Trend Make Up - no Make Up od dawna jest popularny w makijażu. To jednym słowem perfekcyjny makijaż bez zbytniego obciążania skóry kosmetykami tak, aby uzyskać jak najbardziej naturalny efekt. Totalną nowością w ofercie kosmetyków ARTDECO, która do tej pory szczyciła się mocno kryjącym podkładem High Definition jest idea "Minimal Make Up" i wprowadzenie podkładu ARTDECO Nude Foundation.
Koncept MINIMAL MAKE-UP czerpie ze źródła idei „SLOW LIFE”, która propaguje życie w świadomy sposób, docenianie prostych, zwykłych rzeczy, spędzanie czasu bliżej natury i rezygnację z tego co zbędne, narzucone przez współczesny świat. Warto pamiętać, że czasami mniej znaczy lepiej. Marka ARTDECO, bazując na idei „powolnego życia”, zachęca do wydobywania tego co naturalne i piękne poprzez lekki makijaż.
MINIMAL MAKE-UP to inne spojrzenie na makijaż. Powstał z myślą o kobietach wymagających wysokiej jakości kosmetyków, ale jednocześnie niezwykle ceniących naturalne piękno. Minimalizm w makijażu charakteryzuje się eksponowaniem naturalnej, pięknej i pełnej blasku skóry. Nowy, innowacyjny podkład ARTDECO NUDE FOUNDATION to idealny kosmetyk do wykonania tego typu makijażu - w naturalny sposób podkreśla atuty urody przy wykorzystaniu niewielkiej ilości produktów. MINIMAL MAKE-UP pozwala kobiecie zadbać o siebie i wyglądać pięknie, a jednocześnie mocno stawia na naturalność i efekt „makijażu bez makijażu”.
ARTDECO Nude Foundation to nowy, lekki podkład dla uzyskania maksymalnie naturalnego efektu przy minimum makijażu. Jego lekka konsystencja oraz delikatnie matująca formuła podkładu to idealne połączenie, które pozwoli wykonać makijaż w wersji minimal.
- Zmikronizowane pigmenty zapewniają równomierne rozprowadzenie podkładu oraz długotrwały makijaż.
- Specjalne pudry sferyczne matują skórę i zmniejszają widoczność drobnych zmarszczek.
- Podkład koryguje niedoskonałości cery, nie tworząc przy tym efektu maski.
- Zawiera odżywczą witaminę E.
- Aplikator w formie pipetki ułatwia dozowanie podkładu.
- Dostępny w 5 odcieniach: 65 Ivory Chiffon, 70 Vanilla Chiffon, 75 Natural Chiffon, 80 Honey Chiffon oraz 85 Beige Chiffon.
Podkład zapewnia średnie krycie i rzeczywiście jest niewidoczny na skórze. Mój odcień to 80 Honey Chiffon z żółtymi podcieniami, które osobiście bardzo lubię w podkładach. Krycie można jednak stopniować i nadal uzyskujemy bardzo naturalny efekt. Nawet lubię podkłady z pipetą - to teraz bardzo popularne, chociaż nie do końca wygodne rozwiązanie, bowiem gdy podkładu jest mniej - dość trudno go wydobywać. Podkład ma delikatną i kremową konsystencję i łatwo się rozprowadza na skórze ładnie się z nią stapiając dając efekt drugiej skóry bez efektu maski.
Jako posiadacza cery problematycznej osobiście przemawia do mnie idea ARTDECO Minimal - nie lubię, kiedy podkład widać na mojej skórze a niestety przy mojej cerze często ma to miejsce. Dzięki ARTDECO Nude Foundation czuję się umalowana ale nie zmalowana.
Jeśli chcecie poznać tajniki makijażu "bez makijażu" - koniecznie zajrzyjcie na stronę www.artdecopolska.pl, gdzie Ambasadorki akcji ujawniają kulisy pierwszej w historii sesji zdjęciowej łączącej minimal makeup i nagość. Co prawda mnie tam nie odnajdziecie, ale za to można popatrzeć na piękne dziewczyny w subtelnej ale i kobiecej sesji nude.
Bardzo ładnie wygląda na buzi, ale i buzia ładna to nie ma się co dziwić :). Też lubię jak podkład jest taki lekki szczególnie latem :)
OdpowiedzUsuńbuzia ładna ale w makijażu hahahaha
Usuńoj tam oj tam :) dobre i w makijażu :) może też w makijażu zdecydowanie bardziej ładna niż bez :D
UsuńNa lato fajna opcja, ja ostatnio "zdradzam" podkład z azjatyckim kremem BB :)
OdpowiedzUsuńja jakoś BB odpuściłam - oprócz Missha PC nic mi nie pasowało
UsuńTen podkład nawet mnie kusi, a nie jestem fanką podkładów;)
OdpowiedzUsuńczyli powinien pasować hahaha bo buzia będzie jak bez odkładu
UsuńTeż nie lubię kiedy podkład widać na skórze, a ten z Ardeco zapowiada się ciekawie. Nigdy nie miałam podkładu, który miałby za aplikator pipetę. Ciekawe rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńja mam już kilka ale jednak wole tubki lub dozowniki
UsuńPodoba mi się. Lubię pipety, ale w podkładzie nie spotkała jeszcze na swej drodze.
