to magia? Nie, to zasługa Mii!!
 
Duet nie do zdarcia czyli podkład i puder Rimmel Lasting Finish 25H

wtorek, lutego 24, 2015

Duet nie do zdarcia czyli podkład i puder Rimmel Lasting Finish 25H

Są takie takie produkty w drogerii, obok których nie da się przejść obojętnie. Stoją bowiem w zasięgu naszego wzroku, nie kosztują dużo a rzeczywiście są bardzo dobre. To dwa kosmetyki od Rimmel z serii Lasting Finish 25H - podkład i puder.


Jeśli jesteś na nogach niemal non-stop, zaprzyjaźnisz się z nowym podkładem Lasting Finish 25H Comfort Serum, który tak jak Ty daje z siebie więcej niż 100%. Wyjątkowo długotrwała formuła zawiera „comfort serum”, dzięki któremu Twoja cera będzie nieskazitelna i komfortowo nawilżona. Podkład idealnie kryje niedoskonałości i jest odporny na ścieranie i pot. A co najważniejsze – Twój makijaż pozostaje nienaganny aż do 25 godzin!


Podkład daje średnie krycie ale nałożony w trochę większej ilości (ja tego nie praktykuję) da nam bardzo porządne krycie coś na podobieństwo słynnego Revlon ColorStay (ale Rimmel jest zdecydowanie tańszy). Daje satynowo-matowe wykończenie i utrzymuje się na twarzy przez cały dzień nie schodząc no i najważniejsze nie wysuszając naszej skóry jak to mają w praktyce podkłady matujące. Zawarte w nim serum rzeczywiście nawilża skórę, a to - zwłaszcza zimą - jest nam bardzo potrzebne. Kolor 200 Soft Beige to piękny beż z lekko żółtymi podcieniami. Myślę że obietnica producenta że podkład utrzyma się na naszej skórze aż 25 godzin jest kompletnie niepotrzebna bo kto tyle wytrzyma w makijażu? 

Co najważniejsze - podkład nie podkreśla suchych skórek a nawet niweluje te, które mamy. Ma wygodne i higieniczne szklane opakowanie z pompką no i zawiera filtr SPF 20 co zimą a nawet latem jest wystarczające. Występuje w 4 odcieniach (Ivory, Soft Beige, True Beige, True Nude). Cena ok. 35 zł.


Puder Lasting Finish 25H Powder Foundaton jest lekki i jedwabisty, idealnie stapia się ze skórą i wyrównuje jej koloryt, dając naturalny efekt bez uczucia obciążenia, który trwa do 25 godzin. Użyj go na sucho jako wykończenie makijażu lub na mokro – jako ultralekkiego podkładu. Ciesz się nieskazitelną cerą przez cały dzień, całą noc… i jeszcze dłużej!


Ten puder to idealne dopełnienie makijażu Lasting Finish 25H - jest bardzo miałki, doskonale osiada na pędzlu kabuki i pięknie stapia się z cerą. Podczas gdy podkład daje nam średnio mocne krycie on uzupełnia krycie i nadaje naszej skórze piękny mat na wiele godzin. Dodatkowo opakowanie z gąbeczką w oddzielnej przegródce - zapewnia higieniczne jej przechowywanie. Kolor 003 Silky Beige jest idealny dla bladych lic jak moje, chociaż w gamie nie jest najjaśniejszy. Występuje również w 4 odcieniach (Light Porcelain, Soft Beige, Silky Beige, Light Honey). Cena ok. 34 zł.

A oto efekt jaki uzyskałam nakładając podkład Lasting Finish 25H a następnie puder z tej samej serii. Dla mnie efekt jest bardzo zadowalający. To chyba najlepszy podkład z gamy Rimmel, który w dodatku posiada bliźniaka w postaci pudru. Jednym słowem duet nie do zdarcia!

Warto na nie zapolować podczas nadchodzącej super promocji w Rossmann -49%


A oto moje ulubione podkłady (klikajcie, aby przenieść się do recenzji)
Na kłopoty z cerą czyli nowość od Clinique - puder Anti-Blemish Solutions Powder Makeup

wtorek, października 14, 2014

Na kłopoty z cerą czyli nowość od Clinique - puder Anti-Blemish Solutions Powder Makeup

Podkład w pudrze Anti-Blemish Solutions Powder Makeup od Clinique, kontroluje poziom produkcji łoju w ciągu dnia, jednocześnie maskując wypryski. Efekt? Świeżo i naturalnie wyglądająca cera. Umieszczony w poręcznym kompakcie Anti-Blemish Solutions Powder Makeup błyskawicznie i bez problemu ukryje zaczerwienienia i podrażnienia na Twojej twarzy, zapewniając skórze poczucie komfortu, kontrolując produkcję sebum oraz poziom nabłyszczenia cery przez cały dzień.


