Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Caudalie Vinosource czyli nawilżenie, odżywienie i ukojenie

wtorek, września 25, 2018

Caudalie Vinosource czyli nawilżenie, odżywienie i ukojenie

Winogronowa rozkosz to właśnie francuska marka Caudalie, która narodziła się z miłości do winogron. Seria Caudalie Vinosource to seria przeznaczona do skóry suchej oraz bardzo suchej, która oferuje nam kilka różnych wariantów nawilżenia - od delikatnego po bardzo mocne. Czy wiecie co to znaczy caudalie [kodali]? To jednostka pomiaru długości utrzymywania się aromatu wina w ustach po jego spożyciu. Wina najlepszych gatunków i marek rozpoznaje się właśnie po wysokiej liczbie caudalie. A kosmetyki Caudalie to również najwyższy gatunek pielęgnacji.


W kolekcji Caudalie Vinosource znajdziemy 6 kosmetyków nawilżających - od delikatnego sorbetu, który możemy stosować na dzień poprzez  krem do skóry suchej, bardzo suchej, serum SOS oraz odżywczy olejek nawilżający na noc. Ja postawiłam na trzy kremy, które idealnie sprawdziły się w codziennej pielęgnacji skóry po tym upalnym lecie. 


Caudalie Vinosource Moisturizing Sorbet krem sorbet nawilżający o delikatnej, lekko żelowej konsystencji, dzięki technologii „quick break” w kontakcie ze skórą zamienia się w wodny kompres o działaniu kojącym, nawilżającym oraz wzmacniającym. Idealnie i szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną ale i delikatnie zmatowioną, dlatego też ten krem najlepiej stosować na dzień - pod makijaż. Stanowi bowiem idealną bazę pod każdy podkład. 


Caudalie Vinosource Moisture Recovery Cream odżywczy krem wtapiający to odżywczy zabieg niczym z gabinetu kosmetycznego. Wzmacnia i odżywia skórę w głębokich warstwach. Odbudowuje warstwę hydrolipidową oraz wzmacnia funkcję ochronną naskórka. Po jego zastosowaniu skóra jest miękka i jędrna przez cały dzień. Ten aksamitny krem odżywczy o bardzo wysokiej zawartości naturalnych składników (do 97%) dostarcza suchej skórze właściwą dawkę roślinnych składników lipidowych. Dzięki czemu skóra jest odżywiona i promienieje. 


Caudalie Vinosource Intense Moisture Rescue Cream to aksamitny krem do zadań specjalnych. Przeznaczony do skóry suchej i bardzo suchej - stosuję go więc na noc, gdy potrzebuję wyjątkowo mocnej dawki nawilżenia. To zabieg otulający dla naszej skóry. Odżywia głębokie warstwy skóry i chroni przed jej przesuszaniem. Odbudowuje warstwę hydrolipidową oraz wzmacnia funkcję ochronną naskórka. Natychmiastowym po nałożeniu skóra odzyskuje komfort i ukojenie. Ten krem otula suchą skórę jak „puchowa pierzynka” przez cały rok lub w trudnych warunkach klimatycznych (mróz, wiatr, słońce). Będzie stanowił idealną pielęgnację zwłaszcza zimą, gdy nasza skóra będzie skuch od mrozu i wiatru. A latem, po kąpieli słonecznej da nam ukojenie po nadmiernej ekspozycji na słońce. 


Caudalie Vinosource Serum S.O.S to mocna kuracja nawilżająca dla bardzo przesuszonej skóry. Nawilżające Serum S.O.S Vinosource nieprzerwanie gromadzi i rozprowadza wodę w głębokich warstwach naszej skóry, by przywrócić jej wodną równowagę. Dzięki temu, z każdym dniem (a raczej nocą, bowiem stosuję je na noc) skóra staje się bardziej jędrna i odświeżona. Serum ma rzadką, lekko wodnistą konsystencję i po chwili wchłania się całkowicie. Nie pozostawia lepkiego filtru na skórze. Na serum najlepiej jest zastosować jeden z kremów Caudalie z serii Vinosource. To zagwarantuje nam mega dawkę nawilżenia na długi czas.


