Zostać prawdziwą modelką, chociaż na krótką chwilę, to chyba marzenie każdej dziewczyny. Moje się spełniło, kiedy wraz z Eweliną, Patrycją i Agatą, zostałyśmy zaproszone przez markę Lirene do udziału w sesji zdjęciowej ilustrującej cztery pory roku dla najnowszego produktu, jakim jest podkład kryjąco-matujący my Color Code.
Prawdziwa sesja zdjęciowa ze stylistką, fryzjerem oraz makijażystką - to działo się naprawdę. Arleta - główna stylistka Mohito dobrała nam ubrania z najnowszej kolekcji tak, aby idealnie odzwierciedlały pory roku jakie reprezentowałyśmy. Ania Orłowska wykonała makijaż pasujący nie tylko do zaproponowanych przez Arletę stylizacji ale i podkreślający naszą urodę. Stałam się idealnym Latem dla Lirene! Ewela została Wiosną, Agata - Zimą a Patrycja - Jesienią.
![]() |
za kulisami sesji było rzeczywiście gorąco! |
Ania Orłowska powiedziała, że lato, choć kojarzy się z najcieplejszą porą roku, pod względem typu kolorystycznego pozostaje… chłodne. Odcienie są przygaszone, jakby „wypalone” przez słońce. Kobiety „Lato” posiadają włosy jasnopopielate lub brązowopopielate, a oczy niebieskie, brązowe lub szare. Ich cera jest jasna, o chłodnym różowym odcieniu. Świetnie wyglądają w delikatnych, pastelowych barwach, gorzej zaś – w intensywnych i krzykliwych.
Nowe fluidy Lirene my Color Code zostały stworzone właśnie w oparciu o koncepcję kolorystycznych typów urody, aby ułatwić znalezienie idealnego odcienia, który podkreśli piękny, nieskazitelny wygląd cery. To odpowiedź Lirene na potrzeby kobiet - jasne, porcelanowe odcienie podkładów idealnie będą współgrały z jasną karnacją Polek. Kobiet "Lato" jest w Polsce bowiem najwięcej - tak powiedziała Ania Orłowska podczas konferencji prasowej - i coś w tym z pewnością jest. Jasne włosy, jasna karnacja i błękitne, szare lub zielone oczy - tak wygląda statystyczna Polka. Ja również należę do tej licznej grupy. Najłatwiej ma natomiast pani "Zima", Ania twierdzi bowiem, że "Zimom" jest doskonale we wszystkim. Z porcelanową cerą idealnie współgrają mocne nasycone kolory - fuksje, czerwienie i mocy makijaż. Ciekawostką jest, że najtrudniej znaleźć typową "Wiosnę" - Lirene na szczęście odnalazło Ewelinę. I chociaż Patrycja nie jest typową "Jesienią" bowiem nie ma rudych włosów, to jednak jej karnacja oraz oprawa oczu świadczą o tym, że jednak idealnie reprezentuje tę porę roku.
![]() |
stylizacja w wersji casual - delikatny makijaż, elegancka bluzka do odważnych dżinsów boyfriend |
Arleta Żak - główna stylistka Mohito, za pomocą wybranych dla nas stylizacji chciała pokazać, w których odcieniach najlepiej wyglądają "pory roku". Ja jako Lato idealnie czuję się w pastelowych kolorach - dlatego stylizacja dzienna - dżinsy typu boyfriend, piękna bluzka z biżuteryjną aplikacją i żakiet oversize wydobyły i jeszcze bardziej podkreśliły moją urodę. Makijaż zaproponowany przez Anię to delikatne szarości na oczach oraz pastelowy róż na ustach.
![]() |
a oto delikatnie zmieniona stylizacja na wieczorne wyjście np. na drinka ze znajomymi - mocniej umalowane usta i oczy oraz srebrne dodatki - szpilki, torebka i pasek |
W wersji wieczorowej, po szybkiej zmianie fryzury i mocniejszym podkreśleniu oczu oraz ust, Arleta dodała do stylizacji srebrne dodatki - torebkę, wysokie szpilki oraz pasek (wiecie, że zaraz potem kupiłam sobie srebrny pasek, tak bardzo spodobał mi się ten pomysł).
Już lada moment, na stronie internetowej Lirene ruszy też specjalna aplikacja, za pomocą której sprawdzicie online - którą porą roku jesteście. Wiosną, latem, jesienią a może zimą? Aplikacja z pewnością pomoże Wam w doborze odpowiedniego odcienia podkładu Lirene my Code.
