Kolekcja Melrose od ORLY inspirowana jest gwarem tej znanej ulicy w Los Angeles. Na Melrose Avenue znajdziesz bowiem topowe stylizacje, modowe perełki, poznasz wyjątkową kuchnię i otulisz zapachem kwiatowych kompozycji. Melrose Avenue - aleja prowadząca od Silver Lake aż po Santa Monica - to oprócz Rodeo Drive najmodniejszy adres w Los Angeles. To także wyjątkowa mieszanka kolorów od ORLY. Najnowsza wiosenna kolekcja ORLY Melrose to kwintesencja wiosny w Kalifornii.
Mięta tej wiosny jest bardzo na czasie - w różnym wydaniu. Lekko rozbielona jak u ZOYA Neely czy też mocna jak toń oceanu u ORLY. Taki jest właśnie kolor Vintage - turkusowo-miętowy ale to własnie on przypomina mi odcień oceanu tuż przy wyspie Catalina.
Lakier ORLY pięknie pokrywa płytkę kremowym kolorem nie robiąc smug, szybko wysycha i długo utrzymuje się na paznokciach. A kolor? To kwintesencja wiosny w Kalifornii.
Akcent to również lakier rodem z Los Angeles - NCLA Prima Ballerina - uwielbiam łączyć go z każdym kolorem, bowiem nadaje manicure elegancji - nawet tak pastelowemu.
Wow, cudowny odcień! :)
OdpowiedzUsuńmocna mięta = idealna mięta
Usuńsuper kolorek wakacyjny :)
OdpowiedzUsuńbrakuje tylko drinka z palemką
UsuńFajny, to taka groszkowa mięta :).
OdpowiedzUsuńtaka trochę nietypowa ale piękna
Usuńbardzo podoba mi sie to połączenie!! :)
OdpowiedzUsuńna początku nie byłam pewna tego połączenia ale teraz mi się podoba
UsuńKolor ładny, ale jednak pędzelków w tych lakierach nie lubię :(
OdpowiedzUsuńwolę grubsze - to prawda - nie są za wygodne
Usuńoba są cudowne!!
OdpowiedzUsuńoj to prawda - pastelowy szyk
UsuńPiękny kolor! Podobny mam z Kiko
OdpowiedzUsuńlubię lakiery od KIKO
Usuńe no kolor świetny
OdpowiedzUsuńlato... lato wszędzie :)
UsuńPiękny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńnie byłam do niego na początku przekonana ale jednak jest boski :)
UsuńŚwietny kolor :) Idealny na lato !
OdpowiedzUsuńpj tak - takie odcienie nie sa mile widziane zimą ale wiosna/lato - mmmmm
Usuńśliczny kolorek, taki żywy :D ja mam miętowe kolory takie smutne :D
OdpowiedzUsuńostatnio pokazywałam taką mocno rozbieloną miętę od ZOYA - miętowych smutasków nie odnotowałam :)
UsuńNa lato idealny!
OdpowiedzUsuńaż chce się żyć :)
UsuńŚliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńRok już nie malowałam paznokci, ale chyba czas się ogarnąć bo miętka boska:D
OdpowiedzUsuńjak to? kompletnie? czy masz hybrydy?
UsuńŚliczności ♥
OdpowiedzUsuńno jest w nim to coś :)
UsuńLakiery przpiękne, ale ja wciąż się nie mogę napatrzeć jakie Ty piękne zdjęcia robisz :) Z przyjemnością się czyta i ogląda.
OdpowiedzUsuńojej Kasiu <3 a ja taka krytyczna jestem w stosunku do swoich zdjęć
Usuńbardzo ładne zestawienie ;) a ten miętowy lakier, cudowny !
OdpowiedzUsuńNo to teraz sru nad ocean ;D
OdpowiedzUsuńhihihi póki co musze się odkuć po zeszłorocznej Kalifornii - bo nadal na koncie pustką wieje - jak znad Oceanu :)
UsuńWakacyjnie się zrobiło. Fajna ten duet mięty i turkusu. A i Prima Ballerina mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam mietowe lakiery
OdpowiedzUsuńkiedys nie lubiłam ale to się zmieniło - latem - uwielbiam
UsuńAle przepiękny kolor :) takiego jeszcze w swojej kolekcji nie mam ;)
OdpowiedzUsuńbo to taka trochę inna od tych tradycyjnych mięt
UsuńCudna mięta :), choć co raz rzadziej u mnie na paznokciach.
OdpowiedzUsuń