Ostatnio KOBO Professional wprowadziło nowe kolory do serii wypiekanych cieni Luminous Baked Colour. Do tej pory w swoim kuferku od dawna posiadałam Luminous Baked Colour w odcieniu Candy Floss i ten akurat jest produktem uniwersalnym - można go używać jako cienia do oczu i jako różu - ja akurat używam go jako różu do policzków i własnie mam go na tych zdjęciach. Często podkreślam nim policzki bo nie ściera się i świetnie aplikuje miękkim pędzlem.
Luminous Baked Colour to cień wypiekany do stosowania na sucho, dzięki czemu uzyskamy delikatnie połyskujący kolor oraz mokro, co pozwoli wydobyć intensywny kolor o metalicznym wykończeniu. Dzięki zastosowanej technologii wypiekania pozwala uzyskać niezwykły efekt rozświetlenia i blasku. Cena 19,99 zł
Kolory które pozostały z poprzedniej oferty: 311 Apricot Glow, 312 Snowy White.
Nowe kolory: 313 Violet, 314 Grey, 315 Khaki, 316 Silver, 317 Sunny, 318 Pink, 319 Aubergine, 320 Bronze, 321 Rosy, 322 Copper.
Oczywiście od razu zabrałam się za malowanie i chociaż jak zwykle wyszło, jak wyszło (nie krzyczcie za bardzo) to efekt uważam za całkiem udany. Cienie te są dobrze napigmentowane, nie obsypują się podczas aplikacji i bez bazy trzymają mi się cały dzień (szok). Chociaż pojedynczy cień wcale nie jest taki tani, to uważam że w tym przypadku warto.
Na powiekach mam kolor Aubergine oraz Sunny a na policzkach multifunkcyjny Candy Floss (uwielbiam go już od dawna).
W kolejnych postach pokażę Wam pozostałe kolory z tej przepięknej i jakże udanej kolekcji bowiem mam wiele radochy malując się nimi, chociaż brak talentu trochę mnie ogranicza.
![]() |
na ustach mam nową matową pomadkę od Golden Rose w odcieniu 09 |
Dobra, przyznam sie...nic a nic nie patrzyłam na oczy w tym makijażu, cienie jak cienie:) całą moją uwagę przykuły Twoje usta...no woow!...jaki kolor, wyglądasz genialnie w tym kolorze, aż sama nabrałam na nią ochoty:)
OdpowiedzUsuńno i spaliłam post o pomadce ha ha :) mogłam nie pisac co to ale rzeczywiście jest obłędna, no nie?
UsuńUsta najlepsze :D
Usuńja tu o cieniach a wszyscy POMADKA jak tu życ :)
Usuńmiałam jeden jedyny cień z KOBO, co prawda kilka lat temu, ale osypywał się TAK strasznie, że ludzie pytali czy mam jakąś chorobę oczu. Może to felerny przypadek, bo z tego co widzę u Ciebie i Belleoleum to wyglądają naprawdę dobrze i solidnie. Hm...
OdpowiedzUsuńmoże zmienili formułę - ja mam sporo cieni od KOBO - takie malutkie i te wypiekane i powiem szczerze że nimi maluje mi sie najlepiej
UsuńTakie kolory to mnie się podobają :) W Tym makijażu wyglądasz bardzo powabnie :)
OdpowiedzUsuńa dzięki Agunia :) taka kolorystyka mi jednak najbardziej pasuje
UsuńBezapelacyjnie :) Też lubię i często wykorzystuję takie kolory :)
Usuń19,90 to dość drogo jak dla mnie za jeden cień, wolę jednak zainwestować w jakieś paletki chociażby ze Sleek'a, a zamiast takiego 1 cienia mogłabym kupić sobie 2 pomadki z GR, które jeśli się nie mylę kosztują coś ponad 10zł. Ta 09, która masz na ustach prezentuje się bosko. :)
OdpowiedzUsuńmasz rację to dośc drogo jak na KOBO a pomadka wymiata
Usuńkupię więcej
trzeba zrobić przyczajkę na promo :)
UsuńKhem, khem :) na temat cieni się nie wypowiem, bo nie miałam do czynienia z Kobo jak do tej pory, ale makijaż wygląda całkiem nieźle. Jedyne do czego mogę się przyczepić to rozcieranie granic cieni przy zewnętrznych kącikach. Pobaw się pędzelkiem i kolistymi ruchami bardziej wtapiaj granice cieni w skórę bo trochę ostro się odcinają. Poza tym dziewczyny mają rację - usta zagrały pierwsze skrzypce. Kolor pomadki bardzo Ci pasuje!
