Najsłodsza premiera czyli Bath & Body Works Tutti Dolci

wtorek, maja 09, 2017

Najsłodsza premiera czyli Bath & Body Works Tutti Dolci

Kwitnące kwiaty peonii, kremowy karmel, soczysta cytryna a może waniliowa mocha… która kompozycja najlepiej opisuje twoją kobiecość? Odpowiedź jest jedna - Tutti Dolci od Bath & Body Works! Niezależnie od tego czy wolisz słodkie, orzeźwiające, a może nieco drapieżne nuty, najnowsza kolekcja tej pachnącej marki będzie dla ciebie idealnym rozwiązaniem. Rozpieszczające zmysły produkty od Bath & Body Works nie tylko odżywią skórę, ale dzięki zawartym aromatom podkreślą twój indywidualny styl i charakter.


Każda z nas marzy o kosmetykach idealnych, które nie tylko będą pięknie wyglądać, ale swoimi właściwościami podkreślą naszą kobiecą naturę. Najnowsza kolekcja Tutti Dolci od Bath & Body Works udowadnia, że oprócz pięknego opakowania, znajdziemy w niej to, co odzwierciedli nasz indywidualny charakter.


Jeśli marzysz o luksusowym oczyszczeniu, jedwabiście gładkim ciele i 24-godzinnym nawilżeniu, bez wahania sięgnij po linię Tutti Dolci. Nowa formuła kosmetyków uzupełniona została o moc Potrójnego Masła oraz witaminy E, które kompleksowo zadbają o kondycję twojej skóry, a zawarte w produktach aromaty zapachowe skutecznie pobudzą do działania. Pełna energii i otulona zmysłowymi nutami, nie tylko skupisz na sobie wzrok wszystkich wokół, ale zdecydowanie będziesz gotowa na podbój świata!


Rozkosznie pachnący żel pod prysznic to White Moccha Kiss - istny pocałunek słodyczy na naszej skórze. Delikatny aromat kawy Moccha to jest właśnie to, co kocham najbardziej. Żel cudownie się pieni, pozostawia na skórze piękny zapach i jej nie podrażnia. A estetyczna buteleczka ślicznie się prezentuje w łazience. 


Głęboko oczyszczające mydełko do rąk w płynie o zapachu Sweet Mint Mimosa zawiera granulki, które bardzo dokładnie oczyszczają skórę naszych dłoni. Mydełko pachnie jak świeża mięta z kwiatową nutą mimozy. To raj dla dłoni!!!


Krem do ciała Pink Peony to kwiatowa rozkosz po kąpieli - obłędny zapach, 24-godzinne nawilżenie ale i delikatna, dobrze się wchłaniająca formuła to jest to, czego potrzebuje nasze ciało wiosną. Tutti Dolci Pink Peony Creme to kosmetyk, który sprawi, że skóra pozostanie gładka, nawilżona i pięknie pachnąca. 


No i oczywiście - wisienka na torcie kolekcji Tutti Dolci to mgiełka zapachowa Sweet Lemon Cupcake oraz niesamowicie luksusowe etui na mgiełki, które sprawia, że nasza mgiełka staje się małym dziełem sztuki. Oczywiście takie etui można kupić opcjonalnie (pasuje do wszystkich dużych mgiełek od BBW) ale fajnie mieć taką możliwość. 


Podsumowując, kolekcja Tutti Dolci to kwintesencja kobiecości przygotowana specjalnie na wiosnę przez Bath&Body Works dla tych z nas, które lubią słodkie zapachy gourmand. Ja najbardziej jestem zachwycona mgiełką, która pachnie jak cytrynowa babeczka oraz żel pod prysznic o zapachu Moccha. To chyba moja ulubiona kolekcja BBW - trafiona w mój słodki gust w 100%. 

Zaczaruj wiosnę z Michael Kors Sexy Blossom

niedziela, maja 07, 2017

Zaczaruj wiosnę z Michael Kors Sexy Blossom

Tej wiosny musicie koniecznie poznać najnowszy, lecz limitowany zapach Michael Kors Sexy Blossom. Dlaczego? Bo właśnie tak pachnie wiosna. Woda perfumowana Sexy Blossom to zapach czarujący, romantyczny i uwodzicielski - istna kwintesencja kobiecości. Doskonałe połączenie nut kwiatowych, drzewnych i piżmowych sprawia, że od razu czujemy, iż Sexyy Blossom inspirowany jest kwitnącą i słoneczną wiosną.


