wtorek, grudnia 20, 2016

Weź głęboki oddech czyli oddychające lakiery ORLY Breathable Treatment + Color

Gdy nasze paznokcie są przesuszone, rozdwajają się i po prostu wołają o pomstę do nieba, warto postawić na tzw. lakiery oddychające. Marka ORLY postawiła na regenerację naszych paznokci przy jednoczesnym idealnym manicure i wprowadziła serię Breathable Treatment + Color czyli pierwszy w historii preparat oraz kolor w jednym.


Advanced Oxygen Technology pozwala na to aby tlen oraz woda przenikały w strukturę paznokcia. Zupełnie nowa formuła połączona z mieszanką olejku arganowego, prowitaminy B5 oraz witaminy C intensywnie nawilża, leczy zniszczone paznokcie oraz stymuluje ich zdrowy wzrost. 

Nowa formuła wykorzystuje bowiem technologię znaną z produkcji soczewek kontaktowych gdzie tlen i woda przenikają przez soczewki dzięki czemu oczy a w tym wypadku paznokcie pozostają nawilżone. 

Formuła all-in-one odpowiada za lepszą przyczepność lakieru, połysk - dzięki czemu nie musimy już stosować bazy i topu. W dodatku szeroka gama 18 kolorów ORLY Breathable Treatment + Color pozwoli nam na nieskazitelny manicure przez wiele dni. 

10 na 10 profesjonalnych manicurzystek stwierdziło, że w porównaniu z tradycyjnym lakierem, formuła Breathable łatwiej się aplikuje, jest łatwiejsza do kontroli, wysycha szybciej i zapewnia gładsze wykończenie.

Od początku listopada maluję paznokcie wyłącznie lakierami ORLY Breathable Treatment + Color - w dwóch odcieniach - łącząc je ze sobą lub solo. Fuksja GIVE ME A BREAK oraz lawenda TLC (Tender Loving Care) to istny koktajl malinowo-jagodowy. Soczysty jak sorbet - manicure po prostu do schrupania i idealnie wkomponowany w kolorystykę mojego logo.


Lakiery kryją już po pierwszej warstwie, chociaż ja tradycyjnie stosuję dwie. Wysychają w przyzwoitym tempie bez konieczności stosowania preparatu przyśpieszającego wysychanie a co najważniejsze po prawie dwóch miesiącach stosowania doprowadziły moje wysuszone paznokcie do porządku. Przestały się rozdwajać i pękać na końcach, a do tego zaczęły szybciej rosnąć. 


Wierzę w magię oddychających lakierów od ORLY i nie mam ich dosyć. A czy Wy miałyście już styczność z podobnymi lakierami, które naprawiają zniszczone paznokcie? Dla mnie połączenie odzywki i pięknego kolory w jednym to idealne rozwiązanie.