niedziela, września 04, 2016

Zaszalej na Garden Party czyli słodka i letnia kolekcja Bath & Body Works

Z czym kojarzy nam się lato? Z wakacjami, gorącą atmosferą, odpoczynkiem i oczywiście z… Garden party! Od teraz najnowsza kolekcja kosmetyków od Bath & Body Works nie tylko zadba o twoją skórę, ale przywiedzie ci na myśl beztroskie spotkania z najbliższymi.


Soczyste i świeże owoce to kwintesencja lata – ich intensywny zapach nie tylko poprawia samopoczucie, ale i nastraja pozytywnie na cały dzień. To naturalne źródło witamin ma zbawienny wpływ na organizm i podobnie działa na skórę! Owocowe kosmetyki pobudzają do działania, intensywnie nawilżają i uelastyczniają naskórek, poprawiając tym samym wygląd i kondycję naszego ciała. 


Garden Party od Bath & Body Works to cztery soczyste linie zapachowe: Raspberry & Sweet Mint, Gardenia & Fresh Rain, Watermelon Lemonade oraz Lavender & Spring Apricot. Wszystkie nie tylko pięknie pachną, ale skutecznie pielęgnują, przywracając wyjątkową miękkość i gładkość. W skład linii wchodzą orzeźwiające mgiełki do ciała, scruby, nawilżające balsamy, żele pod prysznic i żele antybakteryjne, a także mydła i kremy do rąk. W kolekcji nie zabrało także zapachów do domu, jak intensywne dyfuzory oraz świece w różnych rozmiarach.


Nuty zapachowe: 
Raspberry & Sweet Mint: malinowy nektar, różowe pomelo, słodka mięta, płatki jaśminu, słodka wanilia.
Gardenia & Fresh Rain: świeża gardenia, letni deszcz, orzeźwiająca bergamotka, biała piwonia, dojrzałe piżmo.
Watermelon Lemonade: soczysty arbuz, mrożona cytryna, różowe maki, zielona mandarynka, wata cukrowa .
Lavender & Spring Apricot: zroszone liście lawendy, wiosenna morela, soczyste jabłko, kwiaty magnolii, kaszmirowy las.


Jako miłośniczka słodkich zapachów nie byłabym sobą, gdybym nie postawiła na cudownie soczystą linię Raspberry & Sweet Mint. Zapach tej linii to czyste lato - okraszone dojrzałymi na słońcu owocami. Słodki malinowy nektar i delikatna mięta to najbardziej wyczuwalne nuty w tych kosmetykach. Mgiełka zapachowa naniesiona na ciało po zimnym letnim prysznicu dodaje nam ochłody i poprawia samopoczucie. I chociaż czujemy już nadchodzącą nieubłaganie jesień,, to ta linia z pewnością nie pozwoli nam zapomnieć o lecie. 


A kiedy już przyjdą jesienne zroszone deszczem wieczory - czas umili mi nieduża świeczka Sundress - w której wyczuwamy lilie, fasolę tonka (ma zapach podobny do wanilii) oraz bergamotkę. To zapach przypominający spacer po łące w letniej sukience - idealny na jesienną słotę.