Moje włosy jednak lubią silikony. Naturalne i organiczne szampony (za wyjątkiem tych od Organics Beauty) nie należą do moich ulubieńców bowiem brak silikonów powoduje, że po umyciu przed nałożeniem odżywki włosy niestety są tępe w dotyku. I tak właśnie jest w przypadku szamponu od Love Me Green.
Szampon ma dość małą bowiem 200 ml pojemność ale muszę przyznać, że jest wyjątkowo wydajny lecz pamiętajcie - chociaż mam bardzo krótkie włosy to jednak głowę myję zawsze dwa razy. Rzeczywiście świetnie oczyszcza skórę głowy i włosy z lakieru i innych środków do stylizacji, nie wysusza skóry i nie powoduje jej swędzenia (miałam z tym problem po stosowaniu szamponu Garnier Fructis Goodbye Damage). Dobrze się pieni (a to lubię w szamponach) i łatwo spłukuje. Jednak tak jak napisałam - po spłukaniu włosy nie są milutkie i miękkie tylko tępe i niezbyt przyjemne w dotyku i dopiero dobra odżywka lub maska przywraca włosy do stanu jaki lubię.
Szampon bardzo ładnie pachnie - słodko i owocowo, producent określa ten zapach jako zapach kwiatów frangipani - jest egzotyczny, kwiatowy. Można się w nim doszukać wielu różnorodnych nut zapachowych: począwszy od owocowej, trochę jakby kremowej brzoskwini, poprzez wiosenny jaśmin, na zmysłowej tuberozie skończywszy.
No i kosztuje 34,90 zł - więc za naturalny szampon to nie jest zbyt wygórowana cena bowiem ceny kosmetyków naturalnych bywają często bardzo wysokie.
Duży plus za skład szamponu, za zapach i za cenę - minus za to, że włosy nie są milutkie po ich umyciu.
Mam takie same włosy, znalezienie odpowiedniego szamponu graniczy z cudem. :)
OdpowiedzUsuńja po zuzyciu tego szamponu i po fiasku z Garnier Goodbye Damage wróciłam do Aussie :) te silikony jednak mi bardzo służą
Usuńmiałam kosmetyki z tej firmy, niestety zapachy są jak dla mnie koszmarne!
OdpowiedzUsuńmi akurat zapachy odpowiadają - są bardzo słodkie ale to kwestia gustu - może w toniku zapach był zaaaa słodki
Usuńja szukam dobrze oczyszczającego szamponu ponieważ, mam włosy przetłuszczające się i chce trochę zmienić szampon..
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, ale dobrze że chociaż oczyszcza. :)
OdpowiedzUsuńa ja ten szampon bardzo lubię, nawet odżywki po nim specjalnie nie potrzebuję. Widzę, że cena się zmniejszyła o 15 zł, wcześniej kosztował 49,90
OdpowiedzUsuńfajnie, że zauważyłaś - LMG obniżyło ceny wszystkich swoich kosmetyków aby były bardziej dostępne - na zawsze :)
UsuńNie podobają mi się zapachy tych kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, fajnie się zapowiadał.
OdpowiedzUsuńale on jest dobry - praktycznie wszystkie naturalne kosmetyki dają efekt tępych włosów - ja to tylko podkreśliłam w recenzji ale nie pisałam że jest do luftu
UsuńMoje włosy lubią nie tyle silikony co chemię… Chciałam je traktować bardziej naturalnie to się buntowały :/ Teraz używam Balea Professional który jest bez silikonów, a moje włosy go kochają i nie potrzebują nawet odżywki :)
OdpowiedzUsuńWłosy tępe, ale przynajmniej odżywione, a skóra głowy nie podrażniona. Ja bym go nie odstawiała, za to użyła jakiejś odżywki czy maski, która wygładzi włosy ;)
OdpowiedzUsuńnie nie ja go nie odstawiłam :) zużyłam do końca i on generalnie gdyby nie efekt tępych włosów okazał się bardzo dobrym szamponem dlatego też stosowałam po nim maski lub odżywki
Usuńwydaje mi się że jak na tak dobry skłąd 35zł to nie aż tak dużo patrząc na to że szampony czasami z kiepskim składem kosztują po 60 pare złotych ..
OdpowiedzUsuńdokładnie - dlatego LMG w grudniu obniżyło znacznie ceny wszystkich swoich produktów :)
Usuńskłąd ? SKŁAD :)
OdpowiedzUsuńpodałam skład :)
UsuńNie kupię go, po co mi kolejny szampon z pochodnymi SLS, skoro moje włosy nie lubią.
OdpowiedzUsuńMoja czupryna też lubi silikony :)
OdpowiedzUsuńNie krzywię się więc na ich obecność w składzie.
no własnie bo jak się okazuje w szamponach silikony sa jednak przydatne :)
UsuńMoich włosów lekkie szampony bez silikonów nie wyczyszczą za nic w świecie, silikony są potrzebne ;]
Usuńdlatego tez po zuzyciu tego szamponu powróciłam do silikonowego Aussie :) on mi dobrze robi
UsuńJa używam na przemian takiego z silikonami i bez, taka kombinacja sprawdza się u mnie najlepiej.
Usuńja mam włosy długie i powiem szczerze, ze mam inne odczucia co do tego szamponu... Bardzo przypadł mi do gustu, bo poprawiła się po nim kondycja moich włosów
OdpowiedzUsuńale ja nie napisałam że on jest zły :) tylko że mam po nim "tępe" włosy - najważniejsze że przestała mnie po nim swędzieć głowa a po Garnier Goodbye Damage myślałam że się świądu nabawiłam
Usuńna moją skórę głowy również wpłynął pozytywnie, jednak nie mam problemu z sytuacją, jak piszesz "tępych włosów". Ale to byc może zależy od rodzaju włosa. :)
Usuńbardzo możliwe :) ale tępe nie tępe głowa przestała swędziec i to najważniejsze bo juz wariowałam
UsuńWierzę Ci na słowo, ponieważ mam problemy ze skórą głowy i właśnie ten szampon niesamowicie załagodził przesuszenie i świąd. :)
Usuńuwielbiam naturalne szampony, ten natomiast jest jak dla mnie zbyt drogi!
OdpowiedzUsuńi nie cierpię własnie tego uczucia suchosci wiec najwyrazniej mnie silikony tez sa potrzebne:)
w porównaniu do niektórych innych organicznych marek cenowo nie wypada wcale tak źle ale rozmawiałam dzisiaj z panią kosmetolog i powiedziała że rzeczywiście niektóre włosy potrzebują czasem silikonów dlatego też dobrze stosowac takie produkty na przemian
Usuńskoro masz szorstkie włosy po nim to moje pewnie też takie będą ;/
OdpowiedzUsuńLubię go, choć stosuję tylko od czasu do czasu, świetnie oczyszcza włosy.
OdpowiedzUsuńRaczej nie skuszę się na ten szampon, ponieważ nie lubię, gdy kosmetyk pozostawia włosy tępe w dotyku.
OdpowiedzUsuńA mi ten szampon bardzo podpasował :) Po używaniu przez dłuższy czas takiego z silikonami dopiero mam siano:/
OdpowiedzUsuń