Pokazywanie postów oznaczonych etykietą medycyna estetyczna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą medycyna estetyczna. Pokaż wszystkie posty
Droga do idealnych brwi czyli reportaż z zabiegu microblading

niedziela, lutego 28, 2016

Droga do idealnych brwi czyli reportaż z zabiegu microblading

Wiele z Was pewnie słyszało już o korygowaniu brwi za pomocą microbladingu. Ale chyba jeszcze nigdzie nie natknęłam się na reportaż z zabiegu - krok po kroku. Tak więc, jeśli jesteście ciekawe jak wygląda microblading z bliska, zapraszam do lektury. 


Mój wybór Salonu i linergistki, którą wybrałam do wykonania makijażu, poprzedziłam wnikliwym wywiadem. Wybrałam Salon Velure i jego właścicielkę Katarzynę von Engel. Przy wyborze kierowałam się głównie zdjęciami jej prac, które licznie umieszcza na fan page na Facebooku oraz przed wizytą długo korespondowałam z Panią Kasią zadając jej mnóstwo pytań. Następnie udałam się na konsultację przedzabiegową, gdzie mogłam osobiście poznać Panią Kasię a ona mogła obejrzeć moje brwi. Już wtedy wykonała mi wstępny rysunek moich nowych brwi - a ja zdecydowałam się oddać w jej fachowe dłonie.


Na czym polega microblading?
To makijaż permanentny piórkowy - takie "brwi od nowa" - dzięki niemu nasze brwi stają się bardziej równe, bardziej symetryczne, gęstsze i ładniej podkreślone. Nie jest konieczne codziennie ich malowanie, które często zajmuje nam wiele czasu - niektóre z pań nie umieją robić tego umiejętnie i wychodzi katastrofa.

Microblading to nie tylko alternatywa dla pań, które chcą podkreślić swoje brwi - to również idealny zabieg dla osób, które straciły brwi np. w wyniku chemioterapii lub które od lat nieumiejętnie regulowały brwi. To również rewelacyjne wyjście dla pań aktywnych - chodzących na siłownię, basen a chcących cały czas wyglądać idealnie. Tak naprawdę nie ma pani której ten zabieg by się nie przydał.


Jak wygląda zabieg microblading?
Jak widać na różnych zdjęciach, które możemy znaleźć w internecie - efekt końcowy zależy od wielu czynników. Dużo zależy od umiejętności, talentu linergistki, która wykonuje nam zabieg, jakości użytego pigmentu, skóry klientki i na koniec od odpowiedniej pielęgnacji po zabiegu.

Makijaż poprzedzony był oczywiście konsultacją, podczas której musiałam wypełnić ankietę medyczną, ponieważ jest sporo przeciwwskazań do wykonania zabiegu np. choroba nowotworowa, bliznowce, ciąża, laktacja, zaburzenia krzepliwości krwi itp. 

Przed zabiegiem nałożono mi na brwi maść znieczulającą typu Emla, bowiem zabieg nie jest do końca komfortowy, jednak nie ma tragedii. Następnie Pani Kasia dobrała mi odpowiedni pigment - uwzględniając moje uwagi. Po ok. 20 minutach linergistka za pomocą specjalnych linijek oraz kredki bardzo precyzyjnie narysowała tzw. szablon czyli kontur brwi.


Jak widzicie, makijażu nie wykonuje się maszynką do tradycyjnego tatuażu tylko specjalnym piórem na które składa się pen oraz mikroostrze - zbudowane z wielu igiełek ułożonych w jednej linii, co łudząco przypominają mini skalpel. Dlatego też jest to bardzo precyzyjna praca, która wymaga perfekcyjnej ręki, bo każdy pojedynczy włosek jest wykonany ręcznie i za każdym razem przemyślany.

Po wykonaniu włosków za pomocą pióra, brwi dodatkowo są smarowane na parę minut pigmentem, aby się jeszcze lepiej zapigmentowały.


Czy zabieg microblading jest bolesny?
Nie będę owijała w bawełnę - nie jest całkowicie bezbolesny. Pomimo zastosowania specjalnej maści oraz znieczulenia na bazie lidokainy czułam lekki ból połączony z dziwnym odgłosem drapania skóry. Jednak uzyskany efekt spokojnie rekompensuje nam ten lekki dyskomfort i gdybym miała zrobić go raz jeszcze to nie wahałabym się ani chwili.


