wtorek, czerwca 28, 2016

Makijaż z The Armani Runway Collection SS2016 czyli szyk i elegancja w jednym

Giorgio Armani to synonim szyku i klasycznej elegancji nie tylko w modzie. Makijażowa kolekcja lansowana na wiosnę i lato 2016 roku ściśle nawiązuje do modowej kolekcji tego niezwykłego i charyzmatycznego projektanta. The Armani Runway Collection SS2016 to jednym słowem zabawa z printem i teksturami przeniesiona wprost z wybiegu do kolekcji niewiarygodnych wręcz kosmetyków. 


W 1974 roku wraz ze swoim partnerem Sergio Galeottim otworzył firmę Giorgio Armani S.p.A . Już następnego roku powstały nowe linie - Giorgio Armani Junior z ubraniami dla dzieci, Underwear z bielizną, Accessories z dodatkami. Znany już jako marka ekskluzywna, postanowił uruchomić również tańsze linie - Emporio Armani, Armani Jeans, a w latach 90. Armani Exchange, gdzie ceny nie przekraczają 100 dolarów. Później imperium już tylko się rozrasta - dołączają do niego kosmetyki do makijażu i akcesoria do wyposażenia domu. Armani ma też swoją księgarnię i kwiaciarnię. 


Ciekawostką jest fakt, iż Armani zyskał największą popularność, gdy bożyszcze kobiet – Richard Gere zaprezentował się w garniturze z włoską metką w moim ulubionym filmie „Amerykański Żigolak”. W latach 1984-1989 ubierał także Dona Johnsona na planie filmu „Miami Vice”. Wkrótce wiele gwiazd Hollywood zwróciło się do niego z taką samą prośbą.


Giorgio Armani w kolekcji Runway Spring Summer 2016 przeniósł nas dosłownie na wybieg swojej ostatniej kolekcji - ręcznie szyte tiulowe saszetki do palety Face & Eyes oraz bliźniaczy print na wieczku palety to materiał pochodzący własnie z modowej kolekcji projektanta. 


Paleta ta ma za zadanie podkreślić naturalność cery za pomocą delikatnego jak mgiełka różu do policzków oraz stworzyć efekt tzw. "kosmicznego oka" dzięki trio cieniów znajdujących się pod różem - w tej samej kasetce. 


Makijaż za pomocą tej funkcjonalnej palety jest bardzo kobiecy - to wszystko czego nam potrzeba do wykonania idealnego makijażu. Perłowo-metaliczne cienie idealnie współgrają ze sobą a delikatny odcień różu powoduje, że nasze policzki okrywają się cudownym rumieńcem. 


Cienie posiadają kremowo-aksamitną konsystencję i idealnie się ze sobą blendują. Nie używam pod nie bazy - Armani to doskonałość, która jej nie potrzebuje - cienie utrzymują się bowiem na powiekach cały dzień bez uszczerbku. Kolekcja The Armani Runway Collection to nie tylko szyk i elegancja - to przede wszystkim funkcjonalność i piękno, które odbija się na naszym obliczu.