Rok 2013 obfitował w wiele bardzo udanych i dobrych kosmetyków, które nie tylko doskonale sprawdziły się na mojej problematycznej skórze (pielęgnacja) jak i takich, które idealnie idealnie wpasowały się w mój makijażowy gust - oto przegląd moich hitów kończącego się roku 2013 w kategorii pielęgnacja twarzy i makijaż.
Pielęgnacja twarzy:
Oczyszczanie i tonizowanie skóry w tym roku należało bezwzględnie do Yoskine - normalizujący żel i tonik okazały się duetem doskonałym - pełna recenzja znajduje się tutaj. Kosmetyki te okazały się nie tylko mega wydajne ale też idealnie oczyszczały i odświeżały skórę twarzy. Ze spokojnym sumieniem mogę polecić je nawet najbardziej wymagającym osobom.
Najlepszym kremem do twarzy okazał się regenerujący krem na noc od Love Me Green - aktualnie testuję również krem na dzień i póki co mam podobne spostrzeżenia - mega nawilżenie, ultra delikatność i cudowny zapach - niedługo napiszę Wam więcej o tym produkcie. Ostatnio otrzymałam w gwiazdkowym prezencie od Love Me Green drugie opakowanie kremu noc - niezmiernie się cieszę bo go uwielbiam.
Serum do twarzy to definitywnie LiftActiv 10 od Vichy - lekko napina skórę, nawilża ją i wzmacnia działanie kremu - to rzeczywiście "must have" dla kobiet po trzydziestce.
Pielęgnacja oczu to również seria Vichy Liftactiv 10 - Serum Oczy i Rzęsy - pięknie rozświetla spojrzenie, redukuje drobne zmarszczki i dodatkowo ma zbawienny wpływ na nasze rzęsy i brwi - to multifunkcyjny kosmetyk do nawet najbardziej wrażliwych oczu.
W walce z pryszczami najlepiej rozprawiał się w tym roku enzymatyczny peeling od Organique - może nie ma najpiękniejszego zapachu ale rzeczywiście działa - świetnie oczyszcza skórę z zaskórników, reguluje nadmiar sebum, delikatnie złuszcza i skórę dodając jej blasku.
Makijaż:
Podkładem roku okazał się Lumene Triple Stay - ulubieniec blogerek - świetne krycie, brak efektu maski, długotrwały mat, to jest to, do czego wszystkie dążymy. Kolor Perfect Beige okazał się dobry dopiero latem ale co z tego - ten podkład po prostu jest doskonały.
Najlepsza i najukochańsza pomadka, to oczywiście NYX Matte w odcieniu Shocking Pink - ma tak niesamowicie intensywny kolor, że nie da się obok mnie przejść obojętnie kiedy jestem nią umalowana. To już moje drugie opakowanie :)
Najlepszym pudrem do wykończenia makijażu okazał się Benefit Hello Flawless - daje idealne i mocne krycie a co najważniejsze piękny i satynowy mat na wiele wiele godzin. To rzeczywiście puder z efektem photoshop'a.
Jeśli chodzi o cienie, to ulubieńcem roku została Catrice Absolute Nude - to taki Naked dla ubogich (obok Lovely) ale za niewielką cenę mamy śliczne, naturalne kolory i całkiem niezłą jakość.
Co prawda lakiery nie do końca należą do kategorii makijaż, ale po prostu muszę je ponownie pokazać - tutaj mam swoich dwóch ulubieńców i króluje oczywiście Douglas - oto cudowny biały lakier White Beach i mega czerwień In Love With...34. Nie są ideałami jeśli chodzi o wysychanie (ech) ale kolory według mnie są warte uwagi i znalezienia się w rankingu moich hitów.
Tusz do rzęs to oczywiście Propel My Eyes od NYX - idealnie radzi sobie z moimi krótkimi rzęsami, lekko je pogrubia i podkręca, co w przypadku moich rzęs jest dużym sukcesem.
Strasznie podoba mi się czerwony lakier, chyba się po niego przejdę :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za czerwonymi lakierami ale ten uwielbiam no i białaska też
UsuńBiałasek na Twoich paznokciach wygląda czadowo !
Usuńon najlepiej wyglada na krótkich równo spiłowanych paznokciach - jak mam długie to niem nie maluję
UsuńUwielbiam Organique. :)
OdpowiedzUsuńa kto nie uwielbia?
