I Coloniali to włoska marka oddana miłośnikom podróży i marzycielom na całym świecie. Każdego dnia, I Coloniali, dzięki ogromnemu zakresowi swoich oddziałujących na zmysły zabiegów kosmetycznych, wzbogaconych pożytecznymi składnikami naturalnymi oraz urzekającymi zapachami, prowadzi Cię w podróż z dala od szarości dnia codziennego. Każdy z produktów jest jednocześnie skuteczny i pełen przyjemności dla zmysłów, odkrywa przed Tobą niekończący się sen, w którym z radością się zatracasz, pozostawiając uczucie prawdziwego ożywienia. Posmakuj doświadczenia zabiegów piękności, które zachwycają ciało i fascynują umysł. I Coloniali. Odkryj ścieżki dobrego samopoczucia. Kosmetyki I Coloniali są do nabycia w drogeriach Douglas.
Jako że świat ciągle wiruje w zawrotnym tempie i możliwość poświęcenia czasu samym sobie staje się rzadkim przywilejem, cieszenie się z chwili spokoju i odpoczynku, a co za tym idzie odkrywanie zapomnianych luksusów, jest jedną z życiowych przyjemności. Taka filozofia kryje się za marką I Coloniali stworzoną w 1994 roku chociaż jej korzenie sięgają do XVI-wiecznej Anglii gdzie dwaj bracia James i Edward Atkinsons stworzyli maść niedźwiedzią o zapachu róży, która służyła panom jako pomada do włosów, wąsów i brody.
Nazwa „I Coloniali” powstała w oparciu o koncept tzw. English-style. Jednocześnie twórcy linii chcieli połączyć wspomniany, bardzo klasyczny koncept z aspektem orientalnym Indii i byłych kolonii angielskich. I Coloniali to mieszanka angielskiego, klasycznego stylu uzupełniona egzotycznymi, orientalnymi nutami brytyjskich kolonii m.in. Indii i Afryki.
W moim posiadaniu znalazły się produkty ze ścieżki Aksamitnych płatków - Odżywcza podróż czyli Jedwabiste masło do ciała z wyciągiem z masła Karitè oraz Kuracja do rąk i paznokci z masłem Karitè dzień i noc a także nieziemska perfumowana woda do ciała z zapachu Tajemnicza Róża oraz mleczko do ciała o zapachu Sexy Wanilla. Kosmetyki te są wolne od parabenów a wysokiej jakości składniki pochodzenia naturalnego w połączeniu z ekskluzywnymi ekstraktami zapachów są opakowane w urocze opakowania z aluminium, które ma za zadanie chronić delikatne olejki i składniki. I Coliniali to marka, która czerpie swoją wiedzę z wieloletniej mądrości i tradycji dalekich krajów a w jej ofercie znajdziemy m.in orientalną linię Hammam oraz bardzo bogatą ofertę skierowaną do mężczyzn. Nazwa „I Coloniali” powstała w oparciu o koncept tzw. English-style. Jednocześnie twórcy linii chcieli połączyć wspomniany, bardzo klasyczny koncept z aspektem orientalnym Indii i byłych kolonii angielskich. I Coloniali to mieszanka angielskiego, klasycznego stylu uzupełniona egzotycznymi, orientalnymi nutami brytyjskich kolonii m.in. Indii i Afryki.
Odżywcza Linia Ścieżka Aksamitnych Płatków, zaprasza Cię na miękką i jedwabistą podróż, podczas której z każdym krokiem Twoja skóra stanie się uroczo dopieszczona, przy użyciu składników takich jak olej z otrębów ryżowych i masła Karitè, których właściwości zmiękczające działają idealnie dla najbardziej suchej skóry. Magiczna droga, którą możesz kroczyć każdego dnia. Masło do ciała ma delikatną jedwabistą konsystencję i otula nasze ciała bardzo subtelnym zapachem płatków róż. Dzięki niemu przenosimy się w świat rytuałów pielęgnacji w naszym własnym domu. Cena 119 zł.
Mgiełka do ciała i włosów Mysterious Rose to osobiście mój faworyt wśród kosmetyków I Coloniali. Pachnie piękniej niż jakikolwiek zapach od The Body Shop czy też Bath and Body Works. I chociaż nie przepadam za orientalnymi zapachami, to ona uwiodła mnie od pierwszego psiknięcia. Wycisza umysł i regeneruje ciało. Egzotyczne pyłki z drzewa sandałowego zostały wdzięcznie zmieszane z eleganckim bukietem, by stworzyć eliksir uwodzenia i przyjemności. Zawiera nuty elemi (naturalna żywica), mandarynki, róży, drzewa sandałowego, kaszmiru i drzewa cedrowego. Cena 65 zł.
