Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Estee Lauder. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Estee Lauder. Pokaż wszystkie posty
Estée Lauder Pure Color Envy Lash Multi Effects Mascara

wtorek, stycznia 02, 2018

Estée Lauder Pure Color Envy Lash Multi Effects Mascara

Kwintesencja uwodzenia! To oczywiście gęste, długie i dostosowane do naszego stylu rzęsy. Teraz, dzięki dwóm nowym mascarom Pure Color Envy Lash Multi Effects Mascara od Estée Lauder, rzęsy nabierają nowego wymiaru. Doskonale zbilansowanej i pozwalającej na zróżnicowany poziom krycia formule towarzyszy innowacyjna, hybrydowa szczoteczka, która umożliwia uzyskanie spersonalizowanego efektu na każdą okazję. Teraz mamy jeden efekt w dwóch odsłonach - klasycznej oraz wodoodpornej. 


Nowa, podwójna szczoteczka hybrydowa Pure Color Envy Lash Multi Effects Mascara wykonuje dotychczasową pracę trzech różnych tuszy - za jednym pociągnięciem ręki. Obie strony tworzą szczoteczki zachwycający efekt, który przyczynia się do stworzenia spersonalizowanej stylizacji rzęs w dowolnym miejscu i czasie. 


Nylonowe włosie dodaje rzęsom maksymalnej objętości i podnosi je, a silikonowa końcówka zapewnia nieograniczoną długość i skutecznie rozdziela poszczególne włoski. Razem są w stanie wyczarować wszelkie możliwe efekty i jedyny w swoim rodzaju spektakl - zachwycające spojrzenie.


Pure Color Envy Lash Waterproof Multi Effects Mascara od Estée Lauder to prawdziwie luksusowa, wodoodporna i niezwykle trwała mascara. Łączy w sobie spersonalizowaną objętość, długość, efekt podkręconych i rozdzielonych rzęs. 


Oparta na różnych rodzajach włókien szczoteczka zapewnia regulowaną gęstość i długość, a kremowa, a zarazem lekka formuła mascary tworzy trwały efekt intensywnie czarnych i gęstych rzęs. Nasycona specjalną mieszanką wosku i olejków wodoodporna formuła sprawia, że rzęsy stają się miękkie i sprężyste oraz idealnie przygotowane na wyjątkową objętość i podkreślenie. Rzęsy stają się gęste, grube i podkręcone, a formuła nie ściera się ani nie rozmazuje. 


Najnowsze tusze Estée Lauder Pure Color Envy Lash Multi Effects możecie kupić m.in. w drogerii Sephora, a każdy z nich kosztuje 149 zł. Jako osoba nosząca soczewki kontaktowe - wybieram wersję wodoodporną a Wy? 
In Pink z Estee Lauder czyli kampania na rzecz walki z rakiem piersi

poniedziałek, października 23, 2017

In Pink z Estee Lauder czyli kampania na rzecz walki z rakiem piersi

Z tą Kampanią identyfikuję się wyjątkowo mocno. U mojej przyjaciółki dwa lata temu został wykryty rak piersi i chociaż teraz jest już wszystko na dobrej drodze, to jednak walka, którą stoczyła była długa i bardzo wyboista. Ten wpis dedykuję właśnie jej i wszystkim kobietom, które nadal walczą. 


U podstaw tej ważnej Kampanii leży wizja jednej kobiety: Evelyn H. Lauder. Kobiety na całym świecie umierały na raka piersi, lecz nikt o tym otwarcie nie mówił. Poruszona brakiem powszechnej świadomości na temat choroby oraz brakiem funduszy i środków niezbędnych do walki z tą chorobą, Evelyn postanowiła przyczynić się do rozwiązania problemu. Tak właśnie powstała Różowa Wstążka, a reszta jest już historią. 


