W grudniu "Santa Claus is coming to town" czyli Essence na święta wprowadza właśnie najnowszą limitowaną serię Come to Town inspirowaną klimatem Bożego Narodzenia w Nowym Jorku. Mamy tutaj mocne i intensywne kolory kojarzące się z choinką przy Rockefeller Center, iskrzącymi bombkami i czerwienią Świętego Mikołaja. Ta seria od razu wprawi nas w bożonarodzeniowy klimat i z ochotą popędzimy do drogerii w jej poszukiwaniu. Seria jest już w sprzedaży w drogeriach Super Pharm.
Come to Town to seria składająca się z:
- dwóch paletek cieni do powiek (01 make a wish oraz 02 naughty or nice?) cena 11,99 zł,
- trzech kredek do oczu (01 make a wish, 02 naughty or nice? oraz 03 the most wonderful tree) cena 8,99 zł,
- dwóch cudownych pomadek (is that you, santa? oraz 02 wrapped in pink) cena 9,99 zł,
- dwóch kremowych i soczystych róży do policzków (01 is that you, santa? oraz 02 wrapped in pink) cena 9,99 zł,
- połyskującego pudru do ciała w przesłodkim opakowaniu z puszkiem (01 make a wish) cena 13,99 zł,
- dwóch serii lakierów do paznokci (01 naughty or nice? oraz 02 got my list?) cena 15,99 zł za zestaw,
- brokatowego topper'a w kolorze 01 the most wonderful tree cena 8,99 zł,
Wśród lakierów odnalazłam odcień, który aktualnie jest lansowany jako kolor "must have" nadchodzącego roku. Słyszałyście o kolorze MARSALA? Pewnie tak - a jeśli nie to powiem Wam, że marsala to po prostu ciemny lekko przybrudzony bordowy odcień - coś pomiędzy czerwienią a brązem. Kolor marsala jest trochę smutny ale niesamowicie elegancki a w wydaniu lakieru z lilitowanej serii Essence jest bardzo seksowny. Dodatkowo lakier cudownie kryje nie smużąc chociaż niezbyt szybko wysycha - jestem w stanie przymknąć na to oko bo od czego mamy topy "fast dry"?
A teraz prezentacja lakieru z zestawu "naughty or nice? czy również i Wam podoba się tak bardzo jak mi? Ja jestem oczarowana, urzeczona i chyba zakochana. Do tego pomadka w pasującym odcieniu - również z serii Come to Town i ruszam na sylwestrową zabawę.
A teraz prezentacja lakieru z zestawu "naughty or nice? czy również i Wam podoba się tak bardzo jak mi? Ja jestem oczarowana, urzeczona i chyba zakochana. Do tego pomadka w pasującym odcieniu - również z serii Come to Town i ruszam na sylwestrową zabawę.
Nie urzekła mnie ta kolekcja, choć kolory dość przyjemne :)
OdpowiedzUsuńto od dawna pierwsza kolekcja która mi się podoba - może dlatego że to taka "moja kolorystyka"
UsuńTa pomadka w różowym opakowaniu piękna. Aż się przejdę do Super-pharm
OdpowiedzUsuńtak - te pomadki są śliczne no i jaka niska cena :)
UsuńEee, bez szału...No może rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńoj ta ciemna winna pomadka i lakier mmmmmm
UsuńPodoba mi się ;) moze cos upoluje ;)
OdpowiedzUsuńmi podobają się pomadki i lakiery ale puder też niczego sobie - w sumie najsłabsze są cienie
UsuńPuder do ciała będzie mój :) Szukałam właśnie czegoś połyskującego na sylwestra :)
OdpowiedzUsuńon pięknie błyszczy ale trzeba uważać bo unosi się złotym pyłkiem w powietrzu jak za dużo go wysypiemy
Usuńoo bardzo ciekawe kosmetyki :) fajna limitka
OdpowiedzUsuńmi się podoba jako pierwsza limitka od dawien dawna
UsuńWszędzie szukałam tego koloru lakieru. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńproszę bardzo :) obyś trafiła na niego
UsuńTen lakier z zestawu naughty or nice... Marzę o takim odcieniu już od dawna!