A ten cudowny balsam do ust w odcieniu Innocence (niewinność) z serii French Kiss - nie tylko nawilża i chroni usta ale daje im również delikatny różowy kolor. To połączenie pielęgnacji z makijażem - idealnie sprawdzi się zimą, gdy nasze spierzchnięte usta będą wołały o nawilżenie. Balsamy do ust French Kiss wnikają w usta, aby jednym ruchem zapewnić im nawilżenie i ochronę. French Kiss Innocence sprawdzi się w każdej sytuacji. Zapewnia ustom delikatne, błyszczące wykończenie i podkreśla ich naturalne piękno. Teraz czas na francuskie pocałunki!

Zajrzyjcie koniecznie do sklepu internetowego Caudalie www.pl.caudalie.com a gwarantuję Wam, że totalnie przepadniecie. Drogocenna moc winorośli zawarta w tych kosmetykach może uzależnić.

All you want for Christmas is... Kiehl's

środa, grudnia 20, 2017

All you want for Christmas is... Kiehl's

Co roku marka Kiehl's wydaje limitowane edycje swoich największych kosmetycznych hitów. W ubiegłym roku Mikołaj obdarował mnie cudownie pachnącym ciasteczkami Creme de Corps Whipped Body Butter oraz kremem do rąk o zapachu soczystego grejpfruta. Opakowania zeszłorocznej kolekcji zaprojektował fantastyczny grafik i artysta - Jeremyville. A w tym roku? Również jest wesoło i świątecznie. 

Infuzja mocy czyli Yonelle H2O Infusion Eye Face Neck Liquid Cream Filler

środa, września 06, 2017

Infuzja mocy czyli Yonelle H2O Infusion Eye Face Neck Liquid Cream Filler

Czy marzyłyście kiedyś o tym, aby mieć w swojej kosmetyczce kosmetyk tak wielofunkcyjny, że nie musicie używać już nic innego? Marka Yonelle spełnia te marzenia za pomocą swojego płynnego kremu H2O Infusion Eye Face Neck Liquid Cream Filler


Yonelle H2O Infusion Eye Face Neck Liquid Cream Filler to płynny krem do cery dojrzałej, na dzień i na noc o superszybkim działaniu przeciwzmarszczkowym i wygładzającym. Doskonały do cery suchej, normalnej i mieszanej z rozszerzonymi porami. Można go stosować zarówno na twarz, jak i pod oczy i na szyję. 


Jego bardzo bogata, lecz nietłusta i lekka konsystencja, osiągnięta dzięki technologii ultradźwiękowej, zapewnia niespotykany komfort użycia. Krem daje natychmiastowe uczucie „wypełnienia” skóry, nawilżenia i zregenerowania. Jego regularne stosowanie redukuje widoczność rozszerzonych porów. Zmarszczki stają się płytsze, a mniejsze nawet znikają. Poprawia się jędrność i faktura skóry, która osiąga niezwykły stopień gładkości oraz wyraźne rozświetlenie i odmłodzenie kolorytu. Stanowi ekran zabezpieczający skórę przed niszczącym działaniem smogu.


Krem znajduje się w uroczej buteleczce i oczywiście tak charakterystycznym dla marki Yonelle woreczku, w którym potem trzyma np. biżuterię, gdy jadę na wakacje. Krem ma bardzo delikatną, płynna konsystencję i idealnie się wchłania. Z powodzeniem można go stosować na dzień - pod podkład, bowiem stanowi doskonałą bazę - wypełniającą. zmarszczki.


Nałożony pod podkład - nie będzie powodował załamywania sie po w istniejących zmarszczkach a dodatkowo, pielęgnuje skórę dojrzałą w ciągu dnia. Jego ponadprzeciętne właściwości osiągnięto dzięki NANODYSKOM™ (opatentowanym przez Yonelle) oraz mechanizmowi tzw. "zasadzi na wodę", zapewniającemu rekordową poprawę nawilżenia naskórka i kompensowanie deficytu witaminy D w skórze.


Krem Yonelle H2O Infusion Eye Face Neck Liquid Cream Filler zawiera aż 6 form kwasu hialuronowego:
  • PEPTYDY – silne stymulatory metabolizmu komórkowego - działają przeciwzmarszczkowo i regenerująco
  • KEMFEROL – aktywuje komórki skóry jak witamina D₃, bioregulator metabolizmu skóry, poprawa jakości, odporności i wyglądu skóry
  • BIOCHANINA – bioaktywny polifenol – silny antyutleniacz, działa w kierunku zmniejszenia widoczności porów, normalizuje procesy odnowy komórkowej, reguluje wydzielanie sebum, działa obkurczająco, działanie długofalowe, działanie anty-oksydacyjne
  • AWERAMIDY – silne działania łagodzące, hamowanie reakcji zapalnych.


