poniedziałek, maja 30, 2016

Makijaż nowościami od Catrice czyli cienie Eye Matic i róże Blush Artist

Minęło już trochę czasu od kiedy pokazałam Wam cudowne nowości od Catrice z kolekcji wiosna/lato 2016. Post ten cieszył się ogromnym powodzeniem dlatego też dzisiaj chcę Wam pokazać cienie w pisaku Eye Matic oraz cudowną paletkę różu do policzków Blush Artist. 


CATRICE Sypki cień do powiek Eye'Matic to totalna nowość. Wszystko w jednym. Praktyczny sypki cień do powiek Eye‘Matic nie potrzebuje dodatkowych narzędzi. Stożkowy kształt wbudowanej gąbeczki pozwala na łatwą i dokładną aplikację – cień jest idealny do rozświetlania i tworzenia refleksów. Pisak zawiera cień z pudrową formułą, która umieszczona jest w nakrętce. Dostępny w sześciu kolorach: perłowa biel, delikatny róż, elegancki szampan, kobieca morela, ciepłe cappuccino i chłodna lawenda. Cena: 16,99 zł.


Moje odcienie to perłowa biel oraz chłodna lawenda. Perłowa biel idealnie nadaje się do rozświetlania kącika oczu a z lawendą daje piękny efekt przydymionego oka. Cienie te musimy nakładać na bazę, bowiem bez niej nie są zbyt trwałe i załamują się na powiece - dlatego też pamiętajmy - Eye Matic + baza pod cienie!!! Sama formuła cienia w pisaku jest genialna - dzięki temu precyzyjnie możemy nałożyć cień, który nic a nic nam się nie oprósza. Gdyby tylko trwałość cieni była ciut lepsza - to byłby produkt doskonały. 


Paletka do cieniowania Blush Artist to również nowość w ofercie Catrice. Ta paletka to zrównoważone trio. Luksusowe palety różów oferują trzy harmonijnie dopasowane odcienie, które perfekcyjnie podkreślą policzki. Bardzo delikatna aksamitna formuła różów występuje w wielu kolorach, dając odmienne efekty - od matowych, przez połyskujące, aż do perłowych. Jest długotrwała i przyjemnie się aplikuje. Dostępne w 3 wersjach kolorystycznych: morela/brąz, świeży koral/jagody oraz klasyczny palisander dla podkreślenia rysów twarzy. Cena: 18,99 zł.


Moja paletka to wersja 030 Rock'nRose - wibrujące odcienie różu lekko wpadające w brzoskwinię. Osobiście lubię mieszać te kolory. Sunę pędzlem nabierając po kolei każdy z nich aby na policzku uzyskać lekko połyskujący efekt rozświetlenia. Czyż te kolory nie są obłędne? A czy Wam udało się już upolować coś z najnowszej kolekcji od Catrice?