Piaski okupują blogosferę już od dawna. Ja postanowiłam zrobić mały eksperyment i na piasek od Wibo nałożyć żelowy top coat od Inglota. Co mi wyszło? Galaxy nails z efektem 3D - uważam, że uzyskany efekt jest fantastyczny - piaskowa struktura lakieru została całkowicie zniwelowana żelową powłoką a widać tylko ciemny granat i zatopione morskie drobinki.
Tak wygląda zwykłe, tradycyjne piaskowe wykończenie paznokci lakierem WOW Glamour Sand - trochę już wieje nudą.
A oto jak prezentuje się efekt galaxy nails po nałożeniu żelowego top coatu od Inglot, o którym pisałam w tym poście <KLIK> - jak Wam sie podoba uzyskany efekt - wolicie tradycyjną piaskową wersję czy stuningowaną i odpicowaną na żelowo?
zdjęcia z lampą |
i w świetle dziennym |
Stuningowana lepiej, ale w świetle sztucznym ;)
OdpowiedzUsuńw sztucznym świetle wszystkie lakiery z drobinkami i holo wychodzą lepiej
UsuńW pełni się zgadzam :D
UsuńPodobają mi się obie wersje, ale sama próbowałam i lepiej mi się nosi te lakiery w wersji galaxy ;)
OdpowiedzUsuńto prawda ale zmywanie tylu warstw to była katorga ha ha
Usuńja piaskow nie nosze inaczej! zawsze maluje topem, tak o wiele bardziej mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńczyli nie jestem odosobniona :)
UsuńO kurczaki :O Wygląda rewelacyjnie, mógłby mieć ciut więcej drobinek. Teraz będę musiała znów paznokcie malować :)
OdpowiedzUsuńha ha :) stasznie żałuję że w swietle dziennym zdjęcia nie wyszły tak wyrażne jak chciałam - za cholere nie mogłam uchwycic tego efektu 3D gdzie drobinki sa głęboko zatopione wżelu
UsuńRobi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza w sztucznym świetle
UsuńŻelowa wygląda o niebo ciekawiej :D i na pewno by się u mnie sprawdziła, bo jak mam lakier piaskowy na paznokciach, to nie mogę się powstrzymać od jego smyrania, skubania :D
OdpowiedzUsuńwiem wiem mam to samo :) tutaj nie mozna za bardzo skubac
UsuńFajny eksperyment :) Widzę, że powoli lakiery piaskowe zaczynają się wszystkim nudzić :D
OdpowiedzUsuńja tak kocham efekt żelowy akurat na tym lakierze, że to póki co mi się jeszcze nie znudziło ale to prawda - jak kazda nowośc - w końcu moda przemija
UsuńSuper efekt, muszę pokombinować z odcieniami czerwieni i bordo a może czarny....???
OdpowiedzUsuńz bordowym było średnio - próbowałam - chyba czarny będzie super.
UsuńTop coat poczynił cuda :)
OdpowiedzUsuńObie wersje sa super !
OdpowiedzUsuńSuper! U mnie na bordowym też fajnie wyglądało:)
OdpowiedzUsuńto może tez raz jeszcze spróbuję i pokażę :)
Usuńwygląda świetnie! :) o wiele lepiej niż zwykły piasek
OdpowiedzUsuńhttp://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/
Jestem zwolenniczką piachu, jednak taka żelowa wersja też wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńpóki co nie znudził mi się jeszcze białasek od Lovely
UsuńKiedyś zdarzyło mi sie nałożyć wysuszacz na matowy piasek i mi się nie podobało...:)
OdpowiedzUsuńwysuszacz nie daje takiego efektu - próbowałam - on tylko wnika miedzy drobinki - tutaj musi być taki żelowy top jak ten od Inglota - on w 100% kryje piasek i zostawia idealnie gładka powierzchnię
UsuńŻelowa wersja bardziej zwraca uwagę :)
OdpowiedzUsuńbo ten top żelowy od Inglot daje fajny efekt na każdym lakierze niestety schnie wiecznośc
UsuńPróbowałam ostatnio też stuningować piasek do Wibo. Te błyszczące drobinki wyglądają bosko zalane topem.
OdpowiedzUsuńtez tak sądzę :)
Usuńja uwielbiam zwykłe piaski, ale z nabłyszczającym topem też świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńnabłyszczający top daje efekt mokrego piasku - jest super ale dopiero żelowy całkowicie pozbył się piasku z piasku ha ha
UsuńMam ten piasek i bardzo lubię, jednak wersja galaxy bardzo mi się podoba:)!