Pierwsze skojarzenia z zapachem to słodkie owoce Liczi, których aromat podkreśla zapach płatków róży oraz liści pokrytych świeżą rosą. Sercem Sexy Blossom są piwonie, konwalie oraz frezje, które w takim połączeniu doskonale podkreślają delikatną, o egzotycznym aromacie, różową orchideę. Głębokie nuty zapachu to połączenie aksamitnych, drzewnych nut: zmysłowego ambroksu, subtelnego piżma oraz drzewa sandałowego.


Przepiękna i charakterystyczna butelka z zapachem Michael Kors Sexy Blossom pochodzi z kolekcji Michael Kors Collection. Kolor fuksji z delikatnym gradientem ma odzwierciedlać piękno rozkwitającego wiosennego ogrodu.


Michael Kors Sexy Blossom to po porostu wiosna zamknięta w butelce - zapach na początku jest słodki (takie lubię najbardziej) lecz po kilku chwilach staje się nieoczywisty - nuty piżma i drzewa sandałowego zaczynają przeplatać się ze słodyczą i kwiatowymi nutami powodując, że zapach coraz bardziej staje się zmysłowy. 


Kampania zapachu Sexy Blossom została stworzona przez Marcusa K Jonesa znanego z głownie dość ekscentrycznych filmów tworzonych dla branży modowej. Tym razem, Marcus postawił jednak na odzwierciedlenie delikatności i subtelności zapachu Sexy Blossom i w kampanii ukazał jego elegancję otoczoną romantycznym wiosennym światłem skąpanym w kwitnących kwiatach. 


Wodę perfumowaną Michael Kors Sexy Blossom możecie kupić wyłącznie w drogeriach Douglas a zapłacicie za nią - 229 zł za 30 ml; 339 zł za 50 ml oraz 439 zł za 100 ml. Poczujcie zatem wiosnę i koniecznie powąchajcie te kobiecy i bardzo romantyczny zapach.


Kiehl's Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate

czwartek, maja 04, 2017

Kiehl's Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate

To nie jest produkt dla tych z Was, które nie tolerują i nie lubią gliceryny zawartej w kosmetykach - nawet tej bezpiecznej gliceryny roslinnej. Moja mieszana (ale miejscami bardzo wysuszona) skóra glicerynę znosi jednak bardzo dobrze a serum Kiehl's Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate jest kosmetykiem, który idealnie sprawdza się właśnie przy niezwykle suchej, odwodnionej i szorstkiej skórze twarzy. Serum zostało mi polecone przez panią konsultantkę w salonie Kiehl's, a że od dawna ufam wiedzy i doświadczeniu konsultantek Kiehl's, to serum okazało się być uszyte na miarę mojej wymagającej skóry. 


Kiehl's Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate z serii Dermatologists Solutions to skoncentrowane serum nawilżające i poprawiające strukturę skóry. W jego formule wykorzystano technologię następnej generacji - płyn zamieniający się w serum, aby intensywnie nawilżać najgłębsze powierzchniowe warstwy skóry. 


Serum ma działanie wypełniające, dzięki czemu nadaje skórze młodzieńczy wygląd. Wygładza drobne linie i szorstką powierzchnię skóry. Jego unikalna formuła zawiera silnie działający kompleks 15% gliceryny na bazie roślin oraz ekstrakt z liści shiso.

Co ciekawe, pani w salonie Kiehl's powiedziała, że ten kosmetyk został też przebadany oftamologicznie, co oznacza, że z powodzeniem może być stosowany również pod oczy. 


Serum Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate ma bardzo lekką i żelową konsystencję, która w zetknięciu się ze skórą staje się wodnista. Po nałożeniu, od razu czujemy na skórze natychmiastowe nawilżenie. Serum, według mnie, należy stosować na noc - solo. Nie nakładam już na nie kremu, bowiem serum nie wchłania się całkowicie. Na skórze wyczuwamy jego śliską ale nie tłustą konsystencję. Ja traktuję je jak azjatycką "sleeeping mask", która przez sen działa jak kompres dla skóry, która po przebudzeniu staje się bardziej wypoczęta, zmarszczki są wypełnione a suchość i szorstkość skóry znika już po kilku aplikacjach. 


Jak już napisałam, serum zawiera 15% glicerynę, ale jest to gliceryna syntetyczna na bazie roślin - a taka gliceryna nie zapycha porów i u mnie nie powoduje wysypu pryszczy, do których moja skóra ma ogromną tendencję, jeśli kosmetyk jest komedogenny. Serum nałożone pod oczy wygładza i nawilża okolice oczu wypełniając zmarszczki od wewnątrz i nie powoduje łzawienia. 


Serum Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate idealnie sprawdza się również jako kompres po nadmiernym opalaniu, bowiem nawilża i łagodzi podrażnienia skóry związane z nadmierną ekspozycją na słońce. Będzie też fantastycznym uzupełnieniem kuracji po zabiegach dermatologicznych - np. po zastosowaniu kwasów czy mikrodermabrazji - ma bowiem właściwości kojące, mocno nawilżające i wygładzające strukturę podrażnionej skóry. 

