Tej jesieni stawiamy na naturalność. Gładka, lekko rozświetlona skóra, powieki bez grama cienia - na rzęsach wyłącznie mascara, delikatnie podkreślone kości policzkowe i usta. Marka ARTDECO w swojej najnowszej limitowanej kolekcji The Natural Makeup Revolution oferuje nam gamę produktów do makijażu w stylu "no make-up". Bo makijaż nude jest właśnie na topie.
Trzy produkty - Instant Skin Perfector, Multi Sticker oraz pomadka o żelowym i lekko transparentnym wykończeniu Color Booster Lip Balm to jest właśnie to, czego nam potrzeba aby podkreślić swoją naturalność.
ARTDECO Multi Sticker to wielofunkcyjny produkt w
sztyfcie idealny do stworzenia "nude look". Konturuje rysy
twarzy oraz koryguje niedoskonałości cery, służy również jako jako cień
do powiek, róż do policzków i pomadka do ust. Występuje w czterech wariantach kolorystycznych - dwa najjaśniejsze odcienie Nr 10 i Nr 20 idealnie nadają się jako podkład lub korektor, a dwa ciemniejsze odcienie Nr 40 i Nr 50 będą nam służyć jako sztyfty do konturowania.
ARTDECO Instant Skin Perfector to baza pielęgnacyjna pod podkład. Zastępuje całą poranną pielęgnację - krem na dzień lub serum.
Poprawia wygląd skóry - koryguje niedoskonałości,
redukuje drobne linie, zmarszczki, rozszerzone pory, nawilża i rozjaśnia cerę.
Zawarte pigmenty niwelują też przebarwienia. Ta zmieniająca kolor i stapiająca się ze skórą baza zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek i rozszerzonych porów. Zawiera nawilżający kwas hialuronowy, rozjaśnia cerę i dodaje jej blasku. Nie zawiera olejków mineralnych.
Pomadka ARTDECO Color Booster Lip Balm to niesamowicie odżywcza i żelowa pomadka, która wyłącznie podkreśla naturalny kolor naszych ust. Jej kolor na ustach zależy od naturalnego pH skóry. Zawiera odżywczy olejek z
pestek moreli oraz ekstrakt z brzoskwini. W kolekcji The Natural Makeup Revolution występuje w dwóch
odcieniach - Rose oraz Nude.
Ja posiadam bardzo naturalny odcień Nude, który na moich ustach daje śliczny lekko lustrzany połysk i bardzo subtelny kolor. Pomadka rewelacyjnie nawilża usta i optycznie je powiększa. Limitowaną kolekcję ARTDECO The Natural Makeup Revolution możecie już kupić w drogeriach Douglas.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz używałam korektora w sztyfcie ;)
OdpowiedzUsuńto jest kosmetyk multifuncyjny - można stosować go do poprawek makijażu w ciągu dnia jak nam sie podkład gdzies zetrze
UsuńPieknie i swiezo kochana, od wspolpracy Artdeco z Claudia zaczelam naprawde interesowac sie ta marka :D
OdpowiedzUsuńoj taaak - kolekcja Claudii jest boska
UsuńFajnie, ze wprowadzają coś nowego :)
OdpowiedzUsuńta kolekcja jest niezwykle ciekawa - niby makijaż ale bardzo naturalny i delikatny
UsuńZ całej trójki wybieram bazę pielęgnacyjną pod podkład bo to mój codzienny niezbędnik :) Lubię takie wyrównujące koloryt cery.
OdpowiedzUsuńta jest wyjątkowo świetna bo idealnie dopasowuje się do koloru skóry
UsuńTaka delikatność w makijażu mi się podoba. Zaczęły mnie za to nudzić mocne instagramowe makijaże.
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie :) ja nawet nie potrafiłabym sie tam mocno umalować
UsuńUwielbiam delikatny, podkreślający urodę makijaż :)
OdpowiedzUsuńja tak samo wolę byc umalowania a nie zmalowana
Usuń