W 1992 r. zapoczątkowała Kampanię na rzecz Walki z Rakiem Piersi Estée Lauder Companies i wymyśliła Różową Wstążkę, którą wkrótce zaczęto wręczać klientkom odwiedzającym punkty sprzedaży na całym świecie. Po roku Evelyn założyła Fundację na rzecz Badań nad Rakiem Piersi – organizację charytatywną zbierającą fundusze w pełni przeznaczone na badania nad rakiem piersi. Evelyn stoi u źródeł ruchu, który zjednoczył pracowników, klientów, kobiety, badaczy, decydentów oraz osoby dotknięte chorobą w jednym celu – znalezienia lekarstwa na tę chorobę.

Z okazji 25-lecia Kampanii marka Estée Lauder składa hołd dziedzictwu Evelyn i jej pionierskiej wizji. Dzięki niesłabnącemu wsparciu w zakresie badań, edukacji i opieki medycznej, globalne zaangażowanie Estée Lauder Companies w sprawę jest silniejsze niż kiedykolwiek przedtem.


Obecnie, dzięki wysiłkom i zaangażowaniu Estée Lauder Companies Różowa Wstążka jest utożsamiana z walką z rakiem piersi a na badania, edukację i opiekę medyczną na całym świecie zebrano 70 mln USD. Za pośrednictwem Fundacji ufundowano 225 grantów badawczych w dziedzinie medycyny a także doszło do przyspieszenia badań oraz postępów w dziedzinie walki z rakiem piersi, co przełożyło się na ratowanie życia i polepszenie opieki medycznej i jakości życia chorych. Na całym świecie podświetlono ponad 1000 budynków w ramach szerzenia świadomości na temat raka piersi oraz w hołdzie dla osób dotkniętych tą chorobą a projekt zaangażowanych jest 46,000 pracowników na całym świecie.


Kluczowym partnerem Estée Lauder Companies w walce z rakiem piersi jest Fundacja BCRF, założona w 1993 r. przez nieżyjącą już Evelyn H. Lauder. BCRF to najbardziej ceniona w USA organizacja charytatywna zaangażowana w walkę z rakiem piersi i dążąca do wyeliminowania tej choroby z naszego życia poprzez finansowanie najbardziej obiecujących w tej dziedzinie badań. I choć w dziedzinie badań, leczenia i opieki medycznej poczyniono znaczne postępy, rak piersi diagnozowany jest u Amerykanki co dwie minuty. 


Od czasu, gdy Estée Lauder Companies zaczęła wspierać za pośrednictwem BCRF pionierskie badania w tej dziedzinie, w walce z rakiem piersi dokonano istotnych postępów umieralność na raka piersi spadła w ciągu ostatnich 20 lat o 38%, w przypadku wczesnego wykrycia raka szansa na pięć lat dalszego życia wzrasta o 90%. Niemniej jednak wiele pozostało do zrobienia. Choć rak piersi nie jest już, jak 25 lat temu, równoznaczny z wyrokiem śmierci, kobiety i mężczyźni na całym świecie zapadają na tą chorobę, a czasem na nią umierają. Bierzemy udział w tej walce od początku i będziemy ją prowadzić aż do dnia gdy wygramy.


W Polsce, w 2017 roku aż siedem marek kosmetycznych Estée Lauder Companies wspiera misję uwolnienia świata od raka piersi i zbiera fundusze an rzecz badań nad rakiem piersi u kobiet z mutacją w genie BRCA1, prowadzonych w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.

W tym roku Kampanię wspierają m.in następujące marki:

Najlepsze serum w dorobku Estée Lauder Advanced Night Repair  to propozycja na noc dla każdej kobiety. Maksymalizując moc naturalnych mechanizmów regeneracyjnych skóry zachodzących podczas snu, Advanced Night Repair zapewnia gładką, promienną, młodzieńczą cerę. Do jego limitowanej wersji dołączono różowy łańcuszek na klucze z trzema breloczkami, dzięki któremu klientki zyskują możliwość zamanifestowania swojego wsparcia dla kampanii na rzecz szerzenia świadomości raka piersi. Kropla błękitu symbolizuje cierpiących na raka piersi mężczyzn, którzy stanowią mniej niż 1% ogółu chorych.


