Są takie dni, kiedy musimy na szybko wykonać makijaż. Nie mamy czasu na zabawę z bazą, blendowanie - chcemy po prostu błyskawicznie pokryć powieki jednolitym i co najważniejsze trwałym kolorem. W takie dni sięgam właśnie po cienie w kremie Shiseido Shimmering Cream Eye Color.
Cudowna satynowa, lekko żelowa konsystencja i obłędna pigmentacja to ogromne zalety tych cieni. A jeśli dodamy do tego super trwały kolor, który utrzymuje się na powiekach i 12 godzin bez najmniejszej skazy - otrzymujemy produkt idealny.
Połyskujący, metaliczny kolor odbija światło nadając powiece trójwymiarowy wygląd. Kolor nie blaknie w ciągu dnia i jest tak idealny jak rano - tuz po nałożeniu. Malutkie poręczne opakowania możemy miec zawsze przy sobie, bowiem do aplikacji tych cieni nie potrzebujemy nawet pędzelka - wystarczy sprawny paluszek i już mamy umalowane oko.
Cienie występują w 4 kolorach - Moussline (cielisty róż), Lavande (lawendowy fiolet), Naiad (cudowna zieleń khaki) oraz Fog (srebrzysty szary). Szybki makijaż to właśnie Shiseido Shimmering Cream Eye Color. A Wy, używacie cieni w kremie, czy też stawiacie na tradycyjne cienie?
Jakie śliczne kolorki !
OdpowiedzUsuńOj polubiłabym się z tym ciepłym brązkiem :-)
kochana to jest srebrzysty szary :)
Usuńhi hi to mnie oczka okłamały :D Jakby nie było ładniutki z niego szaraczek :-)
Usuńna łapce wyszedł ciut beżowy ale na oczkach szarak
UsuńOj ja nei lubie cieni w kremie. jakos nei moge sie do nich przekonac :(
OdpowiedzUsuńja nie cierpiałam aż do Shiseido
UsuńJedyny cien w kremie jaki posiadam jest z Benefitu i chwale go sobie :)
OdpowiedzUsuńcienie w kremie od bene są też super
UsuńBardzo ładne kolory :) I świetnie prezentują się na powiece :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki szybki makijaż za ich pomocą
UsuńPiekne kolory ;)
OdpowiedzUsuńno w końcu znowu coś Ci sie podoba marudo :)
UsuńTen szaraczek mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńja kocham zieleń i co ciekawe nie lubię zieleni
UsuńSzaraczek bardzo ładny :3
OdpowiedzUsuńA wiesz, że bardziej podobasz mi się w pistacjowym kolorku na powiekach..?
OdpowiedzUsuńAgunia - jak go zobaczyłam to od razu musiałam go miec!!!
UsuńTa pistacja świetnie podbija Twój kolor włosów - rewelacja!
Usuńuwielbiam Lavande :)
OdpowiedzUsuńkiedyś nosiłam namiętnie fiolety aż... pozbyłam się wszystkich bo wyglądam w nich jak transwestyta hahaha
UsuńTwoje kolory, cudo! <3
OdpowiedzUsuńteż tak uważam Ciotka!!
UsuńKhaki niesamowicie Ci pasuje! Świeżo, pięknie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńto w sumie trudny kolor ale masz rację - mnie odświeża :)
UsuńOba piękne. Ciekawa jestem jeszcze cielistego różu. Z ciekawości poszuka jego zdjęć w necie.
OdpowiedzUsuńUzywalam sporadycznie cieni w kremie, ale pokochałam je po zakupie Paint Pota z MAC ;) teraz mam ochotę na jakies nowe smaczki i powiem szczerze, ze te Sheseido kuszą, choć niekoniecznie te odcienie :) może cielisty róż ? Musze iść pomacać :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cienie w kremie ;) Jest to bardzo szybki sposób na efektowny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjne, sypkie, dawno nie używałam w kremie. Śliczne kolorki!
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki u mnie też ten ciemniejszy wygląda na brązowy☺
OdpowiedzUsuń12 h.... toż to cud :)
OdpowiedzUsuńKolorki świetne ;) Jeśli dodamy do tego tą trwałość, to ideał ;)
OdpowiedzUsuńNie używam cieni w kremie, ponieważ na moich tłustych powiekach nie najlepiej się trzymają. Bardzo ładne odcienie:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki w kremie, mudie, piance czy nawet sztyfcie :) Kolory są śliczne, z Shiseido mam Magnolie, pigmentacja i trwałość to rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚliczne cienie :)
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenie - co to za kolory...? Zdanie zmieniłam, kiedy doskrolowałam do Twoich zdjęć z cienami na powiekach :) Super efekt!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
kolory są nieziemskie chociaż może trochę smutne
Usuń