Jeśli szukacie idealnego do skóry dojrzałej kremu 3 w 1 - czyli takiego, który zastąpi na krem pod oczy, twarz i szyję - to własnie Yonelle H2O Infusion Eye Face Neck Liquid Cream Filler jest takim ideałem. Krem nie jest tani - kosztuje 239 zł, ale przecież nasza dojrzała skóra jest bezcenna. Możecie go kupić w sklepie online Yonelle <KLIK> lub w perfumeriach Douglas. 
Mikrochirurg w butelce czyli YONELLE TRIFUSION płynny krem-napinacz

czwartek, marca 16, 2017

Mikrochirurg w butelce czyli YONELLE TRIFUSION płynny krem-napinacz

Marka YONELLE jest specjalistą w pielęgnacji skóry dojrzałej. To obok SkinChemists jedyne kosmetyki typowo przeciwzmarszczkowe wśród mojej pielęgnacji. Dlaczego? Bo ufam zaawansowanej technologii YONELLE. Seria TRIFUSION to nowość w ofercie YONELLE. Totalne odkrycie oraz innowacyjna technologia TRIFUSION, która łączy w sobie aż 3 trochę tajemniczo brzmiące procesy - BIOFUZJI, INFUZJI oraz ENDOFUZJI. 


BIOFUZJA umożliwia lepsze wtapianie się kosmetyku w skórę, INFUZJA przenosi substancje aktywne w głąb skóry za pomocą opatentowanych przez YONELLE nanodysków, a ENDOFUZJA to technologia napinająca i naprężająca skórę dojrzałą od wewnątrz. 

Lina kosmetyków TRIFUSION wzmacnia szkielet podporowy skóry dojrzałej i zapewnia spektakularne uczucie liftingu - bez użycia skalpela. Dlatego nie bez kozery kosmetyki z tej linii nazywane są mikrochirurgiem. Ale seria ta dedykowana jest również do każdej skóry, która wymaga poprawy owalu oraz odmłodzenia wyglądu. Jej wielkim atutem jest też tolerancja przez skórę wrażliwą i skłonną do alergii. 


YONELLE TRIFUSION płynny krem-napinacz to produkt nie tylko do stosowania na skórę twarzy ale również na podbródek i szyję. Ten bardzo silnie działający płynny krem można stosować zarówno na dzień jak i na noc. To po prostu kosmetyczny "mikrochirurg" do cery dojrzałej, wrażliwej oraz alergicznej. Szczególnie polecany jest dla skóry zmęczonej, wiotkiej i wymagającej ujędrniającego zastrzyku młodości.


Produkt błyskawicznie wtapia się w naszą skórę stanowiąc doskonały lifting pod makijaż. Jego nietypowa, bo płynna konsystencja umożliwia precyzyjne naniesienie na skórę cienkiej warstwy preparatu, co jest szczególnie istotne przy aplikacji produktu pod oczami - tak, tak można go stosować również pod oczy - dlatego to kosmetyk multifunkcyjny - 2 w 1. Z powodzeniem zastąpi nam tradycyjny krem pod oczy. 


Po godzinie napięcie skóry wyczuwalnie wzrasta - producent twierdzi, że aż o około 30%. Pojawia się silne uczucie naprężenia skóry od wewnątrz (ale nie ściągnięcia skóry) i wzmocnienia podtrzymującego ją szkieletu podporowego. Krem optymalnie ujędrnia okolice oczu, twarz i podbródek. Doskonale wygładza oraz redukuje widoczność zmarszczek i bruzd, również pod oczami. Odmładza owal twarzy, wyraźnie zmniejsza pory, wyrównuje i poprawia koloryt oraz wykazuje działanie antyalergenowe.


