Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Astor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Astor. Pokaż wszystkie posty
Drogeryjny ideał czyli podkład Astor Skin Match Fusion Make Up

wtorek, czerwca 23, 2015

Drogeryjny ideał czyli podkład Astor Skin Match Fusion Make Up

Dobry podkład wcale nie musi być drogi. Obok ekskluzywnych podkładów jak Shiseido Future Solution LX, Clarins Everlasting Foundation +, EISENBERG Fond De Teint Correcteur Invisible, Dior STAR czy też Smashbox Studio Skin, które stoją u mnie na toaletce i które są moimi ulubionymi - mam też podkłady drogeryjne, po które sięgam z wielką chęcią. 


Skin Match Fusion Make Up marki ASTOR. Podkład dopasowujący się do cery. Innowacyjna i bardzo lekka formula sprawia, że podkład idealnie dopasowuje się do cery. Elastyczna wodno-żelowa konsystencja tworzy jedność, naśladując naturalny kolor i strukturę skóry. Dzięki Bio-przenikającym pigmentom, po aplikacji podkład staje się niezauważalny dla oka i niewyczuwalny w dotyku. Doskonale ukrywa przebarwienia i maskuje niedoskonałości. 100% naturalnego efektu. Jedwabista formuła łatwo się nakłada i zapewnia długotrwały komfort w noszeniu. Pozwala skórze oddychać. Nie tworzy maski. Produkt testowany dermatologicznie. Dostępny w 6 odcieniach.


Kolorystyka podkładu Astor Skin Match Fusion Make Up podzielona jest na 3 tonacje - bardzo jasna: 100 IVORY, 103 PORCELAIN, jasna: 200 NUDE, 202 NATURAL, naturalna: 300 BEIGE, 301 HONEY.

Ja postawiłam na odcień 103 PORCELAIN i to był strzał w dziesiątkę. Jest jasny, chociaż wcale nie porcelanowy :) i idealnie współgra z odcieniem mojej skóry. Ten podkład to rzeczywiście czysta magia - idealnie stapia się ze skóra i nie jest na niej widoczny - nie robi na twarzy szpachli i efektu maski. Pięknie kryje a u mnie również wyrównuje przebarwienia. To podkład - druga skóra. Nie wysusza skóry a wręcz ją nawilża - ale dzięki temu nie matuje na długi czas - chociaż ja w jego przypadku stosuję bibułki matującej dopiero po jakiś 5-6 godzinach, więc wynik i tak nie jest taki zły. Najważniejsze, że pomimo tego idealnie utrzymuje się na twarzy wiele godzin i nie wymaga poprawek. Buzia wygląda bardzo naturalnie i jest jakby delikatnie rozświetlona, chociaż to nie jest podkład stricte rozświetlający.

Podkład ten jest bardzo rzadki - do tego bym się trochę przyczepiła ale ta lekko wodnista konsystencja sprawia, że bardzo dobrze rozprowadza się po skórze- nie jest tępy i nie zastyga jak niektóre podkłady. Ja akurat nakładam go beauty blenderem,co dodatkowo potęguje efekt drugiej skóry. Wygodna pompka dozuje idealną ilość podkładu.

Cena podkładu to ok. 45 zł ale na częstych promocjach w Rossmannie możemy go kupić nawet za bezcen. Jeśli szukacie podkładu, który kryje a przy tym daje efekt badzo naturalnie wyglądającej cery to Skin Match jest ideałem.

Tymczasem zapraszam Was na konkurs, gdzie do wygrania jest magiczny i niepowtarzalny 
twarz przypudrowałam pudrem w kompakcie PUPA Like A Doll
Almost perfect czyli podkład i puder Astor Perfect Stay 24H

wtorek, maja 12, 2015

Almost perfect czyli podkład i puder Astor Perfect Stay 24H

Podkłady drogeryjne, które prezentuję cieszą się ogromnym powodzeniem. Po hitowym Rimmel z serii Lasting Finish 25H nadszedł czas na podkład Astor Perfect Stay 24H Foundation + Perfect Skin Primer wraz z pudrem wykończeniowym z tej samej serii, który idealnie współgra z podkładem. 


Potrzebujesz trwałego efektu perfekcyjnej cery? Poznaj nowy podkład Astor Perfect Stay 24H + Perfect Skin Primer! Natychmiast zapewnia idealne, pełne krycie, trwałe do 24h. Nowe produkty z linii Perfect Stay 24H + Perfect Skin Primer dodatkowo zawierają bazę pod podkład - to najprostszy sposób na nieskazitelny makijaż! Tak reklamuje ten podkład producent a jak jest w rzeczywistości?


Mój odcień, to 102 Golden Beige - drugi po najjaśniejszym 100 Ivory. Jest średnio gęsty, kremowy i doskonale aplikuje się na skórę nawet bez uprzednio nałożonej bazy. Jego krycie określiłabym jako średnie - nie jest to super kryjący podkład ale ja nie nakładam go zbyt dużo aby uzyskać bardzo naturalny efekt. Jeśli potrzebujemy mocniejszego krycia - po prostu musimy nałożyć go ciut więcej. Podkład idealnie stapia się ze skórą - wyrównuje koloryt i utrzymuje skórę w idealnym macie przez długi czas - nie ściera się i nie waży, nawet kiedy na dworze jest ciepło. Buzia przypudrowana bliźniaczym pudrem z tej serii ma bardzo naturalny wygląd - taki make up - no make up.


