Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tint. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tint. Pokaż wszystkie posty
Jak supermodelka czyli Claudia Schiffer Make Up

środa, lutego 28, 2018

Jak supermodelka czyli Claudia Schiffer Make Up

Po 30 latach kariery w przemyśle modowym i wielu godzinach spędzonych w rękach najlepszych makijażystów Claudia Schiffer postanowiła wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie. We współpracy z niemiecką marką ARTDECO zaprojektowała własną serię profesjonalnych kosmetyków do makijażu. Jej doskonałe wyczucie stylu, design opakowań i wybór kolorów znajdują odbicie w wysokiej jakości produktach do makijażu.
 
Limitowana kolekcja dokładnie oddaje motto życiowe i styl Claudii - prosty, ale zapierający dech w piersiach. Claudia Schiffer wspomina, ze gdy była młodą modelką, była również skrajnie wstydliwa a jej przyjaciele wątpili, czy zdoła się przebić w świecie modelingu. Bardzo szybko jednak nauczyła się, że dobry make-up może przykryć nie tylko rumieniące się ze wstydu policzki, ale potrafi też poprawić samoocenę i dodać potrzebnej pewności siebie. Kolory różowej Vespy i pastelowych sprzętów z lat 60-tych wpłynęły na design kolekcji Claudii Schiffer. A ponieważ nazywano ją Cloudy, pojawia się w niej także motyw małej chmurki, symbolizującej jej dzieciństwo. 
 
 
Szminki z kolekcji Claudii Schiffer są rzeźbione w małe kropelki deszczu a kosmetyki noszą imiona jej dzieci i przyjaciół - to bardzo osobista linia. Ciekawostką jest, że cudowną różową pomadkę Cream Lipstick Candy Cane nr 420 Claudia miała na ustach na jednej z okładek Vogue. Obok cudownego różu do policzków, to właśnie pomadka Candy Cane najbardziej skradła moje serce. 
 
Pomadka ma treściwą kremowo-żelowa konsystencję. Pięknie pokrywa usta kolorem i świetnie się na nich trzyma. Kolor Candy Cane to kwintesencja kolekcji od Claudii Schiffer - dziewczęcość w czystej postaci - kolor, który odświeża naszą twarz i zdecydowanie odmładza.


Róż do policzków to majstersztyk o świetlistym wykończeniu i delikatnej konsystencji. Zamkniety w uroczym, bardzo dziewczęcym puzderku z kolorze skutera Vespa ze złotymi literkami. Nawilża i wygładza skórę dzięki zawartości kwasu hialuronowego. Nie zawiera parabenów i olejów mineralnych.


Ten róż to powiew wiosny na naszych policzkach. Delikatnie rozświetla skórę, ale również ją matuje. Do tego gama uroczych 6 odcieni sprawie, że każda z nas odnajdzie swój odcień. Kolor 46 jest bardzo delikatny i cudownie odświeża skórę nadając jej subtelnego rumieńca. 


Kolejnym godnym uwagi kosmetykiem z kolekcji Claudii Schiffer jest biały puder matujący w kompakcie, który nosze w swojej kosmetyczce. Puder doskonale matuje i utrwala makijaż - nie zmieniając przy tym koloru naszego podkładu. 


Rozświetlacz Illuminator oraz tint to ust i do policzków, to ciekawostki, na kupno których bym się nie zdecydowała. Kompletnie nie radzę sobie z produktami o płynnej konsystencji. Jeszcze z rozświetlaczem daję sobie radę ale tint to juz dla mnie wyższa szkoła jazdy. 

Produktem, który odkryłam całkiem niedawno i bez którego nie mogę się obyć to wygładzający biały, sypki puder pod oczy. Co ciekawe - bardzo podobny kosmetyk jest moim hitem od Laury Mercier. Claudia Schiffer oferuje nam bliźniaczo podobny kosmetyk - w niższej cenie.


Ten bardzo drobno i gładko zmielony puder wygładza optycznie skórę pod oczami niwelując zasinienia. Matuje i koryguje wszelkie niedoskonałości dając efekt rozświetlenia. Ja stosuję go również na te partie twarzy, które wymagają optycznego wygładzenia - na blizny po trądziku i drobne zmarszczki. Uwierzcie mi - to produkt trochę niedoceniony a genialny!


Kolekcja Claudii Schiffer to bardzo szeroka gama produktów - znajdziecie tam dosłownie wszystko, co jest potrzebne do wykonania kompleksowego makijażu - podkłady, cienie, tusze do rzęs, róże, bronzery i pomadki. A wszystko to w przepięknej szacie opakowań. Bo każda z nas ma w sobie coś z małej dziewczynki. I każda z nas jest przecież supermodelką!


Flamaster do ust czyli Glam Lip Tint & Balm od FM Group

poniedziałek, września 08, 2014

Flamaster do ust czyli Glam Lip Tint & Balm od FM Group

Jestem uzależniona od pomadek do ust i same dobrze wiecie, że pomadkowe posty ukazują się u mnie najczęściej. Dzisiaj będzie o produkcie nietypowym bowiem o pomadce do ust we flamastrze Glam Lip Tint & Balm od FM Group - w kolorze Stylish Pink.


Nie jestem wielką fanką pomadek w tej formie ale byłam bardzo ciekawa jak się będzie spisywać. I jak się okazuje, nie jest wcale tak źle (o niebo lepiej niż słynne flamastry od Astor) - po pierwsze flamaster nie wysycha  (mój leżał dobre kilka miesięcy nim do niego powróciłam i nadal jest jak nowy a Astor padł już po jakimś miesiącu). Po drugie flamaster nie ma zapachu - te od Astor miały bowiem zapach... flamastra szkolnego i jakoś nie mogłam się przekonać do codziennej aplikacji na usta. Co prawda producent pisze, że flamaster od FM powinien mieć zapach mango - ja jednak nie wyczuwam żadnego zapachu. Po trzecie nadaje ustom bardzo równomierny kolor a dzięki bardzo precyzyjnej aplikacji świetnie konturujemy kształt naszych ust, nawet jeśli nie jest on idealny. 


Kolor po nałożeniu jest mocny soczysty i lekko matowy - kiedy natomiast posmarujemy usta balsamem, który znajduje się z drugiej strony (balsam też nie posiada zapachu) - uzyskujemy ładny połysk. Flamaster ma fantastyczną trwałość - nie schodzi z ust przez wiele wiele godzin (podobnie jak tinty od Benefit).

Flamaster nie wysusza ust a balsam dodatkowo je nawilża - definitywnie wybieram wersję z użyciem balsamu, bowiem uzyskujemy bardzo naturalny kolor bez obciążania ust. Flamaster Glam lip tint & Balm od FM Group definitywnie przywrócił moją wiarę w takie nietypowe kosmetyki do makijażu ust.


  • harmonijne połączenie długotrwałego, soczystego koloru i uwodzicielskiego połysku
  • lekka formuła flamastra, stworzona na bazie wody, zapewnia ustom wyjątkowy komfort i naturalny wygląd, a pantenol dba o ich odpowiednie nawilżenie
  • nabłyszczający balsam posiada doskonałe właściwości pielęgnujące, dzięki bogactwu składników aktywnych, takich jak olej kokosowy, pantenol i witamina E
  • wygodna forma flamastra umożliwia wykonanie precyzyjnego makijażu ust bez użycia konturówki
  • nie rozmazuje się
  • ma przyjemny zapach mango

Cena katalogowa to 29,90 zł.