Linia Vinosource od Caudalie zapewnia skórze intensywne nawilżanie – nawadnia ją, ujędrnia i daje uczucie komfortu. Poznałam ją bardzo dokładnie stosując Caudalie Vinosource Moisturizing Sorbet krem sorbet nawilżający, Caudalie Vinosource Moisture Recovery Cream, Caudalie Vinosource Intense Moisture Rescue Cream oraz Caudalie Vinosource Serum S.O.S. Niedawno do tej super łagodzącej linii dołączył Krem S.O.S, który posiada najsilniejsze działanie wśród gamy Vinosource.
Jego aksamitna, wtapiająca się w skórę konsystencja łagodzi podrażnienia bardzo wrażliwej skóry. Zawarta w nim woda winogronowa bio zatrzymuje wodę w skórze i zapewnia jej stałe nawilżenie. Polifenole z pestek winogron chronią skórę przed działaniem czynników zewnętrznych, zatrzymując wolne rodniki. Naturalny skwalan z oliwy odżywia skórę, a olejek z ogórecznika bogaty w kwasy omega 3 ujędrnia skórę i poprawia jej elastyczność.
Krem posiada lekką konsystencję, idealnie się wchłania i posiada bardzo subtelny i przyjemny zapach. Krem cudownie łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia na naszej przesuszonej skórze, dodaje jej nawilżenia i blasku. Należy go stosować na co dzień,
aby nawodnić i ujędrnić skórę, lub w sytuacjach nagłych, aby złagodzić
podrażnienia spowodowane przez czynniki zewnętrzne.
Krem Caudalie Vinosource S.O.S działa jak nawadniająca fala. Swój delikatny, roślinny zapach zawdzięcza świeżemu i subtelnemu połączeniu
zielonych nut bergamotki z mandarynką, liśćmi cytryny, ogórkiem i miętą.
Krem idealnie komponuje się z moim ulubionym kosmetykiem z linii Vinosource, czyli Serum S.O.S. Caudalie Vinosource Serum S.O.S to mocna kuracja
nawilżająca dla bardzo przesuszonej skóry. Nawilżające Serum
S.O.S Vinosource nieprzerwanie gromadzi i rozprowadza wodę w głębokich
warstwach naszej skóry, by przywrócić jej wodną równowagę. Dzięki
temu, z każdym dniem (a raczej nocą, bowiem stosuję je na noc) skóra
staje się bardziej jędrna i odświeżona. Serum ma rzadką, lekko wodnistą
konsystencję i po chwili wchłania się całkowicie. Nie pozostawia
lepkiego filtru na skórze.
Linia Vinosource to doskonały zastrzyk nawilżenia w każdej chwili. Delikatny sorbet będzie ideałem na dzień - uwielbiam go za lekkość, za idealne wchłanianie i za to, że jest lekki jak chmurka. Natomiast Serum S.O.S w połączeniu z Kremem S.O.S będzie fantastycznym panaceum na bardzo przesuszoną i podrażnioną skórę. Serum można stosować również jako kurację po zabiegach kosmetycznych, bowiem złagodzi zaczerwienia już po jednym zastosowaniu.
Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy.
OdpowiedzUsuńniestety Caudalie można kupić wyłącznie w ich sklepie internetowym ale to genialne kosmetyki do pielęgnacji
UsuńOj chyba sie skusze na ta linie :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie - to moja ukochana linia. I każdy z produktów sprawdza się na medal - zwłaszcza serum
UsuńKosmetyki Caudalie prezentują się naprawdę obiecująco:)
OdpowiedzUsuńoj zdecydowanie takie są. Ceny mają całkiem przystępne no i tak cudowna francuska jakość
UsuńFirmy zupełnie nie znam 😉
OdpowiedzUsuńbo Caudalie nie ma niestety w drogeriach. Koniecznie zajrzyj na ich stronę
UsuńBardzo mnie kusi ta seria, szkoda że nie ma nigdzie w pobliżu. Jak skończę swoje kremy, chętnie zamówię :)
OdpowiedzUsuńno szkoda, że nie ma w drogeriach - ale chyba we Francji też jest tylko sprzedaż online
UsuńŚwietny! Doskonale nawilża, łagodzi podrażnioną skórę!
OdpowiedzUsuń