Fluidy kryjąco – matujące Lirene My Color Code dostępne są w 4 odcieniach dopasowanych do kolorystycznych typów cery: WIOSNA cream vanilla, LATO cool sand, JESIEŃ warm gold, ZIMA pink porcelain. Sugerowana cena to 24,99 zł.
Rzeczywiście dobór kolorów dla każdej z nas był idealny - "moje" lato to odcień Cool Sand - niby to chłodny, piaskowy kolor lecz na cerze przybiera odcień lekko złocisty i nadaje skórze zdrowy wygląd a także pięknie wyrównuje jej koloryt. Podkład Lirene my Color Code idealnie kryje nawet największe przebarwienia, piegi i wszelkie niedoskonałości a do tego matuje, nawilża skórę przez cały dzień i nie daje efektu maski. Specjalne właściwości pielęgnujące podkładu sprawiają, że cera utrzymana jest w dobrej kondycji. Matowanie, krycie i nawilżenie skóry za jednym razem? Tak, to możliwe właśnie z Lirene my Color Code!
Oczywiście inauguracja nowego produktu Lirene my Color Code odbyła się podczas konferencji prasowej w showroom Mohito, na którą zostały zaproszone dziennikarki i blogerki. Ponownie przepięknie ubrana w stroje z najnowszej kolekcji Mohito wiosna/lato 2015 czułam się jak gwiazda - bo właśnie tego dnia ja i dziewczyny byłyśmy gwiazdami Lirene.
A dla Was mam konkurs oczywiście z Lirene my Color Code - do wygrania są bowiem aż 3 zestawy podkładów. A wystarczy odpowiedzieć na proste pytanie "Jaką porę roku lubisz najbardziej i dlaczego?".
REGULAMIN KONKURSU
- Organizatorem konkursu jest blog Siouxie and the City;
- Fundatorem nagród jest Dr Irena Eris Sp. z o.o.
- Konkurs trwa od dnia 19 lutego br. do godz. 23.59 dnia 26 lutego br.
- Wyniki ogłoszę najpóźniej do dnia 1 marca br.
- Nagrodami w konkursie są 3 zestawy podkładów z serii my Color Code od Lirene.
- Nagrody do zwyciężczyń wysyła Fundator nagród;
- Przed wzięciem udziału w Konkursie każdy Uczestnik powinien zapoznać się z Regulaminem. Udział w Konkursie będzie równoznaczny z akceptacją Regulaminu Konkursu;
- W konkursie mogą wziąć udział wyłącznie publiczni obserwatorzy mojego bloga.
- W Konkursie nie mogą brać udziału pracownicy Fundatora oraz osoby współpracujące z tym podmiotem w sposób stały na innej podstawie niż stosunek pracy, a także członkowie ich najbliższych rodzin, tj. wstępni, zstępni, rodzeństwo, małżonkowie, rodzice małżonków i osoby pozostające z nimi w stosunku przysposobienia.
- Wszyscy biorący udział muszą mieszkać na terenie Polski i być osobami pełnoletnimi;
- Aby wziąć udział w konkursie należy prawidłowo wypełnić i przesłać poniższy formularz oraz odpowiedzieć na pytanie konkursowe;
- Spośród wszystkich komentarzy wybiorę 3 najciekawsze odpowiedzi;
- Ocena dokonywana w kontekście wyboru zwycięzców będzie całkowicie subiektywna;
- Zwycięzcy, zostaną poinformowani o wygranej poprzez umieszczenie informacji na blogu;
- Po wyłonieniu laureatów powinni się oni z kontaktować ze mną poprzez adres e-mail siouxie.blog@gmail.com, nie później jednak niż w terminie do 6 marca br. Po tym terminie laureat nagrody traci do niej prawo.
- Treść wiadomości, o której mowa w pkt. 15 powyżej powinna zawierać co najmniej: imię i nazwisko, adres pocztowy, pod który powinna zostać wysłana nagroda, nr telefonu komórkowego lub stacjonarnego.
- Biorąc udział w konkursie zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych (dotyczy wysyłki nagrody);
- Każda z nagród rzeczowych jest zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych na zasadzie art. 21 ust. 1 pkt. 68 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych.
- Nagrody w Konkursie nie podlegają wymianie na inne nagrody oraz na ekwiwalent pieniężny.
- Nagrody zostaną przesłane zwycięzcom za pośrednictwem firmy kurierskiej przez firmę Dr. Irena Eris Sp. z o.o. na adres i dane wskazane w treści wiadomości, w terminie do 14 dni roboczych od otrzymania danych adresowych zwycięzców.