Pink Ribbon Knockout Eyes Collection obejmuje paletę 8 najlepszych cieni do powiek Pure Color Envy. Wygląd palety nawiązuje do tematu przewodniego kolekcji na 2017 rok. Zestaw obejmuje również tusz do rzęs Knockout Mascara, pędzel do cieni do powiek oraz miniaturę kredki Double Wear Eye Pencil. Cienie do powiek, mascara, pędzelek do cieni i do makijażu oka umieszczone zostały w kosmetyczce zamykanej na suwak z motywem Różowej Wstążki.


Rozpieszczaj swoją skórę superbogatą maseczką nawilżającą na noc marki Origins. Drink Up Intensive od Origins to nasycona olejkami z roślin o najwyższej zawartości substancji odżywczych w przyrodzie – awokado i moreli – formuła błyskawicznie koi skórę przynoszącą ukojenie dawką głębokiego nawilżenia. Japońskie algi pomagają odbudować naturalną barierę ochronną skóry zapobiegając przyszłej utracie wilgoci, a skóra budzi się do życia odżywiona i gotowa na oczekujące ją w ciągu dnia wyzwania.


Każda z nas wygląda zachwycająco w świetle złotej godziny. Jak podtrzymać ten wspaniały efekt?Baza Smashbox Photo Finish Foundation Primer Radiance idealna pod podkład, pozwala cerze zachować blask przez 24 godziny na dobę - na zdjęciach oraz w życiu. Delikatna niczym satyna formuła rozświetla, udoskonala i nadaje blask zapewniając równocześnie nawilżenie i przygotowując skórę pod makijaż.


W 2017 roku, w Polsce Kampania ma kilka wymiarów:

~~ edukacyjno - muzyczny - wspólnie z Magic Records wydano siódmą kompilację muzyczną „in PINK7”, która nie tylko dostarcza fantastycznej muzyki, dobranej przez dziennikarza muzycznego Macieja Ulewicza, ale też zbiera fundusze na badania,
~~ finansowy - od 1 października 2017 do 31 marca 2018 marki oferują limitowane edycje z różową wstążką: Estée Lauder, Clinique, Origins, La Mer, Smashbox, Bumble and bumble i Bobbi Brown – 20% ceny produktów Różowej Wstążki przeznaczone zostaje na wsparcie badań w Szczecinie.


W tym roku Kampanię wspiera też wielu wspaniałych partnerów, z których część działa edukacyjnie (jak np. PLL LOT czy Medicover) a część zbiera również fundusze na badania w Ośrodku w Szczecinie. Wśród tych partnerów mamy takie znane i lubiane marki jak: Ania Kruk, LAMY, Moleskine, Poczta Kwiatowa, riskmadeinwarsaw, Wittchen czy Yankee Candle.

Przyłącz się zatem do Kampanii na rzecz Walki z Rakiem Piersi i pomóż razem z Estée Lauder szerzyć misję uwolnienia świata od raka piersi, tak by różowa wstążka za kolejne 25 lat była jedynie historią!
Balsam dla oczu czyli Estée Lauder Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm

wtorek, stycznia 27, 2015

Balsam dla oczu czyli Estée Lauder Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm

Realizując przekonanie, że „każda kobieta może być piękna” i odpowiadając na określone potrzeby młodej europejskiej kobiety, która poszukuje zaawansowanego, wszechstronnego kremu do pielęgnacji skóry, firma Estée Lauder opracowała w 2011 roku rewitalizujący krem przeciwdziałający oznakom starzenia Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Creme. Teraz Estée Lauder obejmuje dobroczynnym działaniem kremu również okolice oczu, wprowadzając NOWY Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm, wielozadaniowy krem pod oczy, który odpowiada na zmieniające się potrzeby skóry i redukuje liczne główne oznaki starzenia, dzięki czemu skóra wokół oczu staje się bardziej napięta, rozjaśniona i wygląda piękniej.


