W końcu nastały prawdziwe mrozy i nikomu nie chcę się wychodzić z domu w taka pogodę. Czas zatem na relaks w domowym zaciszu i otulenie ciała pachnącymi nowościami z limitowanej zimowej serii od Yves Rocher.
Kosmetyki z zimowej serii to istna uczta dla naszych zmysłów - wspomnienie Świąt Bożego narodzenia i pachnących kandyzowanych owców i zimowych przypraw - cynamonu, kardamonu oraz słodkiego karmelu. Osobiście jestem wielką fanką takich spożywczych zapachów i nowości od YR totalnie mną zawładnęły.
Rozświetlające mleczko do ciała Jabłko w karmelu cudownie otuli nasze ciało po zmysłowym prysznicu za pomocą Żelu do kąpieli o bliźniaczym zapachu. Ta mieszanka słodyczy ukoi nasze nerwy po całym dniu pracy i pozwoli na relaks i lepszy sen. Cena mleczka to 20,99 zł a żelu 16,99 zł - tak niedużo a ile radości.
Zimowy Żel do mycia rąk Pomarańcza i Cynamon to idealny kosmetyk do postawienia na umywalce w naszej łazience lub w kuchni. Dzięki niemu dłonie są idealnie oczyszczone, gładkie i nawilżone. To zapach skórki pomarańczowej i aromatycznego cynamony, które dodajemy do wigilijnego piernika - i znowu mamy święta.
No i moi definitywni faworyci z zimowej serii od Yves Rocher - Olejek do kąpieli Aromatyczna Wanilia oraz Peelingujący płyn do kąpieli Kandyzowana pomarańcza i Migdał. Czego chcieć więcej w mroźne zimowe wieczory - wystarcza kropla olejku do kąpieli i już jesteśmy w SPA. Do tego pachnąca świeczka, relaksująca muzyka oraz ulubiona książka i mamy zapewniony idealny wieczór. Olejek delikatnie nawilża naszą skórę natomiast peelingujący płyn oczyści skórę po całym dniu trudów i nada jej delikatności. Formuła płynu peelingującego wzbogacona została o wodę z bławatka pochodzącego z uprawy bio. Właściwości peelingujące zawdzięcza wykorzystaniu pudru z pestek brzoskwinii oraz z kokosa.
Ale jestem ciekawa tych zapachów! Uwielbiam takie edycje pachnące świętami...
OdpowiedzUsuńja tak samo- od lat kupuję te zimowe edycje
UsuńFajnie pachną wszystkie, skusiłam się na małe co nieco ;)
OdpowiedzUsuńoooo super :)
UsuńOlejek pomarańcza i migdał jest genialny :)
OdpowiedzUsuńwiem wiem kurczaki nie mogę się od niego oderwać <3
UsuńDostałam cały zestaw od teścia. Uwielbiam takie kosmetyczne, niespodziewane prezenty.
OdpowiedzUsuńZapomniałam też napisać - świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdzięki Ewcia - to niesamowicie miłe
Usuńbardzo fajne zapachy;)
OdpowiedzUsuńcudowne - mogłabym cały rok ich używać
UsuńDostałam tą zimową edycję pod choinkę......i czekam z niecierpliwością aż skończy mi się komplet tej samej marki - ale malina z jeżyną.
OdpowiedzUsuńA przedtem używałam żelu z drobinkami złota......również tej marki.....i był boski efekt .
W ogóle kosmetyki do pielęgnacji ciała Yves Rocher polecam gorąco :)
Iwona - to zlej się niemi na gęsto to szybciej skończysz ja czasem tak robię hihihi
UsuńKusisz.
OdpowiedzUsuńsama bym się skusiła ja bym przeczytała o takich zapaszkach
UsuńJabłko w karmelu ubóstwiam! :)))))))
OdpowiedzUsuńja tak samo :) zjadłabym siebie po kąpieli :)
UsuńWszystko wygląda uroczo :-)
OdpowiedzUsuńśliczne opakowania do uroczej serii
UsuńAch, chciałabym wywąchać wszystkie te kosmetyki :))
OdpowiedzUsuńbierz bo zaraz seria się skończy :)
UsuńUwielbiam te ich zimowe edycje :) Bogate, słodkie zapachy to coś dla mnie :D Ale w tym roku powstrzymałam się i sprawiłam sobie tylko pomadkę nawilżającą, bo mam mały zapas jeśli chodzi o żele pod prysznic, balsamy itd:)
OdpowiedzUsuńwiem wiem mam to samo ale teraz na bieżąco wszystko zużywam:)
UsuńJa polecam te maleńkie zele pod prysznic szczególnie o zapachu kawy! Coś niesamowitego ;)
OdpowiedzUsuńojej dlaczego ja ich jeszcze nie mam??????
UsuńJabłko w karmelu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja to bym zjadła jabłko w karmelu mmmmm
UsuńUwielbiam zapachy kosmetyków YR. Myślę że na te się w końcu skuszę :)
OdpowiedzUsuńoni wymyślają obłędne zapachy - to obok BBW i TBS moja ukochana zapachowa marka
Usuńwszystko chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie, jutro idę do YR :D
OdpowiedzUsuńhihihi to się nazywa siła blogera :)
UsuńNie odnajduję się w takich kompozycjach zapachowych. Mimo to uważam, że Yves Rocher ma bardzo ciekawą ofertę, uwielbiam testować ich mgiełki do ciała i wody perfumowane:)
OdpowiedzUsuńrozumiem Cię, bo te zapachy albo sie kocha albo nienawidzi :) oj taaak mgiełki maja genialne
UsuńJEdnym słowem na bogato ;D
OdpowiedzUsuńNiestety zapachowo znacznie bardziej przypadła mi do gustu wersja ubiegłoroczna...
OdpowiedzUsuńoj kompletnie nie znam tamtejszej serii :(
UsuńAleż wszystko pięknie wygląda na Twoich zdjęciach :) Nie wiem, czy te produkty są jeszcze dostepne, ale jakoś zimą nie wchodziłam w progi YR, by nie móc wydać tam zbyt wiele :P
OdpowiedzUsuńmożliwe, że jeszcze gdzies się ostały ale tez nie sprawdzałam - a zajrzyj do sklepu online :)
Usuń