- Nie ponoszę odpowiedzialności za brak możliwości przekazania nagrody z przyczyn leżących po stronie Zwycięzcy, a w szczególności w przypadku podania błędnych danych lub ich zmiany, o której nie zostanę poinformowana lub w przypadku niespełnienia przez Zwycięzców warunków o których mowa w niniejszym Regulaminie. W takim przypadku nagroda pozostaje własnością Fundatora.
- Wszelkie reklamacje i pytania proszę kierować na adres siouxie.blog@gmail.com
- Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).
WYNIKI KONKURSU
Nagrody w postaci zestawu najnowszych podkładów Lirene my Color Code otrzymują:
Łukasz Bier
Anulka Ania
Mika
POST SPONSOROWANY
Aga, wyglądasz na tych zdjęciach jak nastolatka! Nie mogę się napatrzeć :D
OdpowiedzUsuńdzięki kochana ale wiesz :) siła fotoszopa jest wielka. Ale zdjęcia z konferencji są bez retuszu - z przyjemnością je oglądam i bardzo się sobie podobam
UsuńJa również jakiś czas temu wzięłam udział w podobnej sesji, która już niedługo ujrzy światło dzienne ... :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, każda kobieta chce się poczuć choć przez chwilę jak modelka, a taka sesja to doskonały sposób na pozbycie wszelkich kompleksów - nic tak nie poprawia humoru jak profesjonalny makijaż, fryzura i do tego jeszcze sesja!
Serdecznie gratuluję - wyszło cudownie i pięknie ! Pozdrawiam :)
Aga - a takim razie czekam i na Twoją sesję. Masz rację - taka sesja dowartościowuje, leczy z kompleksów i sprawia że czujemy się taaaakie piękne. Dzięki wielkie!!!!!
UsuńTo jak wyglądasz na konferencji, mogę skwitować jednym słowem - czarująca;)
OdpowiedzUsuńdzięki !!! to była niesamowita przygoda :)
Usuńrzeczywiście fajna przygoda, ja jednak twierdzę, że grafik to się chyba naćpał czegoś, za dużo Photoshopa. Moim zdaniem same sobie ładniejsze zdjęcia robicie, w sensie wyglądacie naturalnie :)
OdpowiedzUsuńmasz rację - jest dużo fotoszopa bowiem te zdjęcia znajdą się w aplikacji Lirene :) ja też wolę siebie na zdjęciach z konferencji lub jak sama sobie zrobię "łapką"
UsuńNajbardziej nie mogę przeżyć, że Agata bez piegów no szlak mnie trafia :D chyba w depresję popadnę, ona tak pięknie w nich wygląda :D
Usuńtaaaak też się z Agatą z tego śmiałyśmy - ale Iwonka - to przecież magia podkładu - tak dobrze kryje, że zakrył po prostu piegi.
Usuńweź tak nie mów, teraz wszyscy chcą aby podkład wyglądał naturalnie a nie tworzył maskę :D. No ja bym się na taki nie skusiła :P
Usuńale on kryje mocno bez efektu maski - to jego zaleta
UsuńPiękna sesja, napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie <3
UsuńŚwietna sesja, to musiała być dla Was cudowna przygoda :)
OdpowiedzUsuńZimowy odcień podkładu wydaje się przyjemnie jasny, mam ochotę go wypróbować :)
świetna przygoda, niesamowite doświadczenie a pamiątka w postaci zdjęć bezcenna.
Usuńwow!! wyglądasz czadowo! bardzo świeżo i promiennie, a srebrne szpilki i pasek genialne - nie mogę się napatrzeć na zdjęcia!
OdpowiedzUsuńtak to połączenie srebra i dżinsu jest genialne - sama noszę teraz srebrny pasek i srebrne balerinki bo obcasy to był jednorazowy wyskok do sesji
Usuńznam to, uwielbiam szpilki ale balerinki kocham i moje stopy również są mi wdzięczne za ten drugi wybór :)
UsuńPowodzenia wszystkim :)
OdpowiedzUsuńSesja super, ale te makijaże z sesji są koszmarne. Ja zdecydowanie wolę, jak malujesz się sama. Właściwie to chyba ten Photo Shop taki masakryczny, ale i tak uważam, że Ty sama lepiej wiesz, jak podkreślić swoją urodę, niż jakieś tam Anie Orłowskie... . Wydaje mi się też, że podkład źle Ci dobrali, bo na tych zdjęciach z konferencji widać, że za ciemny i bardzo się od szyj odcina, a poza tym świeci się :/
OdpowiedzUsuńWybacz, ale ja nikogo nie chce hejtować, ani nic, ale nie mogłam tego nie skomentować.
Uważam, że mogli się bardziej wysilić, a nie taką fuszerkę odstawiać. Tylko makijaż Patrycji mi się podoba.
