Będąc w Rossmannie postanowiłam zaszaleć i kupiłam lakier, który od dawna mnie bardzo ciekawił chociaż na blogach wzbudzał skrajne emocje czyli Fantasy Fire od Max Factor. Po pierwsze jest drogi - musimy zapłacić aż 17,99 zł za maleńką buteleczkę. Po drugie - nie nadaje się raczej do samodzielnego stosowania, bowiem kryje bardzo delikatnie a po trzecie - nawet jedna warstwa nałożona na jakiś lakier wysychała bardzo długo. Jednak według mnie, uzyskany efekt rekompensuje te minusy. Kocham go i już.
Cóż... jednak nie żałuję uzyskanego efektu... Według mnie najlepiej będzie się sprawdzał własnie na fioletowych lakierach zastosowany jako top, w celu uzyskania magicznego holo-kosmicznego efektu. Tutaj nałożyłam go na jedną warstwę matowego lakieru od Golden Rose, który kiedyś już Wam pokazywałam. No i jak Wam się podoba? Według mnie jest bosko!
rzeczywiście świetny efekt <3
OdpowiedzUsuńMi również podoba się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z ubraniami/dodatkami w stylu galaxy,które jakiś czas temu królowały wśród nastolatek i nie tylko. Ładny, choć jak wolę zwykłe, kremowe lakiery. :)
OdpowiedzUsuńja od czasu do czasu lubię poświecic
UsuńPiękny, tylko szkoda, że fiolet. Nie lubię fioletów :-(
OdpowiedzUsuńPrześliczny :). Mam na niego ochotę, ale cena za takie maleństwo trochę mnie odstrasza :)
OdpowiedzUsuńTo jest tylko 18 zł - nie wpadajmy w paranoję :)
Usuńhihihi :) ale masz avatara - grrrrau
UsuńNooo... jest bosko! :) Lubię lakiery dające taki efekt ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo mi się podoba, choć nie przepadam za fioletami, ale takie połączenie mogłabym nosić!
OdpowiedzUsuńtylko to długie wysychanie przeraża no i trochę cena...
UsuńFakt efek daje boski ! :)
OdpowiedzUsuńCudowny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo w moim stylu :3
OdpowiedzUsuńtaki trochę dla Vampirii
UsuńAle ładny! ;)
OdpowiedzUsuńOszałamiająco piękny lakier!
OdpowiedzUsuńWidziałam go już tyle razy, ale za każdym razem zachwyca mnie jeszcze bardziej ♥
OdpowiedzUsuńja za każdym razem jak ktoś go pokazuje na blogu - wchodze :)
Usuńale magiczne;)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńO łał O.o Po tytule wiedziałam, że warto kliknąć w post :)
OdpowiedzUsuńha ha :) już dawno miałam go Wam pokazać
Usuńomamo <3 na promocji w rossmanie muszę kupić!
OdpowiedzUsuńna promocji -40% nie będzie takiego bólu hihihi
UsuńChyba wszyscy kochają ten lakier :P
OdpowiedzUsuńto prawda bo jest magiczny
Usuńoj śliczny jest :P
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, głęboki, niezwykle urokliwy :)
OdpowiedzUsuńprawie trójwymiarowy
Usuńpolecam wypróbować go na kobaltowy lakier ;)
OdpowiedzUsuńserio? koniecznie muszę to zrobić
UsuńW sam raz na wieczór albo jesień, bardzo interesujący :)
OdpowiedzUsuńIście zimowy;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny w odbiorze. Może kiedyś dam się na niego skusić. Póki co mam zakaz kupowania nowych lakierów ;)
OdpowiedzUsuńja też ale ciagle kupuję
Usuńwow, podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńWow, siouxie! Jestem pod wrażeniem doboru lakieru bazowego pod fantasy fire, uzyskałaś ten sam magiczny wygląd co w butelce, a nie zawsze widuję tak rozsądne gospodarowanie tym magicznym maleństwem. Też niesamowicie mi się podoba, ale wciąż zachowuję zdrowy rozum. Cena tych małych buteleczek jest totalnym nieporozumieniem, ale brak swojego własnego egzemplarzu nie robi mi większego problemu przy oglądaniu tak smacznie podanego, schludnego mani :)
OdpowiedzUsuńo kurczaki zakochałam się w Twoim komentarzu :) jak pomalowałam paznkocie tym matowym lakierem od GR wiedziałam od razu że Fantasy Fire będzie idealnie współgrał. Cena poraża i co ciekawe mam ten lakier już z 6 miesięcy a pomalowałam nim paznokce ten jeden jedyny raz - do posta. Czyżby wyrzucone pieniądze????
UsuńNo to muszę widocznie zacząć częściej komentować :)
UsuńCzy wyrzucone pieniądze, chyba raczej nie, bo zakupu nie żałujesz, prawda? A jaka jest funkcja lakieru- wyrazić siebie, czuć się dobrze i móc popatrzeć z przyjemnością na własne paznokcie, a w tym przypadku na wszystko chyba można odpowiedzieć twierdząco, prawda? Gdybym posiadał FF też pewnie podziwiałbym jego urok w buteleczce, ale to właśnie ze względu na oszczędność, bo to chyba raptem jakieś 5-6ml? Po prostu bałbym się go zużyć i domyślam się, że w wielu przypadkach ludzie myślą podobnie
absolutnie nie żałuję bo teraz mam ochotę częsciej po niego sięgac :)
UsuńPiękność! Zapragnęłam go!
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie:) Myślę, że zagoszczę na dłużej:)
on jest pieknyyy :)
OdpowiedzUsuńNie nie nie nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńoj nie marudź!!!
UsuńPiękności:) Uwielbiam fiolet, a efekt końcowy rzeczywiście jest kosmiczny.
OdpowiedzUsuńgalaxy nails :)
Usuńwidzę go już chyba setny raz i nadal mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńmam to samo :)
Usuńwow! ten fiolet! boski!
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie poszukać go u siebie !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńLatem pewnie nie zwróciłabym na niego uwagi, ale jesień należy do takich ciemnych kolorów na paznokciach :)
oj tak!!!! Głupio wygladają pastele do zimowej kurtki
UsuńBosko się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie. Chcę go!
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie - są idealne jak dla mnie, uwielbiam taki kształt *.*
już nie noszę takich długich bo ciagle mi się łamały ale kształt zostawiłam
Usuń