Astor Perfect Stay 24H Powder + Perfect Skin Primer to puder i podkład w jednym. Przyznam, że nie stosowałam go na mokro - bowiem jestem zwolenniczką tradycyjnych płynnych podkładów, ale jako puder wykończeniowy sprawdza się bardzo dobrze - matuje, kryje, wyrównuje koloryt i podobnie jak podkład nie zapycha skóry. Daje satynowo-aksamitne wykończenie naszej skórze i jest bardzo lekki. To dobry puder z drogeryjnej półki. 

po lewej NUDE, po prawej GOLDEN BEIGE
Na prezentowanych zdjęciach przypudrowałam buzię ciemniejszym odcieniem - Nude. Puder występuje w 3 kolorach - najjaśniejszy z nich to Golden Beige, o ton ciemniejszy jest Nude a najciemniejszy Deep Beige, którego nie posiadam. 

Cena podkładu Astor Perfect Stay 24H Foundation + Perfect Skin Primer to 47 zł a pudru Astor Perfect Stay 24H Powder + Perfect Skin Primer to 37 zł.
Baby pink czyli pomadka Astor Soft Sensation Color & Care Lipstick 102 Sweet Camelia

wtorek, grudnia 23, 2014

Baby pink czyli pomadka Astor Soft Sensation Color & Care Lipstick 102 Sweet Camelia

Jak wiecie jestem pomadkomaniaczką. Pomadek mam niezliczoną ilość ale co ciekawe, na co dzień wybieram te delikatne, różowe - tak abym była umalowana ale nie zmalowana. Jednym z moich ukochanych kolorów jest Sweet Camelia od Astor Soft Sensation Color & Care Lipstick. To cukierkowy róż baby pink i czuję się w nim znakomicie.


Pomadka nawilża usta, nie podkreśla suchych skórek i długo utrzymuje się na ustach. Jeśli już z nich schodzi, to dość równomiernie. To moja pierwsza pomadka od Stor - kupiona bodajże w promocji -40%, więc kosztowała grosze. Regularna jej cena to ok. 25 zł.

Astor przedstawia szminkę Soft Sensation Color & Care o formule która ma za zadanie długotrwale nawilżać Twoje usta i pokrywać je intensywnym kolorem w najmodniejszych odcieniach. Szminka Soft Sensation Color & Care sprawia, że Twoje usta na długo pozostają gładkie, nawilżone i kolorowe. Nieważne czy Twój uśmiech jest uwodzicielski, trochę złośliwy czy zmysłowo tajemniczy - bądź gotowa na pokazanie wszystkich swoich 'uśmiechowych' możliwości! 


Dzięki intensywnie nawilżającej formule szminka Soft Sensation Color & Care na długo pozostawia Twoje usta miękkie i nawilżone. Dzięki zastosowaniu najlepszych pigmentów ma intensywne, przykuwające spojrzenie barwy. Lekka formuła sprawia, że zarówno nakładanie jak i noszenie szminki jest nieziemsko przyjemne a SPF 20 pomaga chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.

Flamaster do ust ASTOR Lip Tint Perfect Stay

środa, lutego 08, 2012

Flamaster do ust ASTOR Lip Tint Perfect Stay

Będąc ostatnio w Rossmannie - nie mogłam oprzeć się i zakupiłam coś, czego w życiu bym się nie spodziewała, że kupię - flamaster do ust ASTOR Lip Tint Perfect Stay w kolorze 100, czyli Cotton Candy (wata cukrowa). Zapłaciłam za niego około 30 zł (to chyba nawet była jakaś promocja) i nie żałuję nawet złotówki bowiem to jest coś, czego szukałam przez bardzo długi czas - kolor, który w 100% stapia się z ustami, nie schodzi z nich praktycznie przez cały dzień. A jednak bloggerki też kupują produkty z własnej kieszeni...



Produkt ten jest o tyle ciekawy i pomysłowy, że w istocie przypomina zwykły flamaster i nawet tak pachnie (ale to jest właśnie minus tego kosmetyku - jeśli sobie możecie wyobrazić lekko drażniący nos smrodek flamastra to jest właśnie to) - używa się go w bardzo prosty sposób - ja najpierw dokładnie obrysowuję kontur ust a potem go wypełniam. Krok drugi to nałożenie balsamu odżywczo-nabłyszczającego, który znajduje się z drugiej strony flamastra w formie bezbarwnego sztyftu. Jeśli jednak lubimy matowe wykończenie, tak jak ja - możemy nie stosować balsamu - jednak nadaje on bardzo ładny blask naszym ustom. Balsam zawiera witaminę B5, E oraz olejek kokosowy.



Drugim minusem jest kolorystyka - to tylko 8 kolorów i oprócz Cotton Candy żaden mi nie przypadł do gustu a szkoda, bo to taki fajny kosmetyk, ze chciałabym mieć go jeszcze w innych kolorkach. 


Niestety te kolory zupełnie inaczej wygladają w rzeczywistości bo mój Cotton Candy miał byc pudrowym różem a jest mocną fuksją wpadającą w czerwień - pomimo tego i tak bardzo mi sie podoba.