Mleczko do ciała Sexy Wanilla to kolejny produkt oprócz mgiełki, który zachwycił mnie swoim niezwykłym zapachem. Regeneruje ciało i nadaje skórze niepowtarzalny zapach Unikalne nuty wysokooczyszczonego ekstrakt z wanilii, piżma i ambry. Mleczko otula skórę niczym jedwabisty szal i nadaje jej piękny, niepowtarzalny zapach. I nawet jeśli nie lubicie zapachu wanilii to jestem przekonana że ten zapach uwiedzie każdego bowiem dominującymi nutami są w nim piżmo i ambra. Iście orientalne nuty, które przywodzą mi na myśl Maroko oraz Egipt. Cena 49 zł.
Kuracja do rąk i paznokci z masłem Karitè dzień i noc to bardzo bogaty krem do rąk o delikatnym za zapachu płatków róży. Nakładałam go codziennie przed pójściem spać i chociaż rzeczywiście jest bogaty to świetnie się wchłaniał i przez noc nawilżał i regenerował skórę dłoni, która od zawsze jest sucha - czy to lato czy tez zima. Cena 45 zł.
Miałam parę ich kosmetyków, śliczne mają opakowania :)
OdpowiedzUsuńopakowania sa urocze ale ich zawartość jest jeszcze fajniejsza
UsuńMuszą pięknie pachnieć :3
OdpowiedzUsuńkocham mleczko do ciała i mgiełkę - one pachną obłędnie
UsuńCiekawią mnie kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńwarto po nie sięgnąc bo tam każdy znajdzie coś dla siebie
UsuńNie mialam nic tej firmy ale kosmetyki wyglądają ciekawie:)
OdpowiedzUsuńCieszę sie ze są bez parabenów..muszę sie wypróbować ..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKONIECZNIE
UsuńWyglądają zachęcająco!
OdpowiedzUsuńOpakowania przyciągają uwagę i to bardzo :) Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńOpakowania są prześliczne, jeżeli chodzi o tubkę, to tworzywo, z którego jest wykonana, odpowiada mi najbardziej :D
OdpowiedzUsuńja uwielbiam opakowanie mgiełki no i ten zapach mmmmm magiczny
Usuńładne opakowania mają :)
OdpowiedzUsuńwszystkie sa do siebie bardzo podobne różnią się kolorystyką w zależności od serii
Usuńopakowania są piękne, kosmetyków tej Firmy jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńO kurcze nie znam kompletnie tej marki, muszę zwrócić na nią uwagę.
OdpowiedzUsuńOooo to maselkooooooooo! Ta marka ma piękne opakowania <3
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwagę na coś zupełnie innego :-D Suszone plasterki pomarańczy ! I już mi zapachniało świętami ach :-)
OdpowiedzUsuńha ha a dziewczyny mówią żebym już pozbyła się tych plasterków :)
UsuńA gdzie kasztany?
Usuńha ha wtedy jeszcze ich nie nazbierałam bo to zdjęcia z poczatku września :)
UsuńTakie to słodkie, urocze więc musi być dobre ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej firmie, ale opakowania mają genialne ;D
OdpowiedzUsuńja wcześniej znałam I Coloniali bo nagminnie kupuję ich tabletkę musująca do kapieli <3
UsuńCiekawe ale dosc drogie kosmetyki- nie na moja kieszen w tej chwili :)
OdpowiedzUsuńno nie są tanie ale to wyższa półka z Douglasa
UsuńCena nie mała ale tak już bywa , że za jakość trzeba płacić .
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, muszę się nią zainteresować, dzięki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji testować produktów tej firmy, ale muszę przyznać, że kuszą mnie i pewnie w końcu się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie powąchaj mgiełki
UsuńZainspirowana Twoim wpisem poszłam do salonu obadać jakie mają zapachy. I niestety jeśli to mają być kosmetyki z wyższej półki to na pewno, nie w Złotych tarasach, Stały byle jak, brudne i niewyeksponowane wcale. Szkoda.... Twój wpis przypomniał mi, że z 6 lat temu dostałam płyn do kąpieli, własnie tej marki, Zapach obłędny, jak z Tysiąca i jednej nocy, nawet zachowałam na jakiś czas metalowe opakowanie aby chociaż powąchać.
OdpowiedzUsuńojej - z pewnością napiszę do dystrybutora, bo tak nie powinno byc!!!!!!
UsuńNapisz, bo to woła o pomstę do nieba
Usuń