Mimo wszystko, ciuchy dobrane super :)
Joasiu, ja tak samo uważam, że najlepiej maluję się sama :) bo wiem co dla mnie dobre i chociaż nie umiem zrobić sobie kreski eye linerem to lubię swoje makijażowe posty.
Usuńteraz widzę że mam żółtą buźkę - raczej zwalam to na puder wykończeniowy bo podkład z tego co pamiętam był dobrany dobrze. A że się świecę... cóż powinnam była użyć bibułkę matującą w przerwie pomiędzy zdjęciami :) bo niestety tam było gorąco a ja szybko zaczynam się świecić.
Ciuchy są genialne :)Mohito ma przepiękną kolekcję wiosna / lato
Tobie nie potrzebne kreski, ja uwielbiam Cię oglądać tak, jak się malujesz i już tak się przyzwyczaiłam, że nie widzę Cię inaczej :) Jeśli chodzi o bibułki, to nie ty powinnaś się o to przejmować, tylko osoby odpowiedzialne za ten event, bo te zdjęcia z konferencji były chyba robione oficjalnie?
UsuńNo nic, najważniejsze, że dobrze się bawiłaś i masz fajne wspomnienia :)
pełna profeska :) coś ty my się tak dobrze bawiłyśmy że nie chciało nam się iść na "zaplecze" poprawiać makijaż :) zdjęcia były oficjalne - może rzeczywiście powinni mi kazać się iśc przypudrować :) oj tam oj tam było i tak fajnie
Usuńi to najważniejsze :D
UsuńTeż to zauważyłam, ale ciuchy idealne dla Ciebie :) Ja już w sumie sama nie wiem jakim typem jestem, niby latem, ale w zbyt przybielonych ubraniach wyglądam tak...mdło. za to w jakichś mocniejszych kolorach lepiej ;)
Usuńto pewnie jesteś zimą???? ciuchy definitywnie moje - teraz kupuje wyłącznie pastele ha ha
UsuńZgadzam się, ten podkład jest tak żółty, że trudno tego nie zauważyć :(
UsuńEfekt sesji - rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńJeejku, pięknie wyszłaś na tych zdjęciach *.* Wszystkie zresztąa wyszły cudownie ;) Zresztą przy takiej makijażystce to nie mogło być inaczej ;P
OdpowiedzUsuńAngie <3<3<3 ślicznie dziękuję w mieniu swoim, dziewczyn i Ani Orłowskiej
UsuńŚwietnie wyglądasz, sesja genialna :)
OdpowiedzUsuńdzięki Karo - fajnie że firma postawiła na blogerki w roli modelek
UsuńChętnie bym sprawdziła te nowości więc się zgłosiłam...przemieniając po swojemu słowa pewnego znanego wiersza :D
OdpowiedzUsuńna razie nie patrzę w odpowiedzi aby nie psuc sobie zabawy :)
UsuńWitaj Śliczna ;-) Cudna Ty na tych zdjęciach! Dałam szansę "zimie" i jest za jasna, muszę zainwestować w inny kolor aby je mieszać (pozostałe są za ciemne) a zimą jestem ewidentnie, odcień ok tylko za jasny,więc zostaje mieszać z "latem". Zawiodłam się, że nie było testerów w Rossmann, no jak to? Może to chwilowe ale konsultantki nie miały inf czy testery będą na półkach. Flud kryje, matuje, muszę przyjrzeć się trwałości bo to mi jeszcze trudno ocenić....Ale sam pomysł marki świetny bo tak trudno czasem ocenić swój typ cery ale całokształt urody już tak, czyli wybór ułatwiony. Ściskam czule Kochana :-*
OdpowiedzUsuńhej mój kochany wiosenny Tulipanku <3 zima jest rzeczywiscie dla bladych lic - wiosna jest o ton ciemniejsza ale tu już zaczynają się żółte tony - musisz zmieszac wiosne z zimą powinno byc okay :) lipa że nie było testerów... może to chwilowe. Jak zwykle dziękuję za cieplutkie słowa i moooocno ściskam!!!!
UsuńWszystkie wygladacie pieknie.
OdpowiedzUsuńdzięki Tajka :) to był świetny czas dla każdej z nas
OdpowiedzUsuńW wersji 'causal' wyglądasz cholernie dobrze ( przepraszam za słownictwo) wzroku oderwać nie mog e ;) W ogóle pięknie wyglądacie jak z 'zurnala' ;D i powodzenia w konkursie dziewczyny ;*
OdpowiedzUsuńuwielbiam dżinsy boyfriend - sama mam kilka par i często latem w nich chodzę. Dzięki wielkie - bardzo się bałam że nie sprostam wyzwaniu no ale uffffka udało sie :)
UsuńŚwietna sesja - wyglądasz zjawiskowo !