OdpowiedzUsuńto mój ulubiony kolor od Wibo a glaxy rządzi - już kilka razy tak robiłam i w końcu stwierdziłam, że warto pokazac
Usuńfajnie się błyszczą-ciekawy kolorek:)
OdpowiedzUsuńzawsze mnie czymś zaskoczysz ;)
OdpowiedzUsuńgeneralnie nie należę do eksperymentujących i pomysłowych blogerek ale tak mnie coś podkusiło :)
UsuńOdwrotność też jest możliwa :) dwie warstwy piaskowca + jedna cienka warstwa innego lakieru [ważne żeby był dość mocno kryjący] daje nam piasek w kolorze, jaki nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńo kurczę - też bardzo ciekawy pomysł :)
UsuńOż, cholera!!!!
OdpowiedzUsuńBOSKO to wygląda :-D odgapiam i wieczorem też zrobię sobie takie mani :-D
ha ha chociaż raz mój pomysł zostanie "wdrożony:
UsuńDruga wersja podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńSiouxie, ale masz długie paznokcie :)
czekałam aż ktoś to napisze a ja na to - były długie do wczoraj - obcięłam je na dośc krótko bowiem to był ten moment gdzie czułam, że zaraz za coś zahaczę i będzie katastrofa do żywego ... teraz sobie odżyją i odpoczną
UsuńCudowny efekt!
OdpowiedzUsuńtez tak uważam chociaz wersja tradycyjna jest tez ładna bo ten kolor po prostu jest obłędny
UsuńMuszę pokombinować ze swoimi piaskami z p2 :D
OdpowiedzUsuńna tych od P2 nie próbowałam ale wszystko przede mną
UsuńSuper efekt :) Jak tylko znajdę wolną chwilę to popróbuje z moimi piaskami :)
OdpowiedzUsuńtylko to muszą byc ze dwie warstwy topu a nie wysuszacza - bo inaczej efekt piasku zostaje
UsuńPróbowałam to zrobić ze swoim piaskiem ale jakoś top mi wsiąkł w niego i efektu jak powyżej nie było. Spróbuję grubiej nałożyć top, może będzie ok... :)
OdpowiedzUsuńno wiem własnie - dlatego polozylam ten żelowy i dopiero on dał 100% efekt - zwykłe topy wsiąkają własnie w piasek - nawet dwie warstwy
UsuńJeszcze nigdy nie miałam piasków na paznokciach, więc mogę stwierdzić tylko na podstawie zdjęć, że choć solo wyglądają bosko, to z topem - miazga! W ogóle jestem wielbicielką wysokiego połysku i gładkości, nie wiem czy chropowata struktura na paznokciach nie denerwowałaby mnie na tyle, że nie byłabym w stanie nosić piasków. Myślę, że kiedy zaopatrzę się w mój pierwszy egzemplarz sprawdzę, jak będę czuła się z tym wykończeniem w wersji tradycyjnej, jeśli nie wypali - będę traktować ten lakier topem.:))
OdpowiedzUsuńmi piaski w macie kompletnie się nie podobają bowiem ja lubię pazurki na bogato :) uważam, że z żelem fajnie prezentują się dwukolorowe piaski w ciemnych kolorach bo wtedy top daje efekt trójwymiarowości. Ja długo piasków nie kupowałam ale w końcu jak juz kupiłam to wpadłam jak śliwka w kompot - one trochę uzalezniają
UsuńBardzo lubię strukturę jaką mają piaski i do tej pory nie zmieniałam osiągniętego za ich pomocą wykończenia.
OdpowiedzUsuńAle nie powiem, zachęcił mnie eksperyment z żelowym topem, może kiedyś się skuszę...:)
fajnie, że mój pomysł spodobał się praktycznie wszystkim
UsuńTeraz czekamy na więcej:)
Usuńświetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńz żelowym topem <3
OdpowiedzUsuńw rzeczywistości wyszło jeszcze lepiej - sama nie wiem czemu mi trochę nieostre zdjęcia powychodziły
UsuńPiękny efekt <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://jessicaa-moda.blogspot.com
Kosmos <3
OdpowiedzUsuńrozgwieżdżone niebo
Usuńoba efekty są zacne :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w wersji piaskowej i z topem :) Generalnie to lubię w piaskach, że można je nosić i tak i tak, wedle upodobań :))))
OdpowiedzUsuńmasz rację :) oj jednak fajne są te piaski
UsuńWygląda genialnie. Zaraz idę eksperymentować z moimi piaskami :)
OdpowiedzUsuńha ha po moim wpisie dzisiaj każdy siada i robi z piasku galaxy
UsuńMimo mojego uwielbienia do piaskow to efekt strazznie mi sie podoba i z checia go zgapie:)
OdpowiedzUsuńale się cieszę że ten wcale nie tak odkrywczy sposób spodobał sie tylu osobom :)
UsuńBo w prostocie jest sila:)
UsuńDear! You have a beautiful blog! <3
OdpowiedzUsuńmaybe we can follow each other?
http://anngrigorieva.blogspot.ru/
http://anngrigorieva.blogspot.ru/
również często tak robię :)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwujących Twojego bloga :)
Świetny efekt na pazurkach - w moim stylu :)
Zapraszam w wolnej chwili do siebie
http://kosmetykiwmoimswiecie.blogspot.dk/
Ooo, jaka różnica. Z żelowym topem wygląda to świetnie!