W miarę starzenia się skóry, delikatne okolice wokół oczu są szczególnie narażone na niekorzystne zmiany. Skóra może ulec odwodnieniu, mogą pojawić się drobne linie i zmarszczki, a także cienie pod oczami, opuchlizna i cienka, pomarszczona skóra, przez co oczy wyglądają na zmęczone. Przywracając skórze jej naturalną zdolność do zachowania młodego wyglądu, NOWY Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm przewiduje i zaspokaja zmieniające się potrzeby skóry, pomagając opóźnić pojawianie się oznak starzenia w delikatnym obszarze wokół oczu. Stworzony w oparciu o unikalne połączenie prawnie zastrzeżonej technologii Estée Lauder IntuiGen Technology™, która rewitalizuje skórę od wewnątrz, wyjątkowego NOWEGO kompleksu zapewniającego potrójne odżywienie, który odżywia okolice oczu oraz zaawansowanej technologii SIRT-1 Technology, która odmładza wygląd skóry, Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm znacząco redukuje widoczność licznych, głównych oznak starzenia się skóry wokół oczu. Ten jedwabisty i kojący balsam pomaga przywrócić skórze jędrność, elastyczność i napięcie, istniejące linie wokół oczu ulegają delikatnemu wypełnieniu, a pojawienie się kolejnych zostaje opóźnione. Natychmiast odżywia i rewitalizuje okolice oczu, pomagając nadać im młodzieńczy wygląd.


Zamknięty w złotym słoiczku balsam pod oczy to krem z mocą rozświetlenia. Zawiera bowiem specjalne cząsteczki rozpraszające światło i w mig nadają naszej skórze pod oczami świetliste spojrzenie i promienny wygląd. Po jego nałożeniu odczuwam lekkie ciepło - nie wiem czy to moje odosobnione uczucie ale mam wrażenie, że skóra lekko się nagrzewa ale nie jest to nieprzyjemny efekt. Rzeczywiście balsam łagodzi nieprzyjemne uczucie ściągnięcia skóry pod oczami po całym dniu i zmyciu makijażu, wygładza delikatne zmarszczki nie tylko optycznie. Do tego ma bardzo aksamitną konsystencję i jest niesamowicie wydajny. Nałożony rano pod podkład optycznie rozświetli okolice oczu i ten efekt jest rzeczywiście fantastyczny i od razu widoczny. 

To lekki ale odżywczy krem który tworzy gładką bazę pod naturalny korektor i świetnie sprawdza się zarówno pod jak i na makijaż, nadając okolicom oczu świeży wygląd. Balsam można stosować raz w tygodniu, jako maseczkę na okolice oczu, która zapewnia dodatkowy zastrzyk natychmiastowego nawilżenia i efekt odmłodzenia.

Cena 15 ml słoiczka to 230 zł.
Podsumowanie roku czyli moje hity 2014 roku

niedziela, grudnia 28, 2014

Podsumowanie roku czyli moje hity 2014 roku

Koniec roku to czas podsumowań i rankingów - z wielką uwagą śledziłam je na Waszych blogach. Zatem i ja chciałabym podzielić się z Wami swoimi hitami i odkryciami mijającego roku. Niektóre z pokazanych kosmetyków nie doczekały się jeszcze pełnych recenzji ale już niebawem - pozwólcie, że narobię Wam na nie smaczku.

W kategorii "Pielęgnacja twarzy":

Eisenberg Elixir de Lumiere - niezwykłe serum rozświetlające do twarzy, które stosuję codziennie pod makijaż. Wchłania się błyskawicznie w kilka sekund mocno nawilżając nawet bardzo suchą skórę. Pięknie współgra z każdym podkładem odświeżając i rozjaśniając nawet najbardziej poszarzałą buźkę. 


AA Lumi Prestige Supreme Rozświetlający Korektor Cery - jak widzicie, jestem wielką fanką rozświetlania skóry A ten krem nie tylko nadaje delikatny "glow" naszej skórze ale świetnie ją matuje nie przesuszając skóry. Można go stosować pod makijaż lub solo - na lekko opalonej skórze zaprezentuje się najpiękniej. 


Orange Blossom Water od marsylskie.pl - to woda z pomarańczy gorzkiej - posiada certyfikat Ecocert, niesamowicie pachnie od razu dając nam z rana dawkę energii. Cudownie tonizuje skórę, odświeża ją i nawilża. Wieczorem - zrelaksuje i doda blasku zmęczonej po całym dniu skórze.


