Jestem bardzo jasną blondynką i sama nie wiem co mnie podkusiło aby sięgnąć po ten kolor, bowiem w takich odcieniach nie wyglądam dobrze. Oh La Lilac z serii Color Whisper to delikatna lawenda o żelowej lekko kryjącej formule - ale umalowana tym kolorem wyglądam blado, niezdrowo - zupełnie jak topielica wyciągnięta po tygodniu z wody.
Color Whisper to seksowna przezroczystość koloru na Twoich ustach. Dzięki lekkiej, żelowej formule, światło swobodnie przepływa krawędzią ust nadając im kuszącego blasku.Kolor frywolny, delikatny i zrazem intensywny, jak tajemnica szeptana na ucho. Odważ się, czasami szept znaczy więcej niż krzyk.
Dosłownie krzyknęłam kiedy tylko zobaczyłam się w lusterku - z pewnością nie mogłam pokazać się tak ludziom na ulicy - Oh La Lilac to kolor definitywnie nie dla mnie i wędruje w czeluści kuferka. Całe szczęście dorwałam ją w promocji, więc nie będę dużo stratna.
O, a ja w takich wyglądam nieźle, choć wolę, kiedy są trochę ciemniejsze :) Fiolet mi całkiem pasuje, za to np w czerwonym wyglądam paskudnie... coś za coś ;)
OdpowiedzUsuńno ja siebie nie cierpię w czerwieni - dobrze mi w różu ale nie w lawendzie
UsuńKolor ładny! ;) ja nigdy nie umiem dobrać odpowiedniego -.-
OdpowiedzUsuńto w sumie moja pierwsza taka wpadka z kolorem
UsuńKolor fajny ale i ja wyglądam w niej jak truposz:/ Spróbuj zrobić mixa z tą matową pomadką od FM Group i nałóż albo pod spód albo na wierzch lilaczka, szkoda żeby się bez sensu marnował ;)
OdpowiedzUsuńoooo dobry pomysł :) thx Patik mistrzuniu pomysłów
UsuńE tam mistrzuniu, po prostu czasem z takich kombinacji alpejskich czasem wychodzą fajne frankensteiny :D
Usuńoo, a ja ją mam i bardzo lubię ten kolor :) za to kompletnie mi nie leży Mocha Muse :/
OdpowiedzUsuńbo to kwestia typu urody - ja się w niej źle czuję i fatalnie wygladam
UsuńMam i go uwielbiam!
OdpowiedzUsuńmam i nie cierpię ha ha
UsuńSama formuła bardzo mi się podoba, że nie jest taka bardzo kryjąca, ale kolor by mi nie pasował :)
OdpowiedzUsuńformuła jest super - lekka nawilżająca ale ten kolor bleeeeh
UsuńKurczę, a mi się takie kolory ogromnie podobają, choć jestem bladziochem :p Chyba zakupię ten kolor.
OdpowiedzUsuńmi tez - dlatego go złapałam ale nie miałam pojęcia że tak fatalnie wygladam w takim odcieniu
UsuńNie spodziewałam się że tak mi się ten kolorek spodoba :)
OdpowiedzUsuńha ha czyli w sumie dobrze, że go pokazałam
UsuńNie jest źle! Przy bardziej podkreślonym oku, czemu nie. Tobie ładnie w takim różach! :)
OdpowiedzUsuńale ostatnio nie chce mi się mocniej malowac oczu :) ech tam
Usuńja też jestem jasną blondynką i zawsze jakoś z automatu ciągnie mnie do takich kolorów, ale już się nauczyłam, że muszę najpierw wypróbować na sobie i zwykle okazuje się, że takie jasne odcienie to tragedia :) sam kolor uroczy :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu wcale nie prezentuje się tak źle :) Chociaż ja i tak się tym kolorem nie zachwycam - dla mnie byłby za jasny i zdecydowanie za chłodny.
OdpowiedzUsuńmasz rację - on jest po prostu trupi :)
UsuńNie jest taka zła:)
OdpowiedzUsuńogólnie nie jest ale na mnie jest ojjjjj
UsuńMoże mam spaczony gust, ale mnie się nawet podoba ;)
OdpowiedzUsuńbo sam kolor nie jest taki zły tylko ja w nim źle wygladam
UsuńPhi, spodziewalam sie czegos okropnego, a tu nienajgorzej. Daj zyc, chociaz raz zle wygladaj !
OdpowiedzUsuńWerka, shut up!!!! no źle wyglądam przecież!!!
UsuńDoklej sobie rude wasy to uwierze!
Usuńmam taki specjalny filtr w aparacie i mnie z deczko wygładza ha ha bo na fotoszopa nie mam czasu
UsuńTiaa, ide sobie walnac jakas maske- w zielonej mi najbardziej do twarzy:-)
Usuńooo wiem - ostatnio pierdyknęłam sobie focię w białej maseczce - napisze recenzję i wtedy nie będzie już tak cudnie :)
UsuńU know,Stawiam Ci poprzeczke bardzo wysoko:-)
Usuńno kolor jest przepiękny, ale ewidentnie nie pasuje do Twojej urody.
