Demakijaż to najważniejszy rytuał w mojej codziennej pielęgnacji. 10 godzin w makijażu to zdecydowanie za dużo dla mojej skóry. Gdy wracam do domu po całym dniu w pełnym make-up'ie chcę, aby moja skóra znowu była "naga". Z serią Take the Day Off od Clinique, rytuał oczyszczania staje się przyjemnością.
Najnowszy kosmetyk z grupy produktów do usuwania makijażu od Clinique - to oczyszczający balsam Take the Day Off Cleansing Balm. Jego unikalna i luksusowa formuła przeistacza się w oczyszczającą oliwkę w miarę wmasowywania kosmetyku w skórę, jednocześnie usuwając wszelkie nagromadzone zanieczyszczenia i rozpuszczając mocno przywierający do skóry makijaż, nawet ten zawierający filtry przeciwsłoneczne. Po zastosowaniu tego produktu skóra staje się niewiarygodnie miękka, odświeżona i zrelaksowana.
Ta innowacyjna, przeistaczająca się formuła dość zbitego balsamu - łączy w sobie kojącą delikatność z właściwościami preparatu doskonale usuwającego makijaż. Dzięki swoim unikalnym właściwościom przemienia się z łagodnego balsamu w luksusowy olejek, który znakomicie rozprowadza się na powierzchni skóry, aby w końcu przekształcić się w lekką emulsje o konsystencji mleczka z dodatkiem wody. Ten dający się dokładnie usunąć z powierzchni skóry, idealny do wszystkich rodzajów skóry preparat Take the Day Off Cleansing Balm usuwa nawet oporne pozostałości makijażu twarzy i oczu, jednocześnie utrzymując naturalną równowagę nawilżenia skóry.
Clinique Take the Day Off Cleansing Balm zawiera drogocenne składniki, dzięki którym skóra pozostaje gładka, oczyszczona i doskonale nawilżona:
- Olejek z pestek safloru barwierskiego (Safflower Seed Oil), ten naturalny składnik o właściwościach nawilżających rozbija naturalną powłokę sebum na skórze i rozpuszcza makijaż. Kluczowymi komponentami olejku z pestek safloru barwiarskiego są - Kwas Linolowy, Kwas Linolenowy i Tokoferol – pomagają one utrzymać naturalną strukturę bariery ochronnej skóry i chronią ją przed szkodliwym oddziaływaniem wolnych rodników.
- Trójgliceryd Kaprylowy/Kaprynowy oraz Palmitynian pomagają zatrzymać nawilżenie wewnątrz skóry, aby nie wysuszała się ona w czasie jej oczyszczania. Takie połączenie składników nawilżających pomaga również delikatnie, lecz bardzo skutecznie usunąć makijaż, zabrudzenia, sebum i inne zanieczyszczenia z powierzchni skóry.
Clinique Take the Day Off Cleansing Balm należy użyć przed zastosowaniem słynnego Systemu Pielęgnacyjnego 3-kroków od Clinique (lub jeśli go nie mamy - naszej rutynowej pielęgnacji) w celu usunięcia makijażu skóry i oczu. Pamiętajmy, aby się nie zwilżać dłoni czy skóry twarzy przed zastosowanie kosmetyku. Po prostu nabieramy na dłonie niewielką ilość produktu, a następnie opuszkami palców delikatnie wmasowujemy produkt w suchą skórę twarzy, aby rozpuścić makijaż. Następnie zwilżamy skórę twarzy ciepłą wodą, tak aby preparat zaczął się delikatnie pienić. Końcowy etap to dokładnie spłukanie i osuszenie skóry.
Clinique Take the Day Off Cleansing Balm został przetestowany alergologicznie i oftalmologicznie. Jest również w 100% bezzapachowy. Możecie go kupić w drogeriach Sephora oraz Douglas a kosztuje 129 zł za duże, bo 125 ml opakowanie.
Kocham calutką serię Take the Day Off ♥ najmocniej jednak dwufazę oraz olejek ♥♥♥ Radzą sobie z najbardziej oporną maskarą i z każdą długotrwałą pomadką! Mistrzowie demakijażu.
OdpowiedzUsuńto prawda ta seria to killer makijażu :) ja zakochałam się w balsamie do demakijażu - to wielkie opakowanie jest niesamowicie wydajne.
UsuńOj tak, miałam już go kiedyś i wystarczył mi na długie miesiące :)
UsuńMój absolutny hit w codziennym oczyszczaniu. Balsam i dwufazowa towarzyszy mi od dłuższego czasu 💜💜💜
OdpowiedzUsuńniektóre kosmetyki do demakijażu podrażniają moją skórę - po Take the Day Off skóra jest nawilżona, odżywiona i zrelaksowana. Fioletowa bomba
UsuńUwielbiam ten balsam do demakijażu i to jak bardzo jest wydajny. Niby cena wysoka ale jak pomyśleć, że miałam go 13 miesięcy to wychodzi dość tanio ;).
OdpowiedzUsuńja sobie przeliczyłam, że 1ml kosztuje złotówkę ahahaha
UsuńMysle, ze sie ktorehos razu skusze. Mysle, ze taka formula jest dobra na wyjazdu
OdpowiedzUsuńzdecydowanie na wyjazd genialny - nic się nie wyleje
UsuńNajbardziej ciekawi mnie balsam. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńdługo mnie na niego namawiały moje czytelniczki - w końcu go mam i jest rewelacyjny
UsuńJak fioletowo! Mój ulubiony kolor :D Zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami bo u mnie demakijaż to też podstawa pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że moje czytelniczki są tak świadome tego , że demakijaż to podstawa :)
UsuńLubie ta serie od Clinique, ale ostatnio zdradzam ten balsam z NYXem sa praktycznie takie same, a cena je rozni ;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że NYX ma taki fajny produkt w ofercie
UsuńTen balsam do demakijażu bardzo na topie :)
OdpowiedzUsuńkompletnie się temu nie dziwie - jest fantastyczny
UsuńJest na mojej liście ! Zatrzymałam się na stałe z masełkiem do demakijażu z The Body Shop ale po zakończonym opakowaniu przerzucę się z ciekawości na Clinique :)
OdpowiedzUsuńwedług mnie - nie zawiedziesz się.
UsuńUwielbiam balsamy i masełka do demakijażu. <3
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że to moja pierwsza przygoda z formułą tego typu no i jest miłość
Usuń