Dzisiaj szybka notka o moim nowym lakierze do paznokci Essence z serii Colour & Go w kolorze Glamorous Life. Lakier ten ma być szybkoschnący - i nic bardziej mylnego 3 warstwy a nawet dwie schły około 2 godzin!!!! I nawet wysuszacz nic tu nie pomógł - ale efekt jaki uzyskałam bardzo mi się spodobał. To taka mocno iskrząca malina wpadająca w czerwień. Plusem jest to, że nie wycierał się przez kilka dni na końcach paznokci i trzymał się około tygodnia. No coś za coś - długo schnie ale dobrze się trzyma - no i cena bodajże ok. 6 zł rekompensuje tę niedogodność.
Wiem, że sporo z was nie lubi błyszczących brokatowych lakierów - ale ja tak i gdyby nie to że schnie godzinami należałby do moich ulubieńców.
Dwie godziny??? Trochę za długo:) Kolorek piękny:) Ja kocham, wprost uwielbiam lakiery brokatowe:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fajnie wygląda. Ale długość schnięcia powala... choć to już nie pierwszy Essence który tak długo schnie:/
OdpowiedzUsuńladny kolor, zdecydowanie dla krotkich paznokci. ale szkoda z etak dlugo wysycha.. ja z zadnym zmoich lakierow z serii c&g nie mam problemu
OdpowiedzUsuńBardzo ładny... ale schnie rzeczywiście za długo :<
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń2 h to bardzo długo :( Ten lakier ma piękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie :)
dwie godziny to masakra :( ja bym pewnie nie wytrzymała i zmyła...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńAle tak długie schnięcie go dyskwalifikuje u mnie :/
jeju aż tak długo schnie? Nie wytrzymałabym, ale kolor pięny
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ślicznie, szkoda, że schnie i schnie i końca nie widać.
OdpowiedzUsuńKolor tak malinowy, że mam ochotę go zjeść!
OdpowiedzUsuńCo za czerwień kapitalna podoba mi się ten perełkowy efekt
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też trafiłam na takiego cudaka, który po 2h jeszcze się odbijał :/
OdpowiedzUsuńzupełnie nie moja bajka :|
OdpowiedzUsuńŁadny, ale nie lubię jak lakier długo nie wysycha...
OdpowiedzUsuńŁadny, ale znając mnie to by nie było takiego efektu. Zawsze gdzieś ciapnę, a już szczególnie jak lakier schnie długo :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń