wtorek, sierpnia 27, 2019

Piękna cera przez cały dzień z Benefit Hello Happy

Benefit to zdecydowanie najbardziej radosna i pozytywna marka kosmetyków. Każdy produkt dosłownie przyprawia mnie o uśmiech na twarzy. A dwa najnowsze kosmetyki - podkład Benefit Hello Happy Flawless Brightening Foundation oraz puder Benefit Hello Happy Velvet Powder Foundation, z pewnością sprawią, że i Ty się uśmiechniesz na widok swojej skóry po ich aplikacji. 


Benefit Hello Happy Flawless Brightening Foundation to średnio kryjący, rozświetlający podkład w płynie, o lekkiej konsystencji. Daje naszej skórze bardzo naturalne wykończenie bez efektu maski. Zawiera pigmenty fotochromowe, które błyskawicznie dostosowują się, aby rozświetlić skórę przy każdym rodzaju oświetlenia: naturalnym oraz sztucznym, wyciągi kwasowe z kwiatów dodające cerze promiennego blasku oraz kwas hialuronowy, który przyciąga cząsteczki wody i utrzymuje powierzchnię skóry nawilżoną.

Podkład występuje w 12 wariantach kolorystycznych. Ja posiadam trzy najjaśniejsze odcienie, a na co dzień stosuję nr 3 - który jest odcieniem dla mnie wręcz idealnym. Odcień nr 1 oraz nr 2 będą idealnie nadawać się dla dziewczyn o bardzo jasnym fototypie skóry - a takich jasnych kolorów podkładów jest w Polsce faktycznie niewiele, dlatego to wielka gratka dla bladolicych kobiet.


Podkład ma gęstą, wręcz kremową konsystencję i musimy pamiętać, aby przed jego aplikacją nałożyć na skórę dobrą bazę, bowiem podkład jest dość tępy w aplikacji. Ja nakładam serum Givenchy Hydra Sparkling. Wyciskam niewielką ilość podkładu i nakładam go punktowo na twarz, rozcieram palcami a następnie "stempluję" beauty blenderem. W ten sposób uzyskuję nie tylko idealne krycie jak i efekt "drugiej skóry". Następnie pudruję twarz pudrem Benefit Hello Happy Velvet Powder Foundation. 


Benefit Hello Happy Velvet Powder Foundation to aksamitny podkład w pudrze, który można również stosować jako puder do wykończenia naszego makijażu. Dzięki temu, uzyskujemy jeszcze mocniejsze krycie ale nie obciążamy przy tym skóry. Puder ma aksamitną konsystencję, pięknie wyrównuje koloryt skóry i matuje na długi czas. W połączeniu z podkładem Benefit Hello Happy Flawless Brightening Foundation daje nam efekt świetnie wyglądającej cery przez cały dzień. Ja stosuję kolor nr 3, który idealne współgra z odcieniem podkładu o tym samym numerku.

Kolory pudru są idealnie dopasowane do odcieni podkładu. To daje nam gwarancję, że taki bliźniaczy duet zastosowany o poranku, wytrzyma bez skazy na naszej skórę spokojnie 10-12 godzin. Przyznam szczerze, że nie próbowałam stosować pudru na mokro - za pomocą dołączonej do puzderka gąbeczki. Jestem tradycjonalistką i puder stosuję wyłącznie do wykończenia makijażu. 


Dodatkowym walorem tych kosmetyków są oczywiście urocze opakowania z uśmiechniętą buźką. Puderniczki i buteleczki dosłownie uśmiechają się do nas i wprawiają w dobry humor. Bo przecież dewizą Benefit jest "Uśmiech jest najlepszym kosmetykiem", a ja w to wierzę. Podkład oraz puder Benefit Hello Happy kupicie oczywiście wyłącznie w perfumerii Sephora. Za podkład zapłacicie 154 zł w wersji pełnowymiarowej i 75 zł za opakowanie w wersji mini. Puder kosztuje również 154 zł.


Jeśli jesteście ciekawe jak oceniam podkład Benefit Hello Happy Flawless Brightening Foundation w porównaniu do Benefit Hello Happy Soft Blur Foundation, to mam dla Was odpowiedź. Podkład Benefit Hello Happy Flawless Brightening Foundation ma dużo gęstszą konsystencję, jest bardziej wydajny i mocniej kryjący. Jeśli zatem szukacie dobrego krycia oraz matu na wiele godzin, to koniecznie postawcie na uśmiechnięty Benefit Hello Happy Flawless Brightening Foundation.