OdpowiedzUsuńGdybys chciała sprzedać szmineczke to daj znać :)
martynafalkowicz@wp.pl
Pozdrawiam Cie serdecznie
Martyna
masz racje że do mnie nie pasuje ale pomadki nie oddam bo ją obiecałam koleżance :)
UsuńLubię te pomadki ;) Mam brzoskwiniową i nie rozstaję się z nią w okresie letnim ;)
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuję inny kolor bo sama formua jest super tyle że mam teraz podobną żelową pomadkę od Art Deco i kolor ma boski
UsuńNa moich ustach te pomadki podkreślają wszystko to czego bym nie chciała. Nie przepadam mimo, że mają ładne kolory
OdpowiedzUsuńno własnie - ona nałożony w za dużej ilości jest mleczny i ogólnie bleeeh
UsuńKolor ma fajny, ale faktycznie dość konkretnie "zlewa" Ci się z twarzą :D Ja mam ulubieńca z tej serii i niedługo go wykończę, a to niemały sukces :D
OdpowiedzUsuńjejku ja chyba nigdy w życiu nie skończyłam szminki :) gratuluję Joasiu
UsuńSama nie lubie takich kolorow, ale wedlug mnie wygladasz w niej niezle.
OdpowiedzUsuńoooo to dzięki ale grunt to sobie sie podobac a ja się w niej źle czuję
UsuńNie jest tak źle moim zdaniem, niektórzy by chodzili w takich, ale jak wiadomo wszystko kwestia samopoczucia :)
OdpowiedzUsuńjejku przypomniała mi się biała perłowa pomadka, która była modna w latach 90-tych kiedy byłam nastolatką - malowałam się na trupa i było super :)
UsuńMyślałam, że to będzie jakiś bardzo jasny odcień nude, tymczasem ten kolorek prezentuję się bardzo ładnie jak dla mnie :) i wcale nie wyglądasz w nim źle :)
OdpowiedzUsuńzdania są podzielone :) ale jak napisała Joasia powyżej - zlewam się w niej
UsuńOj Ty szalona topielico! :D
OdpowiedzUsuńNie jest aż tak źle, ale faktycznie w cieplejszym, takim żywym różu byłoby lepiej:) ten odcień mam i używam bardzo ostrożnie bo jednak faktycznie robi takie trupie usta trochę;)
tak mi się od razu skojarzyło :) on jest za chłodny dla mnie - i jestem jak z rodziny Adamsów
UsuńJak wczoraj chyba napisałaś mi w komentarzu, że nie dla Ciebie bardzo czekałam na Twój post... i uważam, że nie wygląda to źle :) jakby może podkreślić nieco mocniej oczy. może pomadka nie pójdzie całkiem na zmarnowanie :))
OdpowiedzUsuńmoże wypróbuję :) ale nie mam do niej serca ha ha
UsuńA mi się bardzo podoba i z pewnością na nią zapoluję :)
OdpowiedzUsuńooo no widzisz :) czyli w sumie dobrze że go pokazałam
UsuńBardzo ładny kolorek!!!
OdpowiedzUsuńna mnie nie ale na łapce cudo
UsuńMnie pasuje tylko do konkretnych makijazy :P
OdpowiedzUsuńu mnie wszystkie są jednakowe ha ha i nie wygląda za dobrze
UsuńNie jest źle, mimo że nie jest to zbyt twarzowy kolor.
OdpowiedzUsuńdla tak jasnej blondynki horrorek
UsuńMam ją! Kolorek rzeczywiście nie nada się dla każdego, z pewnością nie dla jasnych blondynek ani dla zbyt opalonych... :)
OdpowiedzUsuńojej opalona dziewczyna i ten kolor - brrrrrr solara :)
UsuńNie wyglądasz aż tak źle! :) Ja bym taki kolor widziała na mulatce ;P
OdpowiedzUsuńDzięki Aga - oj ja myślę że przy ciemnej skórze to jednak byłaby maskara
UsuńTen kolor jest bardzo specyficzny i chyba mało kto wygląda w nim dobrze, choć uważam, że na Tobie i tak prezentuje się całkiem nieźle. Wyobraź go sobie na takiej typowej solarce:) Do tego długaśnie tipsy, tapir na głwie i posklejane tuszem rzęsy...
OdpowiedzUsuńAnia - słodkie lata 80-te a fuj
UsuńKolor jest niezwykły i mało spotykany a ja takie lubię :) Dla blondynek o Twoim typie urody super sprawa:):):)
OdpowiedzUsuńale w kolorze trzeba się dobrze czuc - on jest ładny dlatego go kupiłam ale czuję się w nim jak po wyjęciu z wody przez ekipę CSI
Usuńja w takich kolorach to jak maniurka z nowej huty wyglądam, więc się nie martw : p ciężki kolor po prostu : p
OdpowiedzUsuńha ha normalnie umarłam z samego rańca "maniurka z nowej huty" !!!!!
UsuńSię nie śmiej! Bo specjalnie dla ciebie zrobię posta o moich szminkowych niewypałach, w ktorych wlasnie tak wyglądam : p i umrzesz ze śmiechu xd
Usuńkoniecznie zrób taki wpis :) please!!!! I jak użyjesz tej nazwy będziesz moją boginią!!!
UsuńSpecjalnie dla ciebie! Tylko czas musze znalezc, ale myśle ze w długi weekend mi skę uda porobic zdjęcia : p
Usuńha ha to czekam :)
UsuńOj nie, faktycznie nie pasuje Tobie ten kolor. Mnie także nie ;)
OdpowiedzUsuń