poniedziałek, lipca 01, 2019

Laura Mercier Flawless Lumière Radiance Perfecting Foundation

Motto Laury Mercier to “Wierzę, że kobieta wygląda nieskazitelnie kiedy jest sobą, kiedy jej osobowość jest na pierwszym planie. Podklad powinien zawsze idealnie łączyć się ze skórą zapewniając jak najbardziej naturalny efekt.” Podkłady to zatem u Laury najważniejsza część makijażu a najnowszy podkład Laura Mercier Flawless Lumière Radiance Perfecting Foundation idealnie oddaje to, co Laura ma na myśli mówiąc o nieskazitelnej i naturalnie wyglądającej skórze. 


Flawless Lumière Radiance-Perfecting Foundation zapewnia promienny makijaż, który wygląda nieskazitelnie w każdym świetle. Lekka formuła po nałożeniu na twarz zachowuje się jak „druga skóra”. Zawarte w podkładzie składniki aktywne rozjaśniają cerę, dodają jej blasku, wygładzają i zmiękczają skórę oraz dostarczają 15 godzinną dawkę nawilżenia.

Podkład zawiera krystalicznie czyste perłowe pigmenty, których nieskazitelna, gładka powierzchnia mocno odbija światło, bez kredowego efektu. Czyste, odporne na utlenianie pigmenty niwelują ziemisty odcień cery oraz rozpraszają światło, sprawiając, że twarz wygląda promiennie w każdych warunkach. Witamina C z czasem rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry.

Ekstrakt z trzęsaka morszczynowatego nawilża 400 razy silniej niż kwas hialuronowy – skutecznie ujędrnia skórę oraz zmniejsza widoczność drobnych linii i zmarszczek. Elastyczne polimery stapiają się ze skórą tworząc na jej powierzchni długotrwałą, lekką i niewyczuwalną warstwę – „drugą skórę”. Pudry rozpraszające światło zmniejszają widoczność niedoskonałości, optycznie wygładzają skórę i sprawiają, że wygląda ona nieskazitelnie.


Podkład ma gęstą i kremową konsystencję i jest niezwykle wydajny. Doskonale kryje wszystkie niedoskonałości naszej cery, nie obciążając jej jednocześnie. Stapia się ze skórą i jest na niej niewidoczny. Efekt? Perfekcyjnie wyglądająca skóra, nawet jeśli taka nie jest. Podkłady od Laura Mercier od lat mają swoje szczególne miejsce na mojej toaletce. Bo idealnie identyfikuję się z Laurą, która sama przez wiele lat walczyła z niedoskonałościami skóry. Dzięki kosmetykom od Laura Mercier mam gwarancję, że wyglądam lepiej niż w rzeczywistości.