Zmysłowe i uwodzicielskie matowe usta – REVLON przedstawia najbardziej pożądaną premierę 2016 roku. Nowy błyszczyk Revlon Ultra HD Matte Lipcolor nadaje intensywny kolor o aksamitnie matowym wykończeniu, jednocześnie nawilża skórę i jest niemal niewyczuwalny na ustach.
Niezawierająca wosków żelowa formuła błyszczyka Revlon Ultra HD Matte LipcolorTM zapewnia mocny, nasycony kolor przy nałożeniu minimalnej ilości produktu. Dostępny w 7 namiętnych odcieniach o uwodzicielskim zapachu mango i wanilii, który skusi każdą kobietę.
Żelowa formuła błyszczyka nie zawiera wosków a miła w dotyku pacynka idealnie sunie po ustach pokrywając je nasyconym kolorem. Błyszczyk posiada cudownie słodki zapach bitej śmietany i mango - po zrobieniu makijażu dosłownie mamy ochotę na jakiś pyszny deser.
Niestety na ustach wcale nie otrzymujemy idealnego matu - kolory są piękne, nasycone ale jednak w delikatnie aksamitnym błysku. Pomimo tego, że są to błyszczyki - nasycenie kolorów i ich moc przypomina bardziej lakier do ust. REVLON Ultra HD Matte Lipcolor jest trwały - długo utrzymuje się na ustach, ale aby osiągnąć pożądany mat - należy odcisnąć usta na chusteczce.
Delikatny brzoskwiniowy nudziak Devotion, cudowna fuksja Obsession i winna czerwień Addiction to rzeczywiście bardzo twarzowe odcienie, które od razu nas ożywią. Jeśli jednak szukacie idealnego matowego wykończenia, to w tym przypadku się zawiedziecie. Za otrzymacie cudownie nasycone kolory, aksamitne półmatowe wykończenie a dzięki temu również nawilżenie ust bowiem te produkty, w przeciwieństwie do tradycyjnych matowych pomadek nie wysuszają ust i nie tworzą na nich skorupki. Błyszczyki REVLON Ultra HD Matte Lipcolor kosztują 54,90 zł i są już dostępne w drogeriach.
Chyba najbardziej podoba mi się ten błyszczyk w odcieniu nude. P.S. Ilekroć odwiedzam Twojego bloga to nie mogę napatrzeć się na Twoje zdjęcie profilowe. Pomijam rzecz jasna kwestie zdjęć w poszczególnych postach, bo te są obłędne i nie raz już Ci tu o tym pisałam. :)
OdpowiedzUsuńmi też najbardziej podoba się nudziak :) A fotka profilowa to magia profesjonalnego makijazu, fryzury i tony photoshopa ale i tak mi się podoba chociaż nie wyglądam jak prawdziwa JA :) dziękuję ślicznie <3
Usuńdla mnie brak matu i wysuszenie = zawód i smuteczek ;)
OdpowiedzUsuńbrak idealnego matu nie do końca mi przeszkadza a co do wysuszania ust to akurat u siebie nie odnotowałam. Jest nawilżenie - nie jestem nimi bardzo rozczarowana ale jeśli ktos szuka matu w 100% to będzie zawiedziony
UsuńŁadny ten nudziak jednak cena dla nie trochę za wysoka :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam ale Revlon to taka średnia pólka cenowa jak Bourjois
UsuńPierwszy i drugi miazga!
OdpowiedzUsuńmoje kolorki <3
UsuńMam ochotę spróbować, ale powiem szczerze, że cena mnie nieco odstrasza :)
OdpowiedzUsuńJakby ze 20 zeta kosztowały to pewnie by szły jak ciepłe bułeczki
UsuńDevotion chyba najbardziej matowy. I najfajniejszy w/g mnie w kolorze :)
OdpowiedzUsuńtak to prawda - tutaj mat jest najbardziej intensywny
UsuńAddiction jest piękniusi ;)
OdpowiedzUsuńdosłownie uzaleznia
UsuńTo jest przykład, że jeden kosmetyk w innych odcieniach może zachowywać się zupełnie inaczej na ustach. Obsession uwielbiam za piękny kolor, trwałość i fajne wykończenie (choć rzeczywiście nie matowe). Z kolei Devotion zupełnie mnie nie przekonuje, bo pigment zbiera się w załamaniach warg, kolor jest jakiś taki nierównomierny i po prostu mi się nie podoba :/
OdpowiedzUsuńA ja bardziej odczuwam to nierównomierne krycie i zbieranie się w tym ciemnym odcieniu. Devotion i Obsession na tak ale Addiction mówię nie ale to kwestia gustu
UsuńObsession najmniej mi się podoba ale mają świetne wykończenie, zastanawiałam się niedawno nad nimi ale chyba warto przetestować :)
OdpowiedzUsuńmi tak samo - nie jest mi w nim ładnie bo jakiś taki z niego smutas
UsuńW każdym Ci do twarzy, ale dzisiaj jakoś najbardziej pasuje Ci Addiction moim zdaniem :) Zapach musi być nieziemski! <3
OdpowiedzUsuńserio Addiction? Akurat on mi najmniej sie podoba :)
Usuńuwielbiam matowe usta nudziak przemawia do mnie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńdo mnie tez chociaż ja fuksjowa dziewczyna jestem
UsuńNudziak ładny, choć chciałabym jeszcze coś ciut bardziej stonowanego :)
OdpowiedzUsuńja wtedy wyszłabym za blado - na topielicę
UsuńJednak wolę takie typowe maty, co zastygają całkowicie, więc po te raczej nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńja się takich boję bo mam skorupke na ustach
Usuńa no fajne kolorki, nie wiem który najlepszy, ale nie wiem, chyba bym wolała takie typowe maty.
OdpowiedzUsuńja tez lubie typowe maty ale muszą być najlepsze - wg mnie idealne maty ma NARS w kredce - niedługo napiszę no i Lancome - reszta mi wysusza usta a i tak mam z nimi kłopoty
Usuń