Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem kojący. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem kojący. Pokaż wszystkie posty
Kosmetyki dla wrażliwej skóry czyli #CleanBeauty od dr. brandt

środa, kwietnia 07, 2021

Kosmetyki dla wrażliwej skóry czyli #CleanBeauty od dr. brandt

dr. brandt to szeroka gama produktów pielęgnacyjnych, których wysoka skuteczność została udowodniona klinicznie. Założyciel marki - dr. Frederic Brandt, określany jest jako wizjoner w dziedzinie dermatologii kosmetycznej. Swoje życie poświęcił badaniom, które często stanowiły podstawę wielu przełomowych i innowacyjnych technologii wykorzystywanych w produktach marki. Wśród kosmetyków dr. brandt znajdują się produkty zainspirowane m.in. zabiegami upiększającymi dostępnymi w gabinetach estetycznych.


Pojęcie #CleanBeauty jest aktualnie niezwykle modnym trendem kosmetycznym. To właśnie pojęcie wykorzystała marka dr. brandt tworząc krem Cool Biotic™ Prebiotic Redness Relief Cream, który dedykowany jest dla skóry wrażliwej i skłonnej do zaczerwienień. 

Jego głównym składnikiem jest Olej z nasion konopi indyjskich. Olej z nasion Cannabis Sativa wykorzystany w kremie Cool Biotic™ pomaga bowiem w szybki sposób uspokoić, ukoić i złagodzić uwrażliwioną skórę. ⁠

Jaka jest różnica między olejem CBD a olejem z nasion konopi indyjskich? Mówiąc najprościej, największa różnica między olejem CBD (olejem kanabidiolowym) a olejem konopnym, często nazywanym olejem z nasion konopi indyjskich sativa, polega na tym, skąd właściwie pochodzi składnik. Olej CBD jest pozyskiwany z całej rośliny konopi (liści, kwiatów i łodyg), podczas gdy olej z nasion konopi jest pozyskiwany z nasion rośliny konopi. ⁠
W ciągu ostatnich kilku lat olej CBD i olej z nasion konopi stały się coraz częściej wybieranym składnikiem urody, zdrowia i dobrego samopoczucia. Na przykład wysoka witamina E zawarta w oleju konopnym pomaga chronić komórki skóry przed wolnymi rodnikami.


Cool Biotic™ Prebiotic Redness Relief Cream to prebiotyczny krem, który chłodzi i nawilża, głęboko łagodząc dyskomfort skóry, w tym zaczerwienienia i podrażnienia. Zaczerwienienie to bowiem pierwsza widoczna oznaka podrażnienia skóry. Wiele czynników może powodować stany zapalne, w tym nawet trądzik różowaty, alergie i reaktywność skóry. Chociaż stan zapalny jest niezbędny do zainicjowania procesu gojenia, towarzyszące mu zaczerwienienie nigdy nie jest mile widziane.

Działanie tego kremu najlepiej opisują trzy słowa COOL (chłodzi), CALM (wycisza), CORRECTED (koryguje).
  • CHŁODZI: Prebiotyczny krem nawilżający na dzień, który chłodzi przy kontakcie i łagodzi dyskomfort skóry. Dla większego komfortu, można trzymać go w lodówce.
  • WYCISZA: Olej z nasion Cannabis Sativa pomaga uspokoić, ukoić i złagodzić nawet najbardziej zmęczoną skórę. ⁠
  • KORYGUJE: Zawarte w nim Ceramidy wspomagają odnowę naturalnej warstwy ochronnej skóry i tworzą skuteczną barierę przed utratą wilgoci. ⁠


Jako wielka fanka masek do stosowania na noc, czyli tzw. Sleeping Masks, nie byłabym sobą, gdybym się sięgnęła w pierwszej kolejności po regenerującą maskę na noc Hydro Biotic™. Ta niezwykle lekka maska w formie kremowego żelu, działa przez sen równoważąc naturalną florę skóry (mikrobiom skóry). 

Maska głęboko nawilża i zatrzymuje w skórze wilgoć aż do 72 godzin. Pomaga również wzmocnić barierę ochronną skóry, zmniejsza zaczerwienienia i oznaki podrażnienia. Maska pozostawia na skórze lekki - ale nie tłusty film i w ciągu nocy wchłania się całkowicie. Jednak najlepiej - po jej nałożeniu spać na wznak, bowiem możemy zostawić ją na poduszce. 