Jeśli jednak nie jesteście fankami gliceryny zawartej w kosmetykach, to ten produkt nie jest dla Was. Jeśli gliceryna nie jest Wam straszna, to serum Kiehl's Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate jest rzeczywiście kosmetykiem godnym uwagi. 



Je t'aime J'aime My... czyli najciekawsze kosmetyki od Franck Provost

sobota, kwietnia 29, 2017

Je t'aime J'aime My... czyli najciekawsze kosmetyki od Franck Provost

Sześć miesięcy bycia Ambasadorką profesjonalnej marki kosmetyków do włosów Franck Provost minęło zdecydowanie za szybko. To już szósty i ostatni wpis dla Monsieur Francka - a dedykowany jest on najciekawszym kosmetykom z serii J'aime My..., o których jeszcze Wam nie pisałam. Jak pewnie pamiętacie, gama produktów J’aime My... od Franck Provost to kompozycja aktywnych składników starannie dobranych do określonego rodzaju włosów inspirowanych specjalistyczną wiedzą fryzjerską, zdobywaną w salonach Franck Provost we Francji. Poznajcie zatem najciekawsze, według mnie, produkty z oferty Mistrza Francka.


Franck Provost J'aime My... REVELATEUR DE COULEUR Maska do włosów farbowanych to prawdziwy koncentrat wzmacniający, który intensywnie nawilża włosy. Wzbogacony o ekstrakty z owoców goi - naturalny anty-oxydant, pomaga chronić włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i utratą koloru. Zawarta w niej zielona herbata tworzy naturalną barierę chroniącą włókna włosa przed wolnymi rodnikami (utlenianie, zanieczyszczenia…) a bogaty w nawilżające i wzmacniające składniki kolagen morski, wytwarza powłokę, która wiąże keratynę we włóknach włosa, dłużej utrzymując kolor. Sproszkowane perły nadają blask i połysk włosom.


Franck Provost J'aime My... OLEO SUPREME Intensywny fluid odżywczy - bez spłukiwania! Dzięki zawartości olejku makadamia i z pestek winogron, odżywia, rewitalizuje, odnawia i głęboko regeneruje bardzo suche i wrażliwe włosy, wygładzając rozdwojone końcówki. Chroni włosy przed szkodliwym działaniem ciepła suszarki oraz promieni słonecznych, ułatwia rozczesywanie. A olejek awokado, bogaty w kwasy Omega 3, zapewnia włosom lekkość i przywraca blask oraz miękkość.


Franck Provost J'aime My... CREATEUR DE VOLUME Szampon dodających objętości dedykowany jest do włosów cienkich ale również przeciwdziała wypadaniu włosów. Jest to fantastyczny szampon nadający naszym cienkim włosom więcej objętości. Zawiera szałwię, która poprawiając krążenie skóry głowy, dostarcza więcej składników odżywczych, tym samym rewitalizując włókna włosa. Dzięki zawartości rozmarynu naturalnie przeciwdziała wypadaniu włosów, stymulując ich wzrost i dodając im więcej blasku. 


Franck Provost J'aime My... Szampon Blond Sublime RADIANT BLONDE. Formuła Blond Sublime Shampoo przeciwdziała czynnikom zewnętrznym, które powodują żółknięcie włosów w kolorze blond - zarówno tych naturalnych, jak i farbowanych (rozjaśnianych). Szampon odżywia, neutralizuje i chroni aktywne pigmenty włosów blond. Zawarte w nim pigmenty neutralizują pojawiające się żółte pasma i dodają włosom połysku. Naturalny ekstrakt z zielonej herbaty chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi (oksydacja, zanieczyszczenie atmosferyczne, promieniowanie słoneczne) A naturalny ekstrakt z grejpfruta skutecznie przeciwdziała procesowi starzenia się włosów.


Mam nadzieję, że przez te ostatnie sześć miesięcy, podczas których pojawiały się regularnie wpisy na temat kosmetyków Franck Provost J'aime My... zajrzałyście już do drogerii Rossmann i zakupiłyście chociaż jeden z proponowanych przeze mnie produktów. Jeśli tak, to dajcie mi o tym znać! A póki co, chociaż mówię au revoir Franck, to w mojej łazience i w moim sercu nadal pozostają Twoje kosmetyki. 


