Pokazywanie postów oznaczonych etykietą NATULIQUE. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą NATULIQUE. Pokaż wszystkie posty
Tour de Organics Beauty czyli eko farbowanie w Instytucie Kitako

środa, sierpnia 06, 2014

Tour de Organics Beauty czyli eko farbowanie w Instytucie Kitako

Razem z Joasią, która prowadzi firmę Organics Beauty - zajmującą się dystrybucją ekologicznych kosmetyków do włosów głównie dla salonów fryzjerskich, wpadłyśmy na ostatnio na pewien pomysł. Mianowicie, chcemy przybliżyć Wam nie tylko same kosmetyki z oferty Organics Beauty ale też i zabiegi oraz koloryzację włosów w salonach fryzjerskich, gdzie fryzjerzy pracują właśnie na kosmetykach Organics Beauty. Ten wpis jest pierwszym z cyklu postów Tour de Organics Beauty, gdzie razem z Joasią będę odwiedzała salony fryzjerskie w Warszawie i jej okolicach i poddawała się koloryzacji oraz zabiegom przy użyciu kosmetyków Organics Beauty.


Nasze pierwsze kroki skierowałyśmy do Instytutu Kitako, który mieści się w samym Centrum Warszawy przy ul. Pięknej 24/26A. Tam oddałam się w fachowe dłonie przemiłej fryzjerki Ani Szpineckiej. 


Dodam, że poprzednim razem farbowałam włosy sama w domu - farbą kupioną w Rossmannie (tzw. chałupnictwo) - po farbowaniu włosy wyszły praktycznie białe a po 2 tygodniach strasznie zżółkły. Po 4 tygodniach miałam już dodatkowo ciemny i bardzo nieestetyczny odrost i koniecznie musiałam coś z tym zrobić. 


Ania zmieszała dwie ekologiczne farby Natulique - zastosowała kolory 11.2 i 10.17 i nałożyła je wyłącznie na sam odrost (żeby uzyskać efekt chłodnego blondu i zniwelować żółty odcień użyto popieli) - tak siedziałam aż 40 minut. Potem była najprzyjemniejsza cześć - "trójwymiarowy masaż głowy" - dlaczego trójwymiarowy? Bo Ania jednocześnie uciskała i masowała kilka miejsc na głowie i to osobliwe uczucie było niesamowite i strasznie przyjemne.


Przy myjce, Ania zmalaksowała farbę i na krótko przeciągnęła ją na całą długość. Koloryzacja dała efekt oczyszczenia a uzyskany kolor wyszedł wręcz idealnie. Włosy miałam myte szamponem Purple Rose, który przeznaczony jest do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych. Specjalna formuła roślinna zawierająca naturalny, wyselekcjonowany olejek eteryczny z róży purpurowej, w połączeniu z organicznymi środkami myjącymi, łagodzi i przywraca równowagę przesuszonych włosów i skóry głowy, maksymalnie nawilża oraz przedłuża trwałość koloru. Natomiast odżywka Purple Rose przeznaczona jest do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych. Opracowana na bazie naturalnego olejku z róży purpurowej i roślinnej formuły chroniącej kolor, uzupełnia niedobory protein i wilgoci, przedłuża trwałość koloru. Tworzy na włosach warstwę ochronną, która chroni je przed uszkodzeniami zewnętrznymi. Dzięki zastosowaniu odzywki włosy są nawilżone, jedwabiście gładkie, lśniące i aksamitne.

Potem Ania odświeżyła moją krótką fryzurę i drapieżnie ją wystylizowała. Gdyby nie fakt, że tego wieczoru strasznie lało - z pewnością poszłabym na jakąś imprezę.


Instytut Kitako to niezwykłe miejsce, skąd możemy rzeczywiście wyjść odmienione a sam fakt, że salon pracuje na ekologicznych kosmetykach Organics Beauty czyni go podwójnie wyjątkowym. Ja z pewnością wyszłam z niego odmieniona - zarówno kolor jak i fryzura spowodowały, że poczułam się o niebo lepiej niż gdy przekraczałam drzwi Kitako ze straszliwymi żółtkami na głowie i okropnym odrostem.



Metamorfoza z Organics Beauty

wtorek, maja 28, 2013

Metamorfoza z Organics Beauty

Jak już pewnie wiecie, ostatnio przeszłam drastyczną metamorfozę - teraz zamiast klasycznego boba z popalonymi i aż białymi końcówkami mam śliczną króciutką fryzurkę z tzw. pazurem. Moja koleżanka Asia, o której pisałam w szczegółowym poście dotyczącym firmy Organics Beauty postanowiła, że podda mnie farbowaniu profesjonalnymi farbami marki NATULIQUE, która znajduje się w wachlarzu produktów jej firmy. 