Organique Mild Cleaner Gel z serii Basic Cleaner - bardzo delikatny płyn do oczyszczania skóry mieszanej i problematycznej. Doskonale rozprawia się z makijażem, nie wysusza skóry, niweluje produkcję sebum i odświeża skórę skłonną do wyprysków. Do tego ma wygodne w stosowaniu opakowanie i jest bardzo wydajny. 


Bee Pure Bee Venom Eye Cream - ma gęstą i treściwą konsystencję - i pomimo zawartości jadu pszczelego, jest niezwykle delikatny dla oczu. Nawet, gdy krem niechcący dostanie się do naszego oka - nie szczypie i nie wywołuje łzawienia. Mocno nawilża ale i liftinguje skórę pod oczami - wzmacnia delikatne okolice oka i niweluje obrzęki. To krem z mocą lasera - który rzeczywiście działa. Dla skóry dojrzałej będzie panaceum nie tylko na zmarszczki ale i na "worki" pod oczami.


GlamGlow Thirstymud Hydrating Treatment - maska uniwersalna, którą możemy stosować na dzień i na noc jako krem czy maskę. Daje mega nawilżenie i ulgę spieczonej skórze. Do tego pachnie jak świezo upieczone ciasteczka. 


Sensilis Rice Peeling Powder - niezwykły peeling o konsystencji proszku zawierający cząsteczki ryżu - cudownie oczyszcza i dość mocno pilinguje skórę. Osoby z delikatną skórą powinny go unikać, ale te z Was, które lubią mocne złuszczanie skóry za pomocą peelingu mechanicznego będą w siódmym niebie. Peeling rewelacyjnie usuwa martwy naskórek pozostawiając skórę gładką i promienną. Z uwagi na silne działanie - używam go 2-3 razy w tygodniu. 


W kategorii "Pielęgnacja i stylizacja włosów":

Schwarzkopf Oil Miracle - różany szampon i olejek do włosów. Głęboko nawilżają przesuszone od słońca czy też farbowania włosy, mają piękny realistyczny zapach róży i zastosowane w duecie pozostawiają włosy gładkie, mięciutkie i bez sterczących antenek. Nie lubię olejków do włosów - to jest pierwszy produkt, który pokochałam od pierwszego użycia. 


Coslys Gel Coiffant - organiczny, bezalkoholowy żel od matique.pl - pierwszy żel, który nie niszczy, nie wysusza i nie obciąża włosów, a trwała fryzura jest z nim zagwarantowana. Do tego pięknie pachnie i jest niesamowicie wydajny - stosuję go już od pół roku a nadal jeszcze go mam, chociaż już na wykończeniu.


O'right Green Tea Regulate Hair Mist  - nawilżająca mgiełka do włosów o cudownym zapachu zielonej herbaty. Nie wyobrażam sobie bez niej pielęgnacji i stylizacji mojej krótkiej fryzurki. Właśnie zaczynam trzecie jej opakowanie i pewnie nic jej nie zdeklasuje. Jest po prostu najlepsza. 


W kategorii "Pielęgnacja ciała":

Eisenberg Gel Exfoliant Corps - mocny ekskluzywny zdzierak do ciała - ma piękny zapach, mocne i porządnie peelingujące drobinki a przy tym jest niesamowicie wydajny. To powiew luksusu w mojej codziennej pielęgnacji ciała.


Lirene żele pod prysznic Brzoskwiniowy deser, Różany ogród, Szampańska truskawka - wielkie i wydajne opakowania, niesamowicie realistyczne i słodkie zapachy to właśnie lubię, kiedy robię sobie prysznic. Do tego za niewielką cenę i jak tu nie polubić tych słodyczy od Lirene?


Organique Sugar Whip Peeling - cukrowych pianek peelingujących od Organique nie może zabraknąć w moim zestawieniu hitów mijającego roku bowiem to one obok żelów od Lirene umilały mi kąpiel. Cudowna konsystencja, energetyzujące zapachy i delikatne efekt peelingu skóry to własnie domena tych pianek. Mniaaam. 