Anti-Blemish Solutions Powder Makeup gwarantuje komfortowe, nie zbrylające się krycie. Lekka konsystencja podkładu jest wynikiem procesu mikronizacji, polegającego na produkcji udoskonalonego, gładszego pudru pozostawiającego na skórze uczucie komfortu. Trwały podkład w pudrze tworzy tuż po nałożeniu ultragładki, nieskazitelny efekt i błyskawicznie wyrównuje koloryt cery, maskując zaczerwienienia i przebarwienia spowodowane trądzikiem. Wodoodporna oraz odporna na pot formuła tego niezasychającego, nie pozostawiającego smug podkładu utrzymuje się na skórze przez cały dzień i jest przeznaczona szczególnie dla kobiet prowadzących dynamiczny, aktywny tryb życia.


Umieszczony w wygodnym, poręcznym kompakcie Anti-Blemish Solutions Powder Makeup został wyposażony w duże lusterko oraz aplikator w gąbce zabezpieczony przed ryzykiem przenoszenia bakterii i podrażnienia istniejących zmian trądzikowych. Przeciwbakteryjna gąbka zapewnia równy, regulowany stopień krycia, co sprawia, że podkład Anti-Blemish Solutions Powder Makeup idealnie nadaje się do poprawiania makijażu w warunkach poza domem. Produkt przetestowany alergologicznie, dermatologicznie i okulistycznie. W 100% bezzapachowy. Cena to 139 zł.

Anti-Blemish Solutions Powder Makeup jest dostępny w 5 odcieniach - mój kolor to Neutral, niestety jest stosunkowo dość ciemny i stosowałam go wyłącznie, kiedy moja skóra była opalona podczas wakacji w Grecji. Ale dzięki niemu świetnie wyrównałam przebarwienia na skórze, która przez cały dzień była idealnie matowa. Nałożony na twarz daje dość mocne krycie ale pozostaje niewidoczny na skórze - nie robi tzw. tapety i gdybym tylko miała jaśniejszy odcień to pewnie nie rozstawałabym się z nim przez cały rok. 

Czy to magia? Czyli puder Shiseido Sheer & Perfect Compact

środa, października 08, 2014

Czy to magia? Czyli puder Shiseido Sheer & Perfect Compact

W swojej kolekcji kosmetyków do makijażu najwięcej mam podkładów, pomadek oraz pudrów. Jako posiadaczka problematycznej cery z wieloma przebarwieniami szukam od zawsze czegoś kryjącego, matującego ale nie robiącego na twarzy maski. Ostatnio z pomocą przychodzi mi najnowsze dziecko Shiseido czyli puder w kompakcie Sheer & Perfect w ślicznym jasnym kolorze 020 czyli Natural Light Ochre. Ten odcień idealnie komponuje się z moją dość jasną cerą i nie ma w nim ani grama różowych podcieni, których bardzo nie lubię. 


Sheer & Perfect Compact to puder w kompakcie kamuflujący niedoskonałości i ujednolicający tonację skóry. Cera odzyskuje świeżość i promienny wygląd. Wyjątkowo gładka i lekka konsystencja pudru zapewnia naturalny efekt wykończenia, który utrzymuje się przez cały dzień. 

Niweluje chaos kolorystyczny, który zaburza równą i jednolitą tonację skóry. Formuła stworzona w oparciu o 3 rodzaje cząsteczek pudrowych: zielonych, niebieskich i białych, które odpowiednio "pracując" ze światłem skutecznie ukrywają nierówności w kolorycie skóry: zaczerwienienia, przebarwienia i cienie wokół oczu, piegi, niweluje rozszerzone pory oraz widoczne zmiany pigmentacyjne. Gładka i ultra-lekka konsystencja pudru łatwo się rozprowadza i doskonale przylega do skóry. Efekt makijażu jest niemal niewidoczny, skóra wygląda naturalnie, jest wygładzona i rozświetlona. Zapobiega błyszczeniu się skóry, nie powoduje uczucia lepkości na skórze, nie blaknie. Składniki pielęgnacyjne formuły pudru utrzymują nawilżenie wewnątrz skóry i zapobiegają jej przesuszeniu. Posiada filtr SPF 15. Jest delikatny i bezpieczny dla skóry. Testowany w kierunku wystąpienia alergii. Nie zatyka porów. Beztłuszczowy i bezzapachowy. Cena 169 zł. 


Puder doskonały? Same zobaczcie jak idealnie poradził sobie z zakryciem moich przebarwień, ujednolicił koloryt skóry, która wygląda jak po mocnym photoshopie. Nie jest nam potrzebny mocno kryjący podkład (ja nałożyłam go go na BB krem Missha Perfect Cover) - wystarczy pędzlem nałożyć Sheer & Perfect i cera staje się perfekcyjna. Puder rzeczywiście nie robi tapety, nie zapycha porów a jeśli chodzi o matowanie to muszę użyć bibułki matującej po jakiś 5-6 godzinach ale i tak uważam to za niezły wynik. Jeśli używacie produktów do makijażu z tzw. "górnej półki" i wysoka cena Wam nie straszna, to koniecznie sięgnijcie po Shiseido Sheer & Perfect Compact a z pewnością się nie zawiedziecie.