UsuńSerum z Vichy wpisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńA ja nigdy o tym cudownym podkładzie z Lumene nie słyszałam :) Muszę nadrobić zaległości, bo skusiłaś mnie niesamowicie!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w kolorze pomadki z NYX, jest boski, taki jakie lubię najbardziej <3 Zaciekawiłaś mnie podkładem z Lumene, zapiszę sobie go, bo na razie mam sporo produktów do zużycia, ale chętnie go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
spodobała mi się ta pomadka z nyx! a zaintrygował mnie puder z BENEFIT... muszę przejść się do sephory i pomacać... ;*
OdpowiedzUsuńPeeling enzymatyczny jest super, z Love me green miałam tylko peeling do twarzy, a na ten puder z Benefitu od dawna mam chęć:D może nawet kupię bo teraz jest promocja w sephorze:)
OdpowiedzUsuńpolecam go bardzo a teraz w Sephorze -25% to można przebolec - ja z reguły Benefita kupuję własnie pomiędzy Świętami a Sylwkiem
UsuńNiech tylko dorwę tą Catricową paletkę :D
OdpowiedzUsuńbyłam dzisiaj w Hebe - jej akurat już nie było
UsuńJa dopiero ostatnio zapoznałam się z NYX'em ale chyba się polubimy :D
OdpowiedzUsuńzniechęciłam się do NYX'a , ale podobaja mi sie lakiery z dauglasa :)
OdpowiedzUsuńcienie NYX nie mają jakiejś obłędnej pigmentacji ale pomadki bardzo lubię
Usuńnie rób mi tego i nie pokazuj pomadek ;-) Można się zakochać w tym kolorze NYX :-) Przepiękny. Dobrze, ze ja jej wcześniej nie widziałam u Ciebie ;-) Ale się po nią wybiorę jak zawitam przy okazji do stolicy :-D
OdpowiedzUsuńSiouxie NYX ma stoisko w Blue City? Dobrze kojarzę ? bo niestety oni otwierali się w Warszawie już po mojej wyprowadzce :-(
tak tak sklep jest w Blue ale stoiska też są w Douglasach :) udanych zakupów życzę
Usuńo widzisz tego nie wiedziałam, ze i w Douglasach są :-) Ale w sumie najbliższego nam w Manufakturze w łodzi a jednak bliżej mi do Płocka gdzie jest niestety tylko Sephora. Ale zakoduję na przyszłość :-)
Usuńładna gromadka! choć znam z niej zaledwie peeling Organique :D też go uwielbiam za to co robi z moją skórą! na zapach przymykam oko.. to znaczy nos ;)
OdpowiedzUsuńOj jak miło zobaczyć w hitach peeling Organique :)))
OdpowiedzUsuńA ten czerwony lakier przeboski!
:) bo ten peeling będzie moim hitem na zawsze :) kocham go a moje pryszcze nienawidzą!!!
Usuń;)
Usuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków ;) ciekawi mnie peeling z Organique!
OdpowiedzUsuńon jest genialny zwłaszcza dla cery z problemami - niszczy pryszcze w mig
UsuńKusisz podkładem Lumene, oj będę musiała go sobie kupić
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się długo który podkład w tym roku był moim bestsellerem bo kilka okazało się godnych wyróżnienia ale jednak Lumene wygrało :)
Usuńpaletka Catrice jest przepiękna, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć
OdpowiedzUsuńchyba próżno jej szukac tak jak tej od Lovely
UsuńW Częstochowie jest i jedno i drugie :)
Usuńno proszę a tutaj wymiotło... nie będę jechac do Częstochowy po paletkę za 12 złociszy :)
UsuńTen biały lakier jest genialny, podoba mi się też pomadka NYX
OdpowiedzUsuńbiałasek wymiata :) a przy opalonych dłoniach mmmm
UsuńMuszę się chyba zapoznać z Love me green, ciekawa jestem dalszych recenzji tej marki, a po za tym podobają mi się ulubieńcy, bo są tacy na każą kieszeń :)
OdpowiedzUsuńkremy do ryjka mają genialne a ostatnio pianka do mycia buzi króluje u mnie w łazience
UsuńUżywam tego peelingu enzymatycznego od kilku tygodni w sumie, a już się bardzo polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na tą serię Yoskine :)
OdpowiedzUsuńskuś skuś bo to jeden z lepszych zestawów do oczyszczania buźki
UsuńKurde, miałam gdzieś ten podkład Lumene, ale chyba musiałam go wtrynić w najdalszy kąt, bo zupełnie o nim zapomniałam. A skoro to ulubieniec blogerek i w dodatku jeszcze umieściłaś go w hitach roku, to tym bardziej!
OdpowiedzUsuńno dostalyśmy go na jednym ze spotkań blogerek... tyle że ta 3-ka dośc ciemna niestety
UsuńBardzo fajna biel na pazurach. To efekt po ilu warstwach? Dwóch?
OdpowiedzUsuńtak dwie warstwy - kliknij i przejdziesz do posta :)
UsuńZainteresowały mnie najbardziej Yoskine i podład z Lumene.. Coś dla mnie! Muszę się bliżej przyjrzeć:)
OdpowiedzUsuńchyba kupię ten podkład Lumene, tyle osób go chwali, mają jasne odcienie? bom bladzioch okropny!
OdpowiedzUsuńciekawe produkty. serum do oczu i rzęs mnie zainteresowało, szukam właśnie czegoś dobego do oczu:) no i ten peeling enzymatyczny brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńp.s. wziełam i kupiłam to serum z Vichy dziś :P było na promocji z 35euro na 20, a że miałam punkty na karcie z Boots to zapłaciłam punktami :) nie mogłam poprostu sobie go odmówić przy tak sprzyjających warunkach :P
UsuńJeszcze nic z Twoich ulubieńców nie miałam.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym duetem z Yoskine :). Kusi mnie ta paletka Catrice, co prawda, cieni mi nie brakuje, ale...
OdpowiedzUsuńA mnie ten podkład od Lumene zapychał!:(
OdpowiedzUsuńno nie gadaj - ja z moją problematyczną skórą akurat w jego przypadku tego nie odnotowałam. Ale to fakt, że każda skóra inna... co dobre dla jednego dla innej osoby może byc bublem.
Usuńuwielbim Nyx ich pomadki i błyszczyki, i biel na paznokciach ;-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o Vichy Liftactiv 10 Oczy i Rzęsy, a jeszcze jak Ty o nim piszesz, że dobry, to chyba nie pozostaje mi nic innego jak go kupić :)
OdpowiedzUsuńo nie! masz jeszcze ten podkład Lumene!!
OdpowiedzUsuńresztka bo znowu za ciemny
UsuńSame cuda, chociaż żadnego nie miałam ;P
OdpowiedzUsuńKusiła mnie ta paletka, ale ostatecznie jej nie kupiłam :]
OdpowiedzUsuńyoskine, organique i lumene ubóstwiam <3
OdpowiedzUsuń