Jestem ogromną fanką pomadek w kredce od Revlon - mam ich już całkiem sporo - wersje matowe, Just Bitten a teraz w wersji lakierowego balsamu. Pomadka Revlon Colorburst Lacquer Balm gwarantuje lśniący makijaż ust a potrójnie pielęgnująca formuła na bazie masła shea, kokosowego oraz mango, odżywia usta i pielęgnuje.
Pomadka wyglądem nie różni się niczym od Just Bitten czy Matte Balm a tą różnicą, że jest niesamowicie mocno napigmentowana i daje lustrzany efekt na ustach. Jest bardzo trwała i mocno nawilża usta - w przeciwieństwie do Just Bitten, które dawały uczucie "mentolnięcia" - ta wersja nie daje tego efektu.
Kolor 120 Vivacious jest bardzo odważy i niesamowicie seksowy- w takim odcieniu na ustach każda z nas nie pozostanie niezauważona na ulicy czy na imprezie. Osobiście wolę delikatniejsze i bardziej stonowane kolory ale od czasu do czasu mogę przecież zaszaleć.
Uwaga - chociaż regularna cena tych pomadek w sieci Douglas to 49,50 zł, aktualnie jest na nie promocja -30% i kosztują teraz 34,60 zł.
Bardzo ładny kolor, Tobie pasuję idealnie.. tak świątecznie :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor !
OdpowiedzUsuńAle soczysty kolor! Bardzo Ci w nim do twarzy :)
OdpowiedzUsuńjak patrzę na zdjęcie to też mi się podoba ale jak zwykle wstydzę sie na ulicę tak wyjsc boszszsz
UsuńIdealna pomadka, przynajmniej dla mnie na ten mroźny okres zimowy, kiedy moje usta błagają o odżywienie, a nie zawsze chcę czegoś, co jest bezbarwne (albo przy swoich właściwościach nawilżających bardzo nietrwałe) :D Jak tylko się ogarnę to pewnie popędzę do drogerii ^^
OdpowiedzUsuńto prawda - w mrozy też chcemy byc piękne i kuszące :) super jest też wersja matowa!!!!
Usuńno całkiem całkiem :) idealne na mrozy :) ja mam matową Revlon i jest fajna :)
OdpowiedzUsuńmatowa w odcieniu nude to moja ukochana
Usuńteż ją bardzo lubię :) niby matowa a nie wysusza ust :)
UsuńBardzo fajny kolorek, pasuje do Twojej urody :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek,bardzo ci pasuje
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień, ale dla mnie nie są zbyt trwale to raczej taka pomadka w zdecydowanie lżejszej konsystencji ale sama marka jest dobra ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
bardziej trwałe są Just Bitten ale za to słabiej napigmentowane - coś za coś
UsuńŁadny - taki soczysty i przy tym zmysłowy :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście odważny, ale na ustach wygląda pięknie i nienachalnie :D
OdpowiedzUsuńMarta - to prawda - niby taki mocny i soczysty a wygląda się w nim w sumie jakoś tak... słodko
Usuńcudo :)
OdpowiedzUsuńno wiem kochana że Tobie to się podobają takie kolorki
Usuńpiękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńKolor idealny dla mnie ! <3 uwielbiam takieeeee!
OdpowiedzUsuńManiureczka chce byc sexy?
UsuńApetyczny kolor :)
OdpowiedzUsuńseksowny :)
UsuńTak patrzę i patrzę i myślę, że ta pomadka ze wszystkich które pokazywałaś pasuje do Ciebie idealnie ;) wpiszę sobie na chciejlistę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę że w tym wydaniu podobam się tak wielu osobom :)
Usuńooo jaka pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńno jest wielka moc - bo Just Bitten mają bardzo delikatną pigmentację
UsuńNazwa idealna, bo kolor jest i 'hot' i 'sexy' :)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na Twoich ustach, kolor bardzo Ci pasuje :D
OdpowiedzUsuńsliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno trafiła do mnie pierwsza w moich skromnych zbiorach kredka Revlon Just Bitten Kissable i jestem nią oczarowana! Zastanawiałam się nad tą wersją, ale była dla mnie zbyt błyszcząca i miałam problem ze znalezieniem neutralnego koloru.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
bo chyba w wersji lakierowej są takie mocne kolory - w matowej są nudziaki BTW ale spróbuj też takie balsamowe pomadeczki w kredce od Misslyn też je kocham
Usuń