Naturalna koloryzacja NATULIQUE to nowa profesjonalna koloryzacja, która nie zawiera amoniaku i parabenów, szczególnie polecana do włosów delikatnych, wrażliwych, po zabiegach chemicznych. Produkty są w pełni roślinne, nie testowane na zwierzętach, bez DEA, bez dodatku siarczanów, aromatów, parabenów (toksyn/toksycznych pestycydów); szeroko stosowanych składników, które zwiększają ryzyko uczuleń, powstawania nowotworów i zaburzeń hormonalnych, które mogą prowadzić co niepłodności u mężczyzn i kobiet. Zapewnia 100% pokrycia siwych włosów, pozwala na tworzenie pięknych, subtelnych refleksów kolorystycznych – od kolorów intensywnych po jasne barwy. Koloryzacja jest wolna od amoniaku, ma delikatny zapach, jest bardzo przyjemna w stosowaniu zarówno dla Klientów jak i fryzjerów. NATULIQUE działa na zasadzie prostego założenia – do wytworzenia profesjonalnej organicznej koloryzacji używane są tylko najbezpieczniejsze i najczystsze składniki w celu zapewnienia przyjaznych dla zdrowia i życia biozgodnych produktów dla profesjonalnych salonów fryzjerskich.


Wszystkie składniki organiczne używane do produkcji farb zostały poddane ścisłemu procesowi certyfikacji nadzorowanemu przez ECOCERT w celu zapewnienia jak najwyższych standardów.

NATULIQUE naturalna koloryzacja oferuje bezpieczną, maksymalnie delikatną, zdrowszą zmianę koloru:
  • w gamie znajduje się aż 68 kolorów
  • 1,5%, 3%, 6%, 9% i 12% Aktywator
  • Bez Amoniaku
  • Bez Parabenów
  • Brak sztucznych zapachów
  • Bez sztucznych barwników
  • 100% pokrycia siwych włosów
  • 11 kolorów bez PPD i Rezorcyny
  • Brak PTD
  • Rozjaśnienie naturalnych włosów do czterech tonów


Specjalna formuła trwałej koloryzacji zawierająca łagodne organiczne ekstrakty i naturalne olejki takie, jak: olej z jojoba, olej z pestek winogron, brzoskwini, moreli, ekstrakt z nasion słonecznika, olejki z mandarynki, grapefruita i cytryny.

Nawilża * Odżywia * Chroni * Nadaje połysk

NATULIQUE stosuje Międzynarodowy Kodeks Koloryzacji z numeracją kolorów umożliwiającą fryzjerowi – styliście łatwą identyfikację każdego koloru, głębię i odcień.

Kiedy usiadłam na fotel w salonie FreeLance Studio, zajął się mną stylista - Jacek Szawioła. Obejrzał mnie dokładnie i stwierdził "no fajna ta krótka fryzura ale wyglądasz jeszcze trochę pańciowato. Zrobimy ciebie na rasowo". Poddałam się jego sugestii całkowicie i chociaż mocno podciął moje i tak krótkie już włosy, to z efektu końcowego jestem niesamowicie zadowolona.


Jacek zaproponował więc lekkie odświeżenie fryzury, nadanie ładnej linii, farbowanie odrostu i podkreślenie blondu delikatnymi refleksami. Do koloryzacji użył farby Natulique 11.2 (Extreme Ash Blonde) na odrosty oraz 8.17(Ice Light Blonde) i 10.17 (Ice Platinum Blonde) na końce. Na grzywce mam refleksy wykonane łagodnym rozjaśniaczem Natulique. Do zabiegu Jacek użył szamponu i odżywki z róży purpurowej marki O'right - Purple Rose. Produkty te zawierają olejek z róży, wyciąg z aloesu, prowitaminę B5, mają silne działanie nawilżające i łagodzące, polecane do włosów rozjaśnianych, przesuszonych, działają też regenerująco po zabiegach dekoloryzacji.


Produkty użyte do zabiegu, czyli Purple Rose pachną niesamowicie i odprężająco ale co najważniejsze - farba Natulique jest wyjątkowa - podczas farbowania włosów - nie czułam kompletnie żadnego zapachu - te farby po prostu nie pachną a raczej nie śmierdzą tak jak farby drogeryjne (nawet te bez amoniaku) czy też inne fryzjerskie z którymi miałam do tej pory styczność. Po farbowaniu włosy odzyskały blask, elastyczność, są miękkie i fantastycznie się układają. 

Przeszła mi już ochota na domowe eksperymenty z farbowaniem - od teraz będę stosować wyłącznie produkty Natulique i będę stałą i wierną klientką Jacka.


Jeśli chcecie zrezygnować ze szkodliwego działania farb fryzjerskich i drogeryjnych na Wasze włosy, to szukajcie salonów, gdzie są stosowane produkty Natulique oraz O'right. Bowiem jest ich już co raz więcej na terenie Polski.