OdpowiedzUsuńDziś w swojej drogerii szukałam wiosennej wersji podkładu, ale niestety nie miałam szczęścia...
bo chyba wiosna jako najbardziej neutralny kolor schodzi najszybciej :) weź udział w konkursie - może się uda :)
Usuńooo piękna sesja :) nie mogę się napatrzeć ♥ Też jestem latem-faktycznie najlepiej wyglądamy w pastelach,szarościach ,delikatnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńoj tak - my blondynki doskonale wyglądamy w pastelach a szarości ubóstwiam <3 no i różowy ba!!!
UsuńŚlicznie wyglądasz na zdjęciach, sesja naprawdę udana :). Ja chyba jesienią jestem, ale pewności nie mam :).
OdpowiedzUsuńchyba jesteś jesienią - masz rację :) ale masz też coś z zimy przynajmniej na tych ostatnich zdjęciach
UsuńJesteś piękną kobietą, aż dech zapiera. :) Cudownie wyglądasz od stóp do głów i jesteś niesamowicie dobrze ubrana. :) Oby każda z nas tak zawsze wyglądała i była tak zadbana! :)
OdpowiedzUsuńmoja samoocena wzrasta z każdym Waszym słowem :) na co dzień tak nie wygladam ha ha
UsuńFajnie wygladasz, ladne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i stylizacje!
OdpowiedzUsuńArleta jest świetną stylistką co ciekawe ani ciuszków z sesji ani z konferencji wcześniej nie mierzyłam a były idealnie dobrane i dopasowane
UsuńLirene nie jest moją ulubioną marką, ale Mohito tak, mam mnóstwo ubrań tej marki. Aga śliczna z Ciebie modelka, ale super przygoda :)
OdpowiedzUsuńMonia, wielkie dzięki - t dla mnie dużo znaczy że dziewczynom podobamy się w roli modelek. Mohito uwielbiam i sama od lat kupuję a zestaw z konferencji juz mam w całości - cuuuuudownie będę wyglądać latem - bo w końcu jestem Pani Lato
UsuńBardzo fajnie wyszły Wam te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńogólnie świetna inicjatywa dzięki Lirene
UsuńAga, w tych kolorach wyglądasz świetnie! :)
OdpowiedzUsuńAguś wiesz że dopiero teraz to odkryłam - od czasu sesji wymieniam garderobę na duuuużao pasteli
UsuńSuper sesja! I makijaz i ciuszki,spodnie wymiataja! Podklad Lirene mam,ale wygladzajaco matujacy w naturalnym odcieniu,niestety jest ciut za rozowy jak dla mnie i ma zbyt pudrowe wykończenie,jednym słowem widać go na twarzy.Z tych czterech chyba wiosna by mi przypasowala,choc lato na twojej buzi wygląda też na lekko zolty,ale to moze kwestia oswietlenia,badz wykonczenia makijażu.
OdpowiedzUsuńto trochę wina oświetlenia, pudru wykończeniowego a;e i tego że jest teraz na mojej buzi po peelingu trochę za ciemny. Niech jednak złapię ciut słońca to pewnie będzie idealny. Poza tym ten nie daje matu w pudrowym wydaniu to jest w nim fajne
Usuńwyszłaś przepięknie na tych zdjęciach, fajowa sesja :-)
OdpowiedzUsuńKurczę, wyglądasz młodziej niż niektóre koleżanki z moich studiów (a jestem na pierwszym roku)! Promieniejesz :D.
OdpowiedzUsuńkurczę to mi komplement z rana wywaliłaś :) dzięki wielkie Yuki!!!
UsuńTrochę popłynęli z szopowaniem, ale w swojej 'naturalnej' odsłonie wyglądasz świetnie :) No i chętnie ukradłabym Ci sesjowe portki. Stylizacyjnie chyba najbardziej podoba mi się Agata.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
oj wiem że popłynęli z fotoszopem ale nie mogli na stronę Lirene wrzucic niewyretuszowanych fotek a te zdjęcia będą własnie w aplikacji :)
UsuńA portki już mam na na na na lato będa obłędne
Twój makijaż mnie jakoś wcale nie przekonuje, ale za to ubrania bardzo do Ciebie pasują :)
OdpowiedzUsuńdzięki za szczerośc :) makijaż nie był zły ale za dużo fotoszopa :)
Usuńsuper:)
OdpowiedzUsuń