Rozświetlenie i ochrona czyli NARS Radiance Primer Broad Spectrum SPF 35 Sunscreen

czwartek, kwietnia 27, 2017

Rozświetlenie i ochrona czyli NARS Radiance Primer Broad Spectrum SPF 35 Sunscreen

Marka NARS na wiosnę 2017 roku pragnie przygotować naszą skórę do idealnego i delikatnie rozświetlonego makijażu. Baza pod podkład NARS Radiance Primer SPF 35 to idealne preludium do przygotowania naszego wiosennego i świeżo wyglądającego makijażu. Bowiem baza ta jest kosmetykiem iście multifunkcyjnym.


NARS Radiance Primer SPF 35 zawiera Radiance Boosting Complex, który pomaga błyskawicznie i trwale rozświetlić szarą i zmęczoną cerę. Natomiast mikrokapsuły z filtrem słonecznym uwalniane są w bezpośrednim kontakcie ze skórą, zapewniając jej perfekcyjną i szeroko zakrojoną ochronę przeciwsłoneczną.


Dzięki swojemu bardzo delikatnemu brzoskwiniowemu odcieniowi ociepla zmęczoną cerę nadając jej subtelnego blasku bez drobinek. Dodaje także skórze energii i lekko opalizujący glow. Baza doskonale nawilża skórę, wygładza ją optycznie i świetnie się wchłania powodując, że każdy nałożony na nią podkład będzie wyglądał perfekcyjnie. A kiedy naszą skórę musną pierwsze promienie słońca możemy nałożyć ją solo i dodać naszej skórze naturalnego blasku z jednoczesną ochroną przeciwsłoneczną. 


W ofercie NARS na wiosnę znajdziecie też jeszcze dwie inne bazy pod makijaż - Bazę zwężającą pory i regulującą wydzielanie sebum (Pore & Shine Control Primer), która będzie idealna do skóry mieszanej oraz Bazę wygładzającą i chroniącą skórę wysokim filtrem SPF 50 (Smooth & Protect Primer SPF 50). Wszystkie trzy bazy od NARS znajdziecie oczywiście w drogerii Sephora a każda z nich kosztuje 175 zł. 
Nawilżenie i regeneracja ze SkinChemists Advanced Hyaluronic Acid Formula Serum

wtorek, kwietnia 25, 2017

Nawilżenie i regeneracja ze SkinChemists Advanced Hyaluronic Acid Formula Serum

Skóra dojrzała potrzebuje nie tylko kuracji przeciwzmarszczkowej ale również i doskonałego nawilżenia. A co najlepiej nawilża naszą skórę jak nie kwas hialuronowy? Marka SkinChemists (trochę niedoceniana w Polsce), która z powodzeniem zastępuje nam często kosztowne i czasem bolesne zabiegi medycyny estetycznej ma w swojej  ofercie serum, które zawiera właśnie kwas hialuronowy - idealny do stosowania nie tylko przy skórze dojrzałej ale i mocno odwodnionej oraz podrażnionej. 


SkinChemists Advanced Hyaluronic Acid Formula Serum wykazuje silne właściwości regenerujące i nawilżające poprzez wykorzystanie kwasu hialuronowego. Zapobiega on utracie wody z przestrzeni międzykomórkowych,co powoduje pęcznienie tkanek i ich napięcie, prowadzące do „wypchnięcia” zmarszczek od wewnątrz. 


Glycofilm chroni skórę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych, tworząc na jej powierzchni ochronny film, tzw. „drugą skórę”. Alantoina łagodzi,nawilża oraz regeneruje naskórek, przez co staje się on miękki i wygładzony. Aloe Vera natomiast wzmacnia działanie pozostałych składników i doskonale opóźnia wszelkie procesy związane ze starzeniem się skóry.


Delikatna i żelowa formuła serum pięknie się wchłania i serum doskonale nadaje się na dzień - pod makijaż jak i na noc - pod ulubiony krem lub solo. Jest to kosmetyk multifunkcyjny - nie tylko nawilża skórę ale i łagodzi wszelkie podrażnienia - dzięki zawartości Aloe Vera. Jeśli jesteśmy po zabiegach kosmetycznych, które podrażniły czy też wysuszyły naszą skórę (np. peelingi chemiczne) to serum SkinChemists Advanced Hyaluronic Acid Formula Serum z pewnością przyjdzie nam na ratunek. 


Kosmetyki SkinChemists nie należą do najtańszych - serum kosztuje 219 zł, ale jeśli stać nas na kosztowne zabiegi to również powinnyśmy pomyśleć o odpowiedniej pielęgnacji skóry po takich zabiegach. A to jest przecież bezcenne. Kosmetyki SkinChemists możecie kupić w SKLEPIE ONLINE a znajdziecie tam nie tylko kosmetyki ale również i przecudowną Hiszpańską biżuterię LineArgent, której jestem wielką i wierną fanką.