Ile kosztuje microblading?
Microblading kosztuje od 500 do 1300 zł w zależności od salonu i osoby, która wykonuje zabieg. W cenę wliczony jest zabieg uzupełniający, który wykonujemy zazwyczaj po 30 dniach gdy nasze brwi się zagoją. Wtedy można delikatnie skorygować ich kształt, dorobić włoski w miejscach, w których jest ich za mało a także dopigmentować. Efekt utrzymuje się od roku do dwóch lat.


Po pierwszym zabiegu, jak i po zabiegu uzupełniającym, przez około dwa tygodnie smarowałam brwi specjalną maścią z witaminą A, aby brwi szybciej się goiły i aby zapobiegać wyłuszczaniu się pigmentu. W tym czasie nie chodziłam na basen, siłownię, saunę, nie tarłam brwi, nie wykonywałam peelingów i nie malowałam ich. Pierwsza wizyta w trwała około 2 godzin zaś druga około 1,5 godziny. 

Teraz jestem już po drugim zabiegu i nie mogę się już doczekać efektu końcowego, ponieważ za jakieś 3-4 tygodnie brwi będą dużo delikatniejsze - kolor zejdzie od 20 - 40%. W końcu będę miała moje wymarzone brwi. 


Cena w Salonie Velure u Pani Kasi jest wypośrodkowana bo microblading kosztuje 1000 zł, jednak biorąc pod uwagę jej doświadczenie i perfekcjonizm nie odważyłabym się iść do kogoś innego tylko dlatego że mogłabym zapłacić połowę. Pamiętajcie, że ten makijaż będzie zdobił Wasza buźkę przez kolejne 2 lata więc warto przed zabiegiem zrobić porządny research. Jeśli cena jest dla Was podstawowym kryterium wyboru to możecie w Velure skorzystać z systemu MediRaty na bardzo atrakcyjnych warunkach.


Salon Velure znajduje się na Warszawskim Bródnie - przy ul. Rembielińskiej 10. Jeśli marzycie o idealnych brwiach i chciałybyście oddać się w fachowe dłonie, które nie oszpecą Was a tylko upiększą, to z całym sercem polecam to wyjątkowe miejsce. Tym bardziej, że Salon Velure został dostrzeżony przez samą redaktor działu Uroda magazynu Elle, która w jednym z artykułów pozytywnie oceniła zabieg rekonstrukcji brwi wykonany przez Panią Kasię von Engel.
Jak suktecznie pozbyć się przebarwieńi czyli reportaż z zabiegu Mela Peel oraz przed i po

piątek, października 30, 2015

Jak suktecznie pozbyć się przebarwieńi czyli reportaż z zabiegu Mela Peel oraz przed i po

Od ponad 4 lat borykam się z okropnymi przebarwieniami na czole i policzkach a wyjazd na wakacje do Grecji jeszcze je pogłębił. Ciemne plamy szpecą buzię i nie jestem ich w stanie zakryć nawet najlepiej kryjącym podkładem. Jak zatem skutecznie pozbyć się przebarwień? Dzięki uprzejmości marki Dermaceutic, ponad miesiąc temu poddałam się zabiegowi Mela Peel, który miał mi pomóc pozbyć się szpecących plam. Zabieg został wykonany w Sthetic - klinice Dr Aleksandry Jagielskiej


MELA PEEL jest peelingiem rekomendowanym do leczenia problemów pigmentacyjnych tj.: melazma, plamy soczewicowate i przebarwienia pozapalne. Zaliczamy jest do grupy peelingów działających powierzchniowowo aż do średniogłębokich warstw skóry. 

Głównymi zaletami MELA PEEL są:

  • redukcja przebarwień i plam pigmentacyjnych
  • redukcja plam soczewicowatych
  • redukcja przebarwień pozapalnych
  • ujednolicenie kolorytu skóry
  • redukcja objawów starzenia się skóry
Wysoce skoncentrowana formuła MELA PEEL i odpowiednio dobra kombinacja składników aktywnych daje możliwość uzyskania optymalnych efektów terapeutycznych. Wśród składników MELA PEEL znajdziesz takie substancje jak: kwas azelainowy, kwas glikolowy, kwas mlekowy, kwas kojowy, kwas salicylowy retinol czy enoxolone. Wszystkie te składniki dobrane są w odpowiednich stężeniach tak aby efekty terapii były jak najlepsze.

W celu osiągnięcia odpowiedniego efektu po zabiegu, nieodzowną częścią procedury wykonania peelingu MELA PEEL jest używanie MELA CREAM.