Jego płynna i bardzo lekka konsystencja sprawia, że nie wyczuwamy go na skórze - jednak czujemy i widzimy jego liftingujące działanie . Skóra jest jakby uniesiona do góry za pomocą niewidocznych nici.  To pierwszy tak silnie działający liftingująco produkt, jaki do tej pory używałam. Tradycyjne kremy przeciwzmarszczowe mają ciężką i bogatą konsystencję - tutaj mamy do czynienia z lekką emulsją, która pozostawia twarz naprężoną, pory staja się dzięki temu mniej widoczne a zmarszczki jak wyprasowane żelazkiem. Dla mnie to totalny hit wśród pielęgnacji anti-aging.


Cóż więcej dodać - no może jeszcze kilka słów o niezwykle estetycznym opakowaniu - ale w przypadku YONELLE to nie nowość. Buteleczka z higieniczną pipetą jest bardzo poręczna w stosowaniu a niezwykle uroczy woreczek, w który dodatkowo zapakowany jest krem można potem użyć do przechowywania drobiazgów - np. biżuterii. Jeśli szukacie skutecznych kosmetyków aby odmłodzić swoją twarz - koniecznie zapoznajcie się z YONELLE TRIFUSION. Kosmetyki YONELLE możecie kupić w drogerii Douglas lub w sklepie internetowym www.yonelle.pl.
Eisenberg Hydra Lifting czyli boskie nawilżenie w mega cenie

piątek, stycznia 24, 2014

Eisenberg Hydra Lifting czyli boskie nawilżenie w mega cenie

Staram się nie stosować byle jakich kremów do twarzy - drogeryjne marki nie do końca się u mnie sprawdzają i trochę się ich boję. Moja skóra jest bardzo wymagająca - po pierwsze nie jest już pierwszej młodości, po drugie jest mega problematyczna z tendencją do wyprysków, po trzecie jest trochę wymęczona i przesuszona zabiegami dermatologicznymi lub medycyny estetycznej, którym co jakiś czas się poddaję.


Selektywnie wybieram kremy do twarzy a dzięki blogowi, mam okazję testować kosmetyki, na które normalnie nie byłoby mnie stać i tak jest w przypadku ekskluzywnej marki Eisenberg, która jest dostępna wyłącznie w drogeriach Sephora.

Krem Hydra Lifting stosowałam codziennie od początku grudnia - na dzień i na noc i muszę przyznać, że przez ten okres nie wiedziałam co to znaczy przesuszona skóra - nawet po zabiegach u dermatologa. 


Krem zamknięty jest w estetycznym słoiczku (z dołączoną szpatułką) i posiada bardzo lekką, puszystą konsystencję z maleńkimi mikrokapsułkami witamin C i E, które podczas smarowania dość szybko i dokładnie rozpuszczają się. Krem pięknie pachnie i wchłania się błyskawicznie zostawiając skórę satynową i aksamitną w dotyku - doskonale nadaje się pod makijaż bowiem nawilża skórę ale też nie nadaje jej tłustego filmu. Na noc stosowałam większą ilość kremu - również pod oczy - wtedy działał jak super nawilżająca maseczka. Rano skóra była wypoczęta, lekko promienna i milutka. Drobne zmarszczki stawały się mniej widoczne, skóra lekko napięta (ale nie ściągnięta) a co najważniejsze krem nie zapychał i nie blokował porów.

Zimową porą nie tylko świetnie nawilżał i utrzymywał ten efekt przez długi czas ale również koił drobne podrażnienia po zabiegach dermatologicznych. Niestety krem właśnie mi się kończy - ale 50 ml słoiczek starczył mi na dwa miesiące stosowania na dzień i na noc.
Na pomoc uszkodzonej skórze czyli SKIN TECH Nutritive Cream Vit A-C-E Lipoic Complex

poniedziałek, sierpnia 26, 2013

Na pomoc uszkodzonej skórze czyli SKIN TECH Nutritive Cream Vit A-C-E Lipoic Complex

Odkąd skończyłam 30-kę, raz do roku robię ze swoją twarzą większe porządki. Regularnie mikrodermabrazję, kilka lat temu zdecydowałam się na zabieg laserem frakcyjnym, w ubiegłym roku serię mocnych peelingów chemicznych u dermatologa, a w tym roku dwie serie DermaPen + Regeneris u lekarza medycyny estetycznej. 

Takie zabiegi oraz regularnie wykonywany peeling mechaniczny powodują, że skóra potrzebuje bardzo mocnej i dość szybkiej regeneracji - zwłaszcza w niewielkim odstępie od zabiegu. Dodatkowo dwa tygodnie temu nieźle załatwiłam się podczas urlopu i dość mocno spaliłam sobie twarz - tutaj również z pomocą przyszedł krem Nutrive.