OdpowiedzUsuńrozcieram rozcieram a i tak wychodzi jak wychodzi ha ha a pomadka jest meeeega - musze kupic jeszcze ze dwie bo jest nie do zdarcia
UsuńPodlinkuję Cię do siebie z tym różem :)
OdpowiedzUsuńooooo słit :)
UsuńRosy i Copper bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńAnetka - kolejny makijaz będzie właśnie z wykorzystaniem tych dwóch kolorków - a Rosy użyłam tez jako rózu i wyszło super :)
Usuńa nie to Pink jako rózu użyłam bo Rosy nie mam
UsuńŁadnie,bardzo ładnie:) A co do tych wypieków z Kobo,to jeszcze nie miałam,ale szczerze to nie wiem czy się skuszę,bo nie przepadam za taką formą cienia:)
OdpowiedzUsuńto moje pierwsze wypiekańce i całkiem fajnie sie nimi maluje no i są bardzo trwałe
UsuńBardzo lubię wypiekane cienie do powiek, szczególnie stosowane na mokro :)
OdpowiedzUsuńte bardzo ładnie poddają się mokremu pędzelkowi
UsuńJA niestety nie używam cieni , ale jak oglądam wszystkie takie wpisy to aż wam zazdroszczę ! Chyba zacznę uczyć się jakoś w maire ładnie malować cieniami :D Ja też je chcę ja też:D
OdpowiedzUsuńno z pewnością nie maluje się ładnie cieniami ale jakoś ciagle trenuję
UsuńJesteś kolejną osobą, która bardzo kusi mnie tymi wypiekami :D Na pewno zerknę na nie jak będę w Naturze :)
OdpowiedzUsuńzdaję sobie sprawę że to już który z kolei post o tych cieniach ale one rzeczywiście robią wrażenie
UsuńJa również jestem zakochana w tych cieniach, btw. świetna pomadka, muszę taką kupić :)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie, tam również małe co nieco o cieniach KOBO
Pozdrawiam :)
pomadka jest rzeczywiście świetna a ja kupiłam dzięki Jamapi
UsuńMakijaż prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńCienie w kolorze Khaki i Aubergine wyglądają rewelacyjnie, są takie "moje" :)
dziękuję - starałam się jak tylko mogłam Khaki niestety mi upadł i górna część odpadła ale da się go używac :)
UsuńMnie na razie nie kusza te cienie:) wolalabym kupic jakies z Inglota;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że mam kilka cieni z Inglota do tych duo kasetek i ich nie lubię - brokat mi się z nich sypie po całej buzi
UsuńBrak talentu? Chyba żartujesz! Ja poza nałożeniem jednego cienia na powiekę nie umiem się malować :-). Tobie wyszedł śliczny i subtelny makijaż :-)
OdpowiedzUsuńha ha no to dzięki :)
UsuńA ja wypiekancow nei lubie :P
OdpowiedzUsuńto moje pierwsze nie mam do innych porównania
UsuńNie są takie drogie :) Róż, ten najmocniejszy, podoba mi się najbardziej, ma piękny odcień :) Ale jaką ty masz ładną pomadkę na ustach, bardzo do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńo pomadce bedzie odrębny post ale spaliłam pisząc co to jest hehehe
Usuńja mam swoje Inglotki,które bardzo lubię:) Jak Ty pięknie zarumieniona:)
OdpowiedzUsuńto właśnie jeden z tych cieni Candy Floss od KOBO daje takie super kolorki
Usuńwidzę tu parę cienie dla mnie^^ i ten piękny Aubergine na twych oczach. Tego to na bank kupię!