Bath and Body Works Pleasures Sweet Cinnamon & pumpkin - balsam made in USA - przyleciał do mnie zza Oceanu i nie wiem czy jego odpowiednik jest (był) dostępny w Polsce. Ale kocham zapach i cynamonu i dyni więc to kombo zapachów okazało się dla mnie bajeczne. Balsam świetnie nawilżał i błyskawicznie się wchłaniał. 


W kategorii "Makijaż":

Dior Star - podkład na medal - kupiłam go w promocji -20% w Sephora i do tej pory jestem zachwycona jego działaniem. Jest lekko rozświetlający, ale nie świecę się po nim przez długi czas. Do tego dobrałam sobie idealny kolor i już niedługo pokażę jak prezentuje się na licu. 


Shiseido Face Color Enhancing Trio - Trójkolorowy puder do modelowania twarzy. Lekko się rozprowadza i doskonale wtapia się w skórę. Nie pozostawia pudrowego wrażenia makijażu. Utrzymuje się na skórze przez cały dzień, nie zmienia koloru, nie płowieje i nie spływa - również niedługo pokażę go Wam na buzi.


Dr Irena Eris Dual Effect Compact - idealnie matujący puder w ślicznej i wygodnej puderniczce. Matuje na wiele godzin, wyrównuje koloryt skóry i ma bardzo delikatną pudrową konsystencję. Dla mnie to produkt porównywalny do tych z najwyższej półki. 


Urban Decay Naked - tej paletki cieni nie trzeba nikomu przedstawiać - od całkiem niedawna jestem jej szczęśliwą posiadaczką i w kąt poszły wszystkie inne moje cienie. 


Lily Lolo Eyebrow Duo Dark - najjaśniejszy odcień okazał się dla mnie niefortunnie dobranym kolorem ale za to Dark robi z moimi brwiami cuda. Już niedługo będzie pełna recenzja. 


Avon Ultra Color Bold - cudowne pomadki o nasyconych kolorach - to lato zamknięte w szmince. Nie wysuszają ust, bardzo długo utrzymują się na ustach i mają niesamowite odcienie. Jak nie kochać tych kolorów?


L'Oreal Volume Million Lashes So Couture - tusz, który wytrzymuje nawet największe upały i do tego pachnie jak czekolada. Jeszcze nie doczekał się pełnej recenzji ale obiecuję, że już wkrótce się ukaże.


Wśród lakierów do paznokci w mijającym roku dominowały lakiery od Joko Find Your Moment - mają świetne krycie, cudowne letnie kolory i porządna trwałość. Do tego niewygórowana cena i mamy lakiery doskonałe.


W kategorii "Zapachy":

Ten rok definitywnie należy do Eisenberg EAU FRAÎCHE i to z nim kojarzy mi się tegoroczny wypad do Grecji. Na początku jest bardzo świeży i lekko cytrusowy po chwili wyczuwam w nim delikatną nutę pieprzu oraz kardamonu i zapach staje się odrobinę cięższy i bardzo zmysłowy. Po kilku godzinach czujemy wyraźnie nutę bazy czyli drzewo szlachetne i ta woń towarzyszy do samego wieczoru. Zapach jest bardzo trwały - wystarczy psiknąć się rano a do końca dnia będziemy się cieszyć tym nieziemskim zapachem.


A swoje ciało i włosy spryskiwałam uroczą Bathiną od Benefit. To mgiełka nawilżająca do ciała i włosów - nie zawiera alkoholu i ma cudownie lekki i letni zapach kwiatów. Jak na mgiełkę bardzo długo utrzymuje się na skórze a dziewczęcy flakonik w stylu pin-up pięknie prezentuje się na toaletce.


No i na koniec moja różowa miłość, czyli Foreo Luna. Dzięki niej nie wiem co to suche skórki na twarzy, pory są dogłębnie oczyszczone a buzia gładsza i bardziej rozświetlona. Pełna recenzja już po Nowym Roku.