Najnowsze pojedyncze cienie od Urban Decay to nie lada gratka dla miłośniczek opalizujących duo-chromatycznych odcieni na powiekach. Ale i wielbicielki klasycznych matów również znajdą coś dla siebie w tej nowej kolekcji.
Pięć najnowszych pojedynczych odcieni Urban Decay to trzy dające podwójny efekt kolorystyczny - w odcieniach - niebieskim (Dive Bar), ceglanym (Lounge) i bordowym (Backfire). To również dwa uniwersalne maty w neutralnych kolorach - Riff oraz Beware.
Akcenty i refleksy nowych cieni mają wysoką jakość - cienie te z pewnością staną się kultowymi kosmetykami Urban Decay jak paleta Naked czy baza do cieni. opakowanie cieni to oczywiście klasyczna stylistyka "urban glam" Urban Decay - szara kasetka jest inspirowana żetonami nowojorskiego metra.
Cienie zawierają opatentowany Pigment Infusion System. Ich formuła jest niesamowicie gładka i aksamitna dając niebywale wyrazisty kolor. Co to oznacza? Efekt, który bardzo długo utrzymuje się na powiekach bez konieczności stosowania bazy do cieni. Aksamitna gładkość zamszu i piękny kolor - ja już czuję, że te cienie podbiją świat makijażu. Cena cienia to 85 zł.
Macie podobne żuczki w swojej kolekcji?
Macie podobne żuczki w swojej kolekcji?
Prześliczny kolor :) I wspaniały makijaż
OdpowiedzUsuńw końcu coś mi wyszło :)
UsuńBardzo ciekawy kolor :) A bardziej kolorki w jednym cieniu, pasuje Ci :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i cudowne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę żuczek :) piekny kolor ;) uniwersalny można go nosić do eleganckiego makijażu na wieczór albo połączyc z matową zółcią i zrobić szalony dzienny look :) UD spisało sie fenomenalnie
OdpowiedzUsuńto mój ulubiony kosmetyk od UD bez dwóch zdań
UsuńAleś Ci Agusia pasuje ten cień :))
OdpowiedzUsuńno nie? tak byłam umalowana na event Shisedo - nie było Cię i mnie nie widziałaś buuuu
Usuńpiekny kolor :)
OdpowiedzUsuńCatrice też ma taki cień :-) niestety mi nie pasuje :-(
OdpowiedzUsuńKolor jest przepiękny, ale 85 zł za jeden cień to bardzo wygórowana cena. Nie dałabym tyle za cień do powiek.
OdpowiedzUsuńno cena wysoka ale to Urban Decay
UsuńLubie tego typu cienie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny mejkap!
OdpowiedzUsuńi kocham ten cień <3
ooooo dziękuję pani pięknie - z Twoich ust to rzeczywiście komplement - w końcu coś mi wyszło...
UsuńAle pięknie się prezentuje!! :)
OdpowiedzUsuńKapitalny kolor;) Ślicznie w nim wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńw końcu jakoś... inaczej hahaha
Usuńich opakowania powalają ♥ a kameleony uwielbiam :) mam z MUG i z Catrice taki :)
OdpowiedzUsuńno pamiętam, że Catrice ma taki
UsuńUiiii rzeczywiście prawdziwy żuczek z niego
OdpowiedzUsuńa nie mówiłam :)
UsuńCo za niesamowity kolor
OdpowiedzUsuńNiesamowity kolor i pieknie sie mieni. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMam jeszcze drugi ale trochę inny :) tez pokażę
Usuńsuper jest :]
OdpowiedzUsuńjeden z niewielu dość ciemnych cieni, w którym się sobie podobam
UsuńFaktycznie żuczek. Zaskakująco fajnie wygląda na oczach. Zaskakująco dla laika :)
OdpowiedzUsuńja jestem laikiem, jeśli chodzi o makijaż oczu a tutaj jednym cieniem mamy jakby zblendowane dwa kolory
UsuńŚwietnie się prezentuje w makijażu, swatch nie robił na mnie takiego wrażenia, a tu proszę. Nie miałam jeszcze nic UD, ciekawa jestem jakby się spisał taki cień na moich, dość wymagających powiekach :)
OdpowiedzUsuńu mnie bez bazy trzyma się i 12 godzin - UD jest nie do zdarcia
UsuńI za to wszyscy uwielbiają UD. WYTRZYMAŁOŚĆ!!!!!!
UsuńI za to wszyscy uwielbiają UD. WYTRZYMAŁOŚĆ!!!!!!
UsuńŚliczny ten żuczek :) I makijaż ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy odcień i efekt jaki daje ten cień. Pasuje Ci:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest piękne <3 Nie sądziłam, że ten kolor cieni może tak fajnie współgrać z różową szminką, wow ;)
OdpowiedzUsuńten odcień pomadki jest do niego idealny
Usuńcień sam w sobie bardzo ciekawy, ale zupełnie nie mój kolor :) a makijaż wyszedł Ci naprawdę bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńopakowanie eleganckie, kolorek śliczny, ładnie Ci w nim, ciekawa jestem jakbym się czuła w takim kolorze?
OdpowiedzUsuńMonia, wydaje mi się że Tobie byłoby równie dobrze bo to kolor idealny dla nas blondynek
UsuńMam z Catrice takiego, wyglądają niemalże identycznie :) Pięknie Ci w tym makijażu!
OdpowiedzUsuńwłasnie pamietam że i Inglot ma taki pigment i Cartice ze 2 lata temu maiło taki cień
Usuńaaaa no i thx za komplement
UsuńCiekawy, ale gdzies juz minela mi faza na zuczki ;)
OdpowiedzUsuńdawno mnie Tu nie było, ale na dzień dobry Ci powiem, że pięknie wyglądasz! fryzura boska, myślałam, że nic nie przebije jasnego blond, a jednak :)
OdpowiedzUsuńte cienie UD, które prezentujesz kocham, są świetne i naprawdę sprytne - nawet największa oferma w pośpiechu nie zrobi sobie nimi krzywdy, a wręcz przeciwnie ;)
dzięki wielkie - i ombre też może być na krótkich włosach :) tylko trzeba dobrego fryzjera. No ja jestem mega ofermą jeśli chodzi o malowanie oczu i dałam radę - wszyscy się zachwycają :)
UsuńCuuudny jest :)
OdpowiedzUsuńa już byłam pewna że to inglot albo make up geek ale efekt jakiś taki delikatniejszy... za to ta ceeena : o
OdpowiedzUsuńo nieee... mogłabym tyle wydać na cienile nie na 1 sztukę...
niestety kosmetyki Urban Decay nie są najtańsze - dlatego też proponuję cień od Inglot jako tańszy zamiennik
Usuń