Magiczne eliksiry istnieją naprawdę! A GlamGlow STARPOTION Liquid Charcoal Clarifying Oil jest tego najlepszym przykładem. W czym kryje się jego magia? To olejek, który ma wszechstronne zastosowanie - oczyszczające, ochronne, odżywcze i łagodzące. A do tego możemy stosować go na wiele sposobów.
Ten lekki, rozjaśniający skórę olejek z aktywnym węglem, łączy w sobie oczyszczające i ochronne właściwości dwóch rodzajów węgla (kokosowego i białego, japońskiego zwanego binchotan), a także witaminy C, kwasu salicylowego z dodatkiem aloesu, kurkumy oraz olejków wzbogaconych o kwas olefinowy.
Skóra wchłania (chociaż nie całkowicie) olejek, który szybko zmienia barwę z czarnej na przezroczystą. Olejek natychmiast łagodzi podrażnioną i suchą skórę, a antyoksydanty chronią ją przed toksynami i zanieczyszczeniami. Olejek należy stosować za każdym razem, gdy potrzebujemy zastrzyku nawilżenia, oczyszczenia, odżywienia i ochrony skóry przed wolnymi rodnikami. Dzięki zawartemu w nim węglowi - doskonale nadaje się do skóry problematycznej i trądzikowej.
GlamGlow STARPOTION Liquid Charcoal Clarifying Oil można stosować przed nałożeniem makijażu (lecz w niewielkiej ilości), po zmyciu maseczki, a także wieczorem - przed snem. Rano skóra jest doskonale nawilżona, odżywiona i bardziej świetlista. A jeśli mamy kłopoty z wyskakującymi pryszczami, to olejek złagodzi stany zapalne i wyciszy skórę. Działa nawet na łokciach, skórkach wokół paznokci, szyi i dłoniach, jeśli są one nadmiernie przesuszone.
Zapach olejku jest bardzo neutralny - jeśli jesteśmy przyzwyczajone do nieziemskich zapachów kosmetyków GlamGlow, to tutaj się zawiedziemy. Olejek praktycznie nie posiada zapachu a szkoda. Wielkim plusem jest szklana buteleczka ze szklaną pipetką, za pomocą której dozujemy olejek. I chociaż buteleczka jest niewielka - 30 ml, to olejek jest niesamowicie wydajny. Do posmarowania całej twarzy wystarczają dosłownie cztery krople nałożone na poszczególne partie twarzy. Jeśli jesteście fankami olejków i szukacie czegoś, co nie tylko nawilży skórę ale również ją oczyści, lekko rozjaśni i ukoi, to magiczny GlamGlow STARPOTION Liquid Charcoal Clarifying Oil jest właśnie tym, czego szukacie.
Olejek w porze jesienno-zimowej to mój totalny must have. Glamglow sprawdza się świetnie, jest lekki i skuteczny! Nadaje się także pod makijaż, co jest jest w przypadku olejków tak oczywiste :)
OdpowiedzUsuńmi doprowadza do równowagi skórę, która jest nie tylko problematyczna ale i w mrozy wysuszona. szkoda tylko, że nie pachnie tak cudownie jak pozostałe kosmetyki GG
UsuńNie używam olejków, może czas to zmienić? 🤔
OdpowiedzUsuńja generalnie olejków unikam ale ten z uwagi na zawartość węgla super rozprawia się z moimi syfkami i suchymi skórkami
UsuńCo prawda, nie mam zbytnio problematycznej cery, ale olejek mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńDorcia - Ty masz piękną cerę - nie to co ja. Wg mnie on jednak najlepiej zadziała na skórze z problemami
UsuńWlasnie zastanawialam sie czy by sie u mnie sprawdzil, w sumie unikam olejkowych formul, ale rowniez ciekawi i kusi :D
OdpowiedzUsuńbo chyba każda nowość od GlamGlow kusi i to mocno :)
UsuńNawet nie wiedziałam, ze mają olejki. Myślałam, ze mają tylko maseczki :D
OdpowiedzUsuńbo olejek jest nowością :) ten GlamGlow ciągle zaskakuje
Usuń