Maskę warto trzymać w lodówce - zwłaszcza latem, aby wzmocnić jej działanie - wtedy również zadziała jak chłodny kompres - możemy ja nałożyć również pod oczy, aby zmniejszyć obrzęk - jeśli mamy do niego tendencje. 


Maska to regenerująca mieszanka ceramidów, kwasów tłuszczowych oraz ekstraktu z tamaryndowca. Zapewnia głębokie nawilżenie, poprawia elastyczność skóry i ogranicza utratę wody. Zawarty w niej kojący peptyd oraz ekstrakt z kadzidłowca - redukują zaczerwienienia i koją skórę. Natomiast Biotic Balancing Complex zawiera pre i postbiotyki, pomaga utrzymać równowagę naturalnie występującej mikroflory skóry, działa kojąco i nawilżająco. Ale to nie wszystko - maska zawiera także miód, czyli naturalny środek nawilżający i utrzymujący wilgoć, zawiera witaminy, aminokwasy i przeciwutleniacze.


Wszystkie kosmetyki marki dr. brandt kupicie wyłącznie w sklepie Puder i Krem a link do kosmetyków znajdziecie TUTAJ. Aktualnie trwa promocja na kosmetyki tej marki, dlatego zachęcam Was do odwiedzenia sklepu. 
Jestem lekiem na całe zło czyli Alissa Beauté Derma Sensitive

piątek, stycznia 23, 2015

Jestem lekiem na całe zło czyli Alissa Beauté Derma Sensitive

Poza kosmetykami do regularnej pielęgnacji mojej skóry, kiedy nie ma swoich kaprysów- czyli wyprysków, podrażnień, nadmiernego wysuszenia zawsze mam pod ręką krem, który stosuję, kiedy muszę uspokoić i zregenerować skórę np.po zabiegach dermatologicznych. Ostatnio takim lekiem na całe zło jest krem Alissa Beaute Derma Sensitive - krem kojący. 


Alissa Beaute to najwyższej jakości, naturalne kosmetyki profesjonalne bez parabenów, olejów mineralnych i sztucznych barwników. Aktywne składniki, pozyskiwane z naturalnych źródeł takie jak roślinne ekstrakty, ekstrakty z owoców, kwiatów oraz aktywne składniki z morza, zostały opracowane według najnowszych badań naukowych. Kosmetyki Alissa Beauté uwzględniają potrzeby wszystkich kategorii wiekowych i różnych typów cery. Receptury kremów i masek Alissa Beauté zostały stworzone w oparciu o technologię mikrokapsulacji.

Alissa Beaute Derma Sensitive to krem o silnym działaniu łagodzącym, nawilżającym i odżywczym przeznaczony do skóry wrażliwej, podrażnionej i naczyniowej. Zawiera olej ryżowy, masło Shea, alantoin, ekstrakt z kaktusa Trehalosa oraz ceramidy. Stosując na skórę wrażliwą i naczyniową zredukujesz zaczerwienienia i zapewnisz skórze głębokie nawilżenie. Delikatna konsystencja sprawia, że krem jest idealnym podkładem pod makijaż. 


Alissa Beaute Derma Sensitive ma śliczny błękitny kolor ale o tylko takie przyjemne wrażenie estetyczne miłe dla oka - ma rzeczywiście delikatną ale dość gęstą i treściwą konsystencję i przez to jest niesamowicie wydajny. Delikatny zapach sprawia, że nawet wrażliwy na zapachy kosmetyków nos nie będzie niezadowolony. Dodatkowo krem daje naszej skórze nie tylko nawilżenie ale też piękny satynowy mat - jest idealny pod makijaż. Nie rolkuje się, nie waży na skórze ale najważniejsze - łagodzi wszelkie podrażnienia powstałe na skórze na skutek mrozu, podrażnień mechanicznych czy też czerwonych plamek po krostkach. Goi, koi, nawilża - to krem do zadań specjalnych jak i skóry wymagającej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień.

Cena to 129 zł za opakowanie 50 ml - można go kupić przez internet w sklepie bmsalononline.pl. Aktualnie trwa na niego promocja i teraz kosztuje 115 zł, jeśli jesteście chętne to kliknijcie <tutaj>