Marka Avon właśnie wprowadziła na rynek nowy zapach o wdzięcznej nazwie LUCK czyli szczęście. To ciepły i słodki aromat orzeźwiających cytrusów oraz soczystych czerwonych owoców zmieszanych z zapachem kremowobiałych i ciepłych nut drzewnych. Tę orientalno-kwiatowo-owocową kompozycję otwiera rześka bergamotka, w jej sercu króluje szlachetny Kwiat Jednej Nocy, a całość zamyka aksamitne drzewo sandałowe.
Zapach ukryty jest w eleganckim, finezyjnie szlifowanym szklanym flakoniku, zwieńczonym złotym korkiem w kształcie kokardki - butelka przypomina jeden z moich ulubionych perfum Miss Dior Cherie ale zapach Luck bardziej przypomina słodkie i ciepłe zapachy od Victor & Rolf czy tez Escada. Z uwagi na to, że kocham wszystkie słodkie zapachy to LUCK idealnie trafia w mój gust. Poprzedni zapach Avon FEMME był dla mnie zbyt duszący i trochę "ciotkowaty" natomiast LUCK nie mam dosyć. I chociaż lubuję się w markowych zapachach sygnowanych znanymi nazwiskami czy tez domami mody to LUCK ma w sobie coś takiego, że sięgam po niego co raz częściej.
Jeśli chodzi o trwałość wody perfumowanej LUCK - to niestety nie jest to zapach tak trwały jak markowe wody zwłaszcza perfumowane ale przez 3-4 godziny czuję, że pachnę LUCK'iem. Potem trzeba się psiknąć ponownie. Za tę cenę nie oczekuję jednak więcej - woda pięknie pachnie, ma uroczą buteleczkę i to mi wystarcza.
Jeśli chodzi o trwałość wody perfumowanej LUCK - to niestety nie jest to zapach tak trwały jak markowe wody zwłaszcza perfumowane ale przez 3-4 godziny czuję, że pachnę LUCK'iem. Potem trzeba się psiknąć ponownie. Za tę cenę nie oczekuję jednak więcej - woda pięknie pachnie, ma uroczą buteleczkę i to mi wystarcza.
Ambasadorką perfum została znana tenisistka, Maria Szarapowa. Jako światowa gwiazda sportu, bizneswoman i piękna kobieta pełna pasji idealnie odzwierciedla ideę AVON Luck. Jak sama przyznaje: „AVON Luck to kwintesencja śmiałości i pewności siebie. Za każdym razem, gdy go używasz, powracają wszystkie szczęśliwe chwile i największe sukcesy. Bo szczęście jest piękne!”
W kolekcji AVON Luck dla Niej znajdziesz:
· Wodę perfumowaną (50 ml, cena regularna 90 zł)
· Perfumowany balsam do ciała (150 ml, cena regularna 30 zł)
Kilka lat temu kupowałam wody z Avonu, pamietam ze strasznie trwałe były Today. Od dłuższego czasu straciłam jednak zainteresowanie ich perfumami.
OdpowiedzUsuńja znam tylko Femme i Luck. Luck jest mega ale Femme ciotowaty
UsuńAga, te główne zdjęcie cudne! Zachęca bardzo do kupna :)
OdpowiedzUsuńsuper!!!!! ale się cieszę że co raz lepiej mi idzie!!!! a z Twoich ust tym bardziej doceniam komplement bo jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem. la la la ale się cieszę
UsuńWzorem? Serio? ;) Ciągle się uczę, ale dzięki! :) Miło mi.
Usuńteż bardzo lubię te perfumy :) ja kupowałam je w zestawie :)
OdpowiedzUsuń+ świetne zdjęcia. pozdrawiam :)
ja dostałam tylko samą wodę perfumowaną i jestem zakochana
Usuńja miałam tylko próbkę, ale są bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńno nie?
UsuńFlakon uroczy :)
OdpowiedzUsuńoj tak - śliczny jest
UsuńPiękny flakon ;-)
OdpowiedzUsuńEfektowny flakon :) Na pewno ładnie wygląda na półce :)
OdpowiedzUsuńprześlicznie
UsuńFajnie wyglądaja i mega kuszą, ale mam troszkę flakonów więc nie inwestuje w kolejne ;)
OdpowiedzUsuńwiem wiem ja też ostatnio mało kupuję
Usuńpiękny flakon:) kusisz;)
OdpowiedzUsuńWyglądają elegancko, ale jakoś ostatnio przestały mnie kusic wody i kosmetyki avon .
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńbo jest fantastyczny
Usuńwieki nie miałam zapachu z Avonu :)
OdpowiedzUsuńja tak samo
UsuńLubię zapachy AVON, ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu najczęsciej kupuję właśnie zapachy, nie są aż tak bardzo trwałe, ale podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńza tę cenę nie ma co narzekac na trwałośc :)
UsuńByłam mile zaskoczona tym zapachem, czytałam że świetny, ale nie myślałam, że aż tak, dopóki nie wypróbowałam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ♥
ja też po Avonie nie spodziewałam się czegoś tak uroczego - to według mnie ich hit!!! thx za docenienie moich fotek - staram się
Usuńoczarował mnie ten zapach, chociaż niestety wąchałam go tylko w katalogu :) od dawna nie miałam niczego z Avonu, używałam 100 lat temu i miałam średnie doświadczenia. Jednak teraz chyba faktycznie bardzo poszli do przodu. :)
OdpowiedzUsuńja bym chyba wolała dodać troszeczkę i kupić sobie coś fajniejszego. chociaż ta buteleczka jest taka śliczna
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś z Avonu bardzo lubiłam ich Małą czarną ;) Miłe wspomnienia z nią mam ;) Ostatnio powróciłam ale wydaje mi się, że totalnie zepsuli ten zapach lub po prostu już z niego wyrosłam ;(
OdpowiedzUsuńZapachy z Avonu to jeden z moich nałogów :) Mam chyba z 15 buteleczek... Nie skusiłam się na Luck, znając opinię o jego trwałości, mi zależy jednak, żeby zapach był ze mną cały dzień :)
OdpowiedzUsuńMam i kocham, po prostu piękny, słodki i cudowny!
OdpowiedzUsuń