Nutritive Cream został wzbogacony koktajlem witaminowym – witamina A, C i E – przeznaczonym do rewitalizacji skóry po zabiegach laserowych, mikrodermabrazji lub peelingach, a także dla skóry uszkodzonej w wyniku opalania czy palenia tytoniu. Zawarty w kremie kompleks witamin odpowiada za regenerację skóry (witamina A), stymulację syntezy kolagenu i wspomaganie systemu immunologicznego skóry (witamina C) oraz ochronę przed działaniem wolnych rodników powstającymi w efekcie promieniowania słonecznego (witamina E). Dzięki temu skóra odzyskuje jędrność, odpowiednią elastyczność i nawilżenie.

Zalety stosowania
aktywuje syntezę kolagenu, kwasy tłuszczowe nawilżają i przeciwdziałają szkodliwemu działaniu wolnych rodników, reguluje odpowiednio pH skóry, daje ochronny efekt nawilżający. Produkt testowany dermatologicznie, nie testowany na zwierzętach.

Skład: Water, Titanium Dioxide and Mineral Oil, Caprylic/ Capric Triglceride, Dioctyl Adipate, Sorbeth-30, Propylene Glycol, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Octyl Methoxycinnamate, Cetyl Alcohol, Cyclodextrin and Ascorbic Acid, Cyclodextrin and Retinol, Tocopheryl Acetate, Methyl Glucose Sesquisterate, Hydroxilated Milk Glycerides, Squalane, Carbomer, Phenoxyethanol, and Methylparaben and Ethylparaben and Propylparabens and Butylparaben, Potassium Cetyl Phosphate, Dimenticane, Ceramide 3, Urea, Diazolidinyl Urea, Tiethanolamine, Fragarance, Glycyrrhetinic Acid, Phytic Acid, Disodium-EDTA, Aplha Lipoic Acid, Ascorbyl Palmitate and Glceryl Sterate and Glyceryl Oleate and Citric Acid.

To nie jest krem dla każdego (bo zaraz będziecie marudzić, że jest drogi) - to krem, który rzeczywiście jest przeznaczony dla osób po inwazyjnych zabiegach dermatologicznych jako uzupełnienie kuracji a także dla osób, które mają uszkodzoną skórę na skutek poparzenia słonecznego czy wieloletniego palenia (ja niestety przyznaję się do tego, ale od marca palę już tylko e-papierosa). 

Rzeczywiście idealnie przyśpiesza proces gojenia skóry - zaczerwienienia znikają w oka mgnieniu (po dermapenie jeszcze przez długi czas miałam cały czas podrażnioną skórę i nic nie pomagało), odnowa naskórka po oparzeniu słonecznym była widoczna z dnia na dzień, do tego skóra jest doskonale nawilżona, bardziej napięta, sprężysta. 

Krem nadaje się do stosowania na dzień i na noc - nie pozostawia tłustego filmu na twarzy (codziennie stosuję go pod makijaż, bowiem mimo niewielkiej tubki 50 ml jest niesamowicie wydajny) i nie ma mowy o zaczerwienieniach. Miałam go ze sobą w Grecji, bo coś czułam że przesadzę ze słońcem a tylko on mógł sobie poradzić z takim spalonym noskiem. Niestety podczas opalania wyszły mi koszmarne przebarwienia i mam nadzieję, że z czasem znikną. Niestety jestem już w takim wieku, że z przebarwieniami trzeba się liczyć, zwłaszcza, jeśli skóra przez wiele lat była "katowana" zabiegami. A słońca powinnam unikać, wiem wiem ale jak mawiają - mądry Polak po szkodzie, cóż...

Krem jest zalecany jako kuracja po zabiegach przez lekarzy medycyny estetycznej oraz dermatologów i tylko w gabinetach lekarskich można go kupić. Cena ok. 180 zł. 

Krem otrzymałam dzięki uprzejmości jego dystrybutora - firmy Revisage oraz dr. Rafała Bębenka z Gabinetu Medycyny Estetycznej Femme Atelier, który zalecił mi jego stosowanie po zabiegu dermapen.

po lewej zdjęcie zrobione tuż po zejściu z plaży,
po prawe zdjęcie zrobione po 4 dniach