UsuńŁadnie wygląda, naturalnie. Pięknie wydobywa Twoją urodę.
Pięknie wygląda na twarzy! Bardzo lubię takie wykończenie :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio stawiam na mniej kryjące podkłady
UsuńMiałam podobną pipetę w podkładzie Physicians Formula, formuła była też fajna, lekka, super skład, ale niestety odcienie kiepskie, za ciemne... Tutaj podoba mi się, że jest chociaz 5 kolorków :)
OdpowiedzUsuńmój nie jest jasny ale są też i jasne - trzeba sprawdzić
UsuńBardzo ładny efekt, naturalny, ale cera wygląda perfekcyjnie:) To lubimy:)
OdpowiedzUsuńdokładnie - to lubimy
UsuńDo mojej problematycznej skóry idealny.
OdpowiedzUsuńja też mam problematyczną ale nie stawiam na mocne krycie wole jak skóra oddycha
UsuńDla mnie krycie byłoby niewystarczające, ale na Tobie pięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńjeśli kto szuka mocnego krycia anie lubi stopniowania - to on odpada - lepiej postawić na High Definition - od ARTDECO - on mocno kryje
UsuńEkscelencja wygląda tak świeżo i dziewczęco w tej kampanii :)
OdpowiedzUsuńwszystkie ładnie wygladaja <3
Usuńten podkład jest dla mnie idealny, daje efekt makeup no makeup i to mi odpowiada bardzo!
OdpowiedzUsuńDla mnie krycie jest dość małe i kolor za ciemny :(
OdpowiedzUsuńprzecież są i jaśniejsze kolory. A krycie jak kto lubi - jedni lubią mega krycie - inni delikatne wykończenie
UsuńCiekawa jestem tego podkladu, jak na razie najbardziej sprawdza sie u mnie benefit !
OdpowiedzUsuńooo tez go lubiłam ale już dawno mi sie skończył
UsuńNie miałam nigdy podkładów tej marki, więc nawet nie wiem, jak zachowałyby się na mojej skórze ;)
OdpowiedzUsuńzawsze w Douglasie można poprosić o odlewkę
UsuńNie lubię kiedy podkłady nie mają pompki! :D Ale muszę przyznać, że świetnie wygląda na buzi :)
OdpowiedzUsuńja chyba najbardziej lubię tubki
UsuńPięknie wygląda na buzi, jakby go w ogóle nie było, a kryje co trzeba :)
OdpowiedzUsuńz tym kryciem nie jest tak idealnie bo przebarwienia nadal widać
UsuńNa buzi prezentuje się przepięknie! Poza tym lubię podkłady z pipetą :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWhat is that lipstick?
OdpowiedzUsuńI think it is Mary Kay Matte lipstick
UsuńA ja się zastanawiam nad odcieniem. Lubię żółte tonacje w podkładach, ale Honey będzie za jasny. Chyba postawię na beż. Niestety nie mam Douglasa w pobliżu, tylko Sephorę ;) Ale ten podkład musi być rewelacyjny, świetnie kryje i jest taki jednolity. A w ogóle to jakie Ty masz oczy ładne duże :)
OdpowiedzUsuńhahaha jakos tak śmiesznie wychodze na tych fotkach jakbym miała wytrzeszcz :)
UsuńDUŻE napisałam a nie wytrzeszcz ;)
Usuńja normalnie nie mam takich oczu - na zdjęciach tak wychodze hahaha no wytrzeszcz jakbym była jakas przerażona hihihi
UsuńCześć! Właśnie znalazłam tego bloga szukając recenzji podkładu Artdeco. Szukam dobrego podkładu matującego, ale też który nawilża i nie wysuszy skóry. Miałam już sporo takich "z Rossmanna" a teraz celuję w coś z "wyższej póki". Czy coś polecacie?
OdpowiedzUsuńhej - ten nie do końca sprawdzi się jak matujący. Z lepszych firm polecam Ci podkład mój ulubiony Urban Decay Naked lub bardziej matujący Smashbox HD - teraz wyszła nowa jego formuła i otrzymuje się na buźce jeszcze dłużej
UsuńDziękuję za poradę, nie znam tego podkładu i chętnie go rozwaze, niestety na ten moment nieco ogranicza mnie budzet. Zastanawiałam się nad tym http://wisebears.pl/okazja/podklad-artdeco-long-lasting/ - głownie zachecona cena i opisem. Czy jest godny rozwazenia za te cene?
Usuńakurat tego od ARTDECO nie znam ale polecam ten - bo kryje jak diabl, rozświetla ale i matuje - chyba tez o nim pisałam http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,44412,high-definition-foundation-rozswietlajacy-podklad-do-twarzy.html
Usuń