OdpowiedzUsuńon jest chyba najładniejszy chociaż dzisiaj na oczach Copper :)
UsuńKolorki tych cieni są naprawdę bardzo przyjemne. Chętnie się na nie skuszę, ale dopiero wtedy, gdy będzie jakaś fajna promocja ;) Ja wiem, że prawie wszyscy to piszą, ale masz tak cudowną pomadkę, że koniecznie muszę się po nią wybrać do GR ;)
OdpowiedzUsuńpomadka przyćmiła post o cieniach a ja musze dokupić jeszcze 14 z GR
UsuńFajne cienie, ale pomadka je przebiła ;P
OdpowiedzUsuńno cóż... bywa teraz mam nauczkę :)
UsuńI ta nowa pomadka genialnie do Ciebie pasuje! :)
OdpowiedzUsuńi nawet tak bardzo nie wysusza ust
Usuńniezłe te wypiekańce :) następnym razem nie pokazuj ust hehe
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladaja te cienie, z kobo nic nie mialam
OdpowiedzUsuńuwielbiam wypiekane cienie ;) Sa niebo lepsze od innych
OdpowiedzUsuńto moja pierwsza przygoda z nimi ale jestem bardzo zadowolona
UsuńBardzo Ci z nimi do twarzy. Promieniejesz
OdpowiedzUsuńdobre światło też złapałam :)
UsuńZnalazłam kilku delikwentów, którzy wpadli mi w oko. :) Wyszedł ci naprawdę bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńa dzięki - starałam się specjalnie do dej notki :)
UsuńŚliczny kolor na ustach!
OdpowiedzUsuńnie mogłam się jej oprzeć
OdpowiedzUsuńno teraz już wiem zeby przynajmniej nie pisac co jest na ustach
OdpowiedzUsuńWypiekańce świetne, ale pomadka najbardziej mnie zauroczyła, wygląda bosko - idealnie do Ciebie pasuje, i Twoja cera... taka nienaganna, tylko pozazdrościć, pozytywnie oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńcera to efekt dobrego światła i ustawień w aparacie no i podkładu Revlon Color Stay do którego powróciłam po latach i jak się okazuje jednak jest the best :) zdjęć nie retuszuję ale nowy aparat rzeczywiście z mojej cery robi porcelanową chociaż taka w rzeczywistości nie jest
UsuńZ wypiekanymi cieniami jienmam zbyt dużo doświadczenia, kiedyś miałam z Bourjois, ale były kiepściutkie...
OdpowiedzUsuńTe z Kobo prezentują się dosyć ciekawie i cena jest zachęcająca!
A ta szminka z Golden Rose jest przepiękna :-)
ja mam jeden od Burżua - srebrny i nawet go lubię
UsuńCienie jak cienie no ale pomadka super kolor ma i pasuje do Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńto prawda - co tam cienie :) pomadka rządzi
Usuńhahah jak zobaczylam twoja pomadkę, od razu pomyslalam 'muszę ją mieć', czytam, że to 09 Golden Rose i okazuje się że kilka dni temu ją kupiłam... ;)
OdpowiedzUsuńto masz szczęście że nie kupiłaś bo ja już kilka razy złapałam się na tym że po zakupach przychodze do domu patrzę a tam już te same pomadki (Rimmel Kate Moss ze 3 razy kupiłam ten sam numer hehehe)
UsuńTo jest mój stały numer :D Zachwycam się jakąś pomadką w sklepie, kupuję a w domu mam praktycznie identyczny kolor a potem któraś pomadka leży nieużywana.
Usuńtak zwany stary numer pomadkoholiczki hehehe
UsuńPomadka skradła posta:D Boski kolor:) A cienie Kobo obczaiłam w necie i u Ciebie i u Angel, ale jak dla mnie 20 zł to za dużo. Nie przyciągnęły tez jakoś mojej uwagi. Za to pomadka...tak powtarzam się:D
OdpowiedzUsuńto prawda - pomadka skradła post :) cien za 20 zł to sporo ale warto np. zainwestowac w taki kolor, którego można używac tez jako rózu do policzków np. copper i pink - już niedługo pokażę na polikach
Usuń