Przed przystąpieniem do zabiegu Twoja skóra musi być odpowiednio przygotowana. W tym celu przed przystąpieniem do peelingu korzystaj z produktów tj.:

  • FOAMER 15 – złuszczająca pianka oczyszczająca usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, oczyszczając skórę
  • LIGHT CEUTIC – stymulujący krem na dzień stymuluje skórę i ujednolica jej koloryt
  • C25 CREAM – koncentrat antyoksydantów stworzony do ochrony skóry i zapobiegania skutkom działania wolnych rodników


Sam zabieg z wykorzystaniem MELA PEEL trwa około 20 minut i przy opornych przebarwieniach można go powtórzyć dopiero po miesiącu. W pierwszej kolejności lekarz używa FOAMER 15 - to nic innego jak złuszczająca pianka oczyszczająca, której zadaniem jest usunięcie zanieczyszczeń i martwych komórek naskórka. Następnie lekarz nakłada na całą twarz ACTIVA PEEL – dwie lub trzy warstwy w zależności od głębokości działania, które chcemy uzyskać jak i w zależności od rozległości zmian pigmentacyjnych. Ostatnią warstwę pozostawia się na skórze przez 3 minuty. Po zabiegu lekarz nie zmywa peelingu lecz nakłada na całą twarz MELA PEEL w szczególności (dodatkową warstwę kremu) na plamy pigmentacyjne. Dopiero po 6 godzinach od zakończenia zabiegu  można zmyć MELA PEEL.

Po zabiegu (od 30 dni do 6 miesięcy) należy stosować jeden z dwóch programów:

Krem pozabiegowy K CEUTIC, który zawiera SPF50, odżywia i regeneruje skórę wraz z MELA CREAM – kremem na przebarwienia, który redukuje zmiany pigmentacyjne i zapobiega powstawaniu nowych przebarwień lub DERMABASE czyli krem stabilizujący składniki czynne w celu leczenie opornej melazmy wraz z kremem przeciwsłonecznym SUN CEUTIC SPF 50, który zapewnia wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB.

MELA CREAM zwiększa efektywność i stanowi integralną część terapii MELA PEEL. Krem przeznaczony jest do redukcji przebarwień, plam soczewicowatych i przebarwień pozapalnych gdyż powoduje zmniejszenie produkcji melaniny. W efekcie Twoja koloryt Twojej skóry będzie ujednolicony a przebarwienia ulegną zmniejszeniu. W skład MELA CREAM wchodzą odpowiednio dobrane składniki: kwas kojowy, kwas fitowy, kwas migdałowy, kwas salicylowy, arbutyna, niacinamid, retinol, ekstrakt z lukrecji (pH 4,27). Krem nie zawiera parabenów.
rezultat uzyskany po miesiącu
DLACZEGO WARTO WYBRAĆ MELA PEEL?
  • wysoce skoncentrowana formuła i kombinacja składników aktywnych dla uzyskania optymalnych efektów
  • udowodniony mechanizm działania w hamowaniu produkcji melaniny na różnych etapach
  • progresywny protokół terapeutyczny
  • bez wyłączania pacjenta z codziennych aktywności
  • minimalne ryzyko działań niepożądanych
  • długotrwałe efekty
  • odpowiedni dla wszystkich typów i fototypów skóry
  • możliwość połączenia z innymi terapiami (Dermapen)
Jak widzicie, po ponad miesiącu od zabiegu i regularnemu stosowaniu się do zaleceń lekarza, moje przebarwienia są już prawie niewidoczne. MELA KREM stosuję nadal i mam nadzieję, że za kolejny miesiąc pozbędę się ich całkowicie. W dodatku sam zabieg nie jest kosztowny w porównaniu do bardzo drogiego Cosmelan (1800-2000 zł), który wyłącza nas na co najmniej tydzień z normalnego funkcjonowania. Cena Mela Peel to ok. 1000 zł. 
Oddychający podkład PRODERMA™ Breathable Foundation

piątek, sierpnia 22, 2014

Oddychający podkład PRODERMA™ Breathable Foundation

Czy podkład może oddychać i być leczniczy? PRODERMA™ Breathable Foundation jest właśnie takim podkładem. To pierwszy oddychający produkt do makijażu, przeznaczony głównie do stosowania po inwazyjnych zabiegach medycznych. Oparty na opatentowanej formule, która umożliwia dostarczanie tlenu do komórek skóry dzięki czemu stymuluje i przyspiesza proces gojenia się skóry po większości procedur medycznych.


