wtorek, grudnia 04, 2018

W kolorach tęczy czyli GUERLAIN Météorites Rainbow Pearls

Chociaż lato już za nami, to marka Guerlain potrafi je przywołać iście letnią odsłoną słynnych Meteorytów. Météorites Rainbow Pearls. Te cudowne pastelowe kuleczki potrafią wprawić w doskonały nastrój nawet najbardziej wybredne kosmetykoholiczki. Łączące w sobie kolor i blask drobne perełki to cudowne dopełnienie naszego makijażu, nie tylko latem. 


Guerlain Météorites Rainbow Pearls zapewnią nam idealne wykończenie makijażu jeśli chcemy, aby nasza skóra lśniła zdrowym ale półmatowym blaskiem. Opakowanie zawiera sześć pięknych pastelowych pereł (różowy, fioletowy, morelowy, żółty, niebieski i zielony), które tworzą jasną, rozświetloną skórę o iście romantycznym wyglądzie.

Dzięki technologii Stardust Technology, proszek diamentowy zamknięty w mikrosferach kuleczek, odbija w nieskończoność światło, tworząc na skórze promienną poświatę - niczym aureola. Skóra staje się świeża, bardziej delikatna a drobne linie i zmarszczki oraz niedoskonałości zniwelowane. 

Żółte i zielone perły tłumią zaczerwienienia, różowe dają skórze żywiołową młodość a brzoskwiniowy odcień pokrywa niedoskonałości. Lawenda łapie i odbija światło, a błękit walczy z matowością naszej skóry. Całości dopełnia niewiarygodnie delikatny, subtelny i bardzo kobiecy zapach oraz cudowne opakowanie, które fantastycznie będzie wyglądać na naszej toaletce.


Meteoryty możemy stosować na całą skórę twarzy lub podkreślać nim łuki brwiowe, łuk kupidyna, koniuszek nosa i obojczyk.  Gwarantuję, że dzięki tym magicznym kuleczkom nasza skóra już nigdy nie będzie szara, zmęczona i smutna. Zwłaszcza jesienią i zimą. Latem - dzięki nim podkreślimy naszą opaleniznę i sprawimy, że nasza skóra rozbłyśnie całkiem nowym blaskiem.