Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pachnacy lakier. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pachnacy lakier. Pokaż wszystkie posty
Kolejny Fruity bubel czyli pachnąca wisienką fuksja

poniedziałek, stycznia 20, 2014

Kolejny Fruity bubel czyli pachnąca wisienką fuksja

Po przepięknym pachnącym lakierze od Fruity, który okazał się bublem w kwestii zmywania, przyszedł czas na kolejny kolor z tej serii. Tym razem na tapetę poszła fuksja o zapachu wiśni. 


I tutaj znowu mamy do czynienia z fatalnym zmywaniem lakieru - lakier ten co prawda nie ma drobinek jak jego poprzednik ale podczas zmywania i długo po jego zmyciu mamy różowa płytkę paznokcia. 

W dodatku ten odcień podkreśla nierówności płytki i chociaż ma ładny metaliczny kolor fuksji, wysycha w 3 minutki, to z nim również się pożegnałam. Mini lakierki od Fruity to koszt 6 zł, można wypróbować ale w sumie po co?

Ostatnio widziałam je również w Drogerii Hebe jakby ktoś się jednak na nie skusił.

Pachnący bubelek czyli lakier Fruity Scented Nail Color

środa, grudnia 11, 2013

Pachnący bubelek czyli lakier Fruity Scented Nail Color

Na ten lakier natknęłam się razem z Saurią, kiedy to zajrzałyśmy do Drogerii Tago Mago pod Dworcem Centralnym - niska cena (6 zł) i piękny kolor i lakier już był mój. 


I wszystko byłoby pięknie - bo lakier wysycha w tempie błyskawicznym (chyba 3 minuty i dwie warstwy już są suche), posiada cudny odcień grafitu z drobinkami, ślicznie i realistycznie pachnie - jak jeżyna ale zmywanie tego lakieru to istny horror - nie chce się wcale zmywać! Czerń schodzi z paznokci a srebrzyste drobinki dalej zostają na płytce i za cholerę nie chcą zejść. Wszystko się rozmazuje dookoła, lakier wchodzi podczas zmywania pod paznokcie i efektem są czarne pazury z mnóstwem drobinek. Już w życiu nim nie pomaluję paznokci bo jak sobie przypomnę co przeżyłam podczas zmywania to mi się skutecznie odechciewa. A kysz Fruity!!! A kysz!!!