OdpowiedzUsuńwieczorami cały czas się gapiłam na paznokcie :) ale wiesz ile to było warstw? chyba ze 3 piasku + żelowy top+ wysuszacz Dries Instantly bo top długo schnie ha ha pazury grube na milimetr
UsuńMaluj czym chcesz, wg mnie nic nie dorowna bialaskom, ktore zaprezentowalas latem :-)
OdpowiedzUsuńa akurat mam od wczoraj tak krótkie paznokcie ze aż się białasek prosi :) super ze pamiętasz o nim
UsuńZapamietalam, bo pozazdroscilam i pognalam kupic bialy lakier. U mnie niestety wyszlo jak w podstawowce korektorem ;)
Usuńja tez się bałam takiego efektu ale na krótkich paznokciach i opalonych dłoniach miodzio - poczekaj do lata :)
Usuńkoniecznie musi byc ten gel top coat ? Nie mozna jakiegos innego topu dac ? :) a tak z ciekawosci - ile nalozylas warstw zelowego topu?
OdpowiedzUsuńpróbowałam z bezbarwnymi zwykłymi topami wysuszającymi lakier - niestety nie uzyskuje się takiego efektu bo top wnika w drobinki i tylko je nabłyszcza ale nadal sa wyczuwalne - dopiero ten Inglot w 100% zniwelował piasek - jedna warstwa + wysuszacz Sally Hansen Dries Instantly bo ten głupi Inglot dosc długo wysycha
Usuńmuszę mieć ten top:)
OdpowiedzUsuńtop jest super ale niestety długo schnie i nie jest tani teraz juz chywa wiem że chyba nie jest warty zachodu ale efekt jaki tutaj dał no robi wrażenie
UsuńChoć bardzo lubię te piaski w ich czystej postaci, to w przypadku tego połączenia ewidentnie - JEST MOC <3
OdpowiedzUsuńkosmiczna moc :)
UsuńWow, jestem absolutnie oczarowana!
OdpowiedzUsuńojej jak Ciebie dawno u mnie nie było :) cieszę się że zwróciłam nim Twoja uwagę
UsuńBywam zawsze, Kochana, ale nie zawsze mi po drodze z komentowaniem :) Obiecuję się poprawić!
Usuńjest po prostu "undercover" jak kobieta szpieg <3 buziak moja Diggerowa
Usuńnie lubie tego piaska musze sprobowac pomalowac go topem a pozniej wysuszaczem, albo jeszcze glitterem
OdpowiedzUsuńha ha to może lepiej już go zostaw w spokoju ha ha
UsuńMoze go komus dam ;)
Usuń*piasku
Nie wpadłabym na to. ;P Muszę sobie kupić ten kolor.
OdpowiedzUsuńno widzisz - w końcu i ja stałam sie pomysłowa :)
UsuńMam ten lakier Wibo, będę musiała pokombinować :) Ale Ty masz długaśne paznokcie :D
OdpowiedzUsuńno właśnie - już nie mam :( wczoraj na krótko obcięłam bo się bałam paznokciowej katastrofy - ostatnio ciągle gdzieś nimi zaczepiałam i niewygodnie mi się pisało na klawiaturze... teraz będę znowu zapuszczac
UsuńNoooo :) Jak te piaski mnie nie kręciły, tak to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńno proszę :) a jednak... można się do nich przekonac
UsuńPiaski Wibo wyglądają świetnie pokryte nabłyszczający topem tylko ciężko uzyskać idealnie gładki efekt ;)
OdpowiedzUsuńno wiem właśnie bo próbowałam różnych - dopiero ten żelowy Inglot dał radę
UsuńŚwietnie wyszło, efekt jest naprawdę fajny. A ten żelowy top, to normalnie na każdy lakier się nadaje?
OdpowiedzUsuńtak na każdy - kliknij w link to się przeniesiesz do posta o tym żelu :)
Usuń
OdpowiedzUsuńSuper efekt, nie wpadłam na to żeby tak wykorzystać top żelowy z Inglota. A czy trwałość lakieru się zwiększyła przez nałożenie top coatu?
tak ten top nałozony na każdy lakier przedłuza jego trwałośc :)
UsuńTakie banalne a ja nigdy bym do tego nie doszła :) Pięknie wygląda ;D
OdpowiedzUsuń