OdpowiedzUsuńbo lakierów nigdy dosyć
UsuńPuder do ciała przepięknie się prezentuje, nic tylko kupować :) idealny na karnawał!
OdpowiedzUsuńChyba jestem jasnowidzem, taki kolor podobał mi się w tamtym roku i mam 3 lakiery o takim kolorze ;)
OdpowiedzUsuńZ limitki tylko lakiery mi się podobają :)
ha ha - chyba taaak!!! to wtedy się mówi - miałam taki kolor "before it was cool"
UsuńAle się pięknie prezentuje ten lakier... Aż chce się go mieć. Dla mnie to taka po prostu brudna śliwka (?)
OdpowiedzUsuńtak, masz rację to brudna śliwka
UsuńZłoty top coat jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńja się boję brokatów ale złotko jest niezłe
UsuńMam zakaz kupowania kosmetyków wiec niestety nie skusze się na tą limitkę :(
OdpowiedzUsuńbiedna no!!! wiem co to zakaz - nie można go złamać
Usuń99,99 zł naprawdę taka cena pomadki, czy o jedno 9 za dużo :) Lakier, który zaprezentowałaś na paznokciach szaleni mi się podoba, dzisiaj będę w SP i liczę, że uda mi się go kupić :)
OdpowiedzUsuńha ha dopiero teraz zauważyłam - dzięki!!!! to byłaby droga pomadka. Lakier jest piękny - szczęśliwych łowów
UsuńLakiery obejrzę na pewno, a powiedz próbowałaś już cieni?
OdpowiedzUsuńnie lubię paletek od Essence - są z reguły słabo napigmentowane. Za to pojedyncze cienie mają super!!!! No i pomadki :) ale paletki ech - nie!!!
Usuńlakiery i pomadki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej podoba mi się lakier Marsala :-)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, niestety jakościowo nie przepadam za lakierami tej marki ;-)
Justi - za taką cenę nie oczekuję mega jakości ale kolory mają bardzo fajne i na czasie
UsuńPomarańczowa pomadka <3 muszę się wybrac i obadać róże ;D a lakier nie mój kolor :( jednak marsala mi się nie podoba ;D
OdpowiedzUsuńakurat róży nie mam i nie lubię w kremie ale kolory maja piękne
Usuńlakier najlepszy :) reszta niespecjalnie do mnie pasuje :/
OdpowiedzUsuńOczywiście najbardziej zaciekawiły mnie lakiery ;)
OdpowiedzUsuńSzczególnie wpadła mi w oko ta ciemniejsza pomadka, wygląda bardzo elegancko :) Pierwsze słyszę o kolorze marsala :)
OdpowiedzUsuńjak tylko będzie dobre światło - pokażę ją na ustach
UsuńLakiery bardzo w moim guście :D
OdpowiedzUsuńto dziwne ale mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńcałkiem gustowna taniocha :)
Usuńwpasowała się w moje upodobania...
OdpowiedzUsuńLakier i szminka w kolorze, który jest teraz na topie bardzo mi się podoba i właściwie tylko to z tej kolekcji, ale kurcze u mnie nie ma Superpharm, więc nie kupię....
OdpowiedzUsuńlakiery mi się najbardziej podobają
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie lakiery, szczególnie kolor Marsala mi się podoba
OdpowiedzUsuńten puder do ciała muszę mieć... już go widziałam u innej też blogerki.. mega! :D mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńEssence kocham tak bardzo, że marzą mi się wszystkie kosmetyki z tej limitki :)
OdpowiedzUsuńLimitki essence już dawno mnie nie kręcą. Pod choinką znalazłam jednak dwa sety lakierów i bez większego przekonania pomalowałam paznokcie - przypomniałam sobie, że limitkowe lakiery są super:)
OdpowiedzUsuńha ha a widzisz :) ja też lubię lakiery z limitek no i pomadki
Usuń