PRODERMA™ daje pełny i naturalny kamuflaż pozabiegowy i może być stosowana nawet na najbardziej wymagającą i wrażliwą skórę. Znakomicie pokrywa niedoskonałości skóry i pomaga w leczeniu i gojeniu w przypadku: urazów skóry, suchości skóry, zaczerwienieniach skóry, trądziku różowatym, trądziku i innych chorobach skóry, a także po zabiegach medycyny estetycznej. Ten nawilżający i dotleniający makijaż działa jak „druga skóra”, pozwalając jej oddychać i w naturalny sposób promować proces gojenia.

PRODERMA™ Breathable Foundation została pierwotnie zaprojektowana do stosowania na skórę po procedurach medycznych, ale dzięki właściwościom oddychającym i dotleniającym skórę, lekarze polecają ją również do codziennego makijażu. Tradycyjne kosmetyki do makijażu , w tym kosmetyki oparte na składnikach mineralnych , mogą blokować dostęp tlenu do skóry i w konsekwencji nasilać problemy skórne, które starają się ukryć. PRODERMA™ jest inna. Dzięki strukturze trójwymiarowej sieci silikonowej ułatwia dostęp tlenu do skóry i dzięki temu przyspiesza proces jej regeneracji. PRODERMA™ zapewnia nieskazitelny wygląd bez nasilania objawów problemów skórnych.


Teraz z witaminami A , C i E, PRODERMA™ stymuluje produkcję kolagenu i chroni skórę przed szkodliwym wpływem czynników środowiskowych. Ponadto PRODERMA™ zawiera dotleniający kompleks peptydowy , który zwiększa produkcję elastyny i kolagenu poprawiając kondycję skóry. PRODERMA™ Breathable Foundation został również wzbogacony o emolienty i kompleks substancji nawilżających, zapewniając skórze piękny i zdrowy wygląd.

Podkład znajduje się w wygodnej buteleczce z pompką, z której dozujemy z łatwością nawet najmniejszą kroplę fluidu - nic się nie zmarnuje. Nie posiada zapachu a stopień krycia uzyskujemy nakładając kolejne warstwy podkładu - ja stosuję jedną - poziom krycia określiłabym jako mocny ale moje przebarwienia nadal są delikatnie widoczne. Podkład jest kremowy, dość gęsty ale jego aplikacja jest bardzo wygodna - nie zastyga nam na twarzy i świetnie się go rozprowadza palcami, pędzlem do podkładu czy też beauty blenderem. Po nałożeniu na buzię jest praktycznie niewidoczny i niewyczuwalny a jednak jesteśmy umalowane. Skóra oddycha a drobne ranki np. po wypryskach goją się w mgnieniu oka. 

od lewej Cream, Ivory i Taupe

Podkład nawilża skórę, dzięki temu, że zawiera cały kompleks substancji nawilżających skórę. Ekstrakty z alg, kwas hialuronowy, wyciąg z aloesu, to tylko niektóre ze składników zapewniających skórze odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Kompleks zawiera także składniki zmiękczające skórę, jak również składniki zapewniające idealną aplikację fluidu. PRODERMA™ zawiera kompleks Panax ginseng i ekstrakt Gynostemma pentaphllum, które zwiększają oddychanie oraz chronią i odżywiają suchą skórę. Ginsengosides to aktywny składnik żeńszenia, który znany jest ze swoich zdolności zwiększania przepływu w naczyniach włosowatych skóry i zwiększania podaży substancji odżywczych do naskórka. Gynostemma poprawia również krążenie i oddychanie oraz wykazuje silne działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne.


Podkład występuje w 5 odcieniach - ja posiadam najjaśniejszy - Cream - jest idealny dla bladolicych Polek - nie posiada różowych czy żółtych podcieni i idealnie stapia się ze skórą. Dodatkowym plusem jest idealny mat przez cały dzień - makijaż nie wymaga poprawek bowiem podkład utrzymuje się na miejscu - nie ściera się. 

Podkład PRODERMA™ jest do nabycia wyłącznie w gabinetach dermatologicznych oraz medycyny estetycznej a ja dostałam go dzięki uprzejmości firmy Revisage. Podkład kosztuje 250 zł za 30 ml opakowanie - czyli mniej więcej tyle co kosmetyki z wysokiej półki ale jest to podkład skierowany dla osób z bardzo problematyczną skórą i po zabiegach medycyny estetycznej lub inwazyjnych zabiegach kosmetycznych.